Koleżeństwo nie dla wszystkich
- Po co wyjeżdżam? – „Młody” przerwał zakładanie hełmu i spojrzał na mnie lekko zniecierpliwiony. Pewnie nie raz już słyszał to pytanie…
Wówczas machnął tylko ręką, a odpowiedzi udzielił jakiś czas później, już w trakcie patrolu.
- Dla kasy, przygody, no i dla kumpli. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której ja siedzę w Polsce, a chłopaki z mojego plutonu zapieprzają w Afganie.
Takie deklaracje wydają się górnolotne – słyszałem je wielokrotnie, z ust wielu żołnierzy. Ale gdy kilka godzin później widziałem „Młodego” w akcji, nie miałem wątpliwości, że poczucie koleżeństwa ma dla niego wielką wartość.
Ta więź – mam wrażenie – ma znaczenie kluczowe zwłaszcza w „bojówkach”; obawiam się, że gdyby nie poczucie odpowiedzialności za kumpli, dowództwu kontyngentu trudno by było prowadzić jakąkolwiek działalność operacyjną.
Niestety, im dalej od „bojówek”, tym z koleżeństwem bywa różnie. Wydarzenie sprzed paru dni – o którym mówi dziś całe Ghazni – najlepszym tego dowodem.
A było tak: kilku żołnierzy z jednostek tyłowych, w tym jedna kobieta, postanowiło uprzyjemnić sobie wieczór. Nie wzięli jednak pod uwagę faktu, że innym może to przeszkadzać. I gdy jeden z wojskowych przyszedł im zwrócić uwagę na hałas, po prostu spuścili mu łomot.
Pobity nie odpuścił – i zgłosił sprawę wyżej. “Imprezowiczów” nie ma już w Ghazni – zostali karnie zrotowani do Polski.
W Dowództwie Operacyjnym powiedziano mi, że prowadzone jest postępowanie dyscyplinarne wobec kilku osób i do czasu jego zakończenia na oficjalny komunikat liczyć nie mogę.
- Nie ma “bola” – komentuje sprawę jeden z oficerów. – Wśród 2,5 tysiąca ludzi zawsze znajdą się jacyś rozrabiacy.
Trudno się z tym nie zgodzić, choć to, rzecz jasna, nie jest żadnym usprawiedliwieniem…
Koleżeństwo to podstawa.../fot. Marcin Ogdowski
…trzeba robić melanż i się nie przyzwyczajać
_________________________________________________________________
afg jest szczególny -tam powiedzenie ‘oczy dookoła głowy’ nabiera zespołowego znaczenia ;]
I ♡ giro
A czemu nie jest usprawiedliwieniem Marcinie??
Czy żołnierze są z kosmosu?? Wywodzą się z jakiegoś wyidealizowanego społeczeństwa??
Otóż nie – wywodzą się ze społeczności jaką min codziennie widzimy w telewizji. Społeczności z jednej strony twórczej i braterskiej z drugiej zaś zwaśnionej i fałszywej. Zawsze w każdej grupie znajdzie się ktoś takiego pokroju. Ważnym jest aby każdy ponosił konsekwencje za swoje postępowanie. Słusznym jest więc wszczęcie postępowania dyscyplinarnego i karny powrót do domu.
Absolutnie się z Tobą zgadzam, Khalid. Piszę “nie jest żadnym usprawiedliwieniem”, mając na myśli konieczność i nieuchronność kary. I tyle,
M.
Te żałosne wypowiedzi dzielnych wojaków to hipokryzja! WSZYSCY najemnicy polscy sa rozrabiakami. Uwielbiają to “latanie z karabinami” za gruba forsę.A jak wspaniale jeszcze porafią dorabiać do tego jakąś ideologię “braterstwa”.
Najwieksze braterstwo było w armii niemieckiej gdy mordowała na wszystkich frontach drugiej wojny światowej.
zdziw – człowieku jacy najemnicy?
gdybyś jakiemuś najemnikowi zaproponował te pieniadze co nasi dostają za udział w misji to albo by zbyli Cię milczeniem, albo, co bardziej prawdopodobnie, wyśmiali i stwierdzili, że coś z Tobą nie tak
Marcinie,
proszę usuń mój profil, bo nie wytrzymam i znowu palnę coś głupiego. Już od stycznia miałam się nie wtrącać i nic nie pisać, ale z sentymentu zaglądam tu dalej dosyć często. I przyznam się, że pewne osoby, z którymi szkoda nawet polemizować, strasznie działają mi na nerwy. Nic takie stworzenie boże nie wie o wojsku, o misjach, o bezpieczeństwie Polski. Czasem nawet odnoszę wrażenie,że o Polsce też nic nie wie. A się odzywa i psuje normalnym ludziom krew. Podnosi sobie samoocenę? No bo jaki może mieć inny sens oczernianie i wyzywanie innych?
Proszę, usuń ten profil
Jo
Proszę was ignorujcie takie coś jak zdziw pewnie nie chcieli go w wojsku , a jeśli chodzi o latanie wszystko przed tobą , nie martw się ty też będziesz miał okazję jak staniesz naprzeciwko zielonego chociaż wątpię czy masz odwagę . Pozdrawiam wszystkich dzielnych wojaków robicie kawał dobrej roboty.
Brawa dla tych imprezowiczów, a szczególnie dla pani, która oficera potrafiła umoralniać, a sama jaki dała przykład i opinię kobietą w wojsku psuje.
Zupełnie taka sama kestia, którą wypowaida Eric Bana (wcielający się w postać SFC Norma Hootena) w filmie “Helikopter w ogniu”.
Ludzie tego nie zrozumieją. Nie zrozumieją, że chodzi o kolegę…
I widząc te komentarze wiem, że to prawda…
Trzymajcie się chłopaki i wracajcie cało do kraju. Czołem !
Marcinie na każdej zmianie są tacy. Coś na ten temat nam wiadomo. Alkohol niektórym dodaje animuszu i wykazują się iście ułańską fantazją. Nie wiem, czy pocieszeniem jest to, że nie tylko nasi się takową wykazują. Sądzę jednak, że nie
jacy najemnicy (”dla kasy” “d l a k a s y”) taka dyscyplina. obrzydzenie bierze jak sie słyszy o tych naszych kontyngentach.
Znam to z filmów i relacji kolegów z woja. Za rok, dwa też mnie to czeka. Mimo, że wstępuję do wojska będąc samotną matką to chcę tam pojechać. Powód jest bardzo prosty. To mój obowiązek. Prawda jest taka, że kto nie był, nie wie jak naprawdę ciężka jest taka służba.
I naprawdę im rodzina mniej wie, tym lepiej. Nikt przy zdrowych zmysłach nie wybrałby się dobrowolnie na takie “wycieczki krajoznawcze” dlatego tym, którzy służą w Afganistanie należy się szacunek i wsparcie.
obrzydzenie mnie bierze jak czytam komenty takich jak ty kapral. Kolejny niedowartościowany grubas? Nic, tylko jedno słynne powiedzenie marszałka Piłsudskiego cytować…
Podczas II wojny światowej nazistowska Rzesza wcieliła do wojska 400 000 kobiet, Wielka Brytania 450 000, a Stany Zjednoczone – 266 000. Ten milion ochotniczek z trzech kompletnie różnych krajów łączyło jedno: wszystkim im zabraniano walczyć. Nawet w obronie własnej.
A Marusia z pepeszą dawała radę… Nina Lobkovskaya też -)
Wyrotowano imprezowiczów, ‘k, ale jednej Księżnicznki w plt (plutonach towarzyskich) mniej.
Kobieta do wojska?
Dyskusja trwa
http://forum.o2.pl/temat.php?id_p=5817985&start=30
A “Luna” tak nawija -)
Luna 19
“No niech mi ktoś tylko powie że się nie nadaję! Mój wujek pułkownik, dwoje kuzynów komandosów w 1psk, tata kapitan, mama pracuje w WKU, a młodszy brat podobnie jak ja marzy by zostać komandosem. Mam 18 lat, od 6 lat trenuję boks, cztery lata trenowałam judo, dobrze biegam i pływam, śmigam na nartach, brałam udział w kilku obozach przetrwania, potrafię obsługiwać broń i strzelać. Jeśli ktoś tu mówi że wojsko to nie miejsce dla kobiet to jest durniem, bo ja nie jednego faceta zawstydziłabym swoimi umiejętnościami.”
Kobieta i facet (w mundurach) to klasyka koleżeństwa?
krytyka nigdy sie nie podoba
troszke pokory drodzy Panstwo:)
rodzinom chlopakow, ktorzy tam sa to sie moze nie podobac i moga sie denerwowac, ale… po co tam jada? dlaczego zony pozwolily im tam jechac? itd..
dla remontu mieszkania? lepszego samochodu? dla kolegow.. czy dlatego warto miec “zryta” psychike albo co najlepsze stracic tylko jedna noge? wlasciwie to ile warta jest taka noga? nowe meble?
niektorzy niestety jada tam bo…chca “zbawiac swiat”:)
nie wdajac sie w dyskusje czy to nasza wojna, jakie srodki technicze maja tam chlopaki itd… dzieki Bogu, ze maja jeszcze poczucie braterstwa, kolezenstwa i ze moga liczyc na siebie nawzajem. A ze tworza tam pewnego rodzaju subkulture… w takiej spolecznosci zawsze jest pelen przekroj charakterkow:)
sprzet zawodzi, na ludzi mozna liczyc:)
ps
odrebnym pytaniem jest czy takie historie powinny wyciekac na zewnatrz?:) nikt nie naglasnia pozytywnych spraw zwiazanych z misja, a o wpadkach pewno beda trabic jak o newsie dnia:)
casium
porażająca historia, aż strach się bać..
z całym szacunkiem dla kobiet w wojsku, feministek, matek, żon, sióstr itd.: dziękuję wszystkim mężczyznom, że to oni strzegą naszych granic i ogólnie takie tam:)
tysz kobieta
dziś pytanie, dziś odpowiedź:
http://facet.interia.pl/militaria/konflikty/news/po-co-jestesmy-w-afganistanie,1600538
Czy nie można też na to spojrzeć z innej strony ? Branie kobiet do wojska to przecież ma swoją cenę – i to nie chodzi mi o to że są gorsze. Cholera ,może polecę w patetyczny ton ale przecież było już tyle bezsensownych rzezi w naszej historii i teraz jeszcze mamy wplątywać w to bezpośrednio kobiety ? Po co ? Jaką to nową wartość dodaje ? Czy to można nazwać postępem cywilizacyjnym ? Przecież to branie odpowiedzialności za to co się zdarzy a co było wcześniej udziałem mężczyzn : kobiety w plutonach egzekucyjnych , kobiety wykonujące bombardowania miast , kobiety popełniające zbrodnie wojenne , czy to jest postęp cywilizacyjny zrównanie obu płci nawet w tym syfie ? Proszę nie czarujcie mnie że będzie inaczej – wystarczy poczytać “Na zachodzie bez zmian” , “Zapomnianego żołnierza” – to czy ten upadek nie stanie się waszym udziałem nie zależy przecież od jednostki ,tylko od historii ,polityki , przypadku. Widzę te samę scenę szarżowania przez ziemię niczyją tylko że z młodymi dziewczynami – to że taki debilizm znowu się nie powtórzy to zależy tylko od przypadku bo w mądrość polityków zwyczajnie nie wierze . To taka zdobycz ludzkości jak kobieta wepchnie komuś bagnet w bebechy? W imię czego są te wszystkie zmiany ? Kto za to weźmie odpowiedzialność?
Ja rozumiem to tak – politykom zależy na tym żeby prowadzić swoje brudne wojny o surowce i potrzebują mięcha , zwłaszcza nasz główny sojusznik . Będą ich wyciągali skąd tylko się da , powoływali obcych jak kiedyś rzymianie za obietnicę obywatelstwa , będą ich wynajmowali na masową skalę jak black water żeby uniknąć odpowiedzialności ,będą posługiwać się auxilia z innych krajów i wreszcie – będą sprzedawali młodym kobietom te same bzdury co młodym chłopakom bo brakuje im wolnych obywateli przekonanych o słuszności ich wojen. Skończy się tak że odkryjemy że nasze płci są równie udzolnione w zadawaniu sobie zła . Żadnej nowej wartości w tym syfie nie będzie gdyż jesteśmy równi.
amen
Historyjka pięknie pokazuje, że wojsko pierwszo liniowe i te z zaplecza to dwa różne światy….a u nas tego zaplecza, że chooochoooochooo. Starczyło by jeszcze na parę innych armii narodowych.
No dobra -kobieta żołnierz uważacie, że raczej -nie. Ale może tam w Afganie być jako pielęgniarka, czy jak to dawniej nazywali sanitariuszka.
MIŁEGO DNIA WSZYSTKIM
Witam serdecznie wszystkich.
Czytając Wasze wypowiedzi, nie każdy musi się zgadzać z opiniami naszymi.
Pozwolę sobie dodać fakt, że osoby, które zostały z rotowane do Polski będą pracowały czy nie. ??? Wiadomo jest, że inaczej przełożeni traktują korpus podoficerów a inaczej oficerów.
Tu jest problem, kto jest winny i dlaczego się tak stało.
Drugim problemem są pieniądze. Każdy jedzie zarobić troszkę grosza. Zapisuje się na dodatkowe wyjazdy, aby wyrobić MINI MAXY.
Każdy wie, że poprzednia zmiana miała inaczej liczone mini –maxy niż my teraz. I tu jest największy problem. Jak taki oficer siedzi na krześle i odbiera wielką kasę w porównaniu do podoficera, który wykonują zadania bojowe.
Jeżeli taki żołnierz wykona wszystkie zadania bojowe to przełożonego boli, że zarobił kasę a nie on. Wtedy szuka w podwładnych winnych i zaczyna się meczenie dokuczanie a nieraz duży, mobing.
Nikt o tym nie mówi, bo się boją żołnierze o wystawione opinie na koniec misji.
Wiele by można było na ten temat pisać…..
Pozdrawiam Wszytki i życzę bezpiecznego powrotu z misji
A, czemu kobieta nie powinna być żołnierzem? Bo jest z Venus a mu z Marsa?? Bo nie powinna się babrać w błocie?? Bo to nie dla niej?? A co jest dla niej – gary i dzieci?? A jeśli właśnie tego najbardziej pragnie, bo to dla niej takie same przeżycie jak dla mężczyzny? To dlaczego jej na to nie pozwolić? Nikt kobiet nie zmusza do zostania żołnierzem, tak samo jak mężczyzn. Żyjemy w wolnym kraju i każdy ma prawo robić to do czego czuje się powołany. Przemawia przez was protekcjonizm i chęć obrony kobiet przed czymś przed czym wcale nie potrzebują być bronione.
temat misyjnej kasy, pojawia się zawsze na różnych forach i komentarzach… ludzka zawiść i podłość nie ma granic….
jak słucham tekstów typu “dlaczego żony pozwoliły jechać” to słabnę w jendej chwili… Nic nie wiesz o stosunkach panujących w wojsku, więc nie zabieraj głosu w temacie. Ja nie chciałam, żeby mój mąż jechał, mam dobrą pracę, dobre zarobki, wyremontowane mieszkanie, nowe meble, w miarę nowy samochód, jeżdżę co roku na wczasy, niczego nam nie brakuje, etc. – jednym słowem nie potrzebowaliśmy dodatkowych pieniędzy… gdyby nie pojechał na misję, dziś nie byłoby go w wojsku, bo i tak też bywa (Ci, co są w temacie wiedzą, o co chodzi). Nie patrzcie na naszych żołnierzy służących poza granicami kraju tylko przez pryzmat pieniędzy, bo to bardzo niesprawiedlie osądy, a zarzuty w stylu “po co go puściła” itp. są bezczelne!
“casium, dnia lutego 22, 2011 pisze:
Podczas II wojny światowej nazistowska Rzesza wcieliła do wojska 400 000 kobiet, Wielka Brytania 450 000, a Stany Zjednoczone – 266 000. Ten milion ochotniczek z trzech kompletnie różnych krajów łączyło jedno: wszystkim im zabraniano walczyć. Nawet w obronie własnej.
A Marusia z pepeszą dawała radę… Nina Lobkovskaya też …………………..
Casium no ok ok ale pokaz mi polityka który stanie obok trumny pokrytej flaga w sytuacji gdy w środku leży kobieta???
malina – jestem z Tobą! Nikomu nić nie tłumaczę i tłumaczyć nie będę, nie ma sensu ale masz rację, że człowieka trafia, jak czyta te bzdury o kasie. Dziwne, że za taką “KASĘ ” już brakuje chetnych! Dziwne, że nie porównuje się jej do zarobków prezesów firm, diet polityków którzy nie mają czasu na posiedzenia itp., itd. No i jeszcze jedno! Oni jadą a my zostajemy tu i żyć musimy. Zostają matki, siostry, żony, dzieci (też czytają)… i co? Mają super wsparcie! Rozgrywają się małe-wielkie tragedie w zaciszach domowych ognisk. Nie ma co liczyć na wsparcie w sród dalszej rodziny, znajomych, mediach, a i tu (że o MON nie wspomnę)…bo “KASA” wszyscy widzą tą p…”KASĘ” aż białka mają czerwone z zazdrości…”KASA”,”KASA”,”KASA”, mdli mnie!! Wszędzie szanuje się żołnierzy szczególnie tych wracających z misji. A u nas króluje zawiść.
Trzymajcie się WSZYSCY i Ci którzy za biurkiem i Ci co w polu-każdy z WAS jest ważny!
A my…bądźmy równie silne i chdźmy z dumnie uniesioną głową bo na to zasługujemy! Uczciwie zapracowałyśmy sobie na to i my i nasze dzieci i …Wasze matki.
krasnal malutki jesteś wielki
Nigdy bym nie pomyślał że zacznę gadać jak feministka ale jestem jak najbardziej za tym żeby :
-kobiety miały tą same wynagrodzenie za taką samą pracę
-miały takie same możliwości awansu jak faceci
Parytet na zabijanie jest tylko ściemą żeby osiągnąć cele polityczne o których mówiłem post wcześniej , wymyślanym przez państwo któremu teraz to jest na rękę ( i szybciutko zaczyna być to kopiowane przez kolejne). Jest to bardzo mądrze pomyślane gdyż osiąga się te cele jednocześnie ordynarnie kłamiąc że załatwia się sprawę równouprawnienia , podczas gdy w życiu żaden z polityków nie zabierze się chociażby za te dwie podstawowe codziennie występujące sprawy o których pisałem wcześniej bo ani nie wiedzą jak to zrobić albo się to nie opłaca.
Natomiast wrzucenie kobiet do instytucji która powinna mieć zawołanie “robimy w ciula porządnych ludzi od 10 000 p.n.e” jest poprostu GENIALNE . NIE ROZUMIESZ DZIEWCZYNO ŻE GARY/KIBLE TEŻ BĘDZIESZ TAM MYĆ JEŚLI CI KAŻĄ?? To i jeszcze 1000 innych gorszych i głupszych rzeczy jak dostaniesz polecenie to je wykonasz . Taka jest natura tej instytucji inaczej ona by nie działała. Jest ona starsza i mocniejsza niż kościół katolicki.
Ja $@#$@! piszę o okrucieństwach na które można znaleźć dowody w każdej bibliotece a bardziej przerażające jest mycie garów !!Myślałem że tylko ja jestem szalony….
…a w domu to kto myje kible?
…….. w domu kible myja dzieci,mama gotuje,tata sprząta./hhhheeeeheee/
Ciekawą rzecz powiedział generał armii bułgarskiej Iwan Dobrew “To są męskie stanowiska. Nie można zostawić kobiety w czołgu na dwa tygodnie, bo nie wytrzyma tak długo bez mycia, a mężczyźni mogą” :p
Polecam artykuł, który ukazał się kiedyś w Polsce Zbrojnej, oto on: http://bellum.com.pl/kobiety-w-koszarach/
Malina amen.
reportaz jest wyssany z palca cos sie wydarzylo a co niektórzy to upiększyli i doddali od siebie aby mieć pożywke żal mi was plotkarze………….
Ludzie czytając wasze wypowiedzi jestem przekonana(y) że jesteście święci i nigdy nie podpadliście…Dajcie ludziom spokój i zajmijcie się swoimi sprawami bo jutro jest nowy dzień was może coś podobnego spotkać…
Wróćcie bezpieczni z misji a nie popier..ni… Już niebawem będzie “ciepło” więc zajmijcie się bezpieczeństwem a nie pierdołami…Szczęścia wszystkim na misji do powrotu…
Jest o czym to się plotkuje, a gdyby nie było w tym zdarzeniu nic ze znamion przestępstwa to by nie było zwolnień dyscyplinarnych !!
Nie jestem w temacie… Czy już ktoś jest zwolniony i jest w cywilu…?Chciała(y)bym być w wojsku ale już odechciewa mi się …Widząc jaka jest u was zawiść i jak bardzo macie ciasno w tych tankietkach odechciewa mi się…Ludzie zawsze byli są i będą tylko ludźmi…A ci co oceniają ich niech pierwsi rzucą kamień jak są bez winy i nigdy nie podpadli… No nie st.szer. ?! Po co tyle się uzewnętrzniać…?
W wojsku nie jestem i iść tam nie zamierzam, a ze sprawa poniekąd związany jestem więc wiem to i owo.
Pytanko do strasznego szeregowego (patrz st.szer.)…Skąd u Ciebie tyle wiadomości odnośnie cytat: “Brawa dla tych imprezowiczów, a szczególnie dla pani, która oficera potrafiła umoralniać, a sama jaki dała przykład i opinię kobietą w wojsku psuje.” koniec cytatu … Jak nie jesteś w wojsku to dlaczego używasz st.szer. …? Skąd masz tyle wiadomości odnośnie sprawy i dlaczego oceniasz ludzi…?Jakim prawe…Jesteś wszechmogący czy co…?Jesteś pewnie w tym dziwnym kraju Afganistan i ściemniasz…Teraz odpowiedz jakim prawem osądzasz tych ludzi co…?Jesteś do tego uprawniony…?Jak tak to przez kogo…?Sama bym chciała mieć takie prawo kliknij gdzie można to załatwić …Czekam na odpowiedź…!!!
postronna(y) widzisz problem w tym, że bawić się to trzeba umieć!
i nic nie usprawiedliwia pobicia drugiej osoby za to, że zwróciła uwagę!
pamiętasz sprawę śmierci policjanta, który zginął ‘tylko’ dlatego,że powiedział co myśli o niszczeniu przystanków -chciałbyś z ‘kolesiami’ odpowiedzialnymi za to pracować -szczególnie w miejscu gdzie mają dostęp do broni?! -ja NIE!
a ‘incydent bez znaczenia’ bo przecież “Ludzie zawsze byli są i będą tylko ludźmi” zdarza się nie po raz pierwszy i mam nadzieję,że za każdym razem będzie kończył się rotacją -bo nie wiem jak Wy ale ja chciałabym wiedzieć, że żaden żołnierz nie jest zagrożeniem dla kolegi ;]
ja sie dziwie że gość sie nie bronił,dali by sobie po pysku i po sprawie,gorzej jak baby,co to za facet???????czeka az go obłoża,parodia……………..potem podali rękę i po sprawie takie rzeczy sie zdarzają,samo życie………………
farciara masz rację bawić to trzeba się umieć….
Odpowiadając krótko…Pamiętam tamtą sprawę i wiem o co poszło…Tej sprawy nie znam tylko się przyglądam (raczej czytam co klikają )…Nie osądzajmy ludzi jak nie wiemy co faktycznie się stało i nie karzmy ich do puki sąd nie wyda wyroku…Pozdrowienia dla farciary… I pytanko co to takiego = giro…?
Wreszcie co niektóre osoby dostaną to na co zasługują. Zwłaszcza ta przemądrzała pani. Nosiła się jak jakaś wyrocznia i supergwiazda. Teraz widać jaka z niej super wojowniczka.
Mądry jest ten pobity gościu. Zobaczył narwańców i dał się pobić. Ja na jego miejscu wytoczyła bym wszystkim sprawę z powództwa cywilnego. Kolego pokaż co to jest przestrzeganie prawa!!!
bylem juz na kilku misjach ludzie po takim czasie dostją na łep w zamkniętym otoczeniu tesknota za rodzinami, a afgan nie jest lekką misją,trzeba wspierac naszych rodaków a nie dołować ,w kraju każdy jest mądry,ale zasypiajac na misji nie myslisz o milusiej podusi tylko o tym czy masz buty do wybiegu morfine i broń przy dup..to jest inny świat postarajmy sie zrozumieć ich sytuacje 24 na dobe………………….
zmija ty chyba z zazdrosci tak klikasz bo z tego co wiem to ta pani ma jaja i nie jeden facet jej nie siega do piet………………..radzi sobie ze sprzętem doskonale i nie poddaje sie wiem ze jest dobrym żołnierzem nie kobietą…………
Tyle kobiet pojechało tam a tylko jedna gwiazda “zabłysła”. Coś mi się wydaje, że niedługo jej blask przygaśnie? Taka gwiazda tylko psuje nam kobietom w mundurach opinię. Mnie tez kiedyś pouczała i wymądrzała się. Nawet mi groziła. I co teraz powie? Jak to się mówi “przygadał kocioł garnkowi”.
prosty. a czego mam jej zazdrościć? procesu, czy tego, ze grozi jej eksmisja z armii?
Prośba do dyskutantów – bez osobistych wycieczek proszę.
A na marginesie – patrzę na Wasze IP i aż boję się kolejnego incydentu. jesteście tak blisko siebie…
marcin
Pytanko jesteś już w kraju czy jeszcze na w Afganistanie…
MARCIN. spokojnie. ja tylko wyrażam swoją opinię. ale jak widzisz emocje są duże. dobrze i tak co będzie to będzie ale pozwól wyrazić innym swoje zdanie. nikt nikomu tu nie grozi przemocą. ale fajnie, że dałeś nam możliwość swobodnej wypowiedzi.
- nie zabraniam wypowiedzi na ten temat – przypominam jednak o zasadach zawartych w regulaminie.
- do początku czerwca w PL
Marcin , zaraz przeczytam, dziękuje za zwróconą uwagę! Ach te emocje.
Marcinie , Farciara Tori jestem w szoku co sie dzieje jakes zmije ,kobry ,czarne posntonne(a) obojniak czy co?
gdzie te klimaty , co u Misjonarzy , co na obiadek zrobimy? czy jakieś piwko wypijemy nak nasi będą w domu (marcin jak wylądowałeś w Polsce to trochę pękło browców)
na uspokojenie dla wszystkich proponuję
już tego linka kiedyś podawałem
http://demotywatory.pl/1119935/Ojczyzno
i tak na spokojnie “gady i płazy ” dajcie se luzu
pozdrawiam weteran (marcin sprawdz czasami Ktoś pisze też jako weteran , to ni ja )
Jestem przekonana, że sprawa doczeka się sprawiedliwego rozstrzygnięcia. Nikomu złe nie życzę ale denerwuje mnie jak ktoś myśli,że pozjadał wszystkie rozumy i próbuje pouczać innych a sam powinien popatrzyć w lustro i zastanowić się nad sobą.
Weteran, może powinieneś nieco zmienić nicka? Ten Weteran – proponuję, by stara gwardia nie miała zamętu w głowie
Dobrej nocki!
Marcin, weteran “Ten Weteran ” nie nigdy a jeżeli chcesz to” weterana ” wywal pozdrawiam,
a tak z innej beczki Lech Zondek.
http://konflikty.wp.pl/kat,1020347,title,Polscy-mudzahedini-w-Afganistanie,wid,13155041,wiadomosc.html?ticaid=1bd5f
a jak sprawdzicie o mój nick jest weteran
tori farciara casium, dajcie coś na dobry obiadek
Weteran, ja oczywiście żartowałem z Tym Weteranem.
A kolegę nowego weterana uprasza się o zmianę nicka, drobną choćby, ale jednak zmianę
Witaj Weteran’o-)
Poplątanie niekiedy bywa z nick’ami, ale weteranów przecie wielu))
Powiem krótko: wszyscy macie po troszku rację.
A w Misjach/Kontyngentach nerwy puszczają.
Jestem przeciwna praniu majtek na publicznym forum.
Nie chodzi o zamiatanie śmieci pod dywan, ale m in. o tzw koleżeństwo też.
Końcówki służby były, są i zawsze będą niezwykle hmmm… emocjonujące.
Na oślej skórze gęsim piórem można by skrobać do końca Świata.
Nigdy jednak, w tej gorszej (hyhy) Armii – LWP nie pamiętam przypadku by po rękoczynach potykano się ze sprawiedliwością wojskową czyli z sądem wojskowym.
Obyczaje w WP zdziczały ?
Kobieta łagodzi obyczaje, ale w extremalnych warunkach misji afgańskiej możliwie…, że bywa odwrotnie.
Wiadomo… koguty stroszą piórka i jak mawiają chłopy … s***** na mussk pada?
W tym temacie napisaliście wiele, nawet troszkę za wiele.
Może, więc czas by przejść do kolejnej literki Alfabetu?
ps
Weteran: chcesz – masz.
Czekolada przywraca dobry humor, więc w zimę najlepsza?
Gorąca czekolada – zagotować mleko i śmietankę 36%, dodawać cukier oraz kawałki czekolady, aż do całkowitego jej rozpuszczenia.
Dodać szczyptę cynamonu, lub wanilii, a na koniec dekoruj bitą śmietaną.
Mniam-)
Hahahaah! Jak widać z powyższej dyskusji, jaka się wywiązała pomiędzy Paniami, kobiet w wojsku nie może być za dużo bo by sobie oczy powydrapywały……i mięlibyśmy za duże straty własne!
Tak, nasze miejsce jest w kuchni. Czy w legionach rzymskich była jakaś kobieta? Kto to wymyślił. Te wojny, konflikty, rywalizacja to wymysł samców. Czy w świecie zwierząt suczki rywalizują? Tylko samce walczą o prawo do posiadania stada i o teren. Ale homo sapiens zawsze musi wymyślić jakieś dziwactwo no i mamy dziewczynki w armii, małżeństwa facetów z facetami, pań z paniami i wiele innych. A wystarczyło by żyć zgodnie z odwiecznym prawem natury. Baby rezygnujcie z armii i dalej do garów i pieluch a faceci niech sobie wojują!!!
musicie tyle gadać kiedy ja sobie idę?
weteran -ja na śniadanie serwuję dziś tosty z mozzarellką a do tego pomidorki z oliwą z oliwek i bazylią -jak zawsze w kierunku italii
-chcę WIOSNY!!! 
postronna(y) -giro to ‘górski kurort’ w afg którego nie powinniśmy mieć w wykazie naszych baz
jak widać w kuchni sobie radzę, z utrzymaniem porządku też raczej problemu nie mam, z ogarnięciem tuzina zielonych radziłam sobie przez pół roku (później zesłałam do afg
)
nad kondycją pracuję…
czy to oznacza,że nie mogłabym pracować w mon-ie? ;>
Ja zaserwowałam sobie płatki z mleczkiem i razowca z masłem. Mniam. Wiosna już niebawem zajrzy do Nas. Może z wiosną emocje opadną i wszyscy będziemy mieli mniej jadu w sobie? Ja wiem, że mam cięty języczek ale tylko gdy mnie ktoś sprowokuje do wygadania się. A ta sprawa, o której tu mowa bardzo mnie zraziła, bo jak już kobiety mieszają się w sprawy samców to…to szkoda słów.
czytając wasze wypowiedzi załamuję ręce co do incydentu z alkoholem i pobiciem żołnierza z udziałem kobiety akurat nie ma znaczenia czy brała udział w tym kobieta czy nie był to moim zdaniem bandycki wybryk spowodowany dużą ilością wolnego czasu sprawcy powinni by przykładnie ukarani do tego powinni pokryć koszty rotacji z własnej kieszeni. dla takich ludzi nie ma miejsca w polskiej armii. przełożeni powinni otworzyć oczy. niektórym kucharzom po alkoholu wydaje się ze są jon rambo ale dlaczego tylko po alkoholu jak ktoś ma problem z piciem to powinien się zaszyć przed misja
co do miejsca kobiet w polskiej armii to osobiście jestem za, lecz jeszcze nie dojrzało nasze dowództwo do tego. za dużo jest seksistów widzących w paniach żołnierzach sex laski w mundurach nie rzadko bardziej atrakcyjne od własnych żon i dopóki to się nie zmieni będzie kicha
casium,farciara dzięki
pozdrawiam weteran (świeże bułeczki ,szyneczka,i pomidorek)
41 farci kochana farci mądra z ciebie kobieta zgadzam się z tym co napisałaś w 100%
za to dostajesz bidzisssss i tonę truskawek !!!
To ta rozrabiacka ekipa to jacyś kucharze byli? Teraz rozumiem dlaczego broili. Właśnie wczoraj oglądałam na Dyscovery program o misji Afgańskiej brytyjskiej armii. Tam gotuje i zajmuje się żywieniem żołnierzy prywatna firma a żołnierze zajmują się żołnierką a nie garami. A u nas jak zwykle kucharz musi być żołnierzem, bo cywil albo firma nie może tak. Jedni jadą i narażają się na patrolach i posterunkach a drudzy przy korytku szukają cielesnych i duchowych uciech. A potem pewnie chcą weteranami i obnoszą się jak jacyś bohaterowie? Nie ma sprawiedliwości w armii i nie będzie. Zawsze zaszczyty są przyznawane znajomkom albo tym co mają najwygodniej. A o tych co najbardziej się zasłużyli nikt nie gada.
dla rozluźnienia atmosfery malutka sonda:
co bys zrobił/a gdyby twój partner okazał sie homo sapiens?
Izrael jest chyba dobrym przykładem na funkcjonowanie kobiet w armii
dokładnie nic się nie zmieniło zgodnie z powiedzeniem GDZIE KOŃCZY SIĘ LOGIKA TAM ZACZYNA SIĘ WOJSKO a ci z pododdziałów zabezpieczenia po powrocie do kraju zawsze mają najwięcej do opowiadania w barze przy piwie gdzie oni nie byli? czego nie robili?
To dlaczego przełożeni pozwalają na takie hece? Niech żołnierzy zabezpieczają profesjonalne firmy a wówczas będzie spokojniej i nie będą wydawane pieniądze na pseudo weteranów, którzy zamiast zając się swoją robotą to psują opinię tych co walczą i narażają siebie i swoje rodziny!!!
Penie góra ma swoje korzyści jakieś bo jak ten główny generał co kiedyś nad trumną wywlekał coś politykom, to zaraz go z wojska wyrzucili. Ale wyszedł na swoje, bo gdyby nie zrobił tak honorowo to teraz byłby jedną z tych 96 ofiar z 10 kwietnia. Czyli warto być honorowym ale nie w gadaniu o honorze tylko w czynach tak jak ten generał był.
Jeśli już jesteśmy przy czasach rzymskich i legionach. Był kiedyś człowiek który podobno miał sposób na wszystkie problemy i znał odpowiedzi na wszystkie pytania . Na mocy decyzji lokalnego polityka i dla dobra ogółu (s.p.q.r or g.t.f.o) jego sprawę zakończyli żołnierze legionu VI ferrata .Rozkaz wykonano.
Co próbuje rzec to iż na tę profesję zawsze były i będą wylewane kubły pomyj .W przeciwieństwie do tamtej epoki paradoks naszych czasów polega na tym iż dzisiaj te same głąby które wybrały władzę która was tam wysłała (zaniechanie jest również działaniem) rzucają na was kalumnie .
P.S . To był dobry legion , dobrze sobie z partyzantką radzili
PROSZĘ NIE OBRAŻAĆ KUCHARZY … i proszę odp… się od sprawców, od tego przyp. są sądy oraz ŻW
Dziwi mnie fakt, że jeden z “żołnierzy” kilka lat temu został sam cieżko pobity. Jedna nogą był u Św. Piotra. Po kilku operacjach nawet udało mu się wrócić do latania!!! A teraz co? Nie mam dla Ciebie odrobiny współczucia….tylko jak zwykle dzieciaczków szkoda, bo z Twoja dalszą “karierą” może być cieniutko…Drugi matoł też nie lepszy…szkoda słów
Na koniec mam pytanie- dlaczego znalazło sie kilku “kozłów” ofiarnych, których zrotowano, a innych poczęstowano tylko kilkoma trzydziestymi? Tylko dlatego, że są oficerami? – niektórzy nawet starszymi?
zawsze znajdą się ludzie którzy będą robili interesy na wojsku nie nam o tym sądzić lecz powinni wytępić dziadostwo z szeregów polskiej armii począwszy od góry a skończywszy na takich polanach i iidiotce którzy zostali ostatnio zrotowani za to pobicie jak myślisz kto zapłacił za ich powrót samolot itp. MY podatnicy
A mi jest żal tych, co ciągle są oskarżeni o ludobójstwo w tej głośnej sprawie z przed 3 czy 4 lat.
A do kucharzy nic nie mam jeżeli zajmują się gotowaniem. Ale jak zajmują się kucharze biciem kogoś to niestety mogę mówić co o tym myślę. A tak nawiasem zobaczymy jaki finał tej sprawy będzie? Znając tempo naszego aparatu sprawiedliwości potrwa to ze dwa latka…
więc myśl co mówisz , a nie mów co myślisz
Mówię co myślę, bo komentuję tych co robili a nie myśleli. Gdyby przez sekundę pomyśleli co robią pewnie by tego nie zrobili. To tak jak słyszałam o Rosjanach. Najpierw biją a potem pytają.
no to inteligentna rozmowa…
Idę do garów, tam gdzie moje miejsce. Potem zmywanie, pranie, spacer a wieczorem zobaczę, co inni mieli do powiedzenia. Może powiem coś mądrego a może nawet powiem co myślę? A przez ten czas zastanowię się co powiedzieć aby nie tylko mówić co myślę. Ale to zawiłe no nie? Pozdrawiam Marcina!!!
To nie są małe dzieci więc i po gębie od czasu do czasu sobie trzeba dać,ale nie róbcie śmiechu pisząc o pobiciach
to co to do chu…a jest Armia czy piaskownica,gdzie dyscyplina wojskowa?Co z kodeksem chu…Nie wojsko ja tylko raz wyskoczyłem i cały dzień byłem ciorany po poligonie co się z wami dzieje?!
GODNOŚĆ I HONOR ŻOŁNIERZA ZAWODOWEGO
1. Godność żołnierza zawodowego, to wartość wypływająca z szacunku
dla samego siebie, poczucia dumy z przynależności do społeczności wojskowej i podjęcia szczególnych zobowiązań wobec Ojczyzny.
2. Honor żołnierza zawodowego to postawy i działania, które znamionują
uczciwego i prawego człowieka. Jest źródłem jego czci oraz moralnych
wartości środowiska zawodowego.
3. Fundamentalnymi cnotami żołnierza zawodowego są:
patriotyzm, męstwo, uczciwość, odpowiedzialność, sprawiedliwość,
prawdomówność i solidarność zawodowa.
4. Żołnierz zawodowy otacza szczególną czcią godło, barwy narodowe
i hymn państwowy. Jest wierny przysiędze wojskowej i sztandarowi.
Szanuje mundur wojskowy, który uosabia uświęcone tradycją
wartości oręża polskiego.
5. Utożsamia się z tradycjami i dobrym imieniem macierzystej
jednostki wojskowej.
6. Respektuje normy prawne i społeczne. Szanuje instytucje państwa
i społeczeństwa.
7. Cechuje go szczerość i szacunek dla innych. Stawia zawsze dobro służby
ponad ambicje osobiste. Dba o wizerunek wojska i etos służby,
z którymi się utożsamia.
8. Nie dopuszcza się czynów, narażających na uszczerbek jego honoru
i dobre imię wojska. Czynami niegodnymi żołnierza są w szczególności: zdrada Ojczyzny, tchórzostwo na polu walki, obłuda, prywata, nie wywiązywanie się z przyjętych zobowiązań.
Jeszcze dodam najważniejsze!
Cechuje go szczerość i szacunek dla innych. Stawia zawsze dobro służby
ponad ambicje osobiste. Dba o wizerunek wojska i etos służby,
z którymi się utożsamia.
*0 tysięcy razy bym to jednemu i drugiemu kazał napisać może by sobie wbili do łysej pały po co są!Rozbrykały się koniki!
myślę że pisanie po tysiąckroć nic nie da, jeżeli ktoś się nie nadaje do służby i tęskni za bijatykami w barze to powinien zostać łykiem barowym a nie człowiekiem honoru!!!!!!!!!! każdy ma swoje miejsce na tym świecie lecz cześć ludzi błądzi.
Były żołnierzu – tak trzymaj ! I koniec, kropka
Miłego popołudnia i wieczoru.
bernato taka jest prawda z osła żołnierza nie będzie choć by bardzo chciał
- Tato! A dlaczego dziewczynki mają mniejsze stópki od chłopców?
- Aby w przyszłości mogły stać bliżej zlewu.
Chłopakom w pracy powiedziałem, że mi szczapa przy rąbaniu drewna odbiła. Swoją drogą widać, że to mamy córcia – ma to pier…. gówniara. tak na poprawę nastroju
(farciara i dziewczyny , jutro mam żurek śląski z jajkiem , Teściowa nam zrobi>)
Misjonarze wielki szacun dla was ,ale żurek to poezja,,, taki tylko w Domciu
…nie wiem jak to się stało,że jedna kobieta stała się ‘męczennica’ całego zajścia?;>
…że nie pochwalam zachowania, w tym braku reakcji -to fakt (kobiety z założenia powinny łagodzić obyczaje;)), ale oprócz niej było tam jeszcze kilka innych osób…
byłabym mocno zaskoczona (w końcu ‘koleżeństwo nie dla wszystkich’) gdyby całe towarzystwo zostało równo potraktowane,ale przynajmniej tu proszę spróbować zachowania nie oceniać przez pryzmat pagonów…
…np dla mnie oficer powinien bardziej po tyłku oberwać niż st. szer. -właśnie z racji funkcji…
…jak widać inni widzą to inaczej :p ale w sumie skąd taka gejsza domowa jak ja (asya pozdrawiam :*) może wiedzieć kto miał mocniejszą pięść??? ;p
______________________________________________________________
weteran… żurek żurkiem,ale ja mam BI-GOS
bo ta kobieta droga farciaro tyle krwi ludziom napsuła że się w głowie nie mieści. my ogólnie jako jej “koledzy” bardzo się cieszymy że tak właśnie się stało że może to ją nauczy pokory i szacunku do innych ludzi bo brak jej tego.Nikt nie życzył i nie życzy jej źle tylko powinna znać swoje miejsce w szeregu.
widzisz Ułan -są ludzie i ludzie, nie mi tą kobietę oceniać,a le wiem jedno -najlepszą zemstą jest brak uwagi ;]
pozdrawiam Ghazni
najbardziej to z zaplecza kuchennego
ten zamet mnie rozbraja lecz prawdy nic nie zmieni winni powinni byc ukarani i tyle nauczka na cale zycie bo wodke pije sie z glowa a nie z kielbasa jezeli tego nie wiecie to nie ma dla was miejsca w armii przykre ale szczere
Dlaczego oskarżacie kobietę czy dwóch innych skoro winnym jest gość z logistyki!!!! Kto bił? Kto był de facto winnym??? Czy jak ktoś przypadkiem jest świadkiem zdarzenia to od razu jest winnym? Czemu nikt nie pisze na tym zrytym blogu o głównym winnym?? Logistyka biła logistykę i to ich sprawa. Piszecie o kobiecie, o pilotach….a tu winny jest jeden i tylko jeden gość, który okładał pięściami szeregowego. Czemu piszecie takie bzdury nie znając szczegółów. Żal czytać niesamowite wywody rodem z archiwum X. Żal was czytać.
Lolek, istnieje taki paragraf jak- NIE UDZIELENIE POMOCY. To tyle- dobranoc.
Ciekawe tematy tutaj poruszacie a co w Polsce słychać?
Witam po przerwie. Wczoraj dzieci zajęły mi kompa i nie mogłam porozmawiać z Wami. Ale pojawiły się nowe osoby i każdy coś dopowiedział. Jak widać winowajcy mają przeciwników i zwolenników. Ja prywatnie i osobiście nie mam nic do tych ludzi. Ale jak przymknie się oko na mordobicie raz, to potem może być tylko gorzej. Dobrze powiedział ten “były żołnierz”. Za to co zrobili wszyscy winni powinni zostać przykładnie ukarani. Czas fali chyba mamy za sobą i podobno mamy zawodową armię do której przyjmuje się najlepszych z najlepszych? Skoro w naborze pojawił się chwast i zaraża innych zdrowych to chwast szybko się plewi. A to, że on czy ona byli fajni i lubiani lub dla innych nie lubiani w tym co zrobili jest bez znaczenia. Mój mąż już trzeci kontrakt służy i jakoś nikomu po buzi nie dal!!! A gdyby dostał to sama bym walczyła o to aby winowajcę szybko z wojska wyrzucić. Dlatego popieram glosy wzywające do wyplewienia tych winowajców z wojska.
lolek nikt nikogo nie oskarża od tego jest prokurator oraz inne organy, wypowiadamy swoje zdanie na ten temat mamy do tego prawo. ktoś napisał że pokrzywdzony to kawał drania lecz jeżeli dobrze pamiętam czasy dyscypliny PRUSKIEJ dawno się skończyły( A SZKODA BO KIJ MA DWA KOŃCE ) . koledzy wojskowi dobra rada na przyszłość rączki do kieszeni jak was paluszki swędzą a wódeczka najlepiej smakuje w domciu w końcu jest dla ludzi
lolek…., jak zal czytać to nie czytaj. A mi to sprawia przyjemność. Mordobicie w logistyce nie jest sprawą logistyki, tylko sprawą ludzi. Bo tonie logistyka dostała w mordę tylko realny żołnierz. A gdyby logistyka tobie dała w mordę też byś stał tak za nią murem?
Widać, że piszący tutaj już wydali wyrok nie czekając na wyrok niezawisłego sądu. Większość oczywiście siedzi w PL i pisze chyba dla samego pisania nie znając szczegółów zdarzenia itd. Czemu to typowo “polskie” zachowanie
) Sam autor bloga też same insynuacje wypisuje nie znając co się naprawdę stało i jakie są zarzuty dla poszczególnych osób. Ale jak widać wystarczy napisać “że się coś słyszało” i proszę jaka dyskusja powstała a “winni” zostali już skazani. Ja nikogo nie bronię a spokojnie czekam na wyjaśnienie sprawy przez prokuraturę a potem, jeśli zarzuty będą szczególnie dla tych 2 panów, to na wyrok sądu.
Do “Piotra”:
Widać, że jesteś z lotniczego środowiska bo wyciągasz prywatne sprawy, które nie mają związku ze sprawą. Jaki ma to związek, że kiedyś o mało się przez jakiegoś idiotę nie przekręcił. Podejrzewam kim jesteś po sposobie pisania i po kilku do Ciebie tylko pasujących wyrażeń. Dlaczego swoich kolegów lotników wyzywasz od matołów? Nagle 5 miesięcy wspólnego pobytu na misji było ok a nagle jak podpadli to już są dla ciebie matołami? Jak już pisałem. Jakie to typowo “polskie”:)))
Zmija:
Dlatego bronię tych 2 lotników, którzy znaleźli się w nieodpowiednim miejscu w momencie jak logistyka prała się po gębach. Pan szeregowy jednego dnia zeznaje,że to byli na pewno oni dwaj a następnego dnia mówi , że to “byli prawdopodobnie oni dwaj”.
I tak jak piszesz. Mordobicie jest sprawą ludzi i w tym wypadku sprawą pana por i szeregowego. Pana por nie bronię bo za to co zrobił powinien polecieć z armii. Tylko czemu nie pisze się tutaj właśnie o panu por, który jest głównie zamieszany a pisze się o postronnych osobach na które wydaję się już zaocznie wyroki. A ty zmija widzę, że już wiesz kto jest winny. W ogóle po sposobie pisania widzę, że masz jakiś żal. Czyżby syndrom żony szeregowego lub podoficera?:))
Pozdrawiam
lolek, skoro wg Ciebie żal czytać blog Marcina, to nie czytaj i nie zamieszczaj swoich opinii, proste. Jeśli mi nie odpowiada jakiś blog, gazeta, książka etc., to najzwyczajniej w świecie nie okazuję mu swojego zainteresowania.
a tak na marginesie: przecież MON dokłada wszelkich starań a kandydaci na misję przechodzą szereg “specjalistycanych” badań, w tym psychologicznych w celu…poprawy jakości świadczonych usług?
to jeden z dowodów, że “TAKA” KASA stanowi “TAAAKĄ” motywację, że z nadwyżki chętnych, po szczegółowej selekcji zostają “NAJLEPSI”
ps. właśnie uświadomiłam sobie jeszcze jedno; jak ONI tam mojemu nic nie zrobią i jakoś się “uda”, to zawsze może liczyć na SWOICH(?!)
Budujące:(
Nie rozśmieszajcie mnie!!! Jaka selekcja przez psychologów. Ci wojskowi psychologowie sami powinni iść i się przebadać.Znam kilka pań zajmujących się tą profesją. Nawet jest jedna już majorem. O niej krążą fajne opowieści. To tak jak mój mąż był na komisji.Weterynarz lepiej i dokładniej bada krowę na ubój jak wojskowi lekarze żołnierzy starających się do wojska.
a ja dzisiaj ku swojemu zdziwieniu POPIERAM zmijke, no bo tak…
ale prosze w imieniu bojówek :
ZOSTAWCIE KUCHARZY W SPOKOJU. logistyka to ogrom, a kucharze to niecały procent tej grupy specjalistów.
pozdrawiam z Ghazni
lolek………………. przeczytaj uważnie co napisałeś.
I KTO TU JEST STRONNICZY ?
tak naprawdę szczegóły zna tylko kilka osób i ty się do nich nie zaliczasz
w jednym się zgodzę poczekajmy na wyrok sądu miejmy nadzieje że adekwatny do czynu każdego z uczestników tego zajścia
Witam . Może ktoś mi udzielić wskazówek ja mam rozpocząć procedurę wyjazdu do Afganistanu? Byłam w moim WKU ,niczego się nie dowiedziałam…..:(,.Jestem pielęgniarką . Dzięki,pozdrawiam.
Livia – kontaktuj się z:
http://www.do.wp.mil.pl/komorka.php?idkomorka=56
Lolek- nie bądź Sherlockiem, bo jesteś w błędzie….Moje wyjazdy na misję zakończyłem pobytem w Iraku. Teraz mam inne szczytne cele
ale dyskusja jak w jak to w wojsku. dwa obozy za i przeciw. czy to zdarzenie zasługuje aż na taką uwagę?
Myślę,że jeżeli poruszane tu problemy sprawią, że inne osoby nie popełnią podobnych czynów, to na pewno dyskusja odniesie oczekiwany efekt. Czami ułamek sekundy,chwila emocji decyduje jak potem może potoczyć się nasze dalsze życie. Winowajcy z całą pewnością poniosą mniejsze lub większe konsekwencje i to już ich problem. Ale chodzi o to aby inni nie popełniali tych samych błędów. Fakt, że emocje u rozmówców są widoczne I to jest czymś oczywistym, gdyż każda osoba patrzy na to zdarzenie z różnego punktu a i stopień znajomości uczestników zajścia dla każdego jest rożny. Ale rozmawiać należy i niech inni zobaczą, że alkohol i przemoc nie są czymś,co warto powielać.
pewno że zasługuje w gazetach o tym piszą to i my możemy
widocznie jest o czym gadać a obozów w wojsku nie ma
w jakiej gazecie pisali?
Przeczytałam wszystkie wypowiedzi. Emocje przeplatane są bzdurami a bzdury poważnymi sprawami. Wydaje mi się, że sprawcy przemocy poniosą zasłużone konsekwencje. Ale mam wrażenie, że nikt z piszących tutaj nie wie co tak naprawdę się wydarzyło. Nawet Pan Marcin nie wie nic poza tym, że doszło z całą pewnością do naruszenia dyscypliny wojskowej a może i prawa. Sama należę do tych co noszą mundurek i żal mi tej dziewczyny która się wplątała w takie coś. Być może jest matką, może jest jedynym żywicielem rodziny? Ja jej zachowania oraz tych jej kolegów nie pochwalam ale co da pastwienie się nad tymi ludźmi. Sami sobie zaszkodzili i sami będą zmagali się z konsekwencjami jakie ich spotkają. Bardzo szkoda mi rodzin tych żołnierzy bo to rodziny zazwyczaj cierpią za postępowanie swoich bliskich.
Znam osobiście tych ludzi bynajmniej tą 3 i powiem tak – w końcu trafiła kosa na kamień doigrali się.Nikt im nie kazał tego robić myśleli że sami mogą wyznaczać sprawiedliwość??
Do tych którzy ich bronią piszecie tak bo albo ich nie znacie i nie macie pojecia co tam się naprade działo albo poprostu ich znacie i robicie dobrą minę do złej gry – tak w imię koleżeństwa. Prawda jest taka że załużyli na taki właśnie “sąd koleżeńskich” niech wiedzą że to co zrobili nie ma poparcia ludzi że nie jest to powodem do dumy.
Także poczekajmy teraz co ustalą organy wyższe.
widzę wiele opinii i ocen ostatnich zdarzeń, każdy ma swój rozum i jest dorosły, żal mi rodzin imprezowiczów bo teraz nieźle muszą się wstydzić za ich wyskok, ale ich za grosz mi nie jest szkoda, za błędy się płaci, ta pani może i była dobrym żołnierzem ale wredną egoistką i wiele osób ma pełną satysfakcję bo zapłaci za wszystkie krzywdy które wyrządziła innym braciom żołnierzom, żołnierz ma się kierować honorem, prawością, uczciwością i nienaganną moralnością. czy oni tak postąpili? niech każdy sam sobie odpowie w duchu na to pytanie. żołnierz żołnierzowi ma być bratem a nie wilkiem. jeśli będziemy chronić takich jak oni to wojsko nigdy nie będzie miało dobrej opinii. ja osobiście nie chciał bym mieć takiego kogoś u boku w prawdziwym boju bo nie mógł bym na niego liczyć. oni nie mają moralności i sami powinni odejść jak mają odrobinę honoru
Kobieta w armii na rownych prawach – ok.
Kobieta w armii w wersji obecnej – nie ok
Moze troche za pozno na taki watek…
Pozwole sobie przytoczyc kilka cytatow z kobiet “zolnierzy”:
“czy wiesz kim jest moj maz?”, “mam meza i dwojke dzieci, nie zrobie tego”, “to jest za ciezkie, sami sobie robcie”, “ale to jest cale w smarze, wyslijcie kogos innego”, (cytaty z osatniej certyfikacji przed wylotem do afganu): “ale po ch… nas tu sciagnieto, nie mamy o tym pojecia”.
Niestety mozna tak bez konca… Przestancie pisac bzdury na temat tego jak to sie te kobiety w wojsku sprawdzaja. Niestety tak jak i w pododdzialach w kraju, w wiekszosci przypadkow ich rola ogranicza sie do: dobrego wygladu, milego towarzystwa i rozladowywania napiecia (bez domyslow).
Mam nadzieje, ze taka taryfa ulgowa dla kobiet w armii kiedys sie skonczy i beda tak samo traktowane, rozliczane i oceniane za swoja prace.
ty w d.. byłeś i co widziałeś?
powiedz jaśniej o co ci chodzi, bo ja pracuję i służę z 6-ioma dziewczynami
a w ogóle to pozdrawiam…
widzę kolega ma chyba jakiś kompleksy???jestem kobieta mam dzieci mój mąż też pracuje w wojsku i żadna rzecz którą napisałeś do mnie nie pasuje robie co mi każą i zasłaniam się niczym jak trzeba uwalę się po same łokcie i jest mi z tym dobrze robię to co lubię i myśle że nie jesteś na tyle kompetentny żeby kogokolwiek oceniać bo znam facetów którzy siedzą miesiącami na l-4 sa wiecznie schorowani tego nie mogą tamtego nie mogą zaprawy nie biegają tam nie pojadą bo nie mogą różne śmieszne usprawiedliwienia wymyślają.Zgodzę się z tobą w jednej kwestii są takie kobiety owszem ale nie wrzucajmy wszystkie do jednego worka.A niektórzy panowie po prostu nie dorośli do kobiet w wojsku 100 lat za murzynami są i tyle. Byłeś widziałeś ale tylko to co chciałeś kolego.
Ludzie cieście się życiem bo ucieka…Doświadczam tego…Mniej zawiści więcej refleksji…Spotkamy się tam…I to jest sprawiedliwe…Wszyscy skończymy tam, ale młodzi ludzie jeszcze tego nie łapią…Pozdrawiam…Tych zawistnych bardziej…Cześć!!!
zmija sporo w tobie zawiści, zastanawiam się co ty z tego masz? pozdrawiam
i zjechali,teraz wiadomo o co chodzi ,ciekawe kto za pomówienia przeprosi,łatkę łatwo przyszyć,nikt nie pomyślał że są dwie panie M ,teraz żadna z hien nie będzie żarła bo pomału się wycofują poznając prawdę……….to przykre tylko media mają pożywkę