Byłem w zaatakowanym konwoju
Przytłumiony wybuch wyrywa nas z letargu. – Moździerz!? – krzyczy Wojtek. A wszyscy, jak na komendę, poprawiają hełmy i przeładowują broń. Mija kilka sekund i w radio idzie informacja, że to „jedynka” wjechała na ajdika. Pada rozkaz: – Wychodzimy!
Za chwilę wjedziemy na “hajłeja”/fot. Marcin Ogdowski
Jest godz. 6.45, 4 września. Na placu manewrowym w bazie Giro stoi kilkudziesięciu mężczyzn. Zaczyna się odprawa. Mamy jechać do Ghazni, gdzie znajduje się serwis rosomaka, by odebrać jeden z transporterów po remoncie. I zostawić inny, który wymaga napraw.
- Jeśli dojedziemy bez niespodzianek, powinniśmy wrócić jeszcze tego samego dnia. Jeśli nie, nocujemy w Ghazni – mówi dowódca konwoju.
Szybka, precyzyjna informacja o tym, co kto ma robić. I na koniec prośba do Wojtka, dowódcy rosomaka, który ma pojechać jako ostatni w kolumnie:
- Weźmiesz dziennikarza, ok.?
Wojtek kiwa głową, a z mojego “rośka” słyszę komentarz:
- Ooo, jedzie z nami paparazzi.
I salwę śmiechu.
Pojazd jak z „Obcego”
Siedzę w części dla żołnierzy desantu, na krzesełku najbliżej wieży rosomaka. Atmosfera sztywna, więc skupiam się na obserwacji monitorów, w których widać obrazy z kamer, zamontowanych na burtach transportera. Z pamięci wygrzebuję fragmenty z „Obcego. Decydujące starcie”. “Świniak” – jak mówią o rosomakach w Giro – przypomina mi pojazd właśnie z tego filmu.
Pierwszy przełamuje lody Wojtek. Godzinę później, kiedy zatrzymujemy się na postój, mam już wrażenie, że nadajemy na tych samych falach.
Według planów, po drodze mamy zabezpieczać strzelanie z moździerzy. To prewencyjna akcja, w czasie której bombarduje się tereny, gdzie wcześniej dochodziło do ataków. Zadaniem naszej grupy jest nie dopuścić, by na miejsce ostrzału dostali się cywile.
Okazuje się jednak, że jest ich w okolicy zbyt wielu. Pracują na poletkach, w pojedynkę, we dwóch, rozrzuceni, jak okiem sięgnąć.
- Nie ma strzelania, jedziemy – przekazuje informacje z radia Wojtek.
Ostatnie sikanie i pakujemy się do wozów.
Poszli po rozum do głowy
W środku rozmawiamy o sprawie gen. Skrzypczaka, stosunkach między szeregowymi a oficerami, jakości wyposażenia, które dla naszych żołnierzy kupuje MON. Chwilami padają mocno niecenzuralne słowa…
Wkrótce jednak schodzimy z przysłowiowego “wysokiego C”, wałkując temat braku kobiet w bazie Giro. Atmosfera staje się lżejsza, ktoś opowiada dowcip, inny anegdotę. Jest niemal wesolutko, gdy dojeżdżamy do “hajłeja”, jak żołnierze nazywają asfaltową drogę prowadzącą do Ghazni.
Do tej pory jechaliśmy po bezdrożach. Polacy, w przeciwieństwie do Amerykanów, już dawno temu poszli po rozum do głowy i unikają regularnych dróg. Bo to na nich, najczęściej, dochodzi do ataków. I owszem, nasi żołnierze również giną, ale znacznie rzadziej niż Amerykanie.
Niestety, w tym przypadku dalej „grządkami” nie pojedziemy. Ostatni odcinek drogi musimy pokonać asfaltem.
Cholernie dużo tych dziur…
Patrzę, jak Wojtek i koledzy zaciskają mocniej paski hełmów. Po to, by ciśnienie, jakie wytwarza się podczas wybuchu, nie zrzuciło ich z głów. I łapią za uchwyty w suficie “świniaka” – by w razie wstrząsu, jaki towarzyszy eksplozji, ograniczyć bezwładną reakcję ciała.
Oczywiście idę w ich ślady.
- Czujesz te wstrząsy? – pyta mnie siedzący naprzeciwko Bartek.
Czuję, choć po doświadczeniach z polskich dróg, nie wydaje mi się to czymś nadzwyczajnym. Ot, wertepy.
- To dziury po odpalonych “ajdikach” (IED, ang. improwizowany ładunek wybuchowy – dop. MO) – wyjaśnia mój rozmówca.
Cholernie dużo tych dziur…
A atmosferę grozy potęgują strzały z karabinu maszynowego, zamontowanego na wieży rosomaka. Idą w powietrze, nad pojazdami, które próbują podjechać zbyt blisko polskiej kolumny.
To również prewencja. Tym razem jej celem jest uniknięcie kontaktu z samochodem-pułapką.
Noc – sprzymierzeniec talibów
Kilkanaście minut później, około 11.30, jesteśmy w Ghazni. Wyjazd w drogę powrotną za dwie godziny. Chłopaki z mojego rosomaka idą do kolegi, rannego w poprzednim ataku. Ja odwiedzam stołówkę i biuro prasowe.
O 13.30 okazuje się, że mamy problem – jeden ze świniaków ma kłopoty z układem jezdnym. Możliwe, że zostaniemy na noc, ale póki co czekamy przy wozach. I nabijamy się z kolegi, który kupił sobie okulary a’la Sylwester Stalone z filmu „Cobra”.
To ostatni raz, kiedy widzę Marcina Porębę żywego. Choć szczerze mówiąc, wówczas nie ma pojęcia, że on, to on…
Mamy decyzję – usterka nie jest na tyle poważna, by uniemożliwić jazdę. Ruszamy. Po drodze pojazdy kilka razy kopią się w afgańskim piachu. Wyciągają się nawzajem, ale to wszystko zajmuje sporo czasu.
- Kurwa, w tym tempie nie zdążymy zanim się ściemni – martwi się Wojtek.
O tej porze w Afganistanie o 19.00 jest już ciemno. A noc, to sprzymierzeniec talibów.
Po drodze pojazdy kilka razy kopią się w afgańskim piachu/fot. Marcin Ogdowski
Wybuch wyrywa z letargu
- Która godzina? – pyta siedzącego obok mnie Młodego Bartek.
- Za dziesięć szósta – odpowiada tamten.
To ostatnia wymiana zdań w naszym wozie przed atakiem. Jesteśmy w drodze 11 godzin, z czego ponad 8 w rosomakach. Widzę, jak chłopakom kiwają się głowy, sam na chwilę mrużę oko.
Przytłumiony wybuch wyrywa nas z letargu.
- Moździerz!? – krzyczy Wojtek. A wszyscy jak na komendę poprawiają hełmy i przeładowują broń.
Mija kilka sekund i w radio idzie informacja, że to „jedynka” wjechała na “ajdika”.
- Skurwysyny! – krzyczy działonowy rosomaka.
Przez chwilę eter wypełnia kakofonia dźwięków. Z potoku meldunków i pytań trudno wyłapać informację o tym, co z załogą. Ale po chwili jest już jasne, że jeden zginął, a co najmniej dwóch jest rannych.
- Spokojnie – uspokaja kolegów Wojtek. – Może panikują…
Z radia, którego dźwięki dobiegają z przodu rosomak, nadal trudno mi wyłowić sensowne zdania. Ale Wojtek ma osobisty odbiornik i słuchawkę w uchu.
- “Ajdik” poszedł w desant – relacjonuje meldunki. – Wzywają MEDEVAC (śmigłowiec ewakuacji medycznej – dop. MO).
- Wychodzimy? – pyta jeden z żołnierzy.
- Czekajcie – mówi Wojtek. Lecz już po chwili: – Wychodzimy. I pamiętajcie chopy – zaciąga po śląsku – zaraz po wyjściu przyklękamy.
Informacja z trzeciej ręki
To, co dzieje się przez kilka następnych minut, w oczach laika wygląda jak regularna potyczka. W ruch idą karabiny, granatniki RPG, działka z rosomaka.
Dopiero potem wyjaśniono mi, że żołnierze prowadzili ogień zaporowy, ostrzeliwując miejsca, w których mogliby chronić się bojownicy. Wszystko po to, by umożliwić bezpieczne lądowanie MEDEVAC-u.
Ten jednak ląduje nie tam, gdzie trzeba! Do ataku dochodzi ponad 2 km od bazy, tymczasem Amerykanie siadają na lądowisku w Giro.
W PKW Afganistan meldunek z konwoju lub patrolu spływa do polskiego Centrum Operacji Taktycznych, a dopiero stamtąd trafia do Amerykanów. W tym przypadku sprawa jest bardziej skomplikowana, bo konwój prowadzi COT w Giro. Wezwanie trafia najpierw tam, a potem do COT w Ghazni. Amerykanie więc dowiadują się o ataku z trzeciej ręki.
Kto popełnia błąd? Nie wiadomo.
Tam również może być mina
Mija siedem minut od nieszczęsnego lądowania. W tym czasie Amerykanie startują ponownie i są już nad naszymi głowami. Poręba ginie na miejscu, ale ranni – okazuje się, że jest ich aż pięciu – trzymają się nieźle. To szczęście w nieszczęściu, bo te siedem minut mogło zadecydować o ich życiu…
Siedzimy w rosomakach i czekamy, aż amerykańscy saperzy, których przywiózł nasz śmigłowiec, sprawdzą teren pod trafionym pojazdem. Bo bywało już tak, że po wzięciu na hol uszkodzonej maszyny eksplodował kolejny “ajdik”. No i utknęliśmy w terenie, z którego jest tylko jeden wyjazd – jak mówią żołnierze „przepust”. Tam również może być mina.
To bardzo niebezpieczne chwile, bo stoimy w otwartym terenie, w pełni księżyca. Gdyby talibowie zorganizowali w tym miejscu regularną zasadzkę, właśnie użyto by przeciw nam moździerzy. To prawda, latają nad nami śmigłowce, ale ich załogi nie są w stanie lustrować całego terenu. A talibom starczyłoby kilka serii, by znów zrobić nam krzywdę…
- Skurwysyny! – po raz kolejny słyszę z wieży rosomaka. Nasz działonowy nie może się pogodzić ze stratą kolegi…
Śmiech przez łzy
- Co to za dziadostwo? – zastanawiają się chłopaki.
Następnego dnia dowiem się, że prowadzący” świniak” wjechała na “ajdika” z ładunkiem rdzeniowym. A przed takim nawet pancerz czołgu nie stanowiłby ratunku.
Takich ładunków, używanych wcześnie w Iraku, w Afganistanie jeszcze nie było. To najpewniej „import” z Pakistanu, co zresztą może oznaczać, że na teren dystryktu Giro przedostała się jakaś nowa grupa talibów.
Ruszamy po dwóch godzinach. Powoli, bo przed nami jedzie holowany rosomak. Gdy wjeżdżamy na wysokość pierwszego posterunku, chłopaki ściągają hełmy, zabezpieczają broń.
- Chopy, dzisiaj już tu nie będziemy sprzątać. Jutro, na spokojnie – mówi Wojtek. Na podłodze rosomaka walają się puste butelki, puszki, porozrzucane narzędzia.
Wreszcie jesteśmy – mijamy bramę, wjeżdżamy na plac manewrowy. Wojtek z kolegą otwierają tylne drzwi. Przed nami stoją żołnierze, którzy tego dnia zostali w bazie. Podchodzi do mnie Tomek, oficer CIMIC.
- Marcin, wszystko w porządku? – pyta. W tej chwili czuję, jak spływają ze mnie wszystkie emocje. A nogi stają się jak z waty.
- Skurwysyny! – słyszę, dziś już ostatni raz, z wieży naszego „świniaka”. Uśmiecham się mimowolnie – tyle w tym przekleństwie pasji. Ale ten odruch, to typowy śmiech przez łzy…
396 komentarzy
do “Byłem w zaatakowanym konwoju”
Napisali o tym:
- października 2, 2013: wirtualizacja | Virt IT
wiecie co naprawde to wam wspołczuje,nie to ze tam pojechaliscie tylko to co sie tam dzieje,bo ja niebyłabym w stanie cokolwiek opisywac,wiem ze moj maz po powrocie bedzie potrzebował pomocy specjalisty,wiem rowniez ze bede musiała miec duzo cierpliwosci do niego.pozdro dla 6 bdsz
mój narzeczony jest wojskowym był na misji w Afganistanie opowiadał co tam się dzieję tego w słowach nie da się opisać. Ja straciłam zarówno w Afganistanie i w Iraku 3 naprawdę dobrych przyjaciół a jeden po takim wyjeździe od 2 miesięcy walczy w szpitalu o życie. nie dajcie się pozdrawiam
Trzeba mieć bardzo silną psychikę, by tam wytrwać. W momencie ataku działa adrenalina, czas na przemyślenia przychodzi później. Gdy go głosu dochodzi świadomość, że ktoś zginął, ktoś jest ranny, że o mały włos samemu nie wpadło się w objęcia śmierci. Patrzenie, jak odchodzi ktoś, na swój sposób bliski, jest bardzo trudne. I wtedy towarzyszy uczucie bezsilności.
Uważajcie na siebie:-)
No tak Skurwysyny!i wy jesteście tam po to by wytępić to dziadostwo!by normalnym ludziom żyło się bezpieczniej i lepiej!Powodzenia chłopaki!
jada jako najemnicy a gina jako bohaterowie narodowi, rzygac sie chce. rozumiem ze ktos musi rodzine utrzymac ale naprawde sa inne mozliwosci niz bombardowanie afganczykow
Już o tym pisałam wcześniej ale powtórzę…
Śmierć jest czymś nieodwracalnym – dlatego tak bardzo boli…
Bezradność jest wtedy wyjątkowo mocno odczuwalna.
W takich chwilach ważna jest umiejętność szybkiej przemiany bezradności w działanie.
Jeśli dobrze rozumiem relacje Marcina to po ataku z 4 września gdzie śmierć poniósł plutonowy Poręba – stało się jasne, że w Afganistanie pojawiły się miny z ładunkiem rdzeniowym.
(info o ładunkach rdzeniowych – http://new-arch.rp.pl/artykul/254500_Igla_w_sabocie.html )
Polski żołnierz jest pierwszą ofiarą ładunków rdzeniowych w Afganistanie…. Smutna informacja… i bardzo cenna dla tych co zostali.
Najważniejszą rzeczą którą trzeba się teraz natychmiast zająć to procedury przekazywania informacji w COT (Centrum Operacji Taktycznych). Niedopuszczalne jest aby w przyszłości przez nieprecyzyjne informacje opóźniać nadejście pomocy medycznej do rannych zołnierzy.
Z tego co wiem, to na pierwszym miejscu w meldunkach jest lokalizacja! Dlaczego amerykanie polecieli do bazy to dla mnie zagadka.
Trzeba zmienić niektóre procedury dotyczące kontaktu między COT-mi a że pomoc medyczna jest ze strony amerykanów to może należy wprowadzić więcej standardowych sformułowań w języku angielskim do stosowania w komunikacji pomiędzy załogami samolotów a COT-ami.
- może np równocześnie z transmiją głosu przesyłać współrzędne miejsca wypadku.
Siedem minut opóźnienia przez niedomówienia to cholernie dużo!
Chciałabym przeczytać raport dochodzeniowy w tej sprawie – z tego co widzę na pierwszy rzut oka to zmiany w procedurach będą na pewno – co będzie można znaotować dla potomnych jako wynik zdarzenia w którym zginął plutonowy Poręba.
Kompletnie mylisz pojęcia. Łączysz pociski podkalibrowe wskazane w podanym linku z miną z ładunkiem kumulacyjnym lub rdzeniem formowanym wybuchowo (temu drugiemu już bliżej do rdzenia pocisku ppanc). Pociski podkalibrowe aby były skuteczne wymagają dużej prędkości, uzyskiwanej zwykle z długiej lufy. Nie ten kościół i nie ten dzwon co go słyszałeś.
Jacku ja się na tym nie znam więc bardzo możliwe, że pomyliłam.
Szukałam w sieci co to sa te ładunki rdzeniowe i znalazłam taki opis jak masz mozliwośc podesłania linka z prawidłowym opisem to bedę wdzięczna bo ciekawa jestem co to jest i czym różni się od innych.
Witam
chcialem tylko powiedziec, ze nasi chłopcy jada tam pomimo braku doposażenia jada po to bo czuja taka potrzebę nie jedno krotnie wbrew rodzinie podejmuja decyzje o wyjeździe na misje… To są ludzie z charakterem dla których solidarnosc wobec swoich kompanów jest rzeczą święta! Szkoda że nie przez wszystkich są odbierani jak Ci którzy przelewaja krew za nas druga sprawa jest czy słusznie taki wybrali zawód i tylko wstawili sie na rozkaz i wykonuja swoje zadania…Żal tylko rodzin i bliskich tych którzy juz nie sa z nami dla rodziny to tragedia a dla urzedników tylko nazwisko które zostanie wpisane w kolejna rubryke statystyk… Gorace wyrazy uznania dla Wszystkich Żołnierzy za odwage i ducha walki niech Bóg bedzie z Wami…
Skurwysyny bida az piszczy .Ciekawe kto im kase na bron daje ,trzymajcie sie chlopaki .Pamietajcie nie wszyscy w tym naszym pojebanym kraju uwazaja was za bande …
SZCZERE WYRAZY WSPÓŁCZUCIA ZA POLEGŁYCH ŻOŁNIERZY,WIĘCEJ POKORY I ROZUMU PANOWIE GENERAŁOWIE,WYSŁAĆ NIEKTÓRYCH POLITYKÓW NA MIESIĄC NIECH ZASMAKUJĄ CO TO JEST WOJNA
czesc szkoda naszych glupio gina niewiem nawet za co jesli tam sie jedzie na ochotnika to w sumie ryzyko wkalkulowane w wyplate
ciekawe czy tak samo sa smutni i denerwowani Afganczycy ktorych bliscy cywile gina z drugiej strony lepiejprowadzicwojnenaobcym terenie niz u siebiea tej wojny moze lepiej sfinansowac sily rzadowei niech samiwalczaz talibali
a nie bylo by lepiej jezdzic jakimis bardzo lekkimi pojazdami zeby w razie czego nie eksplodowaly te ladunki pod kolami?
lub poduszkowcami wogole to po co jezdzic moze bezpieczniej bylo by latac smiglowcami a jedzenie zrzucac na spadochronaqch i poruszac sie w dzienzamiast w nocy a moze jeszce lepiej aalbo poprzedzic konwoj ciezarowko z jencami talibami
tak to tej wojny alianci nigdynie wygraja
mozezamiast naszych oplacic najemnikow
npzazji sa tansi iich tak nie szkoda jak naszych
i mampytanie czemu ten zolnierz na zdjeciu niema chelmu na glowie
tochyba b niebezpieczne jest
hmm… ładunek rdzeniowy, czołg by tego nie przetrwał
a po takim ładunku rosiek był jeszcze holowany ?
i co z tego jak większość starszych szeregowych zwolnią po dwunastu latach. Czy to jest sens, i wracać kaleką
@plk mrkarow
bo pozuje do zdjęcia
kozak
swoją drogą nawet jak by miał kas to kuli z AK i tak nie zatrzyma, ale w sumie zawsze lepiej mieć, w powietrzu różne rzeczy latają, rykoszety itp.
Trzeba mieć wyjątkowego pecha lub… (nie chcę nikogo obrażać) by na Giro wjechać na IED. W 2008 przejmowaliśmy FB GIRO od amerykanów, po drodze jeździliśmy tylko 200m od bramy i w centrum Pana i tylko wtedy gdy była ludność na targowisku… Zasada była taka : nigdy nie jeździj drogami i nie wracaj po własnych śladach jeżeli straciłeś ze wzroku dany odcinek, warto nadrobić 30 min omijając rowy (vadi) których jest mnóstwo i wybrać inna trasę. W ten sposób trafienie na IED jest mniej prawdopodobne niż 6-tka w totka. Jest ryzyko że trafi się na poradziecką minę ale ta co najwyżej urwie koło. Kto by podłożył ładunek na terenie o pow. kilkudziesięciu kilometrów kw. licząc że wjedzie patrol a nie traktor (których tam nie brakuje) czy ciężarówka, zakładając że był naciskowy. Wniosek jest taki iż musieli mieć pewność że będą tędy przejeżdżać i “zainwestowali” dużą ilość materiału najprawdopodobniej odpalonego drogą radiową, nie zostawiają ładunku bez nadzoru, jeżeli nie pojawi się spodziewana ofiara wykopują go i zostaje użyty w innym miejscu/okolicznościach.
Czyżby rutyna…?
xx trochę mylisz pojęcia. W służbach mundurowych się nie zwalnia, chyba że ktoś ostro nawywija. A przejście na emeryturę jest po 15 latach służby. A po tylu latach nikt nie jest szeregowcem. Odpowiednie stopnie nadawane są po odsłużeniu odpowiedniego czasu. Także jak ktoś nie kończył studiów to będzie starszym sierżantem, albo jak kończył tylko podchorążówkę, to będzie chorążym. Zresztą na emeryturę po 15 latach nie opłaca się odchodzić – jest tylko 40%, do tego dochodzą dodatki za misje – po 3%, jak ktoś jest pilotem to za latanie 10%. Ale nie każdy jedzie na misje i nie każdy jest pilotem
a jeszcze jedno chodzi raczej o TOC niż COT i o ile wiem to najbliższy asfalt jest nie mniej niż 12km od Giro
Heh… podziwiam…
wiesz Marcinie czytam Twojego bloga, bo mam tam Kogoś, mojego żołnierza. Szczerze też współczuję Twoim bliskim – jesteś na końcu świata, w świecie tak obcym do naszego. Świetna robota. Życzę powodzenia!
p.s. miło było Cię poznać w redakcji interia.pl miałam tam praktyki.
no tylko jest ustawa że żołnierz na kontrakcie nie może służyć dłużej niż 12 lat. A jak ktoś nie jest w wojsku to nie wie jak ciężko jest awansować, oni wolą podoficera z cywila niż kogoś ze starszych szeregowych wysyłać. Coś o tym wiem.
Do TORI oczywiście że się zwalnia właśnie po to by nie dostali emerytury. Na kontrakcie możesz być 12 lat i wliczają w to służbę zasadniczą i nadterminową już się zaczynają zwolnienia żołnierzy po 6 latach faktycznego kontraktu. Wpierw im mówiono że nie mogą iść na podoficerkę póki nie wywiążą się z podpisanego kontraktu, w międzyczasie naprzyjmowano na podoficerów z cywila a teraz mówią że już nie ma etatów i “dziękujemy mięsu armatniemu” Nie ma pomysłu na profesjonalizację, prócz jednego niezawodnego “jakoś to będzie”. Problem w tym że drużyną dowodzi kapral a nie sierżant lub plutonowy, blokuje to wtedy możliwość awansowania specjalistów tj. strzelcy wyborowi, działonowi, i inni operatorzy bardziej zaawansowanego sprzętu. Kapral jest dowódcą drużyny i tu jest ściana, powinni dać możliwość awansowania po kursach na specjalistów a dowódców drużyn przesunąć na sierżantów, nawet przy niewielkich różnicach w pensji wszyscy by byli zadowoleni. Prawda jest taka że szer. zawodowy to praca sezonowa bez stabilizacji, sam przez 10lat służby najdłuższy kontrakt otrzymałem na 3lata (bdb ocena)czy to jest stabilizacja o której tak mówią reklamując armię? Mieszkanie dla szeregowego to szatnia, karimata i śpiwór.
“Jakoś to będzie”
Film o rosomaku http://www.youtube.com/watch?v=D5RtkHJUZLQ&feature=related
xx ze starszego szeregowego na oficera nie awansujesz:-) to nie te czasy, gdzie mówione: nie matura lecz chęć szczera zrobi z ciebie oficera. Stopnie nadawane są po odsłużeniu określonego czasu i jeśli wspinasz się mozolnie do góry, to po 15 latach będziesz st. sierżantem w korpusie podoficerów (podwójnie złamane życie:-))
Skąd w takim razie tylu tych podpułkowników, pułkowników i generałów WP?
won z Afganistanu!!! to nie jest nasza wojna!!! Czesi sie wycofali i co? ano nic, a kuszenie ludzi zarobkiem [bo po diabła tam jadą], jast nieuczciwe, zresztą pieniądze, które tam idą-są nasze, a nas nikt sie nie pyta-więc pan tusk i kaczynski-to ZŁODZIEJE!!! prosze ew. obrażonych [choć wg. mnie są pozbawieni honoru] o skierowanie sprawy do sądu, WYRAZY WSPÓŁCZUCIA DLA RODZINY POLEGŁEGO.
A jeszcze jedno jest zawodowa służba wojskowa, zawierana na czas nieokreślony i kontraktowa służba wojskowa.
“Żołnierz zawodowy może być wyznaczony w czasie pokoju, za jego zgodą – a w niektórych przypadkach bez uzyskania zgody – do pełnienia służby poza granicami kraju. Przyjęcie do służby następuje w drodze powołania, na podstawie dobrowolnego zgłoszenia się, a w przypadku służby kontraktowej – w drodze powołania na podstawie umowy zwanej “kontraktem”, zawartej pomiędzy osobą, która dobrowolnie zgłosiła się do tej służby, a właściwym organem wojskowym. Powołanie do służby stałej lub kontraktowej może nastąpić, jeżeli przemawiają za tym potrzeby Sił Zbrojnych. Do służby kontraktowej mogą być powołani m.in.:- oficerowie rezerwy oraz absolwenci szkół wyższych niewojskowych, którzy odbyli przeszkolenie wojskowe, złożyli egzamin na oficera i mają pożądane wykształcenie kierunkowe – do służby w korpusie oficerów;- chorążowie rezerwy; podoficerowie rezerwy którzy odbyli zasadniczą służbę wojskową i legitymują się wykształceniem średnim o przydatnym kierunku; podoficerowie nadterminowej zasadniczej służby wojskowej z co najmniej dwunastomiesięcznym stażem w służbie nadterminowej, i wykształceniem średnim – w korpusie chorążych;- podoficerowie rezerwy, żołnierze rezerwy którzy odbyli zasadniczą służbę wojskową oraz ukończyli specjalistyczne przeszkolenie wojskowe lub mają zawód przydatny w korpusie osobowym, a także żołnierze nadterminowej zasadniczej służby wojskowej, którzy służbę tę odbywali przynajmniej przez 12 miesięcy – w korpusie podoficerów. Kontrakt zawierany jest na 5 lat, a z tą samą osobą może być podpisany najwyżej trzy razy. Pierwsze 12 miesięcy służby w ramach pierwszego kontraktu – jest okresem próbnym. Żołnierz zawodowy w służbie kontraktowej może zostać – na własny wniosek – powołany do służby stałej.”*
MON: ABC służby
Czyli jak sam widzisz kontrakt może mieć lat 15
Stary! mega pasjonujący blog. Szkoda, że nie znałem adresu wcześniej.
Powodzenia w Afganistanie!!
podziwiam wszystkich tych którzy ,zamierzają polecieć lub już są w Afganistanie.
naprawdę ich podziwiam ,bo uważam ,że są naprawdę bardzo odważnymi ludźmi.
Mam znajomego który chce tam lecieć .
na początku myślałam ,że jest to najgłupsza rzecz jaką robi w życiu ..ale z czasem zrozumiałam że jednak ten jego wyjazd w jakimś stopniu ma swój sens….
z pewnością wielu młodych żołnierzy chce tam polecieć by przeżyć jakąś tam przygodę zostać bohaterem czy coś podobnego …
Najgorsze w tym wszystkim jest właśnie to ,że nie zdają sobie sprawy co ich tam czeka .
tam liczy się każda minuta…to nie jest zabawa taka jak na poligonach…
tam każdy walczy i odpowiada za swoje życie…krótka piłka ….
jesteś a po chwili Cie nie ma ….
Powodzenia:)
Tasman osobiście uważam, że hierarchia służbowa powinna być zachowana. Wtedy panują zdrowe relacje. Ostatnio o rozbijaniu betonu w strukturach MON mówił gen. Petelicki (chyba nie pomyliłam nazwiska). Ale to potrzeba czasu.
Tori nic nie rozumiem z tych zawiłości kontraktowo-zawodowych zołnierzy….
Wytłumacz mi proszę skąd w takim razie tylu tych podpułkowników, pułkowników i generałów WP? (których na misjach wojskowych nigdy nie było ale za to nadzorują je ze SG, MON itd)
Maki, są to tzw. plecaki. Naprawdę oficerów wyższych z praktyką na polu walki mamy niewielu. To są układy, a na nie jak wiadomo nie ma rady.
W innej służbie, nie ważne w jakiej, było tak. Po skończeniu studiów, już I -go stopnia, automatycznie dostawało się mł. chorążego, a mogło się być np. kapralem Jeśli był jakiś etat oficerski wolny (a ten ktoś miał dobre znajomości lub dobrze w d… właził), to wysyłali na oficerkę. I później wracał jako podporucznik. A później to awans za awansem, zgodnie z ustawą i tak oto mamy po kilku latach majora, podpułkownika itp., który zna prawdziwą służbę z opowieści. I tu pewnie jest tak samo w zawodowej służbie wojskowej.
a w międzyczasie robił studia II-go stopnia.
To znaczy, że generał Szkrzypczak i Polko byli kiedyś plecakami ale się wyłamali?
Pytanie: Skad tacy Talibowie ktorym sprzeciwil sie prawie caly swiat maja pieniadze na walke? Czy naprawde nie mozna ich zniszczyc? Mozna, ale w interesie “pewnych ludzi” jest by tam byla wojna. Gdyby opium bylo legalne, Talibow juz by nie bylo…
A mi Was nie żal. Pojechaliście jako najemnicy polskiego rządu i za pieniądze giniecie (bo na pewno nie w obronie ojczyzny, oj nie).
Uważam, że powinno się zdesantować tam wszystkie wojska USA i Europy i wyciąć w pień całe arabskie ścierwo. Dziękuję.
Kwaczor najemnik to ktoś kto po zakończeniu służby podpisuje kontrakt z prywatną firmą, która wysyła w rejon konfliktu. Dobrze płaca, ale duże ryzyko. A nasi żołnierze, którzy są w Afganie nie są najemnikami. Wybrali zawód taki, jaki ich interesował.
A żal to mi jest ciebie, bo wypisujesz pierdoły.
Mnie to tylko interesuje ile mozna zarobic na takiej misji i wogole w wojsku na roznych stanowiskach ? ciekawe czy mozna dorobic w jakis sposob ?
Rozmawialem w zyciu z paroma Afganczykami i wszyscy byli bardzo, ale to bardzo wdzieczni i szczesliwi, ze inne kraje probuja zwrocic im demokracje. Afganczycy Talibow nigdy nie wybrali, to nie byly demokratyczne wladze. Wiele osob tego nie rozumie, ale my zylismy przez dziesiatki lat w kraju rzadzonym przez obce sily. I tak jak mamy prawo miec zal, ze nikt nam nie pomogl – tak powinnismy pomagac innym
a w sprawie “ajdikow” (smieszne spolszczenie swoja droga)
pocisk rdzeniowy to tzw penetrator formowany kinetycznie. czyli wybuch powoduje utworzenie hiperszybkiego i hipergoracego “ostrza”, ktore po prostu wcina sie w metal. podobnie jak pocisk kumulacyjny ma potezna sile przebicia, ale tez bardzo ograniczone pole razenia. jezeli Rosomak bylby 2 metry dalej – wyszedlby z tego pewnie bez szwanku. troche jak z przypalaniem lupą – “strefa smierci” jest bardzo mala, ale jak juz cos sie w niej znajdzie to jest bez szans
a poniewaz zniszczenia sa skupione na bardzo malej przestrzeni – tak czolg jak i rosomak beda po prostu mialy dziure. nie zostana zniszczone na male kawalki, przeciwnie. mala dziura, przebity pancerz i wszystko co bylo na drodze pocisku
Kwaczorku kwaczysz strasznie… A nie możesz przyjąć do wiadomości faktu, że wielu facetów po prostu chce tam pojechać dla sprawdzenia siebie w prawdziwej akcji a nie tylko na poligonie? Chcą doświadczyć emocji w sytuacjach ekstremalnych gdzie ceną może być życie…
Zobacz ilu facetów uprawia sporty ekstremalne.. ale na to trzeba mieć pieniądze a taki wyjazd do Afganu to wyzwanie i do tego płatne.
Każdy ma swój sposób na życie, każdy inaczej się sprawdza… jedni za biurkiem, inni w szybowcu a jeszcze inni w rosomakach….
A jeśli chodzi o sam sens misji to należymy do NATO więc i tak ktoś by musiał tam jechać…
Dobrze więc, że w większości jadą tam Ci którzy chcą.
A ile ma Pan na miesiąc z naszych podatków w NIE naszej wojnie – z której nic nie mamy???? Ani ropy ani nic….
Oczywiście, że to jest nasza wojna alu… bo należymy do NATO.
Zaliczyłem III PKW Irak – szkoda że nie mieliśmy tam Rosomaków. Uważam że Pan gen Skrzypczak Jako pierwszy wysokiej rangi oficer zachował się jak na oficera przystało i zwrócił uwagę na to ze żołnierzy szkoli się do walki to jest nasz zawód ale trzeba nam dać narzędzia aby to robić dobrze . Nie nam oceniać gdzie mamy walczyć od tego są podobno politycy. Śmierć poniekąd jest wliczona w nasz zawód -straszne ale skoro się decyduje nosić mundur to i taką ewentualność muszę brać pod uwagę nie każdego stać na coś takiego . Uszczypliwe komentarze osób które podważają dobre imię naszych chłopaków są najczęściej od osób które będąc w tzw Z- ce nie radziły sobie albo w ogóle nie służyły w wojsku . Faktem jest ze irytujące jest to ze zdążają się nam tam jeszcze osoby niekompetentne np w TOC -u (ci co byli na misjach wiedzą ze niemrawość albo brak szybkiej decyzji lub co najgorsze zał decyzja może kosztować czyjeś życie ) np podanie złych koordynatów dla medavacu. Pozdrawiam wszytkich służących w Afganistanie
Ala, a nie uważasz, że oni na to zapracowali? To nie jest zakład produkcyjny, w którym rachunek jest prosty (masz albo zyski albo straty, a jak są straty to wyciąga się łapę do państwa). Tu można zapłacić najwyższą cenę – życie.
Wyrazy ubolewania zutraty kolegi broni. Niestetz na polu walki nie mona mie stu procentowego beypieczestwa. Mam nadyieje ze uda sie uniknac w przszlych zadaniach podobnych nieszczesc.
INTERNAUTA XAM78
hyh im bardziej to czytam tym bardziej sie stresuje. . . bo moi chlopcy tez tam jada i tez sie o nich martwie z tego wzgledu ze podobno robi sie coraz bardziej nie fajnie… Wracajcie wszyscy cali i zdrowi . . . pozdrawiam
śmierć najemnikom wasalom USA!
do tori z tego co sie orientuje to już niema korpusu chorążych oraz podoficerów w słuzbie nie zawodowej czyli nadterminowych niema nie te czasy a poza tym na kontrakcje można spokojnie dosłużyć do emerytury choćby tej najniższej . a i do innych awansów teraz od 2004 niema co kilka lat tylko podobnie jak w policji masz etat masz awans. A służba w Afganie czy Iraku którego już nie wystawiamy do łatwych nie należy i należeć nie bedzie a do oponentów którzy wyzywają nas wojskowych od najemników opanujcie się ciekawe czy jak będzie jakaś klęska żywiołowa np powódz nie bedziecie nas żołnierzy najemników błagać wręcz o pomoc o ratowanie waszego życia i dobytku więc ludzie proszę więcej pokory!!!! do autora blogu dobra robota powodzenia i wiecej takich blogów pisanych przez rozsądnych ludzi pozdrawiam żołnierzy z Afganu i 10 zmaine PKW IRAK
Doktorze zło… Ty rzeczywiście jesteś dobrym reprezentantem ZŁA.
Gdzie się szkoliłeś? Na spotkaniach w przymeczetowskich szkółkach fanatyków?
banda najemników pojechała dla paru dolarów mordować niewinnych, oby częściej trafiali na zdeterminowanych bojowników
Pieprzeni najemnicy !!!!!
Ta misja nie zaczęła się wczoraj . Każdy z nich dobrze wie czym ryzykuje i za ile, na pewno nie za
___ KU CHWALE OJCZYZNY____ Słowo BOHATER tu nie pasuje !!!
Nasza generalica powinna brać przykład z Amumara Kadafiego,
tyle lat a tylko Półkownik w naszym kraju,
to on by był generałem jego syn generałem, a wnók już półkownikiem !!!
ja wiem. odkąd nie ma zsw to nie ma nadterminowych to jasne. a korpus chorążych dalej istnieje. zlikwidowano tylko młodszego chorążego sztabowego od 1.07.2004. – ja cały czas mówię o zawodowej służbie wojskowej.
Reszta wypowiedzi jak najbardziej trafna. Uważam, że to ciężki kawałek chleba. I już wielokrotnie pisałam, że wszystkim, którzy tam byli, są lub będą, należy się wielki szacun z naszej strony.
Maki, a może doktor zło to jakiś zakamuflowany talib?
Kwaczor…
Nie masz pojecia o czym piszesz a chcesz wyjsc na autorytet..
Powiedz a gdzie jesteś teraz???/ Wiesz znam wydarzenia z 10 sierpnia, znam z pierwszych ust…
z powazaniem lek.med Monika W.
..
ja to jest być matką lub żoną takiego żołnierza na misji? nie boicie się, że wzorem amerykańskich kolegów gwałcą dzieci i palą żywcem starców? bezbronne wsie już przecież z obstrzeliwują. mnie osobiście było by wstyd za członka rodziny, który splamił by się takim mafijnym wyjazdem.
Tori..
Wiesz co to są korpusy? Czy odezwales sie na wszelki wypadek..
Korpus chorązych zostal wlaczony do korpusu podoficerskiego jesli chodzi o scislosc.. Nie pisz nieprawdy
Cha, porozmawiaj z zona Kapitana, ktory zginął 10 sierpnia i nie pajacój
matka / żona…
Najwiecej do powiedzenia maja ci ktorzy wojsko widzieli tylko w telewizji…
Nie ma ryzyka nie ma zabawy jak to mówią amerykanie. Trzeba mieć jaja żeby tam sie zdecydować wyjechac i jeszcze większe żeby przetrwać… No chyba że ktoś jest logistą albo wyzszym oficerem i poza brame bazy sie nie wychyla. Szacunek dla chłopaków…
mis1969, wiem również to że korpus oficerów zaczyna się od podporucznika. A korpus chorążych zniesiono i włączono do podoficerów od 1.07.2004 r. Takie stare przyzwyczajenie:-) wybacz
Kochanie Wracaj do Nas cały i zdrowy .Czekamyi kochamy Cię .Żona z Syneczkiem.
Magdo bardzo Ci współczuję, zyczę Ci aby wrócił do Was cały i zdrowy. Ja rozumię co to znaczy czekać, oglądać i słuchać wszystkie wiaomości stamtąd. Jestem ojcem żołnierza, który był w Iraku, tam też ginęli nasi żołnierze. Oni są twardzielami, ale niedocenianymi przez przełożonych w Polsce, w swoich jednostkach, gdzie plecaki, który nigdy na żadne misje i na ojny nie pojadą, bo mają tu zagwarantowane etaty i pieniądze. Nie dość, że nie pojadą, to zazdroszczą tym, którzy za te marne pieniądze narażają życie tam na obczyźnie. Po powrocie nie wszyscy otrzymają medale, nie ci którzy walczyli, lecz Ci ktorzy siedzieli w sztabach. Taki jest to życie, jest ono podłe. Trzymajcie się nasi żołnierze, Polacy
Określenie “sk***” odnosi się z pewnością do okupacyjnego polactwa.
nomi… Sobie wystawiasz cenzurke…. “znafco” z bozej łaski…
Nomi…. jak tak czytam takie teksty jak Twój to zastanawiam się czy Ty w ogóle masz pojęcie co to jest Afganistan i o co chodzi….
nomi, żal mi ciebie. to takie żałosne. A jakby tam był ktoś z twoich bliskich? Ciekawe, czy by był też taki komentarz.
Maki, chciał/a gdzieś zaistnieć. I nic więcej.
bijom sie za sprawe zydowska!!!,a jesli ktos by chcial ze mna podyskutowac prosze bardzo!!!
Mój maż tam jest. Jak czytam to serce mi sie kraja. Chlopcy trzymajcie sie. Pozdrowiam 16 batalion.
afganistan. Ale to nie są Wzgórza Golan. To jednak kawałek drogi z Izraela do Afganistanu. Chyba, że coś przeoczyłam?
afganistan… dawaj zrobimy zawody… lubie rozmowe z kims komus sie cos wydaje…
Wiecie co rozczulacie się to nie nasza wojna i nie nasz teren, Najechaliśmy ich a oni się bronią. Codziennie słyszę od ludzi z (muzumanin) po co tam jesteście co chcecie osiągnąć, ostatnio było w gazecie jak wojska Hitlera najechały na Polske pokazał mi to w gazecie —-i się odezwał wy się nie broniliście ?????
za “sprawę żydowską” powiadasz hi hi hi hi hi hi hi ja dziś już nie mogę czytać tego forum…
T-i wybacz, że dziś tak wcześnie Cie opuszczę ale ja juz mam dosyć dzisiejszych wpisów
Przechodzę do wątku o Dzideczku.
Trzymajcie się !
znawco 10-cio letni! – talibów,terrorystów zwanych dalej skurw…, bynajmniej w moim odczuciu, a nie afgańczyków. Używaj mózgu!
okupanci
Maki, masz rację. Ja tez nie daję rady, jak czytam takie bzdury. Gdybym miała nóż w kieszeni to by się otworzył:-)
pozdro dla 6 bdsz,kochany mezu trzym sie czekamy z rodzina na ciebie:))))
ja… W dupie byles i gowno widziales.. Naogladales sie filmikow z onetu , ogrish i yutube i to juz dla ciebie wystarcza by byc autorytetem? Mialbys problem z okresleniem polkuli na ktorej szukac ten kraj ale juz na podstawie stron http://www.zyciowinieudacznicy.com.pl chcesz pokazac jaki jestes cool…
talibowie sie bronia?? i kim te sk**** sa jesli nie najemnikami dla ktorych gwalt na 5latce to normalna sprawa i potrafia to wytlumaczyc wola allaha…
Witam wszystkich dyskutantów na tym blogu. Na razie czytam, ale może wkrótce będę tu pisał to i owo
@Maki – w związku z Twoim pytaniem o “ajdika z ładunkiem rdzeniowym”:
chodzi tu o EFP (ang. Explosively Formed Projectiles), po polsku najczęściej tłumaczone jako “pocisk formowany wybuchowo”, albo “pocisk z rdzeniem formowanym wybuchowo”. Jeśli wpiszesz któreś z tych określeń do wyszukiwarki, znajdziesz sporo informacji, których szukasz. Najprościej i bardzo skrótowo wyjaśniono to choćby tu: http://pl.wikipedia.org/wiki/Pocisk_formowany_wybuchowo
do tori nadterminowi nadal są i będą do końca roku a szeregowym zawodowym można być tylko 12 lat przeczytaj nowelizacje ustawy z kwietnia 2009 na jednego kaprala przypada miej więcej sześciu szeregowych więc tylko co szósty ma szanse na awans a tak pyzatym kaprale świeżo po szkole są do niczego dużo lepsi są ci co odsłużyli kilka lat jako trici
trzymajcie się chłopaki
Sylwia skąd jestes? i jak dawno twoj mąz jest na misji?
WSPOLCZUJE I JAK NAJWIEKSZE KONDOLENCJE
DLA TYCH CO STRACILI BLISKICH I DLA TYCH CO STRACA
ALE PO CO TO,WOJNY WAM SIE ZACHCIALO
PO CO NASZYM CHLOPAKOM , PO CO TAM GINA
TO NIE NASZA WOJNA A TYM BARDZIEJ NIGDY NIE BEDZIEMY ZA TO
DOCENIENI PRZEZ TYCH KTORZY WYWOLALI TA WOJNE I BEDA KOZYSTAC NA NIEJ
ODDAJCIE NASZYCH CHLOPAKOW BO SIE NAM CHLOPY MARNUJA
POZNIEJ SZPITALE,PSYCHOLODZY-TEGO CHCECIE
PS: AMERYKANIE NAWET NIE WIEDZIELI GDZIE WYLADOWAC Z POMOCA
DLA NASZYCH,ONI NIC NIE WIEDZA,TAM JEST JADEN WIELKI BAJZEL I NAZWE TO
Z E N A D A
x, nie czytałam nowelizacji ustawy, ale chętnie się z nią zapoznam. wiesz, ci którzy już nimi są po zsw to swoje muszą odsłużyć, tak sądzę. ale tak jest w każdej służbie, że awanse są z reguły zarezerwowane:-)
“Myślę, że byłbym kiepskim żołnierzem…” – lepiej byc kiepskim zolnierzem niz KIEPSKIM dziennikarzem probujacym wdrapac sie na jakikolwiek wyzszy szczebelek HIERARCHII jurnalizmu wykorzystujac przy tym tragedie ludzkie – chociazby powyzsza, dotyczaca zolnierzy i ich rodzin…
… poki co to kolo korespondenta wojennego (czyt. dziennikarza z powolania) to wg. mnie nawet nie stales… dziwi tylko fakt, ze tyle czasu spedzasz wsrod zolnierzy, widzisz obie strony i cywilna i militarna, jestes swiadkiem sytuacji, obrazow, emocji, ktore zmieniaja zycie ludzkie (zarowno zolnierzy jak i ludnosci cywilnej) niekiedy w ciagu sekundy… i przy takim nagromadzeniu doswiadczen wszystko, co potrafi wypluc Twoj mozg, to jakis bzdurny blog lansujacy Twoje imie, nazwisko, megalomanskie teskty i dziecinne podejscie do problemu… zalosne… zaiste zalosne :/
zona jak napisze to byc moze wszyscy sie domysla:)
z punktu widzenia sprawiedliwości dziejowej było by wskazane by uczestników takich agresji (w tym i naszych wojaków) wybito do nogi. może by się nam odechciało wysługiwać się możnym tego świata. oczywiście żal by było sierot i wdów, ale lepszy martwy cały polski kontyngent niż jedno afgańskie dziecko.
Ta wojna w Afganistanie to wielkie nieporozumienie,politycy wysyłają naszych chłopaków na bezsensowną wojnę. Rosjanie nie dali rady a my damy tym fanatykom, współczuje rodzicom narzeczonym, żoną , to ciężko żyć w takim oczekiwaniu na śmierć która może przyjść dla bliskiego w każdej chwili .
Chłopaki nie dajcie się Polacy zawsze wychodzili z twarzą -Powodzenia wracajcie cali do polski.
to dziecko strzeliło by ci w plecy bez wahania
O TAK ZGADZAM SIE Z X
RUSCY NIE DALI RADY BO TALIBY SA NA SWOIM TERENIE I WALCZA TAM OD WIKOW ZNAJA KAZDY KAMIEN. MOZE WYJDZIEMY Z TWARZA ALE ROWNIEZ Z OBITA DUPA I LZAMI MATEK,ZON I DZIECI “A TATA NIE WRACA RANKI I WIECZORY…”
Sylwia zagadaj na gadu1455249 do mnie bo widze ze znajdziemy wspólny temat:)))
dzieci przychodziły pod bazę dawaliśmy im coś do jedzenia a one co? brały tylko cukierki i to nie byle jakie to ma być głodujący naród? Gdy pytaliśmy ich co chcą co im dać nie zgadniesz co przeważnie chcieli noże szturmowe !!!
NO DLATEGO X CI CO PIE*** BZDURY NIEPISZE TU O WSZYSTKICH,TO NIE MAJA POJECIA CO TAM SIE DZIEJE WYCZYTAJA Z GAZET I PRZENOSZA NA BLOG,PORAZKA JAKAS NAPRAWDE,I DZIWI MNIE TO ZE WY MUSICIE PROSTOWAC WYPOWIEDZI CO PONIEKTORYCH TU OSÓB.
Refleksje
1. Stosuje się zasłony dymne ?
2. Czy jakis sprytny technik nie mógłby wykombinowac metody puszczenia rosomaka przez kilkadziesiąt m luzem na sztywno przez treren trudny ? Jak nie wybuchnie, to można podjechac na drugim Rosomaku i jechac dalej do nastepnego podejrzanego przepustu. Może co jakis czas warto sie przewietrzyc w ten sposób ? Prace nad pojazdem kierowanym automatycznie sa zaawansowane,ale czy nasze biura i inżynierowie nie mogliby o tym pomyślec ? Dlaczego Rosomak nie mógłby byc pierwszy w kolumnie np. dwuczłonowy ? Człon wyleciałby,a kadłub własciwy nietknięty.
Możecie to wyśmiac albo przemyślec. Pozdro !
3. Te naprowadzanie to jakaś porażka.
4. W nocy macie przewagę, noktowizory,termowizory, a wieśniaki maja spac,a nie szwendac się,bo im kulka grozi !
5. Co jakis czas można kolumne zatrzymac, a snajperzy powinni sprawdzic przedpole.
jak to się mówi w wojsku PRZYRODA
Czy polski wywiad wojskowy sprawdza co niektórych piszących obrzydliwości ? Co jakiś czas wypadałoby złapac paru dupków i przetrzepac im skórę. Zbyt dużo troli antypolskich i zdrajców tu zaśmieca forum.
Interesuje mnie sprawa żołnierzy czeskich, naprawde wyjechali ? Jeżeli to prawda to jak to się ma do zobowiązań NATO ?
Złapałem “setkę” i Rudego 102. Lepsze to niż wpaśc na Biedronkę z Operacji Dunaj. Blog jest dobrym pomysłem,a dziennikarza nie krytykujcie za mocno, wyrobi sie albo podziękuje. I tak jest dośc odważny.
a może te lojalne kobitki tych najemników należało by piętnować jakoś? za okupacji strzyżono na łyso “niemieckie” damy, dziś kiedy humanitaryzmu duch nad miastem może winny jeno nosić koszulki z napisem “popieram mordowanie arabskich dzieci”
pomysł z snajperami jest nierealna, saperzy i tak wychodzą i sprawdzają podejrzane miejsca . amerykanie maja tz. haski to taka ciężarówka przednia oś jest mocno wyciągnięta do przodu a jedno osobowa kabina jest bardzo wysoko i jest dobrze opancerzona wazie wybuchu urywa oś którą potem można wymienić życia się nie wymieni . Takie coś by się przydalo
Pomysł z ciężarówką z talibami – jeńcami na przedzie kolumny jest przedni (choc upiorny), ale przeciez oni nie muszą wcale w środku tam byc ! Propaganda moze zrobic swoje. Można nawet fikcyjne pogrzeby robic. Co robia spece od walki psychologicznej ? Róbcie pułapki na talibów przy podejściach do elementów infrastruktury, które moga byc przez nich wykorzystane ! Macie saperów ?
Sylwia. Nic nie poradzisz na to, że osoby które nie rozumieją służb, misji są na blogu. To zwykłe trolle i nie warto się nimi przejmować. Życzę wszystkim, którzy czekają na powrót swoich bliskich, by doczekali się szczęśliwego powrotu.
oj znudzony dobre okreslenie dla ciebie,pewnie sam jestes łysy ,no cóz pajac jest wsród nas.
X – ie ! To cos co przypomina wyglądem równiarkę drogową ? Ciekawy pomysł. Co na to Bumar ?
Nie wiesz o czym mówisz więc lepiej nic nie pisz. Nie jesteśmy najemnikami tylko żołnierzami, jeśli nie rozumiesz różnicy to nie pisz o tym. My walczymy bo taki mamy obowiązek i takie są rozkazy, mimo że ludzie tacy jak Ty wypowiadają się o nas w taki sposób nie mając pojęcia o NICZYM!
a co jeśli w pułapkę wejdzie cywil dopiero była by afera pyzatym talibowie znają się na pułapkach przecież materiał wybuchowy biorą z starych min niewybuchów moździerzy itp.
x, wiadomo, że przydałby się nowoczesny sprzęt, który na pewno by uratował niejedno życie. Dziś słyszałam, że podpisano w trybie pilnym zakup bezzałogowców. Już mamy jakiś postęp. Może następna zmiana doczeka się i samochodów dla saperów. Oby
właśnie jest bardzo podobne do równiarki . apropo min kiedyś zaminowaliśmy bazę do kola minami promień (sygnalizacyjnymi) w ciągu dwóch nocy psy przychodzące na śmietnik na wyżerkę zdetonowały je wszystkie
bele niebyły to takie jak wcześniej bo to były złomy jakich mało na mrozie potrafiły zamarznąć w powietrzu i spaść jak kamień zresztą przy każdym lądowaniu się coś w nich łamało
Tori.. Masz racje.. ale ten sprzet powinien byc najpierw a nie potem.. Z tego powodu wlasnie waldek Skrzypczak powiedzial swoje “slawne” slowa.. Wiem jak to bylo ze sprzetem w czasie pierwszej zmiany.. pancerze dostalismy dopiero na przelomie lipca i sierpnia po 4 miesiacach jezdzenia ze standartowym pancerzem. Srodki lacznosci satelitarnej , duke, FTS zakladalismy juz w czasie kiedy jezdzilismy na patrole.. Cala pierwsza zmiana byla robiona na wariata i to ze wrocilismy wszyscy to chyba tylko dlatego ze ” glupi ma zawsze szczescie”. Ale kazdy z panow “wysokiego szczebla” uwazal ze zrobil wszystko.. A prawda jest taka ze gowno robili!!!! Geby pewne sloganow a my praktycznie zostawieni samym sobie….
SZACUNEK!!!!!!!! miałem kumpla na I zmianie
zgadza się x. Tylko u nas wszystko jest odwrotnie. Też uważam, że z takim sprzętem powinniście już jechać. Cały nasz kontyngent powinien być świetnie wyposażony. A tu wszystko się znajduje dopiero jak coś się stanie. A życia sie tym ludziom nie wróci. Pośmiertne odznaczenie na nic się zdaje.
Słyszałam coś o izraelskich orbiterach. podobno są gorsze niż nasze żurawie (chodzi o łączność)
to było do mis1969 sorry ostatnio jestem zakręcona:-)
A JA JESTEM DUMNA Z NASZYCH ZOŁNIERZY NIE TYLKO NA MISJI TAKZE W POLSCE,CI CO PISZECIE BREDNIE CHCIELIBYSCIE POSIADAC TAKA WIEDZE JAKA ONI MAJA,POZATYM SRAM NA WAS POPAPRANCE ZE NIEPOTRAFICIE NAWET ICH ZROZUMIEC TYLKO WCIAZ OBRAZAC,IDZCIE SOBIE DO ŁOZKA BO BAJECZKA DAWNO SIE SKONCZYŁA!!!!!!!! WSZYSTKIM ZYCZE ABY POWRÓCILI DO SWOICH RODZIN CALI I SZCZESLIWI.POZDRO DLA 6 BDSZ:))
aha i kamery, żuraw ma noktowizyjną jeszcze dodatkowo
Sylwia, nie denerwuj się. Nie warto. Jak my nie będziemy na nich reagować to przestaną pisać
Tori… Jak pada pytanie :”chcecie miec silna armie??” zawsze znajduje sie tlum przydupasow i klakierow wrzeszczacych- TAK CHCEMY??/
Ale jak pada zdanie-’ jesli tak to potrzebujemy sie dozbroic i unowoczesnic sprzet” to zaczyna sie krecenie nosami i udawanie ze pytania o silej armii nie bylo.. Bede szczery az do bolu.. Te skurwysyny swimi dzialaniami sa nie lepsi od gnoi podkladajacych ladunki…
Zawsze znajduja sie wtedy jak “cos sie stanie” jak trzeba pozegnac kolege z ktorym 2 godziny wczesniej jadlo sie posilek…
Jak my. zolnierze mamy szanowac przelozonych skoro “nasz’ minister nazywa nas “banda durniow”!!!!!!! Jak traktowac powaznie czlowieka ktory przylatuje do Afganu po to zeby sobie zrobic zdjecie na pamiatke!!!
To my ryzykujemy wlasnymi dupami i to nasz pot i krew zostaje w Afganie!!! I zeby bylo smiesznie ryzykujemy za “psie pieniadze” Jestesmy bardzo “malo kosztownym ” wojskiem !!!
Szlag mnie trafia jak czytam tych wszystkich “znafcow” i bojownikow ..
Obrażają wszystkich, którzy tam są. Ja nie mam tam nikogo, ale im należy się szacunek, bo narażają swoje życie.
mis1969. To jest strasznie przykre, jak się słyszy takie słowa. Jak ostatnio czytałam, że w Ghazni był zlot ważniaków (Tusk, Klich-oczywiście pojedynczo), to mnie szlak trafiał. Wielkie zainteresowanie misją. W przyszłym roku wybory u nas, jakiś podtekst tego jest. A do tego stwierdzenie po powrocie , że uzbrojenie na przyzwoitym poziomie. Ja nie wiem w tym wypadku co poeta miał na myśli. Mi opadło wszystko.
Też bym na taką wycieczkę pojechała, ale mnie nie zabrali. Jeszcze by się okazało, że wiem więcej niz oni:(
Politycy wyslali, a wy żałosni nieudacznicy do zolnierzy, ludzi jak wy sie rzucacie, bo jaj nie macie politykowi, co tu na miejscu, w waszym miescie jest i kraju powiedziec? żal
i szacunek dla was tam chłopcy, wracajcie cali !
Tak to wyglądało podczas II zmiany w Iraku w 2004 roku
http://www.youtube.com/watch?v=09HF_aeuAhk
Respekt dla NASZYCH w Afganie i Iraq
Zeby bylo smieszie to Tusk nie pajacowal a zachowywal sie zupelnie normalnie a wrecz poprawnie… Mnie trafia szlag jak slysze ministra K!!
To wlasnie o jego podwladnych mowil Skrzypczak!! To wlasnie oni doprowadzaja do opoznien w dostawac lub wrecz zaniechaniu tyc dostaw.. ajgorsze jest to ze nie rozmawia z ludzmi “u zrodel” tylko pyta “gamoni” siedzacych 30 lat w ciepelku a zapomina o tych “fizycznych”
O szczygle nawet nie wspominam bo cala pierwsza zmiana naplula by mu w pysk…
hej hej spokojnie
nie wszyscy maja dostęp do internetu, osoby piszące nie oznaczją wszystkich osób mieszkających w Polsce
drugie, gdzieś powyżej jest komentarz, że są chętni na wyjazd do Afganistanu
tylko
skoro z Afganistanu do Stanów jest dość daleko, a mimo to Talibowie tam się przedostali,
to do bliżej położonej Polski,
której wojska stacjonują na ich terytorium,
będzie łatwiej się przedostać;
nie wyglada, żeby się to szybko skończyło,
można więc przypuszczać, że i nam coś zrobią
jeśli wszyscy wyjedziecie, kto nas będzie bronił, jak zostaną same kobiety i dzieci
chociaż się wymieniajcie, część wraca, następna grupa na to miejsce jedzie
to będzie dobrze też dla Was, bo za długo w takich warunkach,
chyba nie jest dobrze siedzieć
i przy okazji Wasze rodziny w końcu Was zobaczą
to tak patrząc z zewnątrz na sytuację
to było do 123
moj maly pokaz z iraku….
popatrzcie..
http://michal1969zagan.wrzuta.pl/plik/1OZAkASXPhE/pokaz_z_iraku…
Wiem, ktoś pisał o I zmianie już na blogu. Totalna porażka.
K… jest z wykształcenia psychiatrą chyba, ale mniejsza z tym, na wojsku się nie zna. To tak zawsze jest, że otoczy sie twardogłowymi i niewiele dociera. Podobała mi sie ostatnia wypowiedź gen. Petelickiego, o której już wspominałam. Gen. Skrzypczak powiedział prawdę i musiał odejść. mis1969 w której bazie jesteś?
Tori… W iraku bylem na 4 zmianie w ECHO(diwaniyah) a w Afganistanie bylem na pierwszej zmianie w FOB GHAZNI jeszcze w podporzadkowaniu amerykanskim batalionu 2-508. Dowodca rosomaka dowodcy zespolu bojowego…
Miło mi poznać:-) Przedstawienie prawie kompletne.
Ja nie byłam ani tu, ani tu. Ale zdjęć oglądałam sporo, bo moi koledzy byli.
AAA tam gen. Skrzypczak jest przereklamowany… Powiedział co powiedział bo mu się we wrześniu umowa kończyła bez szans na przedłużenie więc ta wypowiedź tylko mu pomogła bo teraz wywalenie go ze SG to “sprawa polityczna” ot każdy orze jak może.
O, wróciłaś do nas:-)
“Bądźcie twardzi!” My, społeczeństwo, jesteśmy ZA WAMI!!!
Maki… A jakby mu sie “umowa ” nie skonczyla” to by tego nie powiedzial???
Uwierz mi na slowo ze facet ma wieksze “jaja” niz caly BBN ze szczyglem razem wzietym… Waldek jest swoj…
A wróciłam bo niektórzy “wypowiadający się” poszli sobie….
No nie mów Maki, że mnie Ci zabrakło:-)
mis1969 obejrzałam filmik. oglądałam takie prezentacje. zawsze to pamiatka
Jakby mu się umowa nie kończyła to by tego nie powiedział…..
mógł to powiedzieć wcześniej…. dlaczego teraz na wylocie a bo już nic nie miał do stracenia.
Jedynie do zyskania – bo teraz wywalenie go ze SG to już “sprawa polityczna”. Po swojej wypowiedzi ma za sobą pełno żołnierzy i polityków z innego obozu niż ten panujący w MON.
Na koniec pojechał ostro po bandzie ale pewnikiem zyska na tym stanowisko.
Maki, gen. Polko podobnie się później wypowiadał i też odszedł, bo na niego zapotrzebowania nie było. Śmieszne.
Maki… Nie gniewaj sie ale chyba nie bardzo wiesz o czym mowisz.. nie SG tylko Dowodztwo wojsk ladowych a po drugie chyba nie sluchalas dokladnie co on mowil.. Jego meldunkow w sprawei wyposazenia jest od jasnej cholery i jeszcze troche.. Nie sluchali go 3 lata!!! A teraz nagle zdziwieni ze szalg go trafia??
smiechu warte a niech gina jak muchu w sluznej sprawie hahahah za kogo PYTANIE w imie CZEGO? … kasy …wole truskawki albo jak mam wybierac kible po czarnych sprzatac jesli bym byl przycisniety do sciany oczywiscie ,czym sie tu podniecac to nagonka ku przyzwoleniu i poparciu spolecznemu dla misji jacy to bohatrowie bez sesowna smierc ale glupich nie ma co zalowac pod Monte Casino bylo to samo bitwa o anglie to samo potem polskich lotnikow kopneli w 4 litery nawet mieli problemy z pozostaniem w tym panstwie a my dalej musimy w 4 wskakiwac jankesikom a wizy gdzie hahah stare F16 opchneli zlaegaly na magazynach a nasi sie ciesza jak dzieciaki ktos tu mysli ??? tv wami steruje brakuje wam juz malysza Kubicy nie idzie to zacznijciwe kibicowac “naszym ” w awganistanie co tu wiecej pisac temat rzeka ehhhh
Darecki… Odezwij sie gamoniu jak nauczysz sie prawidlowo pisac nazwe kraju… Teraz milcz i idz szukac teorii spiskowych w tych kiblach o ktorych pisales a truskawki zostaw sobie na przyszly rok.. to wlasnie o takich kretynach jak ty byla tu wczesniej mowa.. O takich co w dupie byli i gowno widzieli.. Zaliczasz sie do tej grupy…
mis 1969 zgadza się. Mamy kolejnego trolla na blogu. A truskawki niech zakochanym zostawi:-) Szkoda na jełopa, niech kible sobie szoruje
tori…
trzeba isc spac:) jesli chcesz pogadac to moj email
michal1969zagan@eranet.pl
pozdrawiam
Tori, nie gniewam się….. tylko wszystko już mi się miesza.
Ja się na wojsku nie znam tak jak Ty. Wpadłam tu bo chcę się czegoś dowiedzieć z każdej strony. O gen. Skrzypczaku takie sobie wyrobiłam zdanie po ostatnich wydarzeniach ale być może je zmienię jak tu sobie podyskutuję i poznam inną stronę medalu.
Maki, ale ja o wojsku tez wiem niewiele. Nie uważam się za eksperta, jestem typowym cywilem i laikiem w tej materii.
ok zapisuję maila, masz mojego tori33@wp.pl
Tori….. teraz to napisałaś! hi hi hi hi hi hi hi hi hi
Typowy z Ciebie cywil i laik…. hi hi hi hi hi hi hi hi hi hi hi hi
Miłej nocy życzę, ja już odmeldowuję się do łóżeczka.
No tak Maki. Nie jestem żołnierzem:-)
Też zaraz uciekam lulu. Oglądałaś film mis1969?
to sie nie wstrzelilem – nomen omen – z tematami ostatnich tekstow
ale do rzeczy: gdzies czytalem n/t dziennikarzy wojennych, ze sa to ludzie uzaleznieni od adrenaliny. tak samo jak zolnierze. bez wojny nie potrafia zyc, czuja sie nieswojo, jakby odsunieci od glownego nurtu, w szarej rzeczywistosci.
coz moge powiedziec… wlasnie ja sie tak czuje w polsce. wiec chociaz wyda sie to smieszne, to stwierdze, ze poniekad cie rozumiem.
MESKA SPRAWA tak czy inaczej
W IRAKU ZAMORDOWANO PRAWIE 2 MILIONY LUDZI !!! W AFGANISTANIE MORDUJE SIE CODZIENNIE NADAL I ATAKI NA OKUPANTOW TO NORMALNE !!!!
BRANIE UDZIALU W BRUDNYCH WOJNACH USA TO NIESTETY HANBA DLA NORMALNYCH LUDZI !!!! OCZYWISCIE PLATNI NAJEMNICY O TYM NIE CHCA MYSLEC !!!!
krewetki, to ty w kwietniu wróciłeś?
o i mamy następnego trolla-WARSZAWA
Mam chyba jakieś problemy z komputerem bo ściągał prezentację pół godziny a później widziałam 3 zdjęcia, palmę, całą palmę i zołnierza z dziećmi i nagle ciach prach i nie ma nic…. czarny ekran i koniec. Jutro ją ściągnę ponownie.
ja obejrzałam, udało mi się ściągnąć. obejrzyj i jutro mi napiszesz co sądzisz:-)
Wypowiadam się jako były żołnierz. Służyłem w UNPROFO-rze w Bośni, I, II i III zmianę, to jest 1992-94. Rozumiem, że Polska bierze udział w misjach – UWAGA – pokojowych czy rozjemczych, ale nie godzę się we wchodzenie w buty okupanta, a takim jesteśmy w Afganistanie i byliśmy w Iraku. Niestety za polityków płacą życiem zwykli żołnierze i obywatele. Wstyd mi, że jako Polak, którego kraj cierpiał pod obcym jarzmem 120 lat, a słynący onegdaj z tolerancji i postępowości – a potem pod okupacja hitlerowską i narzuconym Polsce wpływem ZSRR, że urośliśmy “w siłę” przy nowych sojusznikach i narzucamy innym narodom Amerykański ład. W Afganistanie próbowali Sowieci zrobić porządek i po wielu latach strat w ludziach, ponieśli klęskę. Tę misję także to czeka. Dlaczego? Niedawno rozmawiałem z żołnierzem który służył tam. Opowiadał mi, że jak jechali “Dzikiem” przez jakąkolwiek wioskę, ludziska albo ciskali kamieniami albo walili z czego się dało. Podobno cały naród się wk…ł i to co tam jest to ogólnokrajowe powstanie przeciwko okupantom, nie zaś wielcy Talibowie, o których się trąbi w polskich mediach. Najlepsze, że wiele osób uzasadnia naszą obecność w tym ubogim kraju walką z terroryzmem. Słyszałem pd ludzi, że jak nasze wojsko tam jest to u nas nie ma Talibów… Hahahaha! A na czym mieliby do nas przyjechać ci biedni i wynędzniali ludzie? Na osiołkach? Najlepsze, że wypowiadali to ludzie, którzy nawet nigdy nie powąchali prochu i migali się od służby w wojsku. Jak powiedział Kuraś w “Polskich Drogach”: “…a życie za ojczyznę też byś oddał, ale zdrowie nie pozwala, co?”. Teraz Polacy są jak Sowieci! Dlatego wróżę że misja skończy się klapą i wielkim smrodem, który będzie się ciągnął za nami jeszcze długo.
Popieram !!!
To Jest Chore!!!
co tam sie dzieje niech panowie Osłowie z naszego pięknego sejmu wyślą tam swoich synów i w tedy niech przyglądają sie na losy wojny
dobrze wszyscy wiedzą ze stracili kontrole nad terytorium Afgańskimto po cholere tam siedzą ruskie w latach 80-tych sie wycofali bo nie dali rady wiec po co nasi tam siedzą ilu Polskich żołnierzy musi jeszcze zginać zeby decydenci zaczeli mużdzyć
byłem swego czasu w Kosovie i troszke widziałem i powiem wam ze to co nasze Polaczki od****i numer zamykając tych żołnierzy za ostrzelani tej wioski to się w pale nie miesci!!!
W Armi Amerykańskiej to by sie nigdy nie zdarzyło ale tutaj jest Polska tu jest wszystko możliwe!!!
Pozdro 3majcie sie chłopaki 3mam za was kciuki…
Jakbyście siedzieli we własnym kraju, toby nikt was nie atakował. Proste?
W Nangar Khel Polacy dopuścili się mordu na cywilach, Ty młotku!
Masz rację Ludwiczko. Uważam że to zwykli wojenni zbrodniarze. Znam takich, jeszcze z wojny na Bałkanach… Mają broń i kolegów za sobą i czują się panami sytuacji. Adolf Hitler powiedział kiedyś: “Zwycięzców nikt rozliczał nie będzie…”. To przykład takiej megalomanii mieliśmy w Nangar Khel.
…polscy politycy… blazni na uslugach klauna o imieniu “usa”…poslugujacy sie marionetkami , ktore omamiaja rzekoma tyrania terroryzmu , marionetki natomiast dajace poprzez swoja obojetnosc przyzwolenie na zabawe “olowianymi zolnierzykami” … meczenstwo na sile i ku bezpieczenstwu bankierow … terroryzm i kryzys- doskonala mieszanka propagandy gry gieldowej… w jej cieniu natomiast odrywaja sie nozki, glowki, organy “statystyk” stanowiacych wykresy gieldowe…synonimy cierpiacych kobiet, mezczyzn i dzieci … to tylko statystyki, …na uslugach klauna…
Niegrzeczek:
w afganistanie wojna toczy sie o cos zupelnie innego. cala wojna z terroryzmem to pic na wode, aby przestraszyc ludzi na calym swiecie tak, aby sami zgodzili sie oddac swoja wolnosc wladzom. krok po kroku. a wladze, to wcale nie rzad, ale system bankowy czyli zydzi. chcialem o tym napisac obszerny artykul na interii, nawet zebralem wszystkie konieczne materialy. lecz kilka dni po rozmowie telefonicznej z ojcem dostalem od niego mail-ostrzezenie:
“Syneczku!
W nawiązaniu do rosss-mófki z przed paru dni – proponuję, żebyś mimo wszystko zostawił chrzczonych scyzorykiem w spokoju, bo po pierwsze primo: za mały jesteś, żeby im realnie zagrozić, a po drugo: jeśli nawet uda Ci się zrobić im przykrość, to oni na pewno też Ci zrobią przykrość – i zgadnij JASIU: komu wtedy będzie bardziej
przykro?!”
czy juz rozumiesz?
znajdz na JewTube wywiad (historyczny juz) z zydem Aaronem Arusso – dostepny rowniez z polskimi napisami. Polecam zwlaszcza od cz. 3.
OJ OJ LUDWICZKA WIDZIAŁAS CZY CZYTAŁAS, BO TO JEST ROZNICA WIEC PROSZE CIE PODYSKUTUJ MOZE Z TYMI ZOŁNIERZAMI CO TAM BYLI A NIE PIE*** JAKIES KOCOPOŁY.
Witam,
Mnie interesuje jedno co poza “obecnością” militarną tam robimy.
Ile szkół / studni pomogliśmy zbudować?
Jaki jest sens okupacji w obecnej formie?
Co myślą żołnierze czy wiedzą po co to robią? (ja nie wiem)
Liczę, że uda się Panu powiedzieć na te pytania dla mnie ta misja stałą się misją okupacyjną mającą na celu nic więcej jak załatwianie interesów korporacji międzynarodowych a nie pomagającą mieszańcom.
Dlaczego ” amerykańskie pachołki “noszą polskie oznaczenia i są opłacani z naszego “dziurawego” budżetu ? .
LUdzie czy wy macie kurwa pojecie o czym piszecie !!!!Ty LUDWICZKA bylas w dupie i gowno widzialas nie ogladaj za duzo TV bo ci mozg z lasuje .A od zonierzy to sie odpierdol pustaku….Zrobili co do nich nalezalo ….
DO TEGO PAJACA “JA”KUTASEM TO TY JESTES PEWNIE MAMUSIA I TATUS ZAPLACILI ZEBY CIE DO WOJSKA NIEWZIELI !!!NORMALNIE ZYGAC SIE CHCE JAK SIE CZYTA NIEKTORE WYPOWIEDZI MASAKRA JA MAM PROPOZYCJE WYSLIJMY TAM NASZ NIC NIEROBIACYZH POLITYKOW ….NIKTORZY PISZA ZE MAMY DZIURE BUDZETOWA KAZDY PISZE A POJECHALI ZA ZAJBISTA KASE GOWNO PRAWDA!!!NASI POLITYCY MAJA DWA RAZY WIECEJ I JAKOS IM NIKT DO DUPY NIEZAGLADA .WSTYD MI ZE ZYJE W TAKIM POJEB… KRAJU ZAL MI NIEKTORYCH POLAKOW OJ ZAL …
Mój narzeczony byl w tym rosku nie macie nawet pojecia co sie czuje w takiej sytuacji dopóki ktos wreszcie laskawe nie poinformuje co sie dzieje.Do dzisiaj nic nie wiemy dokladnie ponad to ze jest ranny i bedzie mial operacje.
Kochanie wszyscy w domu czekamy na Ciebie .
Boże czytam niektóre wypowiedzi i…mnie krew zalewa. Kazdy ma swoje zdanie ,ludzie ale ci którzy nie maja bladego pojęcia o wojsku ,pracy w wojsku to po co zabieraja głos,wyładowac swoją złośc??? Z ŻALAMI do naszego rzadu który jest nieudolny a osoby rządzące nie na swoim miejscu:((
[ja tez mam dosc wielu sytuacji ale muszę funkcjonować bo mam rodzinę i mam dla kogo zyc]
ALE BŁAGAM NIECH ZADNE KRETYŃSKIE WYPOWIEDZI SIE NIE POJAWIAJĄ,O NAJEMNIKACH O ŁATWEJ KASIE………zero pojęcia co to jest ZA ZAWÓD ,zreszą szkoda zdrowia dla zbulwersowanych osób.
WSZYSTKIM NORMALNYM LUDZIOM ZYCZĘ OWOCNEJ DYSKUSJI,PÓŁGŁÓWKAMI SIE NIE PRZEJMOWAĆ…
JESTEŚMY PO TO BY SIE WSPIERAĆ TUTAJ ,NASI CHŁOPCY WYKONUJA KAWAŁ DOBREJ ROBOTY,
KAZDY DZIEN DLA RODZINY -TO OBAWA CO BEDZIE DALEJ I NADZIEJA ZE TA MISJA SKONCZY SIE DOBRZE BEZ KOLEJNYCH OFIAR.
CHWILAMI SAMEJ BRAKUJE MI SŁÓW…ZROZUMIE TEN KTO JEST W TAKIEJ CZY TEZ PODOBNEJ SYTUACJI….
CHŁOPAKI TWARDO SIE TRZYMAJCIE ,NIE POZWOLCIE DAC SIE ZABIĆ,RÓBCIE CO DO WAS NALEŻY…
REALIA SĄ PRAWDZIWE A CI KTÓRZY OGLADAJĄ WOJNĘ I WOJSKO TYLKO W TELEWIZJI A POTEM SIE MADRZĄ NIECH …..ZAMILKNĄ DLA WŁASNEGO DOBRA
narzeczona, życzę Ci z całego serca by Twój narzeczony wrócił cało i zdrowo. By obrażenia jakie poniósł nie były poważne. Nie ma nic gorszego jak czekanie i ta bezsilność, że my nie możemy zrobić nic.
Misza, może ja zacznę.
Pierwszym zadaniem naszych żołnierzy jest wyszkolenie armii i policji afgańskiej by mogły przejąć kontrolę nad swoim państwem. Dlatego sa wspólne patrole.
Obecnie sprawujemy kontrolę wojskową nad międzynarodowym lotniskiem w Kabulu. Afgańczycy sa szkoleni, by w przyszłości mogli sami wykonywać te zadania. Bodajże do 2013 r. lotnisko ma być wyłącznie pod zarządem afgańskim. Powstało właśnie to lotnisko (tylko nie pamiętam, czy było budowane przez nas).
Nasi lekarze wojskowi zajmują się badaniami ludności cywilnej, dzieci są szczepione. Następuje powolna likwidacja analfabetyzmu, który sięga 90%. Dziewczynki zaczynają chodzić do szkół, które za czasów rządzenia talibów, były dostępne tylko dla chłopców. Następuje powolny rozwój sądownictwa. Wręczana jest pomoc humanitarna (żywność, koce, materiał piśmienne i szkolne). Do nas ma należeć częściowa odbudowa infrastruktury.
“Wysyłanie Rosomaków w bój jest kosztowną i niebezpieczną fanaberią. Lepiej, żeby nasze cud transportery nadal służyły do tego, do czego służą teraz: defilad, wystaw, targów broni i ślubów. Tak, ślubów! Niedawno pewną parę młodą w Siemianowicach Śląskich przed urząd stanu cywilnego przywiózł Rosomak. Do tego naprawdę świetnie się nadają…”
jesli chcielibysmy miec “bezpieczny zawod” to nie poszlibysmy do wojska a naprawialibysmy kobietom rajstopy.. Wypowiadaja sie tu ludzie ktorzy wojsko i wojne znaja z relacji telewizyjnych . A cala wiedza o taktyce to serial “czterej pancerni i pies”
ps. Redoo.. Nawet patrzac na ROSOMAKA nie wiedialbys ze to on..
do mis1969 oj po co sie tak wypowiadasz?chyba nie jestes wojskowym!?Służyłem w WP i wyjeździłem sie złomem typu BWP
Chyba jednak jestem wojskowym:) A przynajmniej wykonuje ten zawod od 20 lat, a ty jak wczesniej wspomniales byles w wosjku bodajze 3 lata. Wiec jesli chodzi o doswiadczenie i wojskowe obycie jednak wiem o czym mowie… BWP to zlom?? Gratulacje!!!
ps.O raku , Afganistanie tez mam chyba wieksze pojecie od ciebie(z calym szacunkiem oczywiscie) chocby z tego powodu ze bylem na misjach w tych arabskich krajach.. Ja nie muse “cytowac” nikogo tylko moge sobie pozwolic na wlasne spostrzezenia..
I na koniec Rosomaki..
Pamietasz “szum medialny” przed wyjazdem do Afganistanu?
Uwierz mi.. jesli chodzi o transportery opancerzone to nie ma lepszego sprzetu w “calym ‘ afganistanie… Wiem bo bylem dowodca takiego z czasie pierwszej zmiany PKW:)
mój mąż właśnie szkoli się na VI zmianę która wylatuje pod koniec września!cieszę się że powstał taki BLOG!tylko wkurza mnie strasznie fakt że jakieś przydupasy bez pojęcia wyrażają tu swoje beznadziejne opinie!LUDZIE TO NIE FORUM DLA WAS!wszystkich którzy oczerniają naszych żołnieży powinno się zapakować i wysłać do Afganu niech sprawdzą wszystkie swoje “NEWSY” na żywo i wtedy się wypowiedzą!BURACTWO!
A tak naprawdę to po co Nasi tam jadą ?. Piszecie że niosą cywilizację białego człowieka – a czy Afgańczycy tego chcą ?. Chodzi mi o cały naród afgański ,a nie grupę marionetek przy korycie.
Krewetki !
Jesteś chory na antysemityzm… Pora na terapię.
do tori są psze Pani dalej żołnierze nadterminowi zostawali przyjęci do wojska z ostatniego poboru wiem ponieważ mam kilku w swoim plutonie a korpus chorążych naprawde zoatał zlikwidowany a stopnie chorązych są najwyższymi w korpusie podoficerów. Pozdrawiam
ja wiem – nadterminowi do końca roku, z dniem 1.01.2010 przechodzą do służby stałej. a z dniem 1.07 2004 korpus chorążych przestał istnieć, ale to tak z przyzwyczajenia,
widze że jest tu kilka Normalnych osób a reszta to ćmoki co net daje impoczucie wielkości a jak by mieli przełużyć tak ja w iraku prawie ro ciekawe jak wtedy by gadali zwykła zazdrośc przez nich przemawia boją sie o swe d..y i nic nie robią w życiu(poza napinkami na necie) ciekawy jestem po ile maja lat?17 18? skoro was to ucieszy TAK BYłEM NAJEMNIKIEM i dalej nim bede bo to ja nosze mundur z biało czerwoną flagą i mam Orła na berecie i za to gineli moi przodkowie precz ignorantom i zwykłym dupkom!!! a i do afganu jade w kwietniu 2010
ja wiem. szanuję ludzi, którzy posiadają ideały i wartości. Nie uważam, żołnierzy za najemników. Zresztą to wielokrotnie podkreślałam. Ja ze swej strony mogę ci życzyć powodzenia na misji i szczęśliwego powrotu.
Niegrzeczek:
piszesz “Jesteś chory na antysemityzm… Pora na terapię.” jesli masz ochote polemizowac, to mozemy polemizowac. uzywajac ARGUMENTOW, a nie dziecinnych wyzwisk typu “a wlasnie ze nie!”.
takie teksty o “chorobie na antysemityzm” to sobie daruj. nie polemizujesz, tylko oskarzasz, nieslusznie zreszta, w dodatku uzywajac terminu, ktory ukuli sami zydzi po to, aby zamykac usta tym, ktorzy odwaza sie powiedziec cokolwiek nieprzychylnego dla zydow. nota bene antysemityzm to jest nienawisc do WSZYSTKICH NARODOW SEMICKICH, m. in. arabow
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ludy_semickie
najwiekszymi antysemitami sa tak naprawde zydzi.
NIE TRAKTUJ TEGO PERSONALNIE
rozumiem, ze jako zolnierz masz do sprawy stosunek osobisty. uwazasz prawdopodobnie siebie i polskich wojakow za bohaterow bla bla bla. moze i sa bohaterami. ja tego nie neguje, zreszta ty zapewne wiesz lepiej niz ja. wszelako zwracam uwage, ze problem tkwi w czym innym. mianowicie: po jaka cholere nasi ludzie tam pojechali, hę? polscy politycy liza dupe calemu swiatu liczac na stolki narazajac zolnierzy na niepotrzebne niebezpieczenstw, na koszt polskiego podatnika.
CZYM JEST WOJNA Z TERRORYZMEM
cala wojna z terroryzmem to mistyfikacja. chodzi o to, aby tak przestraszyc obywateli, zeby sami, dobrowolnie zgodzili sie na stopniowe ograniczanie ich praw. kroczek po kroczku, kroczek po kroczku. w j. polskim mamy takie ladne powiedzenie na to “od rzemyczka do koziczka”. a potem gina nasi zolnierze. w dodatku gina za darmo, bo aleksander stolzman wyslal ich tam nie uzgodniwszy uprzednio z usa ceny (tzn. np. kontraktow).
PO CO TO WSZYSTKO?
istnieje grupa bardzo wplywowych ludzi, a konkretnie zydow rotschildow i rockefellerow, ktorzy maja plan przejecia calkowitej kontroli na swiecie. poniewaz jednak taka iloscia krajow jaka jest obecnie nie da sie fizycznie rzadzic, najpierw chca popeczkowac towarzystwo w rozne unie (europejska, amerykanska, azjatycka, afrykanska), z unijnymi walutami (euro, amero itd.), z unijnymi rzadami (takie pomysly np. w ue byly omawiane juz w poprzedniej kadencji parlamentu europejskiego).
oczywiscie niedowiarki beda mowic, ze “przeciez ue nie zostala zalozona przez zydow”. a skad ta pewnosc? owszem, nie osobiscie, ale takich rzeczy nigdy nie robi sie osobiscie tylko inspiruje. INSPIRUJE. trudne slowo.
w dalszym kroku rotschildowie i rockefellerzy planuja stworzyc jeden rzad swiatowy. ale kontrola tak naprawde bedzie sie odbywac za posrednictwem chipow wszczepianych pod skore. beda one dzialaly jak dowod tozsamosci i srodek platniczy w jednym. gotowka zostanie zlikwidowana. tutaj dochodzimy do sedna: niepokornym taki chip sie po prostu wylaczy i wowczas beda w glebokiej d…, bo bo nawet jedzenia sobie nie kupia.
CZY ABY NAPEWNO TEORIA?
to nie jest teoria, tylko praktyka. zreszta chipy juz wchodza eksperymentalnie. bardzo prawdopodobny moim zdaniem rozwoj sytuacji opisal janusz a. zajdel w ksiazce p.t. “limes inferior”. polecam rowniez posluchac co ma na ten temat do powiedzenia niezyjacy juz zyd Aaron Russo (zmarl na raka w 2007. r.). jego zyciorys mozna znalezc po wpisaniu do google frazy “Wywiad-testament Aarona Russo”. ze wzgledu glowe do interesow, russo probowali zwerbowac do swojej szajki rockefellerzy. pod koniec zycia udzielil wywiadu, w ktorym opisal m. in. swoje rozmowy z Nicholasem Rockefellerem. wpisz do JewTube “Wywiad z Aaronem Russo cz. 3/7″. w kontekscie tego komentarza polecam zwlaszcza czesc 3.
CO NA TEN TEMAT MOWI ZYD AARO RUSSO
http://www.youtube.com/watch?v=PZ4BCIJOg1I
fragment wywiadu:
- Aaron, czy moglbys sprecyzowac kiedy poznales Rockefellera, jak przebiegaly rozmowy?
- poznalem go przez moja znajoma prawniczke, ktora zadzwonila do mnie pewnego dnia i powiedziala, ze jeden z rockefellerow chcialby sie ze mna spotkac. zrobilem film “mad as hell”, ktory on widzial i dlatego chcial sie ze mna spotkac. wiedzial rowniez, ze kandydowalem na gubernatora nevady. [...] spotkalismy sie i polubilem go. byl bardzo, bardzo inteligentnym czlowiekiem. rozmawialismy i wymienialismy poglady i przemyslenia. to on powiedzial mi na 11 miesiecy przed wydarzeniami z 9. wrzesnia, ze bedzie mialo miejsce pewne wydarzenie – nigdy nie powiedzial co to bedzie – ale ze bedzie wydarzenie, po ktorym dokonamy inwazji na afganistan, aby moc poprowadzic rurociag morzem kaspijskim. ze zaatakujemy irak, aby przejac pola roponosne i utworzyc baze na srodkowym wschodzie i uczynic wszystko czescia NWO (New World Order). a takze zajmiemy sie chavezem w wenezueli. [...] pamietam jak mowil o tym, ze bedziemy ogladac zolnierzy przeszukujacych jaskinie w afganistanie, pakiestanie i innych miejscach, i ze bedzie miala miejsce wojna z terroryzmem, gdzie nie ma prawdziwego wroga. i ze cala ta sprawa jest ogromna mistyfikacja, poniewaz jest to sposob na to, aby rzad przejal kontrole nad obywatelami.
- powiedzial ci, ze to bedzie mistyfikacja?
- o tak. bez watpienia tak powiedzial. mowil o wojnie z terroryzmem smiejac sie.
inny przyklad to bosnia – to akurat byla wojna rosyjska, ale problem ten sam: polacy niepotrzebnie tam pojechali, a zaplacil polski podatnik.
PODSUMOWANIE
zrozum, Niegrzeczek, tu nie chodzi o umniejszanie bohaterstwa polskich zolnierzy na misjach. nie chdzi rowniez o antysemityzm. bo jesli tak, to ja moglbym kogos nazwac rusofobem tylko dlatego, ze sprzeciwia sie np. wolcie, jaka wykonal ostatnio putinokio. tu chodzi o to, ze nasi chlopcy nie walcza w slusznej sprawie. oni walcza w amerykanskiej sprawie, w zydowskiej sprawie. w dodatku za fri. i to mi sie nie podoba. tobie tez jako patriocie, za ktorego – jak mniemam – sie uwazasz, nie powinno. no chyba, ze ty tez jestes umoczony. wowczas to zupelnie inna rozmowa.
Do krewetki…..
Miszczu… Masz jeszcze jakies teorie?? Ale oparte na wlasnych doswiadczeniach a nie tylko na przekazach medialnych? Na razie to twoja polemika polega na wklejaniu linkow roznej masci “poszukiwaczy spisku” a cos czego odczuwa sie na wlasnym tylku mimo szczerych checi nie moge dostrzec…
Nie walcza w slusznej sprawie?? Nie ma prawdziwych wrogow?Pozwol ze stwierdze ze nie masz pojecia o czym mowisz ale tutaj zacytuje ci pewna historyjke…
Wyobraz sobie sytuacje.. Na ulicy 5 dresow napada na staruszka…
W takim wypadku masz dwie mozliwosci:
1. Odwrocic sie i odejsc udajac ze nie widziales zdarzenia
2. Pomoc staruszkowi…
Zaprezentowales postawe numer 1
ps.wszedzie widzisz czosnek, zydow i spiski… Mam nadzieje ze NFZ refunduje leczenie. Powinienes choc spróbować…
mis1969 a możesz mi streścić ta litanię od krewetki. mało konstruktywna wypowiedź. ale to niech się leczy na nogi, bo na głowe to już za późno
A może to Wy jesteście Tymi dresami – tam w Afganistanie ?
mis1969
sprzedajac ba gieldzie, tandecie, allegro, etc. najpierw sie targujesz z kupujacym, a potem sprzedajesz. no chyba, ze ty robisz odwrotnie.
bawimy sie w anegdotki? ok, to teraz moja kolej. wyobraz sobie, ze przychodzi do ciebie facet i mowi, ze chce kupic twoje auto. ty mowisz “dobra” i wreczasz mu kluczyki. sasiadom, ktorzy pukaja sie po glowie mowisz, ze masz ochote pomoc temu facetowi, bo on przeciez potrzebuje auta. facet odjezdza, bez placenia oczywizda. w koncu go znajdujesz i rozpoczynasz prosic sie o swoje pieniadze. a facet mowi: “mam cie w dupie”. ale zeby nie stracic twarzy przed sasiadami, ktorzy nadal pukaja sie w czolo, brniesz w ten absurd dalej.
ale ‘zaprawde powiadam wam: otrzymali juz swoja nagrode’. tak, polscy politycy podejmujacy takie decyzje otrzymuja swoja nagrode. SWOJA nagrode. polski podatnik nie ma z tego nic oprocz dziury w budzecie, zolnierz – kulke w leb, a rodzina smutek.
powinnismy natychmiast wycofac zolnierzy z okupowanych krajow, tak, jak zrobila to m. in. hiszpania, bo to ani nie sa nasze wojny, ani nikt nam za to nie placi. nawet politycznych profitow z tego nie ma.
a bohaterstwo polskich zolnierzy – za calym szacunkiem dla nich – nie ma tutaj nic do rzeczy.
krewetki większego steku bzdur dawno nie czytałam. żałosne:(
krewetko… Wiesz jakie byly skutki ucieczki Hiszpanow? Nie sadze.. Przyklad ktory podales jest tak bzdurny jak twoja teoria z kluczykami:) Zreszta dales tylko dowod na postawiona przezemnie teze ze wybrales mozliwosc numer 1…
mis1969 masz rację. prawdziwy facet wyciągnąłby drania z samochodu i obił pysk:-) zresztą tez bym tak zrobiła, o ile dałabym rade:-) ale poddać się bez walki? dyshonor
O to mi wlasnie chodzi… krewetka podal przyklad jak pajac zostaje jeszcze wiekszym pajacem ktory JAJA zostawil w domu…..
A trzeba sie czasami “za torbe” zlapac i zrobic cos co sie nie podoba “walczacym o pokoj”
Tori jeśli zrozumiałas ze pisze o żałosnych ludziach i wziełaś to do Siebie to wielkie Przepraszam nie chodziło mi o Ciebie twoje wpisy sa rozsądne chodzi mi o tych ignorantów co bali się iść do MON-u bo fala itp. a teraz “URA BURA SZEF PODWóRA” takie zwykłe kmioty ja jestem żołnierzem od 1998 r. i służyć będę długo jeśli zdrówko pozwoli pozdrawiam rozsądnych
ja wiem, cieszę się że nie było to do mnie:-) mój facet też nosił mundur, ale…już mu nie jest potrzebny.:( nie był to żołnierski, ale do każdego podchodzę z szacunkiem.
do 65 roku życia ? .Tak jak my cywile ,którzy płacimy za Wasze wojenki ?
mis1969, ale jak ktoś ma w torbie pusto, to nic na to nie poradzimy. wyłączyłam się na chwilkę właśnie dzwonił sensei
Rezewa… To sie chlopie zamień !!!! I jedna sprawa… Ja tez place podatki na takich gamoni jak ty… Nawet na swoja wlasna emeryture potracana jest z mojego uposazenia skladka emerytalna… Czyli w skrocie.. Place sam na siebie!!
Tori…
Bezjajcow ci dostatek na tym blogu:) Juz ty masz wieksze jaja niz ci wszyscy teoretycy marzyciele:)
mis1969 a tu sie okaże, że tatuś rezerwy albo górnik albo stoczniowiec i to my tyramy na ich odprawy. a skoro tak zazdrości to niech idzie do MON-u i zobaczy jak to słodko
Jak stoczniowiec to mu odstapie komplet zimowek:) Stoja na podworku i sie marnuja…
na zapowiadane strajki jak znalazł:) może mu kocyk dokupimy?
mis1969 dzięki za te jaja:-) sadzę, że z niejednym pajacem bym sobie poradziła. patrząc na mnie mógłby sie przeliczyć:-)
POLSKI ŻOŁNIERZ WALCZY ZA WOLNOŚĆ WSZYSTKICH NARODÓW, ALE UMIERA TYLKO DLA POLSKI.
ŚPIJ ŻOŁNIERZU W GROBIE, NIECH SIĘ PRZYŚNI POLSKA TOBIE!
KU CHWALE ŻOŁNIERZOM POLEGŁYM NA POLSKICH MISJACH.
WYRAZY WSPÓŁCZUCIA DLA RODZINY I NAJBLIŻSZYCH.
tori
mozesz mnie nazywac samolubem, tchorzem albo ciota. ale ja nie zamierzam ani nikogo wyciagac z auta i obijac mu ryja, ani tym bardziej placic nawet najszlachetniejszemu bohaterowi, aby to zrobil.
osobiste doswiadczenie wojenne nie daje nikomu mandatu na nieomylnosc. polscy zolnierze walcza, bo chca – o ile wiem na misje wyjezdzaja tylko ochotnicy. ale podatnika interesuje co on bedzie z tego mial. odpowiedz mi, prosze, na 3 pytania:
1. ile kosztowala nas do tej pory ta wojna?
2. kto za to zaplacil i jakie kwoty konkretnie?
3. co polski podatnik z tego ma?
Nie zamierzasz pokazac ze masz jaja?
Chlopie!!!
po pierwsze: nie mysl!!!
po drugie: jak juz pomyslales to nie mow!!!
po trzecie: jak juz powiedziales to tego nie zapisuj!!!
po czwarte: jak zapisales to sie NIE PODPISUJ!!!
Po piate: jak podpisales to sie nie dziw ze ludzie nazwa ciebie ciota..
i na koniec chyba nie zauwazyles jaki jest temat tego blogu i o czym tutaj sie pisze!!!
Blog dla “zawiedzionych ” jest gdzie indziej
@ Krewetki
Krewetka… Twoje argumenty to nic innego jak współczesna wersja “Protokołów Mędrców Syjonu”
Ubawiłeś mnie tym wywiadem!
Rzeczywiście masz problem z teorią spiskową…..
http://pl.wikipedia.org/wiki/Protoko%C5%82y_M%C4%99drc%C3%B3w_Syjonu
krewetko nie sztuką jest wynająć zbira, tylko zrobić to samemu, wtedy kiedy zaistnieje taka potrzeba.
Pytasz o wojnę? Ja zapytam o naszą rzeczywistość.
1. ile kosztują podatników odprawy dla górników, stoczniowców i kto za to płaci i w jakiej wysokości?
2. ile kosztują nas przywileje tych zawodów?
3. ile kosztuje utrzymanie sztabu urzędników zus (notabene dziś afera z prezesem), nfz-skoro i tak załatwiasz wszystko prywatnie, a składeczki bulisz. i na co one idą?
4. gdzie są nasze wypracowane pieniądze, że po 40 latach pracy masz 1200 emerytury.
Mnie nie interesują kwoty wydane na armię z budżetu. Interesuje mnie to, by ta armia była super wyposażona, dozbrojona, by oni mogli cało wrócić do domu. Skoro my już w tej wojnie uczestniczymy.
mis1969 krewetka to ewidentny przykład kogoś komu myślenie szkodzi i sprawia ból. jest nieprzyzwyczajony:-)
po co dorabiac filozofie … zolniez z zalozenia to zawodowy morderca, jedzie na misje mordowac innych i wprawiac sie w swoim fachu – taki ma zawod, tak sobie wybral i tak ma. Skoro sam to wybral (dla kasy, adrenaliny czy tez potrzeby chorego umyslu) to niech nie narzeka.
tori
po pierwsze: uwagi ad personam sa niekonstruktywne.
po drugie: rozmawiamy o wojnie. prosze odpowiedziec na pytania.
mis1969
korzystam z wolnosci wypowiedzi.
wojna w iraku jest bardzo kosztowna i niepotrzebna polakom. jesli zolnierze chca jezdzic na misje, to zaloz fundacje i zbieraj srodki.
maki
jesli aaron russo jest twoim zdaniem niewiarygodny, to przeczytaj najpierw kim byl.
Panie Mirku Plonski..
Wlasnie dorobil pan swoja wlasna filozofie.. Zadam wiec pytanie O CO?
A panskie zalozenie jest tak idiotyczne ze czlowiek sie zastanawia jak mozna do takich kretynizmow dojsc!!
Mialby pan problem z odroznieniem wegla kamiennego od kamienia wegielnego ale juz chce pan zyskac poklas piszac bzdury?
Idac panskim tokiem myslenia rzeznik to tez zawodowy morderca bo doskonali ciagle swoj fach..
Lekarz tak samo …
Jakbysmy chcieli miec bezpieczne zawody to zostalibysmy krawcami lub naprawialibysmy kobietom ponczochy!!
Chory umysl? kasa? adrenalina?
Chlopie!!! to nie film o czterech pancernych….
Krewetki…
masz problem z samoocena i szukasz wad wszedzie tylko nie u siebie?
Uwazasz sie za poszkodowanego? Czujesz sie niedowartosciowany?
Zolnierz tez jest podatnikiem!! Tez oplaca roznej masci aktywistow nie wiedzacych co zrobic z wolnym czasem.. Jestes chyba czlonkiem takiej grupy poniewaz nie zauwazyles ze Iraku juz praktycznie nie ma..
Wolnosc wypowiedzi??
Nazwe ciebie tchorzem i asekurantem.. Nie majac wlasnej twarzy nie wymagaj by inni ja mieli tylko dlatego ze tak ci sie podoba…
ps. Blog dla”zagubionych” tez jest gdzie indziej…
mis… krewetka ma was za darmozjadów na których sie tylko łoży. Cóż za koszmarny tok rozumowania. Może on jest z tych bojówek od Giertycha?
tori
nic takiego nie napisalem. szanuje kazdego polskiego zolnierza.
natomiast polskiego podatnika z pewnoscia zainteresuje finansowy aspekt polskiego uczestnictwa w wojnie w afganistanie. prosze odpowiedziec na postawione przeze mnie pytania.
Potwory i spolka razem z “moher corps” w ataku?
Ja nie musze opuszczac wzroku ze wstydem i kazdemu moge spojrzec prosto w oczy:)
krewetka…
Blog dla “ciekawskich ” tez jest gdzie indziej.,.
ps. W kwestii pytan… Tez czekam na odpowiedz z twojej strony.. Bylem pierwszy
Stawiałeś je na ogólnym forum. Jakoś nikt nie był zainteresowany odpowiedzią na twoje pytania Nie będę odpowiadać na te pytania, ty na moje tez nie odpowiedziałeś. Ale najlepiej będzie jak to pytanie skierujesz do min. Klicha, on posiada wszystkie aktualne dane. A wtedy nas oświecisz. Mnie, jako podatnika nie interesuje aspekt podatkowy Afganistanu. Ja napisałam co mnie interesuje. Powtórzę raz jeszcze. By znalazły sie środki w budżecie na zakup najnowocześniejszej broni i sprzętu dla tych, którzy tam są.
komentarz 206, krewetki:
1. ile kosztowala nas do tej pory ta wojna?
2. kto za to zaplacil i jakie kwoty konkretnie?
3. co polski podatnik z tego ma?
komentarz 209, tori:
1. ile kosztują podatników odprawy dla górników, stoczniowców i kto za to płaci i w jakiej wysokości?
2. ile kosztują nas przywileje tych zawodów?
3. ile kosztuje utrzymanie sztabu urzędników zus (notabene dziś afera z prezesem), nfz-skoro i tak załatwiasz wszystko prywatnie, a składeczki bulisz. i na co one idą?
4. gdzie są nasze wypracowane pieniądze, że po 40 latach pracy masz 1200 emerytury.
to już czytałam a swoje pisałam. nie mam amnezji
nie odpowiedzialas na pytania. prosze odpowiedziec na pytania.
Brawo!!! ctrl+a, ctrl+c , ctrl+V juz opanowales… reszte znajdziesz na blogu dla “informatykow”
ps. To nie te pytania… kombinuj dalej:)
skierowałam cie do właściwego organu, powinna być jakaś skrzynka kontaktowa na stronie MON-u. ale jedno muszę przyznać krewetko, jesteś strasznie upierdliwy. nie lubię takich facetów
mis… on podał jeszcze raz swoje i moje. do Twoich jeszcze nie dotarł:-)
tori
uwagi ad personam sa niekonstruktywne.
w komentarzu nr 209 piszesz:
> Mnie nie interesują kwoty wydane na armię z budżetu.
a mnie jak najbardziej. prosze odpowiedziec na pytania z komentarza nr 206
dalej:
> Interesuje mnie to, by ta armia była super
> wyposażona, dozbrojona
to jest srodek, a nie cel.
i w koncu:
> by oni mogli cało wrócić do domu.
> Skoro my już w tej wojnie uczestniczymy.
niech wracaja juz dzis przeciez o to mi caly czas chodzi.
ponadto Misza w komentarzu nr 166 pyta:
> Mnie interesuje jedno co poza “obecnością” militarną tam robimy.
> Ile szkół / studni pomogliśmy zbudować?
> Jaki jest sens okupacji w obecnej formie?
> Co myślą żołnierze czy wiedzą po co to robią? (ja nie wiem)
ja tez nie wiem. a czy ty wiesz?
wojnna dla nie dowartosciowanych chkopcow niech zostana kalekami a ich zony bzykaja sie ze zdrowymi facetami …myslacymi ..jak staracisz reke ramie noge oko penisa plodnosc gamoniu kto cie zeche panstwo ZUS hahahah!!!!!!!! zaplacisz jeszcze z wlasnej kieszeni bo bedziesz stal w kolejce a dzieci bedza plakac bo do gara nie bedzie co wsadzic … walcz dalej dla SLUSZNEJ SPRAWY HAHAHAH najlepiej oddaj zycie za taliba on odda za ciebie twardzielu jesli sie za takiego jeden z 2 nazywasz ,,,stoicie po stronie zla wyprane czererepy przez szkolenia jak policja i reszta ,, jak tv pierze czaszki ludziom przed wybirami i itp itp itp …ale fajnie na zdjecia ch wygladacie tacy twardzielke PRZYSTOJNI BRUDASKI OJ OJ OJ za mundurem glupie panny sznurkiem hahahha…. na wojnie w jugoslawi ludziom dawali wode aby nie mysleli o rodzinie o bolu na 2 wojnie to samo robili z ruskami chlopczyki musklarne nabite sterydami …KIM JESTESCIE ????i naprawde olejcie ta wojne to nie nasz sprawa mowie w waszym jezyku walnijcie sie piescia w piers ….wole kible szorowac jak zostac kaleka albo zostawic rodzine …przenosnia dla wtajemniczonych ………
To było wyjaśnione, co tam robimy. Musi sobie poszukać. Pisałam o tym i ja i Redoo
Wyposażenie, dozbrojenie to jest cel, nie środek. By go uzyskać należy wydatkować z budżetu środki finansowe.
Jak ciebie interesują to napisz do Mon-u. Ja nie zbieram informacji dla mnie mało istotnych. Właściwym organem do udzielenia odpowiedzi jest Ministerstwo Obrony Narodowej, ja w resorcie nie pracuję.
@ Krewetka
A kim był wg Ciebie Aron Ruso?
Bo wg mnie to zmarły na raka producent filmowy z rodziny sefardyjskich Żydów.
a Rockefeller o którym mowa to potentat paliwowy, właściciel wielu kompleksów biurowych w NY m.in. byłego WTC pochodzący z rodziny baptystów.
Więc Krewetka chcesz mi powiedzieć, że Żyd Aron (żyjący z produkcji filmów) mówi o objęciu władzy nad światem przez Żydów opowiadając co mu powiedział Rocefeller z rodziny baptystów?
Sorry ale gdzie tu logika i sens>
Ja widzę tylko jedną alternatywę
albo gość chciał zarobić kasę na sensacji wyssanej z palca.
albo gośc umierając na raka chciał się zemścić na rodzinie Roceffelerów, która pierwszy majątek zbiła dzięki oszustowi, dziadkowi Williamowi, zwanemu “Big Bill-em” , który udając lekarza cudotwórcę, sprzedawał eliksir własnej produkcji rzekomo leczący raka.
Darecki… Kto ci idioto do glowy narobil?? Kompleksy uleczaj u lekarza psychiatry.. Jesli chciales sie swoim “oszczanym” pogladem wybic ponad przecietnosc to udalo ci sie przychalscie pokonac kolejna granice skurwysynstwa.. Musisz byc nieskonczenie glupim gamoniem ktorego zdradzaly dziewczyny, nawet pies na ciebie noge podnosi… Znajdz sobie chlopaka jak sobie nie radzisz..
Taki bohater jestes?? Narznalbys w gacie nie w Afganistanie ale przy pierwszym slowie jesli musialbyc je powiedziec prosto w oczy..
czytajac takie “elmo ” jak ty czlowiek zaluje ze nie ma eutanazji…
Maki on nie odpowiada na pytania. W kolejce czekam i ja i mis1969, a on sie uparł bym mu opowiedziała o środkach wydatkowanych przez MON na Afganistan. I powtarza to w kółko.
mis1969 dla takich to tylko strzał ostrzegawczy. Wiesz gdzie?
W kolana… bo JAJ juz nie ma…..
ale tu gorąco
nie zgadłeś Nie znasz tego?
@ Darecki
Twój cytat ..”za mundurem glupie panny sznurkiem hahahha”
Mam tylko jedno pytanko dlaczego uważasz, że tylko głupie panny za mudurem idą tym sznurem ?
Maki, po prostu żal mu cztery litery ściska, że to nie za nim. Bo większość facetów w mundurze, szczególnie galowym, wygląda zabójczo. Chociaż jak zmieniają kształty (rośnie mięsień piwny), to czasem na gabardynie sie stateczniki robią:-) Ale na to sie oko przymyka. Wiem cos o tym:-)
Tori… znam doskonale Ale czuje litosc dla niedorozwinietych:)
@ Tori
cyt “czasem na gabardynie sie stateczniki robią:-) ”
hi hi hi hi hi hi hi dobre
mis1969 cieszę się, że się rozumiemy:-) ale dla takich sa zakłady zamknięte. bo stwarzają zagrożenie
Maki, no tak z przodu sie z trudem dopina, najczęściej na wdechu, a z tyłu stateczniki:-) Bo generalnie gabardynę się rzadko zakłada, najczęściej na awanse.
Nie wiem… Nie znam się ..
Nigdy nie widziałam jak ktoś zakłada gabardynę….
ale zaczynam być ciekawa he he he he he
Ale mam dziś z Wami ubaw
Maki, co niektórzy sprawdzali naszą wytrzymałość na stres:-) Ale nie wyszło. W końcu dlaczego ja mam się denerwować? To po prostu galówka. Mój miał taką, więc się napatrzyłam. W szafie wisiały 3 w rożnych rozmiarach.
W mojej rodzinie po wojnie mało zostało mundurowych… prawie wszyscy zgineli w Katyniu.
Jeden po wojnie się ostał >>**** ale też już zmarł.
Mój niestety też:(
Maki zmykam spać, rano pobudka. Kolorowych snów życzę:-)
widze, ze nie zostalem wlasciwie zrozumiany.
na wstepie pragne jeszcze raz podkreslic, ze wg mnie uwagi ad personam sa niekonstruktywne, a jesli zawieraja inwektywy, to wrecz obrazliwe i niszczace rzeczowa dyskusje.
moim zdaniem z pkt. widzenia podatnika celem wszelkich dzialan armii, od samego jej istnienia poczawszy, a na uczestnictwie w wojnach skonczywszy, jest obrona tegoz podatnika i jego ojczyzny. ewentualnie interesow jego i jego ojczyzny. ani w afganistanie, ani w iraku, ani w bosni te cele nie byly realizowane. a skoro cos nie jest realizowane, to nie moze zostac Zrealizowane.
srodkiem do zrealizowania celu “obrona/zdobywanie interesow ojczyzny” jest m. in. 1. silna armia tzn.
a) odpowiednio liczna
b) wyszkolona
c) nowoczesnie uzbrojona
d) karna i sprawna
e) mobilna
itd.
2. odpowiednia polityka zagraniczna
a) dlugofalowa
b) przemyslana
c) spojna
d) konsekwentna
e) zawieranie odpowiednich sojuszy
f) dzialania jednostek ambasadowych i konsularnych
3. prasa krajowa
4. wywiad cywilny i wojskowy, ktory m. in.
a) inspiruje odpowiednie publikacje w mediach zagranicznych
b) zdobywa informacje i wymienia je na inne informacje lub towary/uslugi/srodki/etc. sluzace do realizowania polityki zagranicznej, ktorej cel opisalem powyzej.
to sa wszystko srodki, a nie cele. zreszta nawet dla firmy dostarczajacej armii np. bron dozbrojenie jest srodkiem celem do uzyskania celu: osiagniecia jak najwiekszych zyskow.
zadaniem zolnierza jest realizowac cel (nakreslony powyzej). oficer w wiekszym lub mniejszym stopniu wdraza taktyke, a nawet ja kreuje. oczywiscie taktyke prowadzaca do osiagniecia celu (j.w.). ponadto oficer to czlowiek konkretny, wyrazajacy sie rzeczowo i na poziomie, uzywajacy sprecyzowanych argumentow. i takiej dyskusji sie tutaj spodziewalem, ale sie przeliczylem.
uwazam, ze skoro ja potrafie niemal na kolanie nakreslic cele i zaproponowac kanaly ich realizacji, to kazdy inny, zwlaszcza zolnierz, a juz w szczegolnosci oficer, rowniez powinien. slowem, powinien wiedziec o co walczy, z kim walczy i przeciwko komu. i – przykladowo – jesli sie z tym nie zgadza, to z armii wystepuje. tak samo, jak ja zmieniam firme, gdy obecna mi nie odpowiada.
brak zainteresowania jednym z wazniejszych aspektow kazdego przedsiewziecia powinno skutkowac odsunieciem takiej osoby jak najdalej od pionu decyzyjnego. z kolei zaslanianie sie brakiem wiedzy albo kompetencji jest w moich oczach kompletnie nie na miejscu, natomiast uzywanie slow na poziomie rynsztoka – po prostu oponenta dyskredytuje.
co sie zas tyczy aarona russo, to uwazam, ze Maki nie dosc uwaznie sluchala jego wypowiedzi. proponuje obejrzec ten wywiad jeszcze raz.
p.s. ja tez mam w rodzinie mundurowych, np. moj pradziadek byl majorem, zginal w katyniu.
acha, moj nick to liczba mnoga, nie pojedyncza.
ale rozumiem, ze to jest wlasnie jeden z prostackich sposobow, w jaki probujecie mnie obrazic.
@Krewetki
cyt część Twojej wypowiedzi z nr 185
“istnieje grupa bardzo wplywowych ludzi, a konkretnie zydow rotschildow i rockefellerow, ktorzy maja plan przejecia calkowitej kontroli na swiecie.”
Więc jeszcze raz powtórzę Rocefellerowie to nie Żydzi!
Za to Aron Ros jest Żydem sefardyjskim .
A Rotschild-owie to rodzina Żydów aszkenazyjskich.
Sefardyjscy Żydzi nie pałają miłością do Żydów aszkenazyjskich ze względu na to, że wg aszkanazyjczyków – safardyjscy Żydzi to porostactwo, które nigdy nie osiagnie pozycji jak aszkanazyjczycy.
stąd Aron może mieć kompleksy bo prawie każdy Safard je ma.
A co do rodziny Rocefellerow (nie Żydów tylko baptystów) to tak jak pisałam wcześniej
Aron chciał zarobić kasę na sensacji wyssanej z palca.
albo gośc umierając na raka chciał się zemścić na rodzinie Roceffelerów, która pierwszy majątek zbiła dzięki oszustowi, dziadkowi Williamowi, zwanemu “Big Bill-em” , który udając lekarza cudotwórcę, sprzedawał eliksir własnej produkcji rzekomo leczący raka.
Nie jest tajemnicą, że zarówno rodzina Rocefellerow jak i Rotschildów jest od lat brana pod uwagę w wielu “teoriach spiskowych” – zazdrośników, wrogów i zawistnych to im na pewno nie brakuje.
Krewetki czy Aron Rose mówiący o podboju świata przez Żydów sam będąc Żydem jest dla Ciebie wiarygodny?
Dla mnie nie i powiem Ci więcej…. Na moją logikę to zrobił “sensację” tylko po to aby na tym zarobić (w końcu producent filmowy) dobrze wiedząc, że jest tylu pasjonatów teorii spiskowej, i po jego śmierci na filmach i wywiadach jego rodzina zarobi kokosy. A Ty Krewetki dałeś się w tę sieć sensacji Arona wciągnąć jak prawdziwa krewetka…. Poświęć jeszcze więcej swojego życia na teorię spiskową podboju świata przez Żydów… a wylądujesz na talerzu jako frutti di mare. (uwaga!! nie u Żydów bo Krewetki nie są koszerne)
@ Krewetki cz 2.
a co do Twojego wywodu w punkcie nr 247 to;
Zobacz co umieściłeś w całym pkt nr 2 i np. pp. e
Czyli wg Ciebie Polska powinna wystąpić z NATO…?
Jeśli Polska wystąpi z NATO to będę pierwsza, która rzuci się politykom do gardeł o to, że WP jest w Afganistanie… ale do czasu kiedy Polska jest członkiem NATO fakt obecności WP w Afganie uważam za obowiązek ponieważ Pakt Północnoatlantycki gwarantuje swoim członkom suwerenne prawa, ale także nakłada zobowiązania międzynarodowe, które należy bezwzględnie respektować. Takie życie.
Dlatego każdy przeciwnik obecności naszych Żołnierzy w Afganistanie powinien zmienić adresata i treść swoich pretensji.
Adresat – politycy
Terść – żądanie wystąpienia Polski z NATO.
Jak widzisz trudna sprawa… prosto z Układu Warszawskiego trafiliśmy do NATO
Za czasów Układu Warszawskiego Ruscy stacjonowali u Nas a teraz za NATO my stacjonujemy np. w Afganistanie. Live is brutal.
Wojna to lipa lepiej sie pokochac namietnie z madra panna i tez namietna hi hi a reszta nich sie zabija wiecej kobiet dal normalnych hahah
z nato nie trzeba wystepowac. wystarczy w dwustacjowym, karlowatym, warszawskim metrze odpalic bombe o 3 nad ranem i oglosic calemu swiatu, ze to byl odwet terrorystow za nasza obecnosc w afganistanie. tak wlasnie zrobili hiszpanie.
jak juz napisalem celem wojska jest obrona kraju albo jego interesow. zadnego kraju nie bronimy, bo nas nikt nie napadl, a usa te zamachy sfabrykowala. natomiast co do interesow, to nie dostalismy od amerykanow do tej pory zlamanego szelaga. polscy zolnierze nie powinni tam wogole jechac, a jesli juz chcielismy ich wyslac, to trzeba bylo najpierw dogadac sie z usa ile nam za to zaplaca.
z globalnego punktu widzenia nie ma zaczenia ani motywacja aarona russo do udzielenia wywiadu, ani motywacja dziennikarza, ani wiara jego samego czy tez jego rodzicow. nie ma znaczenia rowniez rozbieznosc pomiedzy wiara, a grupa etniczna. dla mnie wazne jest, ze to, co mowi aaron russo trzyma sie kupy, a to, co mowia kolejny prezydenci usa czy ministrowie spraw zagranicznych pl kupy sie NIE trzyma.
jesli jednak nie przekonal was aaron russo, to posluchajcie co ma do powiedzenia w tej sprawie john perkins. oficjalnie byl glownym ekonomista chas. t. main inc., zas nieoficjalnie – ekonomicznym hitmanem (nie wiem jak to przetlumaczyc na polski, moze “uderzeniowiec”):
http://www.youtube.com/watch?v=pSvvRJP98v4
http://www.youtube.com/watch?v=rr-iIy4BKos
rozumiem, ze tori i mis1969 staraja sie zdyskontowac zarowno to, co do tej pory napisalem jak i to, co mowi aaron russo, gdyz slowa te wywoluja bardzo gleboki dysonans poznawczy.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dysonans_poznawczy
tyle, ze ja nie odsadzam od czci i wiary tego, co robicie wy i wasi mezowie. zrozumcie wreszcie, ze to nie jest atak personalny, a w ten sposob to wlasnie od poczatku traktujecie. ja mowie tak:
1. teraz – wycofajmy sie jak najszybciej z afganistanu
2. w przyszlosci – albo nie jedziemy wcale, albo NAJPIERW negocjujemy szczegolowe warunki, a POTEM jedziemy na misje.
argumentowanie slusznosci misji jakas tajemnicza “sluszna sprawa” jest smieszne, a jesli ktos naprawde w to wierzy, to tragiczne.
Krewetki… Wiesz co jest najwiekszym problemem?
Fakt ze opierasz sie na wszelakiej masci teoriach spiskowych, Cała swoja wiedze przekazujesz na podstawie doniesien medialnych i kilku filmikach z onetu, ogrish i yutube. I uwazasz ze to jedyna prawda.. A ja jestem pewien ze mialbys problem z okresleniem wlasciwej polkuli by znalezc ten islamski kraj a wymienienie grup plemiennych (glownych) przekraczaloby twoje zdolnosci do logicznego połączenia faktow..
Popatrz do czego zdolni sa ci przeciwko komu wystepuje koalicja w Iraku i Afganistanie:
http://www.sendspace.com/file/4p7orv
http://www.sendspace.com/file/vximcf
http://www.sendspace.com/file/cdqxng
Ja akurat mialem mozliwosc poznania tych krajow , mialem mozliwosc odczucia na wlasnej skorze jak tam jest. A ty? Za przeproszeniem jestes jednym(jednymi) z calej masy laikow i ludzi owladnietych mania wszzechswiatowego ukladu zydomasonerii…
Jestem tez sklonny do stwierdzenia ze masz zaburzona percepcje i jakas dysfunkcje w logicznej ocenie rzeczywistosci…
Ja akurat wierze “w sluszna sprawe” i mam do tego prawo.. Jesli ktos chce ze mna prowadzic polemike to jestem do niej gotow… Ale tylko na podstawie argumentow popartych DOWODAMI(!!!!) a nie tylko dobrymi checiami….
Ale ci, którzy opowiadają się za wycofaniem Polaków z dnia na dzień, nie zdają sobie sprawy z konsekwencji takiego kroku – ostrzega generał w rozmowie z Newsweek.pl. Były wiceszef MON uważa, że gdybyśmy zdecydowali się na odwrót – nie bylibyśmy traktowani jako poważni sojusznicy. W taki sposób stracili w oczach swoich sojuszników Hiszpanie, którzy kilka lat temu szybko opuścili Irak. – fragment rozmowy z gen. Stanisławem Koziejem
A Naszych sądzą za zbombardowanie wioski z “cywilami”…
A za cywilem talib z moździerzem.
Lepiej niech Polacy już wracają, to nierówna walka, nie da się walczyć z wrogiem i sądem jednocześnie, niech Obama sam męczy się z afgańską Qpą.
Rządy Francji, Angli , Ameryki , Niemiec itd ,nigdy nas nie będą traktować jako poważnych sojuszników . Możemy pełnić jedynie rolę ( nieobrażając ) murzynów , a zapłatą będzie kopniak w tyłek gdy przestaniemy być potrzebni. Liczy się gospodarka ,surowce, a dopiero na samym końcu kilka Leopardów , trochę Jastrzębi i chęci.
O wycofaniu wojsk z Afganistanu zaczyna być coraz głośniej. I nie mówią tego tylko Polacy, ale zaczyna to być sprawą UE. Ale trzeba to zrobić z głową, stopniowo. Z tego co mówił minister Sikorski ten czas to dwa lata. A jak będzie zobaczymy
o co tak naprawde walcza polscy zolnierze w afganistanie? o amerykanska rope i zrodlo dochodow dla tajnych sluzb usa ze sprzedazy narkotykow. wiadomo: nieistniejace formalnie operacje musza byc finansowane z nieistniejacych formalnie pieniedzy.
w wikipedii pod haslem “narkotyk” czytamy:
Handel narkotykami w wielu krajach jest zabroniony. Odgrywa też nieprzeciętną rolę w prowadzeniu wojen lokalnych jak np. w Afganistanie przeciwko interwencji radzieckiej. Dostawy broni CIA dla powstańców afgańskich były opłacane przez nich przy pomocy opium. To doprowadziło do takiego rozwoju uprawy opium, że Afganistan stał się największym światowym producentem tego narkotyku.
w kwestii przyczyn wojny m. in. afganskiej i olejowej polityki usa, to naprawde nie wiecie o czym mowicie. ja chce jeszcze troche pozyc, wiec nie moge zbyt duzo napisac, ale tak sie sklada, ze pracuje obecnie dla amerykanskiej korporacji dzialajacej w branzy wydobycia i przetworstwa ropy naftowej i gazu ziemnego (oil & gas). to, co tutaj widze tylko potwierdza informacje podane przez aarona russo i johna perkinsa.
http://www.youtube.com/watch?v=pSvvRJP98v4
http://www.youtube.com/watch?v=rr-iIy4BKos
@ tori
juz napisalem – czytaj ze zrozumieniem.
za pomoca sluzb specjalnych odpalic jakas nieduza bombe, calemu swiatu ogloscic, ze to odwet terrorystow za nasza obecnosc w afganistanie i wycofac wojska. to latwe. zreszta tak zrobila hiszpania i jakos nie widze, aby mieli z tego powodu problemy.
@ Rezerwa
w ten sposob niczego nie uzyskamy. szanuje sie sojusznika twardego i konsekwentnego, a wlazidupca zapina od tylu bez wazeliny. si vis pacem, parabellum.
No nie jak czytam niektore komentarze to krew mnie chce zalac TY DOKTOR ZLO matol jestes i tyle nie myl pojec buraku…ty bys sie idealnie nadawal na ta misje moze bys sie przydal do czyszczenia butow naszym clopakom ale w to watpie….
@ Krewetki
Co prawda jestem “na walizkach”… ale po Twojej odpowiedzi mnie zmroziło, dlatego poświęcę jeszcze chwilę aby odpisać.
- Cytat Twojej wypowiedzi nr 252 – (akapit pierwszy)
cyt ” z nato nie trzeba wystepowac. wystarczy w dwustacjowym, karlowatym, warszawskim metrze odpalic bombe o 3 nad ranem i oglosic calemu swiatu, ze to byl odwet terrorystow za nasza obecnosc w afganistanie. tak wlasnie zrobili hiszpanie.”
Krewetki pisząc cyt ” wystarczy w dwustacjowym, karlowatym, warszawskim metrze odpalic bombe o 3 nad ranem ”
– Piszesz bezosobowo więc chcę precyzyjnej odpowiedzi wg Ciebie kto ma to zrobić?
Kto wg Ciebie ma odpalić bombę w warszawszkm metrze?
Czy naprawdę uważasz, że najkrwawszy, lądowy zamch terrorystyczny w Europie w którym było ponad 2000 ofiar z czego 192 zmarły na miejscu a ponad 1800 rannych trafiło do szpitala – było “sfingowane” przez rząd Hiszpanii na potrzeby wycofania wojsk hiszpańskich z Afganistanu ?!?
1. EKSPLOZJA 11.03.2004 MADRYT
http://www.youtube.com/watch?v=OULSZHY_a3s&feature=related
2. REKACJA W PL TV
http://www.youtube.com/watch?v=EpxyAyftubg
Jestem zaskoczona jak łatwo przychodzą Ci takie skróty myślowe w ocenie wydarzeń na świecie a do tego tak prosto w swojej psychice znajdujesz rozwiązania problemów przez (wystarczy odpalić bombę w warszawskim metrze). Mam wrażenie, że szarżujesz słowami mało zastanawiając sie nad ich znaczeniem.
Mówiąc, że wystarczy odpalić bombę w warszawskim metrze różnisz się czymś od terrorysty?
Różnisz się bo jeszcze tego nie zrobiłeś… ale masz predyspozycje do tego bo jesteś bardzo podatny na pranie mózgu.
Twój cytat – ” (…) dla mnie wazne jest, ze to, co mowi aaron russo trzyma sie kupy, a to, co mowia kolejny prezydenci usa czy ministrowie spraw zagranicznych pl kupy sie NIE trzyma.”
Z powyższego wynika, że dla Ciebie wystarczy, aby to co ktoś mówi trzymało się kupy!
Czyli dla Ciebie PRAWDA to to co trzyma sie kupy a to co się nie trzyma to fałsz….
Z Epistemologii to byś poległ w przedbiegach. Twój umysł tonie w chosie przekonań za którymi daleko, daleko w tyle jest samodzielna dedukcja. Uważam, że to ważna informacja dla Ciebie.
Co do Johna Perkinsa – Krewetki, Ty ze swoją teorią spiskową powołujesz się tylko na amerykanów, którzy zarabiają kupę kasy m.in. na książkach i wykładach o podoboju świata przez kogoś tam…. Ten gościu siedzi sobie w fotelu w swojej posiadłości za milony dolców i śmieje się w głos, że tyle kasy można zarobić na naiwniakch. Krewetki weź idź zarabiać swój pierwszy milion i przestań sobie zawracać głowę tymi teoriami spiskowymi bo one w IXX wieku też były na porządku dziennym – więc Twoje życie jest za krótkie – albo jesteś w grupie ludzi którzy kasę robią albo w grupie ludzi, którzy szujaką spisków u tych co kasę robią, sami pozostając przeciętniakami.
I na koniec jeszcze jedna ważna sprawa, która chiałam poruszyć bo widzę, że nie do końca wiesz co to jest NATO. Otóż o jakiej kasie myslisz pisząć
cyt.” natomiast co do interesow, to nie dostalismy od amerykanow do tej pory zlamanego szelaga. polscy zolnierze nie powinni tam wogole jechac, a jesli juz chcielismy ich wyslac, to trzeba bylo najpierw dogadac sie z usa ile nam za to zaplaca.”
Kto ma nam za co płacić? Człowieku przeciez to jeszcze MY POLSKA płacimy składki do NATO. – ( składka równa 2,48% wydatków cywilnych i wojskowych )
Za co USA ma nam płacić skoro jesteśmy tam z ramienia NATO!
Czy rozumiesz to?
Jedynym wyjściem aby WP nie uczestniczyło w misjach jest wystąpienie Polski z NATO!
W Układzie Warszawskim WP było tylko na jednaj misji….. Nota bene Układ był głównie po to aby bronić sie przed wrogiem czyli NATO A NOTO aby bronić się przed UKładem Warszawskim I jak tylko rozpadł sie UW wstąpiliśm w szeregi “wieloletniego wroga” PRL – NATO Znam tylko jednego polskiego polityka i wojskowego, który by sobie poradził z tym polityczno-strategicznym miksem – Bolesław Chrobry – geniusz polityczny ale już go nie ma…..
P.S.
Czy uważasz, że ten zamach “sfabrykowało USA”?
http://www.youtube.com/watch?v=qWe–IeOjCQ&feature=related
@ zona
inwektywy swiadcza o poziomie wypowiedzi, a uwagi ad personam sa niekonstruktywne. przeczytaj moje wczesniejsze wypowiedzi na chlodno i ze zrozumieniem, a potem zapraszam do RZECZOWEJ dyskusji, a nie osiedlowej pyskowki na poziomie rynsztoka.
@ Maki
ale nie zmienia to meritum sprawy: afganistan to nie nasza wojna, i skoro usa nam nie placi, to powinnismy sie z tamtad wycofac.
bombe maja odpalic sluzby specjalne. nie upieram sie przy metrze, ani ilosci ofiar. zawsze mozna oglosic “cudem nikomu nic sie nie stalo, ale wsrod ludnosci calego kraju panuje panika. wszyscy boja sie kolejnych zamachow i zadaja odwolania wojsk z iraku”. od tego sa specsluzby, aby wybrac najlepszy czas i miejsce.
odnosnie zamachow w barcelonie: tak duza ilosc ofiar to mogl byc wypadek przy pracy. czy nie rozumiesz, ze wywiad nigdy nie robi takich rzeczy osobiscie, tylko zawsze inspiruje jakichs ekstremistow?
w londynie bylo to samo: prasa, po pierwszych goracych doniesieniach, drala temat. zaczelo wychodzic na jaw, ze w tym zamachu palce maczal MI6, wiec sprawie po cichu ukrecono leb.
co do johna perkinsa: ten gosciu siedzi sobie w fotelu w willi za miliony dolarow zarobione przez korumpowanie rzadow na zlecenie chas. t. main inc. jesli on dla ciebie jest niewiarygodny to kto? tvn? jakos dziwne, ze o ile udalo ci sie przylepic aaronowi russo etykietke swira, o tyle z perkinsem nie probujesz polemizowac tylko po prostu swierdzasz “a wlasnie, ze nie i juz!”
Wycofanie się nie powinno być żadną hańbą ani wstydem. Anglia, Francja, nigdy nie dotrzymywały zobowiązań wobec nas , nigdy nie kierowały się honorem. My tak i dlatego mieliśmy zawsze stosy trupów i zgliszcza.
@ Krewetki
Cytuję Ciebie:
“ale nie zmienia to meritum sprawy: afganistan to nie nasza wojna, i skoro usa nam nie placi, to powinnismy sie z tamtad wycofac.”
Moje pytanie: Dlaczego USA ma nam coś płacić skoro w Afganistanie jesteśmy z ramienia NATO?
Cytuję Ciebie “bombe maja odpalic sluzby specjalne. nie upieram sie przy metrze, ani ilosci ofiar. zawsze mozna oglosić “cudem nikomu nic sie nie stalo,… (…)”
Moje pytanie – Kto wg Ciebie ma wydać taki rozkaz “służbą specjalnym” i co to są wg Ciebie służby specjalne w Polsce?
Cytuję Ciebie “..(..) jakos dziwne, ze o ile udalo ci sie przylepic aaronowi russo etykietke swira, o tyle z perkinsem nie probujesz polemizowac tylko po prostu swierdzasz “a wlasnie, ze nie i juz!” “.
Krewetki masz rację przy dyskusji o Aronie Russo miałam nadzieję, że zaczniesz doszukiwać się bardziej prozaicznych przyczyn dlaczego niektórzy ludzie mówą niektóre rzeczy.
Natomiast w momencie gdy w obronie swojej tezy podałes kolejny przykład Johna Perkinsa to szczerze ci powiem uznałam, że szkoda mojego czasu na dyskusję z osobą , dla której autorytetem jest gość który przez lata pracował jako ekonomista dla amerykańskiego rządu a jak stracił posadę i szansę na karierę polityczną to postanowił napisać książkę o tym jaki to rząd amerykański jest be i jak oszukuje świat. Zarobił miliony pracując dla rządu a później na swojej książce “Hit-Man” którą ekscytują się tylko osoby podobne Tobie.
Bo gdyby Jhon Perkins poważnie potaraktował to co sam pisze to by w USA juz nie mieszkał i by nie tworzył sieci organizacji z których trzepie kasę. Ale że facet ma łeb jak sklep to napisał książkę Hit-Man którą najczęściej kupują ludzie przed 30 którzy ekscytują się takimi “teoriami spiskowymi” a jeszcze do tego zatytułował ją Hit-Man dokładnie jak seria gier dla małotatów w której celem jest otrzymanie statusu “Silent Assasin” i taki status w zyciu realnym zdobył Perkins po napisaniu swojej książki.
To tyle co mam do powiedzenia.
Dzięki za dyskusję.
“służbom specjalnym” – sorry za Ą
komentarz do By Darecki on września 9, 2009 | Reply 251 i By krewetki on września 9, 2009 | Reply 252 rożnie można was nazwać ale na pewno nie normalnymi ludźmi wam psychiatra już nie pomorze na was jest tylko jedna metoda kilka gram ołowiu w potylicy
jestem spokojny mam mocne nerwy i ciężko mnie zdenerwować ale was nie mogę już nawet czytać zróbcie coś dla ojczyzny i więcej się nie wypowiadajcie
x, mówiłam, że strzał ostrzegawczy… ładniej brzmi:-)
x, też jestem cierpliwa, ale wczoraj niewiele brakło. ale rozum zwyciężył, emocje zostały odsunięte:-)
wchodzę na ten blog żeby dowiedzieć się co tam się teraz dzieje z pierwszej ręki (bo z TV niema szans wiem dokładnie jak się mają wypowiedzi w mediach do rzeczywistości ) a nie po to by wysłuchać takich bzdur i teorii spiskowych
x, krewetki jest w tym mistrzem. wczoraj nas molestował, żebyśmy mu podali kwoty jakie MON wydatkuje na Afgan. Skierowałam go do MON, ale nic nic to nie dało. Powtarzał się jak zdarta płyta. Wiem, że osoby, które były na misjach podchodzą do blogu zupełnie inaczej. Jednakże nie sądzę, byś dowiedział się więcej niż wiesz. Byleś tam w końcu pół roku. I tacy cywile jak ja mogą sie tylko sporo dowiedzieć.
Tori, muszę Was opuścić na kilka dni. Jak wrócę to dam znać.
Pozdrawiam.
Maki, a gdzie się będziesz podziewała?
Tori, podaję współrzędne
50° 05′ północ, 14° 25′ wschód
Odmeldowuję się!
Maki, zamelduj się po powrocie:-) Oczekujemy szczegółowej relacji
Tak jest!
hi hi hi hi hi hi hi
celem armii jest obrona kraju albo jego interesow. jest to cel strategiczny. dozbrojenie armii, nasze czlonkostwo w NATO nie sa celam strategicznymi i tylko srodkami.
wojna w afganistanie nie przybliza nas do realizacji celu strategicznego, a ponadto jest bardzo kosztowna. zatem polska obecnosc w afganistanie nie ma sensu od samego poczatku, ale jesli juz tam jestesmy, to powinnismy sie natychmiast wycofac.
jesli wycofanie jest niemozliwe ze wzgledu na PRZEPYSY Z CENTRALY, to nalezy znalezc obejscie. tak, jak znalezli je hiszpanie.
srodkiem MOZE BYC np. zfabrykowanie ataku bombowego na polske, moze byc nim tez cos innego. moze po prostu zmasowana akcja PR w mediach, ze polacy nie zycza sobie obecnosci tam naszych wojsk. jak juz pisalem nie upieram sie ani przy bombach, ani przy zabijaniu obywateli polski tylko przy wyprodukowaniu pretekstu, pod ktorym bedziemy mogli zrealizowac cel OPERACYJNY p.t. “zawracamy ze slepej uliczki, ktora NIE prowadzi do osiagniecia celu STRATEGICZNEGO”.
ludzie, odroznijcie wreszcie cel strategiczny i cele operacyjne od srodkow.
ponadto uwazam, ze w dluzszej perspektywie nalezy wyznaczyc nastepny cel OPERACYJNY: “przeglad naszych warunkow uczestnictwa w sojuszu.” moze jakies dodatkowe aneksy do umowy, moze zadanie przedstawiania kazdorazowo dowodow, moze jeszcze cos innego. moim zdaniem najprosciej jest nastepnym razem po prostu targowac sie o zaplate, kontrakty dla polskich firm i wplywy wojskowe ZANIM wyslemy naszych chlopakow do piekla, a nie PO.
z calym szacunkiem dla bohaterstwa polskich zolnierzy, ktorzy tam walcza i gina.
a miałem nadzieje że się więcej nie odezwiesz
Post 266 Pana X. Nooo ładnie ,bandzior czy świr ?.Tylko po to jeżdzicie do Afganistanu ?.
x, ja też miałam taka nadzieję, ale nie mam zamiaru podejmować z nim dyskusji. Kolejny dzień? Mogłabym nie zdzierżyć tego:-) Ostrzegawczy konieczny.
nie będę ukrywał że jestem za karo śmierci czemu mam płacić podatki na utrzymywanie morderców ,pedofilii , gwałcicieli narkomanów itp.
kto tu jest świrem ja przechodzę psychotesty bez problemów
x, mamy podobne zdanie w tej kwestii. oj dużo sie nasłuchałam, ale to nie jest blog o tej tematyce
x. nie daj sie wciągnąć. nie warto. szkoda zdrowia
Panie X .Zapomniałem że u WAS obowiązuje zasada najpierw zabij a potem dopiero pomyśl.Testy wychodzą dobrze – gratulacje.
Rezewa… Wojsko widziales jak sadze tylko na widokowkach a madzrzysz sie jak kot ktoremu w kite nawalilo.. To nie western czy film o hansie klosie.. Zyciesz w swiecie filmow wideo i jak zauwazylem za duzo ich ogladasz..
Pan tez zaprezentowal postawe najpierw napisz a dopiero pozniej pomysl..
WAS??? jestesmy gorsi?
zobaczmy o co walcza polscy zolnierze w afganistanie.
fragment wypowiedzi johna perkinsa, bylego glownego ekonomisty chas. t. main inc. (amerykanina, zeby nie bylo, ze jestem antysemita i mam problem z czosnkiem).
Sposoby U.S. na “niepokornych”.part1.pl Top sekret U.S.
http://www.youtube.com/watch?v=pSvvRJP98v4
Sposoby U.S. na “niepokornych”.part2.pl Top sekret U.S.
http://www.youtube.com/watch?v=rr-iIy4BKos
=====cz. 2. wywiadu=========
”
to my, ekonomiczni zabojcy, odpowiadamy za powstawnie pierwszego prawdziwego globalnego imperium. robimy to na rozne sposoby, ale najczesciej szukamy krajow bogatych w surowce, ktorych pozadaja nasze korporacje, jak ropa [...]. irak jest doskonalym przykladem sposobu, w jaki dziala ten system.
1.
my, ekonomisci, jestesmy pierwsza linia obrony. wchodzimy, staramy sie skorumpowac rzady i namowic do przyjecia olbrzymich kredytow, stanowiacych pozniej element nacisku by przejac ich w posiadanie.
2.
jesli nam sie nie uda – tak jak mnie nie udalo sie w panamie z torrijosem i w ekwadorze z roldosem, ktorzy nie dali sie skorumpowac – wowczas wysylamy bandytow. a bandziory albo obalaja rzad, albo go morduja. potem wchodzi nowy rzad, ktory bedzie posluszny, bo jesli nie, to nowy prezydent wie, co go czeka. w wypadku iraku obie techniki zawiodly. ekonomisci pomimo staran nie dali rady dotrzec do saddama. staralismy sie narzuci mu uklad bardzo podobny do tego, ktory przyjeto w arabii saudyjskiej, ale sie nie zgodzil. weszli wiec bandyci, aby go zdjac, ale nie dali rady. jego ochrona byla zbyt dobra. w koncu pracowal on niegdys dla cia [...] znal system.
3.
wiec w 1991. r. wyslalismy wojsko i zlikwidowalismy iracka armie.
[...] moglismy go wtedy oczywiscie usunac, ale nie chcielismy. on jest typem silnego przywodcy, jakich lubimy. kontroluje spoleczenstwo. chcielismy, aby kontrolowal kurdow, trzymal w ryzach iranczykow i pompowal dla nas rope. kiedy odebralismy mu armie, powinien pojsc na wspolprace. znow wiec w latach 90-tych wyslalismy ekonomistow, ale na daremno. gdyby im sie powiodlo, nadal bylby u wladzy. sprzedawalibysmy mu wszystkie modele mysliwcow, jakie by chcial i cokolwiek innego by chcial. ale i tym razem sie nie udalo. bandyci znowu nie dali mu rady, wiec ponownie wyslalismy armie i tym razem dokonczylismy dziela usuwajac go. dzieki temu stworzylismy dla siebie bardzo lukratywne kontrakty budowlane, by odbudowac kraj, ktory doszczetnie zniszczylismy. a to jest niezly interes jesli posiada sie wielkie firmy budowlne. podsumowujac, w iraku zobaczylismy trzy etapy. ekonomisci zawiedli, bandyci zawiedli, az w koncu wyslalismy wojsko.
tym sposobem stworzylismy imperium, ale zrobilismy to po cichu. jest ukryte. wszystkie imperia w przeszlosci budowano uzywajac armii i ludzie byli swiadomi ich tworzenia. [...] zawsze mieli jakas wymowke, jak np. szerzenie cywilizacji, religii itp. ale mieli swiadomosc, ze to robia. my jej nie mamy. wiekszosc ludzi w usa nie ma pojecia, iz zyjemy z korzysci bycia ukrytym imperium. ze dzis jest na swiecie wiecej niewolnictwa niz kiedykolwiek w historii.
ale skoro jest to imperium, to kto jest imperatorem? oczywiscie prezydenci usa nimi nie sa. [...] ale mamy cos, co uwazam za ekwiwalent imperatora. nazywam to korporatokracją. [...] to nie dziala tak, jak sie opisuje w teoriach spiskowych. ci ludzie nie musza sie spotykac, by wspolnie cos knuc. wszyscy pracuja wg wspolnych zalozen, ktorymi sa maksymalizowanie dochodow, bez wzgledu na koszta spoleczne czy srodowiska naturalnego.
”
=================
o moi sojusznicy są. jak dobrze. mis1969 nie daj sie sprowokować. nie warto. ktoś kto ma takie zdanie nie wart jest zachodu z naszej strony
Czlowiek ktory o wojsku ma czysto wirtualne pojecie nie jest w stanie mnie wyprowadzic z rownowagi…
Jego opowiesci to jak lizanie lizaka przez szybe… Polizac mozesz ale smaku juz nie poczujesz..
tak, najważniejszy jest ten smak. i wszystko co sie z nim łączy
o tak smaczek jest najwazniejszy,niech sobie pisza my wiemy jaka wartosc maja nasi chłopcy:)
Do X. Was – to znaczy do ludzi bez sensu i potrzeby narażających swoje życie.Nie gorszych (!), mam nawet w rodzinie wojskowych.
jasne sylwia!
Rezewa… Wiesz chociaz o czym teraz powiedziales? Wlasnie ustaliles wlasna klasyfikacje ludzi. odnosze wrazenie ze zrobiles to nie myslac.
Jestes jednym z tych fantastow ktorym sie wydaje ze wojsko to jedna rzezna i strzelanie do wszystkiego co sie rusza..
I idac twoim tokiem myslenia moge ci podac setki przykladow jak bardzo chrzanisz..
I jedno musisz zrozumiec.. Zolnierz to nie zawod… Zolnierz to wyzwanie.. Zolnierz nie pracuje.. Zolnierz sluzy..
I nie kazdy (jak widac na twoim przykladzie) moze i powinien nim byc
To służba, nie praca. I to szalenie ciężka i niebezpieczna. Ale sa ludzie, którzy chcą ją wykonywać. I chwała im za to.
polak ginie na wojnie – bee. afgańczyk ginie na wojnie – cacy , tak ? zostawmy zołnierzy w spokoju, taką pracę wybrali; ich sprawa, ich sumienie. szkoda , że cenę płacą niewinni. i nikt z towarzystwa wzajemnej adoracji nie chce zrozumieć , że ta wojna jest nikomu prócz USA niepotrzebna.
i to pier^^lenie, ze jak ktos nie jest/ nie był w wojsku to niech sie nie wypowiada. co to ma do rzeczy ?! tam giną ludzie, często niewinni ,i polski zolnierz przyklada do tego rękę. brawo. rozpier**cie afgan w drobny mak, moze ropa stanieje. ehhhh
@ adorator
celna uwaga!
ale w kwestii ropy to musze cie zmartwic – nie stanieje.
wie cos o tym, bo pracuje dla amerykanskiej korporacji naftowej.
to prawda, co piszesz, ze ta wojna jest nikomu oprocz usa niepotrzebna.
zastanawia mnie tylko dlaczego ta garstka zwiazanych z wojskiem ludzi na tym blogu wszelka krytyke POLITYKI
adorator, nasi żołnierze nie pojechali zabijać tam niewinnych Afgańczyków. Ci żyją w miare spokojnie. Odróżnisz taliba od Afgańczyka? Chyba dopiero jak dostaniesz kulkę, to zorientujesz się, że nie był twoim przyjacielem. Tam jest wojna. I jeśli naszych żołnierzy atakują, to mamy obowiązek sie bronić. Nasi żołnierze nie atakują jako pierwsi, tylko odpowiadają na ataki.
O ofiarach po stronie ludności cywilnej najczęściej sie słyszy, gdy giną z rąk terrorystów samobójców. Nie od strzałów z naszych karabinów. Zastanów się co piszesz.
Obejrzyj sobie film.
http://www.youtube.com/watch?v=Hd6sNKLmj88
tej operacji traktuje jako personalny atak.
z moich zyciowych obserwacji wynika, iz taka reakcja jest domena ludzi malo rozgarnietych, a jednoczesnie dumnych, zeby nie powiedziec pysznych.
@ tori
prywatna misja na forum
Adorator… Musiales miesz szkole na wysokiej gorze a lekcje geografii na ostatnim pietrze… Jaka rope ty chcesz znalezc w Afganie?? Chyba ta z pryszczy wypowiadajacych sie na tym blogu i posiadajacych pojecie o wojsku na podstawie filmow o Johnie Rambo.. I zeby bylo jasne… Ginie Polak to jest BEEE..Ginie Afgansczyk to tez jest BEEe..
To nie wycieczka ani zbieranie truskawek w Hiszpanii..
Tu nawet nie chodzi o wytlumaczenie dlaczego wojsko tam jest!!! Tu chodzi o to ze do wyjasnienia tej sprawy zabieraja sie Puste łby napakowane marzeniami o Wszechswiatowej milosci…
A Afganczycy?? Dostali mozliwosc by wreszcie korzystac w wolnosci.. Ale to wyglada tak jakby dac dziecku noz i kazac nim na rece kwiatka narysowac.. Tych brudasow trzeba kurwa po prostu nauczyc korzystania z tej wolnosci a pierdolenie ze jeslibysmy dali im wolna reke byloby lepiej wyglada mniej wiecej tak jak usiasc na bombie i bawic sie mlotkiem…
Pewnie!! Najlepiej byloby postawic dookola afanu wielki wysoki mur poczekac az poucinaja sobie łby a potem puscic ludzi zeby to posprzatali… Ale ta zaraz wcale nie ma zamiaru siedziec u siebie i probuje rozlazic sie po calym swiecie wprowadzajac swoje chore zwyczaje…
Jesli masz znajomych Niemcow zapytaj ich o arabow to zlapiesz sie za glowe i sam bedziesz chcial isc z tymi gnojami zrobic porzadek…
To na tyle… Narazie tyle…
Krewetki… Stac cie na wlasne przemyslenia czy twoja jedyna rola na blogu jest “wklejanie ” cudzych tekstow…
http://www.youtube.com/watch?v=cvHCzryxG9g
http://www.youtube.com/watch?v=mcbRY4w57pU
miss1969 krewetki nie zdaje sobie sprawy z tego, że tam panuje analfabetyzm. Jedyną wykształcona nacją jest elita i część talibów, którzy chcieli wykorzystać to zacofanie. Skoro większość z nich nie potrafi sie podpisać, to jak sami mogą cokolwiek zrobić. Dlatego tam jesteśmy by powstawały szkoły, by dziewczynki zaczęły chodzić do szkół. Czy on zdaje sobie sprawę z tego, że tam dzieci sprzedają jak bydło, za długi. Ciekawe, czy sprzedałby swoja siedmioletnią córkę, by stary cap ją mógł poślubić. Jak na kolejnych wyborach ci ludzię będą sie podpisywali na kartach wyborczych, a nie stawiali odciski palców, to powiem że nadszedł czas na powrót.
A czy śledzi to, że ostatnio wyposażyliśmy uniwersytet w Ghazni w podręczniki do angielskiego. To sie odbywa powoli. krok po kroku
Jak jezdzilismy na patrole to dzieci nie prosily o jedzenie tylko o zeszyty i olowki..
mis1969, czytałeś, gdzie krewetki pracuje? Dla amerykańskiej korporacji naftowej. Strasznie to dziwne, że tak najeżdża na tych, którzy go żywią. Może powinien zostać ascetą. Wtedy bym zrozumiała chyba (z naciskiem na chyba) taka postawę.
on sobie nie zdaje sprawy, że Afganistan nalezy do najbiedniejszych krajów świata.
PKB wyniósł 8,84 mld dolarów USA (dane szacunkowe z 2007), czyli zaledwie 270,1 dolarów na 1 mieszkańca, z czego 38% dostarczyło rolnictwo, 24% przemysł, a resztę usługi.
Jedyne znaczenie ma wydobycie gazu ziemnego (19,2 mln m3 dane z 2005 r). Reszta gospodarki to kompletna ruina.
i 14 (czternascie) kilometrow linii kolejowej….
a transport głównie juczny:-)
@ mis1969
W Afganistanie nie chodzi bezposrednio o rope.
Tam USA realizuja swoje dwa cele STRATEGINCZNE:
1. pokazanie w mediach jaka to walka z terrorystami i przekonanie spoleczenstwa do m. in. zaciesnienia swobod obywatelskich oraz urobienie gruntu pod rozne inne dzialania
2. dobranie sie do narkotykow. afganistan jest najwiekszym na swiecie producentem opium.
z wikipedii:
Szczególnie szeroko opium stosowano w Europie i USA w XIX wieku. Próby ograniczania sprowadzania brytyjskiego opium do Chin doprowadziły do wojen opiumowych. Obecnie znaczna część światowej produkcji opium pochodzi z Afganistanu, gdzie jest głównym źródłem utrzymania miejscowych chłopów.
a sluzby specjalne usa na swoje tajne, formalnie nieistniejace operacje potrzebuje tajnych, formalnie nieistniejacych pieniedzy.
polska zadnego celu strategicznego NIE REALIZUJE w afganistanie.
@ tori
doprawdy, jestem zdumiony, ze to czyni mnie w twoich oczach niewiarygodnym. powiedzial ci aaron russo, powiedzial ci john perkins, mowie ci ja. chcesz, zeby ci prezydent usa tez to powiedzial? na uszko? “Okrętu się pan spodziewałeś?!”
pomiedzy moja praca, a wypowiedziami na tym forum nie zachodzi konflikt interesow. a nawet gdyby, to nie rozumiem co cie tak strasznie dziwi: ze pisze to, co widze? zolnierze siedza na dole, w afganistanie, widza zabijanie i biede. ja siedze na gorze i widze jaka polityka sie za ta wojna kryje. nawet nie wyobrazasz sobie jaka w oil & gas jest kasa.
doskonale wiem, jaki jest dochod per capita afganistanu, wiec nie musisz mi przepisywac wikipedii (w dodatku bez zaznaczenia zrodla – zlamalas w ten sposob licencie GNU/PL!). ale to nie zmienia faktu, ze afganistan to nie nasza wojna. celem polityki zagranicznej i wojskowej pl powinna byc obrona interesow POLSKICH. kapujesz? a “stabilizacja sytuacji”, “przywracanie pokoju”, “zaprowadzanie demokracji”, “budowanie szkol” oraz “rozdawanie dzieciom kredek i zeszytow” w afganistanie tego celu NIE REALIZUJE. zrozumialbym, gdyby to robili ochotnicy, jak np. joanna ochonska albo jurek owsiak z DOBROWOLNYCH datkow. ale za wojne w afganistanie placa polscy podatnicy. do tej pory kosztowala 544.1 mln zl i pochlonela 12 ofiar (http://www.altair.com.pl/start-1690). dla porownania, stocznie szczecin sprzedano za 162 mln zl.
wycofac natychmiast.
p.s. odeslalas mnie do MON po koszta wojen? no to masz wyliczenia z MON:
http://www.altair.com.pl/start-1690
Krewetko… Powtorze kolejny raz bo jak widze masz problemy z percepcja… Jestes w stanie zacytowac tylkoi wylacznie kilka slow z artukulow prasowych podparte twoimi dobrymi checiami… Nie masz pojecia o strukturze spolecznej Afganistanu , nie jestes w stanie wymienic choc 4 z 20 glownych grup etnicznych tego Azjatyckiego kraju, nIE JESTES W STANIE OKRESLIC JAKIE UKSZTALTOWANIE TERENU wystepuje na powierzxchni tego kraju ale chcesz na sile wprowadzac swoje idee… Mowisz ze nie realizuje?? To co ja do kurwy nedzy rozdawalem tam dzieciakom? Po jakiego chuja rozdawalem zacie skoro sam moglem tyle zezrec ze peklbym? Nie bede ubieral swoich slow w gladkie slowka bo do ciebie nie docieraja zadne. Ani grzeczne ani wulgarne.. Wiesz co oznacza w ‘pasztu” slowo: shukram? A w “dari” shikaram”? Nie sadze…
Pierdolisz ze piszesz to co widzisz? A co ty takiego widzisz procz calej masy teoretykow amatorow do ktorych zaliczasz sie sam.. Piszesz ze poszlo na wojne w Afganistanie 500 duzych baniek.. A na stocznie łozymy juz od 20 lat i dobrze wiesz ze ta “studnia bez dna” ciagnie z naszych podatkow duzo wieksze pieniadze!!! 162miliony??? Czlowieku!!! Nie obrazaj swojej i mojej inteligencji… dołóż jeszcze jedno zero a moze zblizymy sie choc do czesci wydatkow na tych darmozjadow.. Wspomniales o pani Ochojskiej.. Co ona takiego zrobila dla Afganistanu procz kilku slow apelu , ktory przeszedl bez echa?!!
Mowis ze nie realizuje sie demokratyzacji kraju, nie buduje sie szkol , nie udziela sie bezposredniej pomocy mieszkancom w rejonach gdize to jest potrzebne.. Powielasz w ten sposob kolejne “wyssane z palca “bzdury zyciowych nieudacznikow ” Nawet jakbys mogl dotknac budynek szkoly czy oczyszczalni sciekow w Paktice powiedzialbys ze to nieprawda..
Hak wiec z toba dyskuowac skoro nie przyjmujesz zadnych argumentow procz tych swoich!!!
Nie chcesz zrozumiec ze KTOS moze miec odmienne zdanie niz ty i miec racje..
Ty zyjesz w swiecie mediow, bez wikipedii nie mialbys kompletnie nic do powiedzenia ale dalej bediesz uwazal sie za autorytet..
Szukales w Afganie ropy.. Wyszedles na durnia bo powieliles zdanie gamoni owladnietych mania spisku… Zloza ropu owszem sa(symboliczne) ale jesli jestes w stanie ja wydobyc to powinienes dostac nobla.. Eksploatacja tych zloz nie oplaca sie naet NAJBOGATSZYM!!
ps.O czytaniu ze zrozumieniem raczej nie moge cie posadzic ale moge poprosic bys prynajmniej sprobowal…
Ps. W pewnym momencie pozostawilismy “samym sobie” serbie… I teraz dowiadujemy sie o grobach, sadzimy zbrodniazy wojennych wiedzac ze moglismy do tego nie dopuscic..
@ tori
polskiego podatnika nie interesuja ani amerykanskie interesy w iraku, ani rosyjskie interesy w serbii.
polskiego podatnika interesuje, ze polscy zolnierze gina, a on za to jeszcze musi placic.
I znow nastepna fobia… Tu USA tam Rosja… Chlopie!! Ogarnij sie bo juz nawey nie widzisz ze odpowiadasz nie tej osobie ktora do ciebie pisze.. Jakie interesy miala w serbii rosja??/ Chcieli przejac kilka kurortow nad adriatykiem???
Jestes jednym z “ograniczonych” ktorzy najpierw czekaja na to by narod wycial sie w pien by pozniej moc powiedziec – a nie mowilem!!!!
Dlaczego ja mam placic za “ogolnonarodowa sciepe” na stocznie skoro one same swoim postepowaniem doprowadzaja do tego ze wyglada to na reanimacje nieboszczyka ktory nie chce zyc?
operacja wojska polskiego w afganistanie kosztowala do tej pory 544 mln zl.
to bardzo duzo pieniedzy.
co polski podatnik z tego ma?
mis1969, jemu sie wydaje, że tam ludność żyje tak samo jak my. Masz rację, że nie wie z ilu grup etnicznych składa sie ludność Afganistanu. Ludność, która to tej pory najczęściej była zwaśniona. Ok. 2 mln ludzi to koczownicy. Do tego dochodzi różnorodność religijna, chociaz religią wiodącą jest islam.
Krewetki sprawdź sobie ilu mieszkańców przypada na jednego lekarza, na jedno łóżko szpitalne. A może w końcu uda ci sie wyciągnąć właściwe wnioski i odpowiedzieć sobie na pytanie: po co tam jesteśmy?
Właśnie został wykonany projekt drogowy w Ghazni, jeden z wielu które sa planowane do realizacji – łączenie Ghazni ze wszystkimi stolicami dystryktów.
mis1969 masz rację stocznie to studnia bez dna. i tego badziewia nikt nie kupi razem z armią związkowców.
Co polski podatnik ma z “pompowania” pieniedzy w stocznie? To tez bardzo duzo pieniedzy…
nic. i dlatego je sprzedano.
co polski podatnik ma z obecnosci polskiego wojska w afganistanie?
zaplacil do tej pory ponad 544 mln zl.
to kupa forsy.
@ tori
mnie sie nic nie wydaje.
ja pytam co POLACY maja z tego, ze nasze wojsko walczy w afganistanie?
bo jesli chcesz rozdawac afganskim dzieciom chleb, to zapisz sie do czerwonego krzyza i jedz tam charytatywnie, a nie za nasze pieniadze.
Sprzedano? Komu?? Jesli masz takie wiadomosci to podziel sie nimi i powiedz kto ten “balagan” kupil.. O ukraincach slyszalem, o katarczykach tez . I jak wszyscy widzielismy wyszla z tego wielka KUPA… Zdradz nam wszystkim nazwe tego “kamikadze” ktory wywala pieniadze w bloto?
ps. czytaj co pisze Tori…
Czerwony krzyz w Afganistanie??/ Gratulacje!!! Jak wyciagasz armaty sprawdz najpierw czy nie celujesz we wlasny łeb…
krewetki z tego co wiem to katarski inwestor stracił wpłacone wadium, bo nie zdecydował sie na zakup stoczni ze związkowcami, którzy brali kupę kasy za nic nierobienie. Także napisałeś nieprawdę, że sprzedano stocznie. Zweryfikuj swoje informacje.
rozmawiamy o afganistanie.
polska misja kosztowala 544 mln zl.
to bardzo duzo.
co przecietny polak z tego ma?
krewetki poza tym, żeby zaistniały w Afganie akcje charytatywne to musi tam byc na tyle spokojnie i bezpiecznie by pomoc do najbardziej potrzebujących mogła dotrzeć. Jak wyobrażasz sobie przejazd konwoju z pomocą przez zaminowany teren?
Dlatego pomocą zajmują się żołnierze, a nie p. Ochojska. Oni wiedzą, jak rozbrajać miny. Aczkolwiek każdy przejazd jest dla nich również szalenie niebezpieczny.
Umowmy sie…. Przestaniemy dotowac przynoszace potezne straty zaklady a sam sobie oplace wyjazd do Afganistanu… Wydatek z budzetu rzedu 500milionow to raptem niecaly procent produktu krajowego.. Dodam ze te 500 milionow nie bylo zabrane z budztetu przeznaczonego na przemysl(vide stocznie) czy inne dziedziny gospodarki… Ale tego juz nie chcialo ci sie sprawdzic..
I dziwi mnie fakt ze opierasz swoje wiadomosci na sondazach opinni publicznej ktora jako tako ma zastrzezeniaco do obecnosci wojska ale jest za udzielaniem pomocy jednemu z najbiedniejszych krajiw swiata..
mi osobiście wystarczy satysfakcja. Nie przeliczam wszystkiego na pieniądze, tak jak ty. Jestem dumna, że nasi żołnierze realizują tam założone cele.
z resztą 500 mln, jak na tyle lat bytności w Afganie, to nie uważam tego za astronomiczną kwotę. Pocieszę cię podobno do 2011 ta kwota ma się podwoić. Oby została przeznaczona na właściwe cele.
@ tori
czyli twoj chlop pobawil sie w zolnierza, ty masz satysfakcje, bo cie to podnieca, gdy sie z nim kochasz, a podatnicy zaplacili 544 mln zl i nie widzisz w tym nic zlego? uwazasz, ze podwojenie tej kwoty do konca 2011 jest w porzadku?
z mojej strony to konczy dyskusje.
dziekuje i pozdrawiam.
p.s.
GAME OVER
wlasnie do takiego przyznania sie do winy dazylem.
jak myslisz ile do 2011 roku wydamy pieniedzy na stocznie?
Pozdrawiam…
Krewetki… Tori nie przyznala sie do niczego i dziwie sie ze ty w jej slowach znalazles cos co potwierdzilo twoje zalozenia… Dwa i dwa to zawsze bedzie cztery.. choc patrzac na ciebie i w to bedziesz watpil…
krewetki, jesteś w błędzie. ja nie mam żadnego powiązania z wojskiem, nawet nikt w rodzinie nie jest. mój mąż nie był wojskowym.
Tori… On wie lepiej:)
mis1969, doszedł do tego drogą dedukcji:-) A może para się czarna magią?
Po przeczytaniu ostatnich postów nareszcie wiem po co tam jesteście. !.Niesiecie cywilizację i kaganek oświaty , a wszyscy ci co tego niechcą mają być unicestwieni.Cywilizacja nasza to kultowa ; fura, skóra i komóra,- cwaniactwo i perfidia rządzących. Nastoletnie prostytutki, wolność dla homoseksualistów , guma do żucia i rapowanie. I jak Afgańczycy już tacy będą to się można będzie wycofać.Zapomniałem o Coca- Coli i Mc Donalds.Powodzenia w misji.
Rezewa… Mam maly apel!!! Nie mysl tyle bo spuchniesz.. A jesli cos ci nie pasuje to przejedz sie ta na kolonie i powprowadzaj swoje zyczaje.. Do polowy turnusu powinienes byc w jednym kawalku.. Ale pozniej juz gwarancji ci nie dam.
aha!! postawa smerfa marudy chluby ci nie przynosi… Mozesz sie w najlepszym wypadku narazic na smiesznosc.. tak jak teraz…
Czytanie ze zrozumieniem to obowiazek a nie przywilej…
Rezerwa, dołączyłeś do grona głupców na tym blogu. Szkoda słów.
rezewa… za duzo myslisz i szkodzi ci to… bardzo szkodzi
mis1969, zawsze mówiłam, że myślenie nieprzyzwyczajonym szkodzi i sprawia ból
Prowadzenie wojny w Awganistanie jest najwiekszym nieporozumieniem jakie mozna zaobserwowac na kuli ziemskiej.
Czy nie szkoda istnien ludzkich na tego rodzaju cwiczenia ????????????????????????????????
Nalezy tego rodzaju praktyki uznac za swiadectwo ubostwa.
Goraco pozdrawiam A.L.
I znowu mamy następnego martwego bohatera.Jakiś tam generał będzie się produkował przed kamerami , może dostanie pośmiertnie awans , tragedia i rozpacz rodziny.W Afganistanie rodziny zabitych szykują zemstę i nie pomoże rozdawanie cukierków. I tak w koło……
Rezewa… kazda ofiara to powod do smutku… Kazda!!!
Nie wazne po ktorej stronie sie stoi… Ale jesli komus sie nie podoba ze jego wspolplemiency moga zyc w spokoju i bawi sie granatami to moim zdaniem powinno sie polamac mu rece… Najlpeiej obie bo nie wiadomo czy jest lewo czy prawo reczny… Takich skurwysynow w Afganie jest wielu i trzeba ich po prostu odciac od tej czesci spoleczenstwa ktore chce po prostu normalnie zyc…
mis1969, możemy ich odesłać do naszych wcześniejszych wpisów. Niech sobie chłopaki poczytają. Może wyciągną właściwe wnioski.
Tori…Chcialbym zeby tak bylo.. Czytanie ze zrozumieniem to obowiazek a nie przywilej..
mis1969, słyszałeś dzisiejszą wiadomość o zmianie na stanowisku Dyrektora Departamentu Zaopatrywania Sił Zbrojnych? I to teraz, kiedy departament miał dokonywać gigantycznych zakupów dla Afganistanu m.in. helikopterów, ciężkich karabinów czy samolotów bezzałogowych.
O zgrozo! A w październiku odchodzi kolejny minister odpowiedzialny za zakupy. W takim tempie to może VII zmiana się na coś załapie. Tylko że to wcale nie jest śmieszne.
mis1969, sugerujesz, że próżna ma nadzieja? Ale czytanie ze zrozumieniem jest już w szkole podstawowej i na egzaminie do gimnazjum. Czyżby im się jeszcze nie udało skończyć? W takim razie bądźmy wyrozumiali:-)
“kolega” zmienił tylko miejsce urzędowania. jest na obecnym pierwszym wpisie
MIS 1969 czemu ty wszystkich masz za idiotow jestes taki madry ? z nikim sie nie liczysz tylko kazdego stawiasz na przegranej pozycji dziwak albo dziwaczka jak ta kaczka z “Pana Kleksa”
iii jeszcze jedno a kiedy zginie nastepny PATRIONA odda zycie za Polske ? typuje za 2 tygodnie, rodzina sie ucieszy i dostanie spadek recinka jakas wpadnie ,jednak Wojsko! Armia ! to jest to takkkk
Darecki, a ty byś się ucieszył? cóż za brednie piszesz.
ten mis caly 1969 przegrales jestes sam polegles nawet cie nie zakopia bo nic z ciebie nie zostalo robale zjedza twoje szczatki I BARDZO DOBRZE!!! no
tori zle zrozumiales ..aś
wiem, że to miała być ironia, ale nie wyszło. jak ktoś szybko przeczyta to odbierze w ten sposób.
fakt ale liczy sie to ,ze ludzie sa swiadomi mimo proby prania muzgow w tv tego co sie dzieje mam nadzieje ,ze nastepne wybory wygra oooo np Partia Kobiet to by sie dzialo ,oby juz nikt nie zginol i te chlopaki wracaj do domow
ludzie są świadomi. każdy na swój sposób. jedni popierają inni nie. każdy ma prawo do własnego zdania, ale nie należy przy tym opluwać innych. każda agresja rodzi agresję. po zniszczeniu WTC, atakach na metra w Hiszpanii i Londynie, świat obrócił sie przeciw talibom i to jest naturalna reakcja.
ja tez mam nadzieję, że nasi żołnierze wrócą cało i zdrowo. zarówno z tej, jaki i z następnych misji.
Darecki… Nie wiem kto ci do łba narobil ale zrobil to na tyle skutecznie ze pierdolisz takie bzdury ze nawet jak ci ktos na twarz naleje bedziesz sie cieszyl ze zolty deszcz pada..
Tacy specjalisci jak ty nawet jakby sie zlapali za miejsce po jajach nie byli by w stanie wydukac slowa w przypadku bezposredniego spotkania.. W skrocie nie znalazlbyc odpowiednio pojemnego pampersa by utrzymac wlasne guano..
Taki kozak jestes? Sprobuj swoje slowa powiedziec prosto w oczy chlopakow z Miedzyrzecza , Bielska czy Krakowa!! Moge ci zagwarantowac ze jedyne co zobaczylbys to swiatelko w tunelu i glos bys szedl w jego strone..
Rzygac sie chce jak sie czyta takich skurwieli jak ty.. Pojecia zero ale glowa napakowana syfem o wlasnej racji..
W dupie byles i gowno widziales..
Mam gdzies poprawnosc jezykowa jesli chodzi o polemike z taka ‘pałą do lania ” jak ty..
Pojedz tam “fredzlu” na kolonie. A zobaczysz jak jest naprawde..
I szybko zmieni ci sie swiatopoglad…
\
mis1969, ale się wnerwiłeś. ja się nie dałam rano sprowokować. teraz by tak słodko mogło nie być:-)
irytuja mnie takie pajace… W glowie syf i pelno marzen.. Ale zyczyc komus smierci ??? Tego nie robi najwieksza hiena
mis1969, życie bywa przewrotne. oby się nie okazało, że los zwróci się przeciwko niemu. ja nikomu, źle nie życzę. swoje już w życiu przeszłam.
jak to ktoś kiedyś powiedział, to czego życzymy innym, wraca do nas ze zdwojoną siłą.
Ja nie zycze mu zle… Ja zycze mu zeby zrozumial ze pewnych rzeczy sie po prostu nie pisze…
mis1969, ja wiem, że źle mu nie życzysz. żołnierze tak nie robią i normalni ludzie też. żeby zrozumieć trzeba zmienić światopogląd i poszerzyć własne horyzonty myślowe. a to często jest niemożliwe.
Codziennie czytam bloga zafganistanu.pl i jestem pod wrażeniem. Każdego dnia niemal dowiaduję się czegoś nowego, nie tylko o ludziach, ale i o miejscu, gdzie stacjonują nasi żołnierze. Sama zdawałam w tym roku do WSO we Wrocławiu i szczerze – to nieraz myślałam, co by było, gdybym znalazła się na takiej misji. Według mnie określenie misja to właściwe słowo, bowiem wielu żołnierzy przypłaciło życiem walcząc może i w dobrej wierze. Aczkolwiek uważam, że nasi żołnierze nie powinni brać udziału w tych działaniach. Z pewnością są to zagrywki polityczne, na które my szarzy ludzie nie mamy wpływu. Pozdrawiam i życzę wszytskim żołnierzom stacjonującym w Afganistanie – nie tylkoz Polski – dużo szczęścia i przede wszystkim, by cali wrócili do swoich rodzin.
Do Dareckiego..
Żal mi takich ludzi jak Ty człowieczku z malutkim rozumkiem, albo tylko z dziura po rozumku który jakieś świństwo Ci wypaliło..
Nie zdajesz sobie sprawy z tego co mówisz, nikt od Ciebie nie wymaga byś rozumiał wyższe cele stawiane żołnierzom na misjakch takich jak ta, ale życzyc komuś smierci.. poprostu przegiąłeś.. nie bede opluwać Cie w taki sam sposób jak ty to robisz.. poprostu jest to ponizej wszelkiego poziomu.. Powiem Ci tylko tyle, że mam nadzieję, że nie będziesz musiał nigdy błagać żadnego z tych żołnierzy o pomoc, kiedy jeden czy drugi fanatyk bedzie mordował Twoich bliskich na twoim podwórku.. zastanów sie nad tym..
Robi pan bardzo dobrą rzecz. Pana zapiski niegdyś będą stanowiły ważne zrodło historyczne. Niech pan stara się zrobić jak najwięcej zdjęć, one niegdyś też staną się ważne dla histori Polski.
pozdro
Zgadzam sie z wpisem wyzej to bardzo wazne co pan pisze niech pisze pan dalej bo to bardzo wazne
Nie ma nic gorszego niż walczyć za żydowską sprawę.. .Chłopaki to przykre…Ale nadejdzie mój czas i zrobimy z tym porządek. Nie dajcie się, to nie nasza wojna – ale rozkaz z góry to święte słowo. Nie bądźcie głupi i nie dajcie się zabić.
Polska z wami!
Powodzenia
to nie była mina rdzeniowa albo coś podobnego :>, to ładunek fugasowy sąde że z paru pocisków lub min (wage ciężko określic).
a tak na marginesie, nasi giną bo brak sęsownej taktyki w działaniu, kontroli czyli “okupacji” prowincji i już napewno sprzętu. Też wpływ mają decydenci czyli żołnierze sztabu którzy nigy nie zaznali żołnierki (to oficerowie) po prostu brak swobody w działaniu drużyn i plutonów.
Ja też tam byłem i walczyłem.
przepraszam za błędy szybko pisałem
Wracajcie do Polski. Należy olać naszego “sojusznika” – US. Należy mieć do nich dokładnie taki sam stosunek, jaki oni mają do nas – seksualny!!!
Zabawne ile błędów wynikających z niewiedzy mozna zauważyć czytając wypowiedzi niektórych tutaj – to w kontekscie ogólnie pojętej służby ( np. jakieś korpusy chorążych, tego już naprawde nie ma mimo, że chorążowie są nadal itp. czas też nie gra roli jeśli o awanse chodzi )
Co do pacyfistów wypisujących teksty ala “niech giną najemnicy skoro tam pojechali wiedza po co jada i za co” to brak nie tylko wiedzy, ale i wyobraźni. Wypisuja tu o najemnikach nie wiedząc gdzie na arenie znajduje się Polska jakby się z nią nie utożsamiając (choć pewnie niejeden pacyfik taki głosował na np unię europejską bo myslał, że będzie grubo zarabiał (też mi to na biede zakrawa). Wypisywanie bzdur typu “zabijacie dla kasy” to już wyrasta na miarę wypowiedzi człowieka o nieodwracalnych już zmianach psychicznych i niedorozwoju umysłowym. Nikt tam nie jedzie zabijać choć faktycznie każdy chce zarobić nie przeczę. Wielu ma własne rodziny i bedąc tam głównie o nich myśli, o bliskich, którym poprawi jakoś byt. I zamiast zabijać tak naprawdę chce przejśc przez misję zdrowo i bez ofiar na własnym liczniku. Mam wrażenie, że wypowiadają się tu czasami pacyfiści, u których w standarcie bywa spalanie zielonej rośliny dla poprawy włąsnego samopoczucia co można porównać zarobienie kasy przez żołnierza… czym to się różni? Tym, że ze spalonego zioła nikogo nie wyżywisz. Standart czy też stereotyp jakim określacie Wy nic nie wiedzący a głośno krzyczący często nie szczędząc obelg dotyczy również Was. Tak więc zapewne w swym życiu zjaraliście więcej kilogramów zioła niż ktokolwiek kto był na misji pozabijał much… To Wy smażac te używkę napedzacie ten rynek nad którym w Afganie panować chcą Talibowie, którym bulicie defakto za sprzęt dla którego Afgańczycy obcinaja głowy Afgańczykom. Nie wiem czy zauważone zostało tez to, że Talibowie nie tylko żołnierzom ucinają głowy, ale i bezbronnym niewinnym ludziom.
Wy jarajcie zioło, Talibowie niech wycinajął biedaków a my zołnierze zarabiajmy deptając ich ziemie pomagając od czasu do czasu cywilnej ludności o oczach, której widać kawałek zadowolenia z odrobiny koca, worka ryżu czy ciepłego ciucha na zime.
Pacyfisto ściągaj buty i smaruj na boso całą zimę… co wybieżesz wtedy? Koc czy zioło?
Mógłbym tak bez końca wymyślać, bo więcej w was agresji niż w całym kontyngencie Polskim.
Choć faktem jest też to, że moim zdaniem jedyny sens naszej tam obecności to pomoc cywilom – mało?
@370.
Ja za korpus przeprosiłam. Mój facet, który… a był chorążym zawsze tak mówił. I mi po prostu zostało. Ale sprostowanie napisałam dwa razy. Tam nie byłam, ale o służbie wiem sporo.
Moim skromnym zdaniem żołnieże wyruszający na tą cięszką misję do afganistanu podejmują bardzo ciężką decyzje bo muszą liczyć się z tym że już nie wrócą-Dla mnie to jest najgorsza rzecz która mogła by mi się przydarzyć ,byłam dzisiaj na pogrzebie Radka Szyszkiewicza był moim kolegą nigdy go nie zapomnę Głęboko współczuję jego rodzinie był to ich ukochany syn, mają jeszcze trzy córki-nigdy nie zapomnę ich twarzy nad jego grobem.piszę to ale jeszcze nie dociera to do mnie że to właśnie on został dzisiaj pochowany,szczerze wspułczuję wszystkim żołnieżom którzy służą w afganistanie a szczególnie ich rodzinom.Wszystkim którzy zginęli -NIECH SPOCZYWAJĄ W POKOJU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Trzymajcie sie do końca wszyscy… !
Nasi Chłopcy robią co do nich należy. Lepiej, żeby robili to w Afganistanie, niż żebyśmy musieli trupy po zamachach u nas zbierać. U Talibów służą Pakistańczycy, Arabowie, Czeczeni i inni najemnicy. Jest tam też trochę miejscowych handlarzy prochami i bandziorów. Należy likwidować tą międzynarodową zbieraninę na żołdzie saudyjskiego biznesmena Usamy ibn Ladina (prawidłowe brzmienie nazwiska). Ten mafioso dorabia się na wzroście cen ropy, złota, broni i narkotyków i w tym celu chce zdestabilizować region i świat. POWODZENIA POLSKIM ŻOŁNIERZOM NA MISJACH!!!
Mirek, TImi, Madi…zgadzam się z Waszymi kometarzami i popieram w całej rozciągłości
@Mirek 374
“Usamy ibn Ladina /…/ Ten mafioso dorabia się na wzroście cen ropy, złota, broni i narkotyków i w tym celu chce zdestabilizować region i świat. ”
Aleś sobie pożartował. Można wiele rzeczy zarzucić temu człowiekowi i jego zwolennikom, ale to co napisałeś, to akurat wierutne bzdury. Na tym zarabiają najwięcej międzynarodowe koncerny i milionerzy, których bogactwo pochodzi z handlu narkotykami.
Do Nord. Niejaki U. ibn Ladin jest właścicielem akcji licznych tak potępianych przez ciebie koncernów zbrojeniowych i naftowych. A na prochach nie bój się, też dorobi, skoro już i tak Talibowie się z nich finansują to i jemu coś skapnie.
“- Chopy, dzisiaj już tu nie będziemy sprzątać. Jutro, na spokojnie – mówi Wojtek. Na podłodze rosomaka walają się puste butelki, puszki, porozrzucane narzędzia.”
Taaa, bardzo mądre, wcześniej była mowa o tym, że żołnierze mocniej zapinają hełmy bo boją się, że podczas eksplozji mogą się im zsunąć, a zostawiają tego rodzaju rzeczy walające się na podłodze? Przecież w przypadku wybuchu lub wypadku tego rodzaju przedmioty są śmiertelnie niebezpieczne…
@378
najpierw przeczytaj uważnie cały tekst, a potem dodaj komentarz!!!!
widze ze forum został opanowane prez matki,żon i kchanki które żyją za to ż ich bliscy mordują,arabusów nie lubie talibanu ale trzeba być sprawiedlwym to nie nasza wojna jetesmy tam w roli agrsora i nic tego nie zmieni a naj głupsze to że ta wojna jest przegrana od perwszego dnia powstały awgańska polcja i wojsko zobaczcie jak szybko zmieną mundur przy pierwszej okazji zaczną walic do nas z broni którą im sponsorują i po co to wzystko?
@ 380 matki, żony i kochanki tak samo ponoszą ciężar tej misji jak nasi żołnierze-jedynie nie narażają swojego życia bezpośrednio (chociaż zdrowie psychiczne już tak). A jakoś tak dziwnie się składa, że to nie my wysłałyśmy tam naszych synów, mężów czy kochanków. Nie znam ani jednej dziewczyny, która cieszyłaby się z tego, że jej żołnierz wyjeżdża.
Pretensje nie powinny być kierowane do żołnierzy tylko do osób odpowiedzialnych za naszą obecność w Afganistanie.
Chłopakom zaś należy się tylko podziw i szacunek za to, że mimo wszystko potrafią się zdobyć na odwagę i wykonują swoje obowiązki najlepiej jak potrafią. Mimo wybitnie niesprzyjających okoliczności, braku sprzętu, kiepskiego rozpoznania i bardzo popularnej pogardy dla ich poświęcenia i dla ciągłego strachu w jakim muszą żyć te właśnie matki, żony i kochanki.
ciekawy wpis 14 dlaczego niema na zdjeciu chelmu na glowie mysle ze jak go kula trafi w glowe to i tak mu nic to nieda
naprawde poruszajace sa wasze posty i przemyslenia… bylem 2 razy w bojowce…i nie walczylem o zadne szczytne cele…walczylem za kumpli a oni za mnie…o to walczymy zeby razem wyjsc calo z tego piekla…jednak nie wszystkich sie da ocalic gdyz z losem nikt nie wygra…ale nic z tego nie zrozumiecie skoro siedzicie za kompem a wojne znacie tylko z gier na kompie…sorki ze tak o was pisze ale jak zwykle prawda w oczy kole…pozdrawiam wszystkie matki ,zony ktore maja badz mialy synow mezow w afganie…ale nie w Bagram czy w Ghazni na logistyce tylko ludzi z grup bojowych…mozna by duzo pisac ale po co to i komu tlumaczyc? ja i tak nikt nas nie zrozumie…POZDRAWIAM
zdziwił byś się chłopie:)
Wsłuchajcie się w tekst panowie i nie dajcie sie robić w ch..a dla amerykańskich interesów dla paru tysiaków gdy oni opływają w miliardy .
http://www.youtube.com/watch?v=W6OdDo2nBb8
Solidus27…dobrze piszesz , właśnie tak jak myślę najwięcej mają do powiedzenia Ci co w gierki wojenne grają bo tam za każdym razem można zacząc od nowa…..”nowoczesni bohaterowie” w kapciach przed kompem………Pozdrawiam Was chłopaki z grup bojowych życzę pomyślnosci i wierzymy że wrócicie cali i zdrowi ::))))
Czy ktoś tutaj jeszcze jest??? Może się ktoś wypowiedzieć o pomocy psychologicznej jaka jest udzielana na misjach lub po, oczywiście pytanie kieruję do żołnierzy lub ich rodzin, a nie do “znafców” tematu posiadających niekwestionowane poglądy na każdy temat, nawet ten o którym nic nie wiedzą…
Jak sobie sam poszukasz to będziesz miał opiekę psychologiczną:)
w WARSZAWIE jest opieka przy przychodni wojskowej na Koszykowej.
Jeszcze dodam że po powrocie z misji lekarz psycholog bada już po kilku dniach pytaniem: czy wszystko w porządku? a każdy psycholog wie że objawy PSTD czy inne zaburzenia związane z pobytem mogą się pojawić dopiero po kilku ładnych tygodniach od powrotu.
Ilu psychologów potrzeba do zmiany żarówki ?
Tylko jednego, ale to długo trwa,
drogo kosztuje i żarówka musi chcieć się zmienić.
Ehh wy nie zrozumiecie (nie wszyscy) nigdy po co oni tam jadą , po co my tam jedziemy .Nigdy.
Nie nazywajcie żołnierzy Polskich “Najemnikami” itp. Takie słowa na prawdę bolą.Każdy żołnierz jedzie tam z inną intencją.Jeden dla pieniędzy , drugi dla pasji , trzeci bo wieży w to co robi . Niektórzy mają jeszcze inne powody . Pewnie czytaliście wypowiedz “Matki”. Pisze ona o zabijaniu “niewinnych” ale jeśli ktoś nak*rwia do ciebie z karabinu , montuje IED bo nie podoba mu się to że zabierasz mu władzę w nie jego kraju ,to przepraszam bardzo ale on nie jest niewinny , a ktoś kto tan twierdzi jest chyba chory.My tam jedziemy aby pomóc Afgańczykom
a nie odbierać im wolność.
Opróżniać magazynki do Talibów, zanim przyjdą do nas, do Polski. We Francji już są i rządzą.
To nie nasza wojna, nasza obecność tam jest bez głębszego sensu. Nasi żołnierze są sądzeni za dobre wykonanie swej pracy (Nangar), a wierchuszka, począwszy od wyższych rangą oficerków a na politykierach kończąc to banda p…… cepów. Jeśli już nadstawiamy karków za Amerykańców, to niech do cholery oni płacą… sowicie. Polska w Afganie nie ma ŻADNYCH strategicznych interesów, poza maniakalnym trwaniem u boku sojusznika mającego nas w d…. i jeszcze bydlaki nam wjazdu bez wiz odmawiają. Takie mają poważanie dla Polski.
A konwencja genewska ma zastosowanie do żołnierzy wojsk regularnych, a nie bandytów w cywilnych łachach, więc drodzy koledzy – ZAJ….Ć ich wszystkich co do nogi. Na bandytę działają tylko metody bandyckie.
Wieczna sława poległym Bohaterom!!!
Dodam tylko, że Afgańczyków nikt i nigdy nie pokonał, a zachodniej demokracji to oni raczej tak bardzo nie pragną i zawsze będą swoje sprawy rozwiązywać po swojemu – ergo – jesteśmy tam potrzebni jak kur..ie majtki.
Mam problem z kulturalnym wysławianiem się