N jak nieprzyjaciel
Wiem, jak funkcjonuje afgański wymiar sprawiedliwości. Wiem, że z byle powodu można w tym kraju trafić do więzienia z zarzutem działalności terrorystycznej. Dlatego – gdy patrzyłem na zgromadzonych na dziedzińcu więzienia w Ghazni mężczyzn – starałem się dopasować ich twarze i sylwetki do moich wyobrażeń i wiedzy o talibach. Wychwycić wzrokiem tych, którzy dla towarzyszących mi żołnierzy byli „tymi złymi”.
I co? I nic. Tak naprawdę każdy z osadzonych mógł być groźnym rebeliantem, „zwyczajnym” kryminalistą, albo bogu ducha winnym człowiekiem.
Oczywiście, nie trzeba więzienia, by mieć wątpliwości, kim jest stojący przed tobą Afgańczyk. Jednak w więzieniu to poczucie niepewności zdało się być szczególnie frustrujące. Zwierzyłem się z niego koledze w mundurze.
- Stary, pewność to będziesz miał dopiero wtedy, gdy któryś z nich wywali do ciebie z rury, albo przypierdoli z kałacha – odrzekł ten bez ogródek.
Ot, uroki partyzanckiej wojny.
Ale choć trudnoidentyfikowalny, przeciwnik Polaków nie jest nienazwany. Oficjalnie nie używa się określenia „nieprzyjaciel”, a tym bardziej „wróg”. Ci z drugiej strony to właśnie „przeciwnicy”, w sprawozdawczości lubującej się w skrótach występujący jako „TB”.
Zwykli żołnierze rzadko kiedy używają określenia „talib”. Dominują „szuszfole” i „brudasy”, (co de facto oznacza to samo), a w chwilach walki swojsko brzmiące „skurwysyny”.
Można się na to zżymać, ale nie ma w tym nic innego poza prostym, psychologicznym – i najczęściej nieświadomie stosowanym – zabiegiem. Takie słownictwo odbiera przeciwnikowi cześć i powagę. A nieprzyjaciel w ten sposób umniejszony, staje się wrogiem trochę mniej strasznym. Dość wspomnieć „szwaby”, które – zarezerwowane w języku polskim dla Niemców – oznaczają również robactwo.
Takie określanie afgańskiego nieprzyjaciela wynika z jeszcze jednego powodu – typowo męskiej frustracji.
- Nie chce mi się z tobą gadać. Te małe gnojki spuściły nam dzisiaj wpierdol – zbył mnie dowódca jednego z patroli, gdy po powrocie do bazy poprosiłem go o rozmowę. Ostatecznie nie pogadaliśmy, choć wyjaśnił mi, na czym owo lanie polegało. Otóż patrol „dostał na odchodne z wioski dwa erpegi” (oba niecelne) i nie mógł już do niej wrócić.
Usłyszawszy tę relację, wyobraziłem sobie chłopca szczypiącego olbrzyma. A zaraz potem przyszła świadomość, że dla większości Afgańczyków polscy żołnierze to naprawdę rosłe chłopaki.
Choć duże, tak często bezsilne…
http://www.youtube.com/watch?v=_7gKN2Nd5eI&feature=related
Panie Marcinie czy moze pan sprawdzic czy to rzeczywiscie prawda ?? jak mozemy temu zapobiec ? boje sie o mojego meza
Czarek na bojowo! Do zobaczenia.
Talib, to przecież nie oznacza wyglądu. Oni tam wszyscy jednakowo wyglądają i po wszystkich mozna się spodziewać ataku. Dlatego każdy szuszwol jest potencjalnym talibem. Tu nie ma reguły.Dlatego lepiej aresztować więcej, niż o tego jednego za mało
gdy chodzę po ulicach Kabulu, Mazaru, Szeberganu, Sari Pul – nie wiem czy mi ktoś na ulicy przypierdoli nożem, kałachem lub RPG 69. TYLKO BAMIAN JEST W 85% SPOKOJNY.
Chodę sobie po zaułkach w afganskiej odzieży, gadam z prostymi ludźmi w rodzimym ich języku i co? Prawie 100% TO TALIBOWIE!!!
WSZYSCY chcą by obce wojsko poszło w “pizdu”. Na moje pytanie, “a co dalej?”- odpowiadają: Niech Amerykanie i Anglicy wypierdalają!!!! Inni MUSZĄ zostać, bo inaczej my sami się pozażynamy!!!
GDZIE TU LOGIKA?
“Inni” czyli żołnierze zagraniczni, ale nie Amerykanie ani Anglicy, tak?
na bieżąco:
http://wyborcza.pl/1,75477,9267103,Tajna_akcja_GROM_w_Afganistanie__Wysadzili_fabryke.html
Zacznę od więzienia,warunki tam panujące są takie że nasi skazani dostali by zawału jakby tam mieli odsiadywać karę,co do ,,talibów”to w pełni się zgadzam że każdy nim może być tym bardziej jeśli się mu zaproponuje jakąś kwotę za wysadzenie jakiegoś pojazdu.Prawie każdy biedny na to pójdzie gdy ma do wykarmienia 10 dusz a dochodów żadnych.I na koniec co do wyjścia z AFG ,mają rację miejscowi jak ISAF wyjdzie to mamy nową wojnę domową z perspektywą wojsk rozjemczych i prawdziwym ludobujstwem.
Najświeższa korespondencja Marcina Wójcika z Afganistanu – bardzo apropos wpisu o nieprzyjacielu:
http://facet.interia.pl/militaria/konflikty/news/dzien-w-ktorym-obudzily-sie-muchy,1611140,4560
Panie Marcinie, czy jest już pomysł na wpis z kolejną literę alfabetu. Proponuję “O jak Odległość” – bardzo ciekawi mnie jak “nasi” radzą sobie z tęsknotą do ojczyzny oraz rodzin.
Jeżeli natomiast o “aktualną” literę chodzi – cóż można rzec, wojna to anomalia, więc i warunki jakie sprowadza również są anormalne.
Walcząc z kimś, z konieczności stajemy na jednym poziomie z nim.
Wrogowie są do siebie podobni.
Więcej: dwaj wrogowie to jeden podzielony człowiek.
Emil Cioran
.. KTO WRÓG.. KTO PRZYJACIEL ??
.. podałeś mu ręce
- a on ci w podzięce
„zwinął”.. w tamten piętek
żonę i majątek…
.. ten – klepał po plecach,
prawie się zalecał !
Miało być jak w bajce!
- a wyszedł na zdrajcę..
.. chcąc żyć – musisz nieraz
różne władze „wspierać”!
.. no a władza prosi
żeby to donosić..
Niechciani zupełnie
niosą – każdy w hełmie
do wolności bilet
.. i giną cywile !
Popieprzeni w mowie
( o czynach nie powiem!)
.. więc jak rozpoznacie
kto wróg..?.. kto przyjaciel..??
Anna Wojdecka
“Kotleciarski” wyjazd do Afgana i relacja:
http://www.logo24.pl/Logo24/1,85831,9227898,Whisky_w_Kabulu____.html
jest takie powiedzenie…
“…boże chroń mnie od przyjaciół, z wrogami poradzę sobie sam…”
-dużo łatwej jest bronić się przed ’skatalogowanym’ wrogiem!
__________________________________________________________________
apropos kotletów -oddam mojego jutrzejszego -niedzielnego (!) za zdjęcie Wójcika w nocniku na głowie ;]
czytam i czytam i komentarzom nie moge się nadziwić, wy chyba zapominacie że to WY jestescie ci cholerni źli.
To wy jestescie tam najezdzcą i okupantem, to WY mordujecie i ograniczacie ich wolnosc w imie czego? jakiejś już nic nie wartej, przeterminowanej “wojny z terroryzmem”.
Dziwne bo jako Polacy powinniscie wiedzieć jak to jest być pod butem obcych mocarstw, wszak Polski nie było 123lata! a mimo to istniejemy, jestesmy i zyjemy.
podobnie jest z Afganistanem, jego sie NIE da zdobyć, Ci prosci ludzie tam wiedza o wojnie i walce tysiac razy wiecej niż wy, bo z ojca na syna zyją w takich warunkach…najpierw byli sowieci, teraz jankesiki z NATO, a wszystko sprowadza sie do tego samego…do surowców, lecz Afganistanu nie da się zdobyć ani ich pooknać ani złamać.
Predzej czy pozniej i wy z podkulonymi ogonami bedziecie pierzchać stamtąd, a po was przyjda nastepni, za pewne Chińczycy.
Najemnicy wymordowali lud Afgański by zdobyć surowce który wtym kraju jest wiele za dużo
Jakie surowce ? I kto wymordował lud ?
Każdy kto bral udzial w agesji na inne kraje winien jest smierci
Proszę o usunięcie tych komentarzy, bo ci ludzie chyba byli bici patelnią po czapce i teraz nie do końca orientują co się wokół nich dzieje.
Do Zerka. Po znaku zapytania stawiamy kropkę. Imię pisze się z ę na końcu.
Zdanie zaczynamy z dużej litery.Pokonać piszemy przez jedno o. Słowo jankes jest określeniem raczej nie pasującym do obecnego żołnierza armi amerykańskiej.
Szacunek dla Afgańczyków wymagałby by o nich pisać poprawnie w ojczystym języku.
I na koniec ,skoro przed wojną z Rosjanami tyle tam było surowców to dlaczego do tej pory nie słychać o eksploatacji jakichkolwiek złóż.
Jak się nie wie , a większość z nas nie ma praktycznie żadnej wiedzy o wydarzeniach w tym kraju, to może lepiej nie pluć jadem na lewo i prawo, bo możesz splunąć pod wiatr.
Jakby ktos wojskowmi buciorami rozwalał m drzwi do Domu i straszyl dzieci ,a potem jeszcze NIE POSPSZATAŁ po sobie ,to nawet jakbym był Najspokojniejszym Czlowiekiem pod Słońem to wkońcu kupil bym kalacha z tłumikiem i zaczał STRZELAĆ -niestety nawet do tych szwejów ,ktorzy ciagle mysla ,ze to misja POMOCY ,bo tak jak w tym artykule -NIE WIADOMO ,kto jest WROGIEm ,ale jak juz ktos przyjedzie z karabinami do Twojego kraju ,to jednak nie z kwiatami i ksiązkami …
Również proszę o usunięcie tych dziwnych komentarzy. Chyba wam się coś pomyliło, czy wy wiecie w ogóle po co oni tam jeżdża czy na “pudelku” wyczytaliście?
Nie pozdrawiam wszystkich najemnikow, ktorzy pojechali do Afganistanu i Iraku mordowac za kase. Usprawiedliwiacie sie sami przed soba, ze jestescie tam na misji. Pojechaliscie tam dla kasy i nie jest inaczej.
Rex
Rex, proszku do prania się najadłeś? W d**** byłeś, g**** widziałeś. Nie udawaj mądrali w temacie o którym nie masz zielonego pojęcia. A w sumie to masz, tylko takie jak ci serwują podobni tobie i całe polskie media, mydlarnia oczu -.-
Polska dała się wciągnąć na NAPAŚĆ na obce kraje, to hańba dla Polski, nasi przodkowie przewracają się w grobach
Przeciez sami Awganczycy chca aby obce wojska u nich zostaly,boja sie ze sami sie powyzynaja,tak jak to sie dzieje w Iraku.W obu tych krajach az wrze od nienawisci miedzy jednym a drugim ugrupowaniem i gdyby nie obce wojska oprocz ALKAIDY I NARKOTYKOW nie byloby nikogo.
Pozbierajmy oczywiste fakty.Agresja na Afganistan jest sprzeczna z postanowieniami karty O N Z
nasi przodkowie też bez grzechu nie byli. A cywile ginęli we wszystkich wojnach, nie mów że nie. Tylko cholerne N-Khel roztrąbiono tak, że ten incydent urósł do miana ludobójstwa. Popier***** kraj i tacy sami ludzie. Każdy zna sławne powiedzenie Piłsudskiego? Raczej tak i nie mam zamiaru cytować – w przypadku thoga, zerka, Rexa itd. sprawdza się ono DOSKONALE.
Kij wam w zamydlone przez telewizor oczy, grubasy.
Życzy d.
TO CZEGO TAM SZUKAMY ??? CHYBA ŻE GUZA !!!
Nikt tam Was nie zapraszał z Waszą zdolnością bojową jesteście tam potrzebni jak kij w d.pie.
Trudno sobie wyobrazic milosc Afganczykow do ich opresorow. Trudno wyobrazic sobie milosc Polakow do Niemcow, kiedy ci ostatni przyszli nas mordowac.
Najgorsze jest to, ze oni pozniej wroca do Polski, nauczeni sluchac rozkazow, na rozkaz zabijac, nienauczeni negocjowac ani w ogole zyc zarabiajac uczciwa praca. Beda opowiadac swoim dzieciom jak bohatersko zrzucali bomby na afganskie dzieci, jak wesolo skakaly 5-letnie sieroty kuternogi wokol nich. A to z Twoich podatkow ich zold, amunicja ktora strzelaja, bron i technologia ktorej uzywaja – wszystko zakupil rzad z Twoich podatkow.
Rex do budy albo na łańcuch. Chłopaki tam jadą pomagać afgańskiej ludności, zwalczają talibów, którzy terroryzują tamtejszą ludność. Najlepiej patrzeć się na czubek własnego nosa i siedzieć w cieplutkich bamboszkach a bebzion rośnie, nie? czego tam szukamy? zapytaj sie polityków a nie tych żołnierzy, oni tam jadą bo są żołnierzami. Jeszcze ciebie mogą tam posłać ale chyba zlałbyś się w gacie od razu
Nie wiadomo kto jest wrogiem? Wrogiem jest nieproszony gość z karabinem który wlazł do mojego kraju. A Wy co myślicie ze Afgańcy uważają Was za turystów?
Wojna dla Utrzymania tej strategicznej części świata w łapach Amerykańskich i Izraela. Co to za pieprzenie o talibach, przecież ta Wojna prowadzona jest przeciwko wszystkim Afgańczykom. Kto ich tam niewoli? Kto robił z rządem ‘Talibów’ interesy do końca czerwca 2001 r?
Robicie z siebie bohaterów za publiczną kasę, wydaną na utrzymanie Amerykańskiej dominacji i przygotowujecie grunt pod wojnę z Iranem. Wyszkolono Was do walki ale już nie do myślenia. Wręcz zakazuje się wam myśleć, macie działać szybko jak wytresowane psy na arenie.
Nie miejcie złudzeń, bohaterami to byli powstańcy miasta Warszawa i żołnierze wyklęci w II Wojnie Światowej.
Wydaje mi się, że celowo ten obraz jest tak skrzywiony przez takiej bezmyślne popisy współczesnych Rambo napakowanych nowoczesnym sprzetem do zabijania. Z opowiadań żołnierzy z Afganistanu wiem, że nie wszyscy są tak znieczuleni i wielu się orientuje, że Irak i Afganistan i cała ta krucjata przeciwko terroryzmowi jest operacja pod fałszywą flagą.
ha ha haaaa. móżdżki jak orzeszki….
Medycyna tak poszła do przodu ze na pewno ci powiększą do normalnego rozmiaru.
walle co ty piszesz? ty w ogóle to czytałeś i pomyślałeś nad tym? gdyby żołnierze nie myśleli to by afganistan stał się cmentarze wojska polskiego. każdy jedzie z innych przyczyn, dla kasy, dla przygody, żeby się sprawdzić i nie zostawić kolegów i przyjaciół w potrzebie.
podpowiem dla tych co nie wiedzą AFGANISTAN TO SZTUCZNY TWÓR ADMINISTRACYJNY połączenie kilku zlepek plemion w jedną całość tak samo jak Irak i wiele innych państw muzułmańskich. Plemiona nie zawsze się lubią a nawet nienawidzą. idealne warunki do rozwoju terroryzmy.
przytocze kilka argumentów jak Polska wstępowała do NATO to większość z Was była ZA, po zamachu na WTC też większość z WAS była za agresją na afganistan, a teraz jak Polska wykonuje swoje sojusznicze obowiązki to potraficie krytykować żołnierzy. że nie myślimy, że dla kasy wszystko robimy i w ogóle jacy to my źli jesteśmy. Przyjedź jeden z drugim tu do afganu i się przekonaj ile jesteś wart czy tylko potrafisz anonimowo klepać palcami w klawiaturę. jakby nie zawodowa służba wojskowa to byś może sam tu z musu siedział i robił pod siebie. pójdźcie po rozum do głowy… wzywacie Boga a komuś życzycie śmierci?! jesteście najgorszą częścią polskiego społeczeństwa co tylko peplać potrafi i obgadywać i nic poza tym. pozdrawim tych którzy nas wspierają, którzy wierzą w nas. “ŻOŁNIERZ POLSKI MOŻE BIĆ SIĘ O WOLNOŚĆ WSZYSTKICH NARODÓW ALE UMIERA TYLKO DLA POLSKI”
walle szacun
ale chodzi głownie o produkcje i przepływ heroiny wbijcie to sobie do głowy ,
wake up show
Relacje polsko – afgańskie.
http://www.afghanembassy.com.pl/cms/pl/relacje-polsko-afganskie
http://www.hamkari.org.pl/b5_Kraina_Hindukuszu
http://www.afganskaruletka.pl/machera.htm
http://www.afganskaruletka.pl/czerminski.htm
Pacyfisto – masz rację?
Zapytaj Afgańczyka, zapytaj Afgankę.
Poczytaj o Rewolucyjnym Stowarzyszeniu Kobiet Afganistanu (RAWA).
Wsłuchaj się w słowa ich Pieśni. Pieśni z ostatnich 45 lat!
http://www.rawa.org/index.php
Prawda jest jak kobieta: im młodsza, głupsza; im starsza, tym pewniejsza.
Powstańcy… żołnierze wyklęci…
“Kurczowy patriotyzm bywa nieraz odpowiedzią na wewnętrzną zdradę.
Czy Polacy nie są podobni do niektórych homoseksualistów? ”
Czesław Miłosz
Modlitwa Polskiego Żołnierza
http://www.youtube.com/watch?v=r4TuPa_PU2g&feature=related
Pretensje macie do Żołnierza polskiego?
hyhy, rozumiem… oleum spłynęło z główek i palcami rozmawiacie bez wspomagania -)
ps
Popieramy pokojową politykę ZSRR!
Litwinienko zginał za ujawnienie ze zamachy bombowe w Moskwie były dziełem Rosyjskich służb następstwem zamachów była wojna w Czeczeni której celem jest kontrola złóż ropy naftowej. Następstwem 11 września WTC byłą wojna w Iraku czyli zabezpieczenie złóż irackich dla amerykanów . Ze wszystko to bajer świadczy ciągle łapanie zajączka( Osamy Bin Ladena ) najpotężniejsze wywiady świata które dysponują super środkami ,satelity,agenci,analitycy,super zasobne kabzy nie mogą złapać jednego człowieka dlaczego bo wrog publiczny nr.1 świata musi gdzieś tam być , ciągle zagrażać wolnemu Światu swoimi niecnymi knowaniami .Inaczej padnie mit o wojnie z terroryzmem .
Wnioski?
Wnioski Lordzie?
Rosja i Chiny zmieniły zdanie…
USA, Anglia i Francja “legalnie” pozamiata w Libii…
Co obiecano oponentom?
Wkrótce zobaczymy hyhy
Póki co źródła energetyczne decydują o być, alibo nie być.
Ach jak przyjemnie
http://www.youtube.com/watch?v=K2qQOub2Ofw&feature=related
będzie bez smogu kołysać się wśród fal.
A samochodziki postawimy na kołeczki -)
Nie ma co jak być samobójcą -)
Lordzie – pan jest bardzo miły, ale Świata pan nie zmieni.
I pan, i ja, i wszyscy na Tym Blogu nie mamy i nie będziemy mieli wpływu na decyzje Wielkich Braci i Sióstr.
Możemy tylko bić pianę – nawet mając Rację -)
każdy Polak kóry wypisje akie głpoy jest śmieszny!!!!!!
Historia Francuzi , Hiszpanie ,Portugalczycy , Angole zostawili tam krwawe ślady ,aby “szlachetna” interwencja nie przypomniała starych wizyt “szlachetnych i bezinteresownych miłośników wolności” bo może to wywołać opór nie tylko w Libii i moze byc poczatkiem wiekszego konfliktu.A gzie byli “szlachetni “gdy mordowano ludzi w Ruandzie?
Piszac zostawili tam mam na mysli cala Afryke Polnocna chociaz starozytni Rzymianie okreslali mianem Libii caly kontynent.
koentarz,, gdy przyjdą i kolbą zapukają w twe drzwi , trzeba krwi , ,,
Więc cóż zrobić taki naród, ale ja wspieram i bd wspierał zawsze naszych chłopaków w Afganistanie pomimo że sam juz niedługo idę do wojska..
Ludzie ktorzy tam walcza dla zoldu to najemnicy To co jest zbrodnia w Europie, jest ich praca tam – na wojnie. Potem przyjada do swoich rodzin ludzie z krwia na rekach i mam wierzyc, ze nie zaczna strzelac do mnie, jesli dostana taki rozkaz??? Dla pieniedzy. Bo rzad im wyplaci zold ze skonfiskowanego po mnie majatku? A moze nie tylko po mnie?
czytam czytam i się zastanawiam czemu na tym forum głos zabiera cała masa idiotów która pewnie w większości nawet nie wie co to wojsko i po co wy tam jesteście. Życzę wam Panowie żeby was nie dosięgła nigdy kula i inne gówno wśród tej bandy talibów i szybkiego powrotu do kraju.
“żołnierz, dnia marca 19, 2011 pisze:
każdy Polak kóry wypisje akie głpoy jest śmieszny!!!!!!”
Sam jestes smieszny, zolnierzu. Zarabiasz na zycie uczac sie, szkolac i bedac gotowym zabijac. Rzad dorabia Ci do tego ideologie patriotyczna, kosciol usprawiedliwia. Moze juz poslales swoje dziecko do chrztu, ale “nie zabijaj” jest dla Ciebie pojeciem wzglednym.
Jesli tak bardzo chcesz mnie, jako wspolobywatela, bronic to rob to za swoje pieniadze. Jestes czescia aparatu przemocy, ktory zeby zaplacic Ci zold, zabiera moje pieniadze; jesli ich nie oddam przysle do mnie ubrojonych bandytow takich jak ty, tyle ze w niebieskich mundurach, ktorzy porwa mnie z mojego wlasnego domu i wsadza do wiezienia, gdzie zostane pobity lub zgwalcony, a jesli stawie im opor zabija mnie. Tak jak Ty zabijasz tych, ktorzy Tobie stawiaja opor. Zyjesz z wymuszania haraczy, od Baraniny czy innych pruszkowskich zlodziejaszkow roznisz sie tylko tym, ze rzad dal Ci mundur i przypial na czapke tandetnego orzelka.
DDS jesteś wyjątkowym idiotą, za tandetnego orzełka powinni cię wsadzić
Żołnierze, Panowie Bracia! Usilnie namawiam was do bojkotowania osób które wyzywają nas od najemników, prezentują swoje analizy psychologiczne na nasz temat (nie znając nas i nie będąc nigdy w wojsku). Myślę że osoba która nie uważała na historii i nie zna Strategii Obronności RP, ani nie mająca pojęcia o sposobie finansowania wojska w innych krajach, partnerem do rozmowy jest dla nas żadnym. Najlepiej takiemu nie odpisywać a paluchy zawieszone na grubym cielcu same zgniją. Co jest ważne i warte przedyskutowania to sprawa szeregowych.. Czy jest szansa że panu szefowi MON (ten z TV) ktoś z doradców podpowiedział że inne armie zapewniają rozwój swoim żołnierzom i z reguły w połowie takiego kontraktu dostają awanse? Mam wrażenie że nasz przełożony tkwi w błędzie. Wychodzi brak systemu zarządzania zasobami ludzkimi. Ale może się nie znam i chodzi tu o coś innego…Wystarczy porównać skład i stopnie w etacie drużyny US Army z etatami u nas.. Nic dziwnego że nie ma gdzie ich upchnąć. Ale zaraz zaraz.. Takiemu dowódcy drużyny w stopniu sierżanta z kapralami w składzie trzeba by więcej płacić.. i wszystko jasne. Mam wrażenie że potencjał bojowy RP jest redukowany…
żołnierze koalicji w Afganistanie to cel dla Afgańców i terrorystów też, ci wszyscy żołnierze stają się tym celem żebyśmy my wszyscy tu w Polce i USA i wszędzie nie stali się celami terrorystów w dniu w którego nie znamy i się nie spodziewamy, żołnierz w tej wojnie nie może dać się zabić, więzienie w Gazni jest dla tubylca swiatem pokoju, jest azylem w którym nie obowiązują prawa wojny jest oazom której Afganiec nigdy by nie doznał gdyby żołnierze koalicji go tam nie umieścili im szybciej Afgańcy to zrozumieją tym szybciej koalicja opuści Afganistan tylko od nich zależy jak długo będzie trwać ta wojna
Dzieci maja wolny weekendzik od szkoly i wlazly na forum sie popisac?
Nie karmcie trolli, bardzo prosze! Pewnie tych 5 nickow ma to samo IP:/
Chlopaki, robicie kawal naprawde dobrej roboty! Tak trzymajcie i wracajcie w komplecie…
Rumcajss… ty wiesz;)
Pretorianinie, rozmowa z kill-botem moze sie sprowadzac jedynie do naklaniania go do niepociagania za spust. O czym innym z Wami mozna rozmawiac? A w wojsku rzeczywiscie nie bylem; podobnie jak w policji, kosciele, mafii i innych zbrodniczych organizacjach. Czy nie przyznasz, ze gdybym Ci cos takiego powiedzial prosto w oczy, to probowalbys mnie pobic wrecz?
Nie karmic trolla, nie karmic trolla
Jakiego trolla?:) Paluchy zgniją:)
aa i bym był zapomniał: Trzymajcie się chłopaki! Robicie dobrą robotę! Weterani wszystkich krajów łączcie się:)
Zgadzam sie z wypowiedzią miejszości.
To jest bezcelowe.
Zołnierzem jest dla mnie ten kto jest gotów zginąć w obronie na własny kraj a nie w imieniu chorych urojeń i rządzy innych państw.
Jakie surowce?
Od lat ta ziemia jest celem ze wzgłedu na położenie(obronna pozycja przed Chinami)
Po drugie nie ma to jak zapanowac nad władzami tego kraju gdzie zawsze to bedzie dodatkowy sojusznik przeciw Chinom.
Po trzecie uprawa haszyszu .
A po czwarte bez wojny nie bedzie interesu nie bedzie zgdzie testowac nowych wynalazkow zbrojnych.
Jakby chcieli to skonczyc mogli by juz pare lat temu rzucajac tam bombe i byloby po krzyku ale nie to nie bylby interes.
No i gdzie ten Binladen nagle ucichła całą sprawa.
Panowie walczycie nie owłasny kraj jestescie marionetkami systemu.
Jezeli ktos nazwie mnie idiotą to niech wie ze byłam tam i wstydze sie przyznac nie przyniosło mi to powodu do dumy.
Co innego jest obrona własnego kraju a co iminnego zmuszanie sie do zabijania pod srodkami odurzajacymi ludzi gdzie ty jesteś najeżdzcą.
hahaha no nie mogę! Wiem że mieliśmy nie karmić trolli przez wdawania się w polemikę ale to muszę wyśmiać!
1- “miejszości” wolę być marionetką systemu niż niewolnikiem literówek no chyba że mowa polska obca komuś jest.
2- znasz z historii “za wolność naszą i waszą”? No ale pewnie wolałaś żeby szuszwole dalej męczyli wszystkich którzy się z nimi nie zgadzają ( ucinali kończyny itd) To by było w porządku prawda? Nie trzeba pomagać ludziom w końcu to ziemia talibów niech robią co chcą…
3 (najlepsze) Już widzę jak w przypadku ataku na stany Marines okopują się w Chinach i odpierają atak… O jakim panowaniu mowa w tym tekście? tam jest wojna “heloł”
4 nie było by gdzie testować wynalazków bo w Iraku to generalnie “jest nuda siedzimy sobie gadamy nic się nie dzieje…”
5 haszysz to dobry powód ku wojnie “Paliwo XXI wieku – HASZYSZ” “Naukowcy opracowali turbinę haszyszową” czytałem ostatni w gazetach. Poważnie.
6 Zrzut bomby..tego nie da się skomentować
7 Bin jest w Pakistanie albo (to jest bardziej prawdopodobne) jest biały i razem z 2packiem ukrywa się na Kubie uprawiając tytoń.
Panowie i Panie proponuję konkurs! Wyławiamy najlepsze teksty ze złotych myśli tęgich umysłów!
Moja propozycja to: “Od lat ta ziemia jest celem ze wzgłedu na położenie(obronna pozycja przed Chinami)”
Wiadomo….
N jak Nangar Khel…… czy ktoś wie co stało się z żołnierzami, którzy zostali niesłusznie oskarżeni ? Trochę czasu już minęło, media dawno o tym zapomniały. Ale przecież to są nasi Polscy żołnierze… służą jeszcze ?
Widzę, że posłani do Afganistanu ludzie ubrani w uniformy WP bardzo się obruszają za nazwanie ich najemnikami. No cóż, widać macie swoją ideologię. Historia zweryfikuje wasze urojenia, a próba zakrzyczenia oponentów tylko świadczy o waszym poziomie intelektu, Panowie Żołnierze. Toczycie brudną wojnę za amerykańskie interesy i za pieniądze polskich podatników. Najemnicy to bardzo delikatne określenie dla zbrodniczej działalności którą każą wam wykonywać. A chełpiąc się swoimi dokonaniami upodabniacie do zbrodniarzy w białych kołnierzykach, którzy wetknęli wam karabiny do rąk.
“Pretorian, dnia marca 20, 2011 pisze:
2- znasz z historii “za wolność naszą i waszą”? No ale pewnie wolałaś żeby szuszwole dalej męczyli wszystkich którzy się z nimi nie zgadzają ( ucinali kończyny itd) To by było w porządku prawda? Nie trzeba pomagać ludziom w końcu to ziemia talibów niech robią co chcą…”
Jak chcesz im pomagac to za swoje pieniadze, a nie za pieniadze zdarte ze mnie w formie podatkow. Za moja wolnosc? Co dla mnie za roznica, czy podatki zdziera ze mnie rzad w Warszawie, Berlinie czy Moskwie?
Jest śmierć i podatki, ale podatki są gorsze, bo śmierć przynajmniej nie trafia się człowiekowi co roku.
— Terry Pratchett
dds, Żołnierz tyż podatki płaci -)
Twoje podatki pewnie przejadają ci co to siemm sami wyżywić już nie potrafią -)
Jutro zapłacisz kolejny podatek od śmieci, a ich wywożenie wzrośnie o 20 %.
Pojutrze zapłacisz podatek ekologiczny od zużywanego powietrza.
Tu komuny nie będzie.
Wysokość tego podatku naliczana będzie według rezerw wentylacyjnych układu oddechowego… na podstawie spirometrii -)
~~~
trele_morele z tym poziomem intelektu c*ś tam
Jeżeli twierdzisz, że w uniformy WP przebrano i wysłano najemników (z kosmosu?) to wybacz, ale to twoja ideologia jest niereformowalna.
Jeżeli swoje fobie kierujesz na niewłaściwy adres to wybacz, ale to świadczy albo o twoim zacietrzewieniu, albo…. no comments! Bo jak z gostka leszcz to co tu komentować.
W zasadzie cię rozumiem i nawet mi ciebie też żal.
Dlaczego/
Bo cię (o czym dobrze wiesz!) nikt nie kocha -)
A Żołnierze?
Wspierają Ich nie tylko Najbliżsi!
Na Nich czekają wspaniałe Kobiety.
A z mysłowość kobiety jest praźródłem, w którym odnawia się intelekt mężczyzny.
hyhy
jak się ładnie nazywacie oponentami? to dołączcie do jarka i razem zacznijcie pisać listy proponuje pierwszy do prezydenta Francji że zaatakował reżim Kadafiego ;P i pomaga terrorystom , następny do Obamy że nie podoba Wam się gospodarka wojny USA. co zrobiliście w tym kierunku żeby nas nie było w Afganistanie? Byłeś na wyborach? wiem co zrobiliście na 90% byliście za wstąpieniem Polski do NATO to teraz wincie siebie sami że polski żołnierz przelewa krew na obcej ziemi jak to mówicie robiąc za najemnika. jestem ciekawy kto z was wyjechałby z bazy za 50 zł? kto? to jest kasa? kto przyjechał tu za kasą to słabo się ceni jak to mówi moja żona. ma jeszcze jeden tekst, którym zakończę Z CYWILAMI O WOJSKU ROZMAWIAĆ NIE BĘDĘ!!!
To mój pierwszy wpis na tym forum. To co tu widzę, to szczyt wszystkiego co możliwe. Co za ludzie tutaj piszą? Większość z Was nie ma zielonego pojęcia co to wojsko i po co my jedziemy do Afganistanu. Za kasę? Najemnicy? Ludzie czy Wy jesteście tak chorzy, żeby uważać, że jedziemy tam dla kasy? Za te pieniądze nie warto wychodzić z domu a gdzie dopiero na wojnę jechać. To już na truskawkach w Niemczech idzie więcej zarobić niż na tej waszej “najemniczej wojnie” Wiele osób które znam nie jadą z własnej woli do Afganistanu tylko dlatego, że dostali rozkaz. Zabijać? Oby nigdy mi to się nie przytrafiło i moim kolegom z pracy też. Myślicie że to fajnie jechać na misję? Uwierzcie, że większość z nas ma żony, dzieci. Mamy z kim żyć i dla kogo żyć. Pewnie większość tych głupich komentarzy pochodzi od jakiś dzieciaków, którzy poczytali głupot w internecie i tutaj pokazują wiedzę pisząc durnoty. Ja jadę na IX zmianę bo chcę. Nie dla kasy, dla siebie. Pozdro dla IX zmiany!
“”żołnierz17wbz”" on ma racje jako jedyny prawdopodobnie z nas wszystkich, a co to tu czytam szczyt wszystkiego, zabijanie dla pieniędzy pierwszo słysze.. Oni maja rozkaz który musza wypełnić oni robia to dla Polski rozumiecie!!! a nie dla pieniedzy ludzie opamietajcie się.. A wy dzieciaki skoro nie wiecie co pisać to już lepiej nic nie piszcie bo jak ktos to czyta to smiech bierze i żal jednym słowem.. Pozdrowienia dla chłopaków z Afganistanu trzymajcię sie chłopcy liczymy na was!!!
“”żołnierz17wbz”" wie lepiej niz my.. Ludzie zastanówcie sie co pisze a potem przemyślcie a pozniej pisze.. Zabijanie dla pieniedzy pierwszo słysze, oni maja wyjechali bo maja rozkaz.. A wy gadacie jakieś głupoty.. Oni robią to dla kraju!!.. Pozdrawiam chłopców z Afganistanu trzymajcie się liczymy na was!!!!
“”żołnierz17wbz i Tre Cool”" mają racje na 100 %.. ludzie nie wiecie jak jest w Afganistanie, a nie jest kolorowo.. I nie zabijamy dla pieniędzy, ten kto tak sądzi jest kompletnym idiotą.. Robimy to dla narodu Polskiego, i myślcie ludzie co piszecie!!
No i depniecie w gówno. DDS przecież ciągle płacze że go na rozkaz jakiś żołnierz zabije, bo tak go nauczyli… Ech, masz jakąś fobię? Prędzej niż ten nieszczęsny szwej zabije cię jakiś kibol, częstując kosą w płuca.
Chłopki trzymajcie się i wracajcie do nas cali, zdrowi i zadowoleni !!! Przeżyjecie przygodę życia, zrobicie coś czego inni nie potrafią, jesteście wybrani a my jesteśmy z Was dumne! Olać grubasów i niedorajdów, którym by się porządna musztra przydała !!! Ktoś kto nie ma nic wspólnego z wojskiem jest nieważny na tym forum i może sobie pleść swoje wyimaginowane teorie, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością…
Rzeczywiście zgadzam się z tym,ci którzy nie mają nic wspólnego z wojskiem nie powinni się udzielać, nie wiecie nawet co się dzieję w Afganistanie a kolorowo nie jest…
Witam, troszkę mnie nie było, ale nadrobiłam I wiecie co? ŻAŁUJĘ! Widać, że wpis Marcina na głównej w Interii był…
Głupie dzieciaki, niby pacyfiści… Zatroskani o losy świata… Podatków się nie chce płacić (W większości wypadków to chyba rodziców zmartwienie, ale cóż tam, nie moja sprawa.)… A jeśli za dorosłych się uważają, to Boże chroń Polskę, bo sami żołnierze nie dadzą rady… mamy ich za mało… a debilizm ponoć nieuleczalny jest…
Zawsze tak jest: dzieci z powstania warszawskiego to bohaterowie. Super. A przysięga żołnierza WP to g**no. Też super. Polakowi się wszystko należy. Miło by było. Sojusznicy to niech się cieszą, jak im wiz nie wprowadzimy. A na obronę własnego kraju to kasy szkoda…. lepiej w razie “W” się na wyspach zamelinować… W końcu granic nie ma, a nam się NALEŻY!! Nic to, że na wasze wyspy harują nasi żołnierze, między innymi w AFG.
Panie Marcinie, jak długo można się nie przejmować debilami?? Niech Pan tylko nie pisze, że powyższa dyskusja ma jakiś sens, wnosi cokolwiek…
Jeśli ktoś odważny, to Mój były już Żołnierz często chciałby, aby jakiś inteligent pożyczył mu śmierci, ale prosto w twarz… a nie przez neta… bo to takie tchórzliwe… aż wstyd. I szczerze mi też jakoś nikt jeszcze nie wyskoczył z podobnymi życzeniami prosto w twarz, nie wiem czemu… W końcu ja tylko mała kobitka jestem, a dla mnie (i przeze mnie) facet ZABIJAĆ jeździł… A przynajmniej rozrywka by była…
Pozdrawiam wszystkich ŻOŁNIERZY, nie tylko tych w AFG. Robicie robotę
Joanna
PS: Nie mam siły się wykłócać z debilami, którzy za szczyt patriotyzmu uważają posyłanie dzieci na barykady… A ponoć w cywilizowanym kraju żyjemy…
Jak dla mnie każdy, kto obraża Żołnierza, obraża POLSKĘ. Znieważa Konstytucję. I każdego obywatela Rzeczpospolitej Polskiej z osobna. O świadectwie, które sobie samemu wstawia nie wspominając…
Nie wolno mylić pacyfizmu z anarchią, tak jak patriotyzmu z nacjonalizmem, a wiedzy i mądrości z gadatliwością i pyskowaniem.
A laska, która twierdzi, że zmuszała się do strzelania do ludzi [domyślam się, że "będąc"] na prochach….żal. Chyba, że to bajka… Albo ja nie potrafię czytać… W końcu matura całe wieki temu była
Mój osobisty Żołnierz powtarza, że jeśli udało Mu się uratować choć jedno życie, to było warto jechać do Iraku, Kosowa, Afganistanu. Nawet jakby to miało być TYLKO Jego życie… Albo życie kumpla… O naszej córce nie wspominając. A ja może i jestem świnia, ale cieszę się, że to On wyjeżdżał na wojnę. Zawsze jeszcze wojna może przyjechać do nas. I mam nadzieję, że wszyscy krzyczący o powstańcach wezmą z nich wtedy przykład, nie spierdolą za granicę, żeby później płakać jacy to oni na emigracji pokrzywdzeni… Bo sojusz sojuszem, ale państwo bez silnych, sprawnych i dofinansowanych służb mundurowych (wywiad to też mundurowi, strażacy dla wyjaśnienia też, nawet SOKiści) jest tylko granicami na świstku papieru toaletowego… A osoba szczycąca się tym, że się od wojska wymigała (pobór przecież nie tak dawno się skończył i nawet w rodzince mam takich delikwentów) jest dla mnie po prostu żałosna. Zwłaszcza jak wyzywa Żołnierzy zawodowych.
Nasza armia jest jedynym rozpoznawalnym na świecie znakiem Polski. Robi RP dobrą markę. W przeciwieństwie do tałatajstwa emigracyjnego, zwłaszcza w USA (nie mam na myśli wszystkich za granicą, a jedynie niechlubne, za to głośne “wyjątki”, które doprowadziły do powstania stereotypów o Polakach). Żołnierze innych państw cenią naszych Żołnierzy, pomimo typowo polskich braków w sprzęcie i w kasie. Nawet perspektywy jakiekolwiek p. K. chłopakom zabrał, a to było ostatnie co mieli… A wyśmiewane obecnie, “wakacyjne” misje KFOR czy EUFOR w Bośni do tej pory budzą podziw (głównie dowódców amerykańskich, ale nie tylko). Ale żeby to wiedzieć, trzeba troszkę poczytać i pomyśleć (a to boli, oj boli). Trzeba umieć spojrzeć trochę dalej niż na koniuszek własnego nosa… Albo chociaż pogadać z innymi żołnierzami…
Misjonarze: trzymajcie się, szczęśliwych powrotów do rodzin życzę. A wszystkim pozostałym Żołnierzom cierpliwości. Kiedyś w końcu ktoś odpowiednio wysoko postawiony się ocknie i naprawi ten burdel, w który zamieniają waszą SŁUŻBĘ… Ja w Was wierzę, na Was nie ma mocnych Pozdrawiam
Joanna
Co do misji w Bośni i Hercegowinie: mój błąd, za szybko kliknęłam. Misje: IFOR/SFOR, zastępujące misję ONZ UNPROFOR. EUFOR jest obecnie… Wstyd mi.
“Jo, dnia marca 21, 2011″
Dla Ciebie POLSKA do dojna krowa, w koncu karmi Ciebie i Twoje dzieci za posrednictwem Twojego meza. Dla mnie POLSKA to mafia; ludzie wyposazeni w bron i sciagajacy haracze pod grozba uzycia tej broni. Smierci Twojemu mezowi nie zycze, bo nie zycze jej nikomu. Ale w twarz mu chetnie powiem, ze jest najemnikiem – jaka bedzie jego reakca latwo przypuszczac – reakcja kill-bota – agresja. Reakcja czlowieka nieprzystosowanego do zycia w spoleczenstwie. A jesli nie robi tego dla pieniedzy, to niech z przekonania jezdzi, a Ty utrzymuj dzieci z innych zrodel.
Mąż powinien utrzymywać rodzinę, nie ja. To, że akurat ja jakąś pracę mam, nie znaczy, że On może się migać. To tak odnośnie jeżdżenia na misje i ogólnie służby za friko… Ksiądz też niby z przekonania ma pracować, a jak jest to każdy widzi. Zawsze w ramach innych źródeł mogę “sponsora” mieć??
DDS: mylisz się człowieku. Dla mnie Polska jest czymś więcej niż jakąś świętą krową. Bo wyobraź sobie, że oprócz PL w dowodzie ja nic od niej nie otrzymuję. NIC. Większość tego, co zarabiał Mój Żołnierz, wracało do budżetu RP w formie podatków takich, śmakich i owakich. I było wywalane na takich dziecinnych filozofów jak ty… Za leczenie płacił sam, za mieszkanie sam, za dojazdy do pracy sam, za żarcie oczywiście też sam. Za studia sam. Za kursy językowe sam. Za porządny sprzęt osobisty (do pracy, jakby dzieci nie rozumiały) też płacił sam. Nie mówiąc już o wakacjach, które ponoć żołnierze mają za free… Wojsko nie dało mu nic oprócz zmarnowanego zdrowia i poczucia, że zrobił coś pozytywnego. Coś więcej niż klikanie w klawisze.
Przeczytaj sobie swoje teksty, albo tych co ci przyklaskują, to zobaczysz agresję. Wybacz gościu, ale mimo że Mój Małżonek jest spokojny jak owieczka, to jednak jeszcze nikt się nie odważył pyskować mu prosto w twarz. I wybacz, ale reakcja, jakiej się spodziewasz, byłaby jedyną właściwą moim zdaniem. Co do nieprzystosowania do życia w społeczeństwie….hmm….tego się od żołnierzy wymaga. Mój jest tak strasznie nieprzystosowany, że po rozwiązaniu kontraktu z WP do Londynu się na wakacje wybrał. A za pół roku sprawdzę jak mu resocjalizacja wyszła (oby nie bokiem).
Ale niedługo wybory, może ktoś zarzuci pomysł oddawania żołnierzy społeczeństwu? Tylko proszę o trochę lepszy niż ten pana ministra właściwego ds ON.
http://demotywatory.pl/2055873/Glupota. To powinno być moje życiowe motto. Od tłumaczenia Mojego byłego już Żołnierza bardziej interesuje mnie kwestia heroicznego poświęcenia się dla OJCZYZNY (wzorem powstańców) niektórych sieciowych kozaków . A JP na czole może sobie wytatuować każdy,przynajmniej błędu ort. nie zrobi…
nie ma się co denerwować debilnymi wpisami.
i już nie ruszają mnie teksty typu najemnicy. to jest ich praca i jak dla mnie to mogą tam jechać dla kasy. Zielony wróci i za zarobione pieniądze kupi sobie nowe autko, może na wakacje pojedzie.
dla mnie to jest nieważne. i was też nie powinno interesować po co kto tam jedzie.
Biedni jesteście, że podatki wam zabierają. Tyłek trzeba było ruszać i do wojska zasuwać. Moje zdanie jest takie, że jakby nie dali dla armii to sobie by zabrali a tak chociaż dzielą się z wojskiem.
Chłopcy życzę Wam szczęśliwych powrotów a IX zmianie powodzenia, wytrwałości i spokoju. Abyście wszyscy wrócili cali i zdrowi!
Dla mnie i tak jesteście najlepsi
a i się pochwalę, że pewnie za wasze podatki na wakacje pojadę
Czekam na Ciebie mój Bohaterze
no i dobrze! ja też pojadę na wakacje a potem na narty od razu, będę piła drinki z palemkami i bambardino we Wloszech, wszystko na twój koszt DDS !!! ale nie martw się, wypije za ciebie, że by ci tak źle nie było w tej okropnej Polsce..
Odczepcie się od DeDeEsa -)
Nie jego wina, że cierpi…
Pacjenci z zespołem mnogich wad wrodzonych stanowią bardzo niejednorodną grupę, jednakże pewne procesy postępowania diagnostycznego są wspólne.
Diagnostyka DDS jest bardzo skomplikowana, tak jak skpmplikowany jest okres postnatalny – po urodzeniu.
Diagnostyka DDS oparta jest na diagnostyce różnicowej oraz systemie eliminacji poszczególnych symptomów.
Po zaliczeniu:
- rozpoznania klinicznego i wykluczeniu czynników teratogennych
-badań genetycznych, a wtym:
..-badania cytogenetycznego kariotypu konstutywnego (badanie prążkowe kariotypu typu GTG)
..-badania FISH
..- badania kariotypu molekularnego
..-badania CGH lub hr CGH o zwiększonej czułości.
Nic dziwnego, że skal przeżyć dziecka zaowocowała zarówno wyborem nick’a DDS jak i skomplikowanym charakterkiem ze wskazaniem na kill-bota -(
Aczkolwiek nie wykluczam negatywnych skutków z powodu przesilenia mussku z nadużywania gier komputerowych – “strzelanek”.
Co do “dojenia krowy” to uprzejmie informuję, że w/w metody w ramach Diagnostyki DDS należą do najczęściej dostępnych oraz refundowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia.
I na takich pacanków idą podatki z mojej emerytury, mojej działalności gospodarczej i z moich kilku Umów na Zlecenie hyhy
No, ale wszystkie dzieci są nasze, więc czasami dokładam do fundacji dla dzieciaczków bo w końcu ile można zjeść?
Jak już kiedyś wspomniałam kochane bachory bywaja najczęściej nieznośne…
Poza tym DDS to chłopaczysko… no możliwe, że już prawie mężczyzna?
Casium jak każda kobieta lepiej rozumie dziecko niż mężczyzna, ale psychicznie mężczyzna jest bardziej podobny do dziecka…
co zauważył – Fryderyk Nietzsche
casium: no nie mogę padam ze śmiechu jesteś niesamowita babka że też chce Ci się takie fakciki wynajdywać.
Mój M. nauczył mnie cenić inteligentne riposty (choć mnie osobiście daaaleko do poziomu dostatecznego, za dużo emocji…). Riposty, jak to kiedyś pięknie określił: nie wiadomo czy się śmiać, czy w pysk dać… A obrazić się nie ma za co… Pełen szacunek
Pozdrawiam i spokojnej nocy życzę, tu w PL i tam w AFG.
Joanna
Jo
Wielki szacunek dla Ciebie.
Widzę, że jesteś wspaniała Kobieta.
Poznałaś życie i radzicie sobie w Tej demokracji.
Ze mnie taka przekorna istota.
Czasami zgadzam się z adwersażem, ale nie toleruję pieniactwa-)
Emocje są jak dzikie konie.
— Paulo Coelho
Kobieta i emocje hyhy to jest TO i tak trzymaj.
Na marginesie…. kto nie jadł z jednej menażki nie ma moralnego prawa o Żołnierzu nadawać -)
Serdecznie pozdrawiam Joasię.
Casium,
Twoje wpisy to belkot pseudointeligenta, a Wasze dogadzanie sobie z Joasia jest komiczne. Tyle do Ciebie.
Jo,
a z czego ten Twoj zolnierz kupil sobie te wszystkie rzeczy, o ktorych piszesz? Jesli z pracy, to i na misje mogl pojechac za friko. A Twoje wspieranie agresji meza jest najwiekszym problemem nie dla mnie, a dla Twoich dzieci.
AMD,
dziekuje, pij na zdrowie. Wypij tez za zdrowie tych tutaj: http://tiny.pl/hdfth
DDS: te wszystkie rzeczy kupił, owszem, za uposażenie które mu się należy za służbę. I zwróć uwagę, że są to podstawowe rzeczy, niezbędne do życia i pracy. Które teoretycznie opłacił już poprzez podatki. Czyli które powinien mieć za darmo. Służba zdrowia, studia (czyli darmowa edukacja), oraz wyposażenie do PRACY, które każdy sensowny pracodawca powinien zapewnić. Nawet za chrzest córki musieliśmy zapłacić KSIĘDZU.
ALE JAK WIDZĘ, GOŚCIU, CZYTASZ I ROZUMIESZ WYBIÓRCZO.
I wyobraź sobie, że nie, na misje nie pojechałby za friko. Bo zawsze może mu się coś stać, a PL nie refunduje całości leczenia. Więc sorry, Winnetou, ale uzbierać troszkę kasy musi. No i pozostaje mu jeszcze prywatne leczenie, już do końca życia, urazów i ogólnego zniszczenia organizmu. Między innymi przez misje. O psychice nie wspominając.
I może łaskawie w końcu odpowiesz mi na pytanie: Co zrobisz, jak trzeba będzie walczyć o twój dom?? I czy ewentualne poświęcenie (w które po prostu nie wierzę) coś da?? Wyzywać i filozofować na boku każdy potrafi, ale mężczyzna powinien móc się pochwalić czymś więcej.
A co do casium, DDS poczytaj inne posty, to zrozumiesz (może, ale znowu wątpię). I dziecko: “Joasia” to możesz sobie wołać do koleżanki z podwórka. Joanna jest tylko dla misjonarzy i ich rodzin. A z tobą jakoś brudzia nie piłam…
DDS domyślam sie, że jesteś leniem patentowanym i potrafisz tylko narzekać, zapewne maltretujesz wszystkich dookoła i odgrywasz się za swoje niepowodzenia.
Jesteś nieudacznikiem życiowym i tylko obmyślasz jak udowodnić, że są jeszcze gorsi od ciebie… otóż zapewniam cie że po prostu nie ma
Żal ci że nie możesz jechać do Afg, przeżyć coś innego niż pierdzenie w fotel, nie masz kasy na nic…
po co tu jesteś???
Chłopie jesteś tak sfrustrowany, że potrzebujesz kogokolwiek i jakiegokolwiek zainteresowania, satysfakcjonują cie te ochłapy jakimi cie obrzucamy.
Byłeś w Afg że wyrażasz swoje opinie – NIE !!!! nie masz o niczym pojęcia, jesteś tu bo nic innego juz ci nie pozostaje, tylko wirtualny świat w którym ktos cie slucha.
Robimy ci przysluge, bo żal nam ciebie psycholku….
Twoje zachowania maniakalno depresyjne może i są uleczalne ale na innym blogu.. tutaj są żołnierze i ich rodziny, więc nic to po tobie, musisz szukać dalej…
Wkurza mnie strasznie, że ktoś, kto nie zna Mojego byłego już Żołnierza:
1. obraża Go
2. pisze o Nim, jakby wiedział wszystko o wszystkich
3. wmawia mi, jak ja mam dobrze, przecież tyle się nazarabiał
4. obraża armię, Polskę i Polaków
Jeśli ktoś wojsko zna tylko z obrazków, opowiadań dziadka i nie do końca rzetelnych informacji prasowych, to nie powinien zabierać głosu. To tylko moje zdanie, ale dyskusja powinna być poparta faktami. Np. wyjeżdżanie z hasłem, że popieram agresję Mojego M. (małżonka).
1. nie popieram, ale w niektórych przypadkach bardzo by mnie ona ucieszyła (gdyby zaistniała).
2. o jakiej agresji można mówić, skoro facet nigdy nikogo nie uderzył, nie zwyzywał nawet? Jeśli było inaczej, to proszę mnie uświadomić.
3. moje osobiste problemy psychiczne już kiedyś przeżywałam, nie mam zamiaru się powtarzać. Ale moja córka żadnych nie ma. I żadnych problemów z “agresją” ojca nie można przytoczyć.
Prawda jest taka, że facet poświęcił kawał życia swojego, mojego i dziecka w służbie dla Ojczyzny. Nie był oficerem, tylko st.szer. I Ojczyzna mu pięknie podziękowała za współpracę. Trzeci kontrakt skrócony z 6 lat na 2, więc sam się zwolnił, póki miał szansę na inną pracę. I pięknie mu dziękują niektóre indywidua… Nie trzeba na misje wyjeżdżać, żeby mieć problem z “nieprzyjacielem”. Bo społeczeństwo zbyt łatwo wciska Żołnierzy w ciasne ramki zapamiętane z PRL. A ci, co naprawdę nie mają wiele sensownego do powiedzenia najgłośniej krzyczą. I nie potrafią zrozumieć, że SAMI, wybierając taki rząd, a nie inny doprowadzili do wysyłania naszych Żołnierzy na misje. Pomijam dzieci w wieku gimnazjalnym, które jeszcze nie mogą głosować, a wojsko kojarzy im się z CS’m i w najlepszym wypadku z ASG i “Strzelcem”. A mnie to naprawdę strasznie wkurza. Jak komuś nie pasuje armia taka, jaką mamy, to jest przecież parę możliwości zmienienia tego. DDS na prezydenta, droga otwarta. Albo na premiera. OOO sorry, zapomniałam, że ty anarchista jesteś, a Żołnierze cię strasznie skrzywdzili. Dom ci spalili?? Żonę zgwałcili?? Dziecko zabili?? Czy po prostu powódź była, i nie chcesz się przyznać, że bez Żołnierzy byś sobie nie poradził??
Wiem, że Mój M. zabił kilka osób. I bardzo się cieszę, że to nie one zabiły Jego. Stare dzieje jeszcze z Iraku. Koszmary do dziś. Ale takie dzieci, jak podałeś gościu w linku, to on ratował przed przed takimi, co to i Jego chcieli zbić. Ale co ty możesz o tym wiedzieć??? Łatwiej nazwać Go mordercą i najemnikiem. Bo nie wstydzi się tego, że zabił. Wstydzi się tego, że prawie się im udało. Bo rozkaz był, panowie politycy łapki zacierali, a zwyczajne chłopaki często w skrzynce wracały. Ja nie popierałam nigdy misji Irackiej ani Afgańskiej (aby się wypowiadać o wejściu do Kosowa jestem troszku za młoda, nikt mnie wtedy nie pytał o zdanie). Mój były już Żołnierz też nie popierał. Ale ta malutka PL na ramieniu i ten, jak to ktoś określił “tandetny orzełek” (mam nadzieję, że chodziło o jakość wykonania a nie o znieważenie symbolu państwowego) na berecie były dla Niego ważniejsze od własnego widzimisię. Naród wybrał władze w Ojczyźnie, władza kazała jechać i być najlepszym. Więc Żołnierz przysięgający Ojczyźnie powinien respektować rozkaz władzy wybranej w demokratycznych wyborach (no, chyba że DDS i inni jemu podobni uważają wybory za sfałszowane. I to kilka razy pod rząd…).
Komuś może się wydawać, że Żołnierze czekają na kolejną wojenkę, np. w Libii, bo inne misje zwijamy, nawet AFG i nie będzie kasiorki. Wydawać to się może. Nie gwarantuję, że takich co czekają nie ma. Nie mam zamiaru generalizować. Ale nawet jeśli pojadą, to tylko na rozkaz obywateli RP, reprezentowanych przez legalnie wybraną władzę. Więc ewentualne pretensje za to, co było, co jest i co jeszcze może być należy kierować bezpośrednio do polityków, bo muszą się liczyć z wolą społeczeństwa. A jak się nic nie robi, żadnych znaczących sygnałów im nie wysyła, to pretensje tylko i wyłącznie do siebie panie i panowie obywatele.
Agresja Żołnierzy, zwłaszcza misjonarzy i zwłaszcza niekontrolowana jest jak najbardziej problemem społecznym. Więc DDS nie zdziw się, jeśli kiedyś dostaniesz po pysku ot tak, za nic. Sam sobie coś takiego fundujesz. Jak całe społeczeństwo zresztą. USA już to przechodziły po Wietnamie, a nas niestety prawdopodobnie dopiero czeka. Bo nic się nie robi celem zapobiegania, ani tym bardziej w przypadku ewentualnego leczenia stwierdzonych przypadków. Zamiata się je skrzętnie pod dywan, delikwenta do cywila. Jakby co, to nie mógł się przystosować do życia w społeczeństwie. Absolutnie nie ma to związku z armią, a tym bardziej z misjami.
Oczywistym jest fakt, że wojsko musi sobie wychować “maszyny do zabijania”, swego rodzaju “psychopatów”. Tylko nie zapominajcie, że w większości przypadków osoba chętna do służby nie zdaje sobie z tego sprawy. A później jest już z deczka za późno. Dlatego program szkolenia i ogólnie podejście do Żołnierzy (12 lat dla korpusu szeregowych i do cywila, żebyśmy nie musieli emerytury płacić) jest dość krótkowzroczne i zdecydowanie ograniczone. Bo wojsko zmieniło człowieka tak, aby pasował do szablonu, ale sprzątać po sobie już nie zamierza. Nie daj Boże, aby trzeba było komuś rentę płacić z powodu traumy. Niech lepiej na ulicy komuś przyp**rdoli, to go wsadzą i ktoś inny się będzie martwił… Byle nie dać wojskowej emerytury. ( Wydaje mi się, że większość Żołnierz zgodziłaby się na wydłużenie czasu do wcześniejszej em., pod warunkiem zagwarantowania możliwości dosłużenia do niej, rozwoju – niekoniecznie awansu, i godziwych wynagrodzeń za czas pracy).
Wybaczcie, znowu się rozpisałam. Mam chwilowo czas i nadrabiam, nadrabiam… Marcinie dzięki za miejsce gdzie mogę sobie ponarzekać i pofilozofować
Pozdrawiam misjonarzy i ich rodzinki. Jak dla mnie jesteście wielcy
Joanna
AMD: nie przejmuj się aż tak. Kiedyś chłopiec dorośnie, pójdzie do pracy, oczka się mu może otworzą… I spokojnie, spokojnie… Niejeden podobny tu zagląda (krewetki pozdrawiam). Taki typ tylko czeka, aż się zdenerwujesz i palniesz coś głupiego albo niegrzecznego. I będzie później krzyczał (i to długo i głośno, póki go ktoś zauważa), jak to go nie skrzywdzono, jacy to Żołnierze są źli i agresywni, a ich żony i rodziny głuuupie i chciwe. Jak to on się nie zgadza, żeby ich utrzymywać. Jak to w więzieniu go chcą zgwałcić…
Więc odpuść sobie. Ja jestem na dobrej drodze, żeby to wszystko zlać i polecam takie podejście innym Logiczne argumenty nie działają, bo z myśleniem widzę problem u obiektu (i kilku jemu podobnych), a emocje to warto trzymać na wodzy. Misjonarz wróci, wtedy jest czas właściwy na emocje. I to jakie, warto czekać te parę miesięcy Zen… Szkoda serca i nerwów na idiotów.
Jasne Jo… gówniarzeria się błąka po internecie i zakłóca spokój ludziom…
@dds@83
Ale przywalił, jak łysy grzywką o kant koła xD
Bełkot? waści powiadasz?
Chyba w życiu nie słyszałeś bełkotu, tak więc w wyniku dedukcji dochodzę do konkluzji, że twoje indokryzmy wobec mojej aparycji są wręcz efeberyczne -)
Ja dogodziłam Joannie?
hyhy, ale mnie dowartościowałeś bo sądziłam, że tylko ksiądz dogodzić Madzi potrafi -)
Zapewne pisząc tu swoje inwektywy dogadzasz sobie niezgorzej?
Uśmiech na twarzy chrześcijanina świadczy o radości, jaką sprawia mu świadomość, że ma czyste sumienie.
Komiczne?
Mój komizm nie jest teatralny mimo to obejmuje także ośmieszanie i drwinę z adwersarza
aż po parodię – lol.
[adwersarz oczywiście zawsze przez "rz", a nie przez "Ż" jak w @82 - ale kto zwraca uwagę na szczegóła podczas dogadzania?] -)
Przyjaciele?
Nieprzyjaciele?
Tytuł postu “N jak nieprzyjaciel” jak magnes ścągnął ludzi całkiem dziwnych.
Zamiast cieszyć się z nami naszym szczęściem, smutni oczekują naszego upadku.
Dopiero gdy ten nadejdzie, wtedy uśmiech zagości na ich twarzach.
Czy w obliczu tego, powinno nam się nie powodzić by inni mogli być szczęśliwi?
DDS – najlepiej masz obcykane ZKH, tak więc ślę ci sandał z masłem co by niestrawności smutaska nie umniejszać-)
Ala nawala więc sandał z masłeeeeeem dla DDS
ludzie gadanie nic nie pomoze pewnym osbnikom trzeba sprawy wytlumaczyc recznie
jebać ta wyszczekana ciotę DDS oszołom jakiś. A co do porównywania afganczykow do powstańców to już dno totalne, niżej się nie da
@awm1
nie niżej tylko płycej się nie da
ale zgadzam się z tobą
DDS- krewetki???