Rejestracja | Logowanie »


To jest, kurczę, poświęcenie…

02 listopada 2011
Chwila przerwy w trakcie patrolu/fot. Szczepan Głuszczak

Chwila przerwy w trakcie patrolu/fot. Szczepan Głuszczak

- Na ułożonych pod hesco bagażach wygrzewamy się w świecącym przyjemnie słońcu, czekając na porę naszego wylotu. Plan pada gdzieś koło 12., gdy z amerykańskiego szpitala wybiega kilka osób w stronę helikopterów Black Hawk z czerwonym krzyżem na boku – tak zaczyna swą opowieść o wydarzeniach z 23 października żołnierz, który tego dnia oczekiwał na helipadzie na przerzut do Sharany. To były jego ostatnie chwile w Ghazni po ponad sześciu miesiącach służby. Jak się okazało, niezwykle dramatyczne.

- To załogi Medevac – kontynuuje wojskowy, ujawniając kulisy akcji ratunkowej Mariusza Deptuły i pozostałych, rannych żołnierzy. – Wiemy, że zaczyna się dziać coś niedobrego. Po kilku minutach rozkręcania śmigieł maszyny wzbijają się w powietrze. Plączące się po głowie domysły – dokąd mogą lecieć, czy na północ, na Zana Khan, gdzie od kilku dni przebywają nasi zmiennicy, czy w innym kierunku – rozwiewają się, gdy “śmigła” zakręcają na południe, w stronę Giro. Kilkanaście minut później są z powrotem.

- Gotowe karetki, jedna amerykańska i jedna polska, czekające od kilku minut na ich przylot, zaraz przyjmą pierwsze nosze – relacjonuje. – Zaczyna się bieganina. Widzę jedne nosze, na nich wciąż reanimowanego człowieka, chyba Polaka. Kroplówka w ręce ratownika, ciągła, żmudna i wykonywana w pocie czoła reanimacja, ciągły masaż serca. W helikopterze, w trakcie wyciągania noszy, podczas ich przenoszenia do karetki, w samej karetce też… Poświęcenie kobiety, która próbuje reanimować rannego, to coś, co… kurczę, sam nie wiem, jak to opisać. Żeby z takim poświęceniem próbować ratować człowieka…

- Z drugiego „śmigła” wynoszą trzy pary noszy, widać tylko kamizelki i niewiele więcej. Wszyscy się śpieszą, ranni umieszczani są w karetkach i już po chwili gnają w kierunku szpitala, a „śmigła” wzbijają się po raz drugi. Nasz lot się opóźnia, ale teraz, za przeproszeniem, mam go w dupie – nie kryje emocji misjonarz.

- Niewiele jeszcze wiemy, ale nie wygląda to przyjemnie. Jest kupa rannych, jeden Polak zmarł, prawdopodobnie ten, którego próbowano na naszych oczach reanimować… – kończy relację wojskowy. Chwilę później, na długo zanim informacja o śmierci Mariusza Deptuły staje się oficjalna, odlatuje z Ghazni.

*          *          *

Nie bez powodu wspominam Mariusza Deptułę. Otóż kilka dni temu powstał klip poświęcony pamięci Polaków poległych w Afganistanie. Jego autorem jest dziennikarz TVP, Rafał Stańczyk, z którym miałem okazję dzielić trudy reporterskiej wyprawy do Afganistanu latem 2009 roku. Autorem zdjęć jest Rafał Szendzielarz, piosenkę śpiewa znany miłośnikom spadochroniarstwa i wojskowości zespół “Czasza”.

- Zdjęcia powstały w czasie dwumiesięcznego pobytu z V zmianą. Miałem niepowtarzalną okazję być naprawdę blisko codziennego życia naszych żołnierzy, od rutyny w bazie, po walkę z talibami – opowiada Stańczyk.

- Pozdrowienia dla wszystkich rewelacyjnych ludzi, których spotkałem w Afganie na swej drodze – dodaje reporter.

Przyklaskując idei, chciałby zaprezentować ów klip. Co o nim sądzicie?





51 komentarzy do “To jest, kurczę, poświęcenie…”

  1. ziomek77, dnia listopada 2, 2011 pisze:

    swietna rzecz…takich klipów powinno byc wiecej…amerykanie maja swoja WarriorSong a my?


  2. Ineska, dnia listopada 2, 2011 pisze:

    Dziś jeszcze bardziej niż zwykle powinniśmy zwrócić uwagę na wszystkich poległych … dzisiejszy dzień wręcz zobowiązuje do chwili rozmyślań, do chwili wspomnień …
    Oni wszyscy pozostawiają po sobie zdjęcia, z których uśmiechać się będą do nas całą wieczność … – naszym zadaniem jest ten uśmiech odwzajemniać !
    Cześć Ich pamięci !

    Co do klipu – słucham już 10 raz ; ))) Świetna robota autora zdjęć jak i również autora tekstu piosenki ! Doskonale porusza wyobraźnię i oddaje klimat ! Oby takich materiałów było więcej i więcej !


  3. Elizabeth, dnia listopada 2, 2011 pisze:

    chociaż ‘należę’ do IX zmiany, cały czas czekam, R. jeszcze na terenie Afganistanu, odliczamy dni;
    a ten materiał… po prostu się wzruszyłam…


  4. Marisa, dnia listopada 2, 2011 pisze:

    Mój brat od 6 października jest w Afganistanie. Każdy dzień to strach, że coś się stanie, że będzie jakaś zła wiadomość… Na szczęście do tej pory jest dobrze i oby tak dalej. Niech nasi żołnierze szczęśliwie do nas wrócą.

    “Wieczny odpoczynek racz im dać Panie a światłość wiekuista niechaj im świeci. Amen” Oby tam gdzie są teraz byli szczęśliwi [*]


  5. justi, dnia listopada 2, 2011 pisze:

    Kurczę rzeczywiście dobry klip.
    Ale Panie Marcinie w imieniu swoim i wszystkich kobiet…związanych z wojskiem…dziękuję za tytuł :) ja jeszcze amatorka ale kobiety jako medycy czy jako żołnierze są troszkę niedoceniane przez hmmm społeczeństwo, czasami przez swoich kolegów. Opisana przez Pana akcja idealnie oddaje charakter takiej kobiety- ona będzie walczyć do końca, tak jak prawdziwy żołnierz. Bo tu chodzi o to braterstwo, o wolę walki i tą służbę. Żołnierze dobrze to znają ale myślą że te uczucia są zarezerwowane tylko i wyłącznie dla mężczyzn. Nie chcę tu rozpętywać dyskusji na temat kobiet w wojsku bo to nie czas i miejsce z resztą z każdym jednym artykułem na ten temat przekonuję się że to nie ma sensu. Ale wiecie co…widziałam kilka komentarzy typu: pracuję z kobietami w wojsku, są na prawdę dobre w tym co robią. Wiecie panowie, dla kobiety żołnierza takie słowa znaczą więcej niż przysięga, niż dyplom czy stopień oficera…Każdej kobiecie żołnierzowi życzę takich słów uznania i szacunku a panom żołnierzom takich współpracownic ;)

    Chciałabym również wyrazić ogromne wyrazy szacunku dla dziewczyn, narzeczonych żon i w ogóle rodzin żołnierzy za to jak wy tu ich wspieracie, śledziłam tą kłótnię post niżej (nie wspominając o wsparciu na forum bo brak słów jaka wręcz przyjacielsko-rodzinna atmosfera tam panuje) walczycie jak lwice ;)
    Walczcie dziewczyny bo jak nie my to kto będzie walczył o honor i dobre imię Polskiego Żołnierza?


  6. denvey, dnia listopada 2, 2011 pisze:

    dobry klip ;)


  7. feflon16, dnia listopada 2, 2011 pisze:

    Dobry . Szkoda ze więcej nie ma takich .


  8. ja, dnia listopada 2, 2011 pisze:

    Fajna piosenka, fajnie zmontowane.
    Wrzyskim co polegli w Afganistanie i Iraku [*]
    X zmiana trzymajcie się.


  9. pablo, dnia listopada 2, 2011 pisze:

    Świetna piosenka, wpada w ucho, dobry klip.


  10. Tori, dnia listopada 2, 2011 pisze:

    V zmiana we wspomnieniach i tych dobrych i tych smutnych. Oby tych smutnych, tragicznych już nie było. By żadna z rodzin nie cierpiała już.
    Wzruszyłam się słuchając piosenki. Pewnie dlatego, że V była mi taka bliska. Szkoda, że utworów poświęconych naszym żołnierzom jest tak mało.

    Niestety, szykują się kolejne stresy.


  11. aaamysza, dnia listopada 2, 2011 pisze:

    super klip :)

    my na szczęście przeżyliśmy koszmar Afganistanu, mąż od tygodnia w domu jest…
    Pozdrawiam żołnierzy i ich rodziny, dużo wytrwałości życze..


  12. Eriot, dnia listopada 2, 2011 pisze:

    klip nie wymaga komentarza. Piosenka i obrazy video mowia same za siebie.


  13. migi, dnia listopada 2, 2011 pisze:

    Kapitalny klip z no trzeba przyznać materiałami ukazującymi prawdziwy los żołnierza “misjonarza”. Brawo. Takich video powinno być wiecej.


  14. Siostra Pielęgniarka, dnia listopada 3, 2011 pisze:

    Braciszku…już bym chciała byś wrócił..
    A klip..otwiera oczy..szeroko..


  15. malina, dnia listopada 3, 2011 pisze:

    Świetny klip :)


  16. polack, dnia listopada 3, 2011 pisze:

    a mi się nie podoba, zmontowany ok, ale ta piosenka jest kiepska


  17. Marta2483, dnia listopada 3, 2011 pisze:

    Witam, mam męża na X zmianie… ze ściskiem serca oglądałam i słuchałam klipu… naprawdę super…


  18. polimerowy21, dnia listopada 3, 2011 pisze:

    Mam ojca w X zmianie , mam nadzieje że wszystko będzie szczęśliwie.


  19. izulka, dnia listopada 3, 2011 pisze:

    Oby było takich klipów więcej.. które szanują pamięć i poświęcenie naszych żołnierzy


  20. b., dnia listopada 3, 2011 pisze:

    Dziękujemy Justi. Walczyć zawsze będziemy. :)


  21. kasia, dnia listopada 3, 2011 pisze:

    Piosenka Czaszy idealnie pasuje do postu.
    DZIĘKUJEMY!


  22. Ania, dnia listopada 3, 2011 pisze:

    Tori jedziemy na tym samym wózku. Ten czas między V a XI zmianą płynie zbyt szybko.


  23. autor, dnia listopada 3, 2011 pisze:

    Dziękuję wszystkim za miłe słowa w sprawie klipu. Z wielką przyjemnością odpowiedziałem na prośbę chłopaków z 6BDSz. 2009 to nie był mój pierwszy pobyt w Afganie ale nagromadzenie sytuacji i możliwość bycia naprawdę blisko naszych żołnierzy spowodowały, że cały czas jestem pod wrażeniem tych dwóch miesięcy. To prawda za mało jest publikacji w sprawie Afganu. Mój apel, werćcie dziurę mediom. Piszcie listy indywidulanie albo przez różnego rodzaju stowarzyszenia, jeśli w nich jesteście. Może szef jeden z drugim jeśli otrzyma takie listy zdecyduje się na wysłanie korespondenta. Ja przed każdym wyjazdem toczę kilkumiesięczne bitwy z biurokracją telewizji, żeby wylot doszedł do skutku. Pozdrawiam odwiedzających ten blog. Chłopam życzę, żeby dali czadu tym dupkom i bezpiecznie wrócili do domów, a rodzinom, by już wkrótce mogły rzucić się na szyję powracającym wojakom


  24. rafalsz, dnia listopada 3, 2011 pisze:

    Podpisuje się pod ww komentarzem rekami i nogami. Myśle że te zdjęcia, które zrobiłem do tego klipu wymagają odświerzenia. Wiem że wojna nie pręży sie jak modelka przed obiektywem a jest cholernie ciężkim aktorem którego złapać w odpowiednim momencie jest ciężko. Pozdrowionka


  25. Eriot, dnia listopada 3, 2011 pisze:

    Publikacje sie sypna. Po Iraku tez pare fajnych ksiazek powstalo. Ludzie nie sa glupi i wiedza mniej wiecej jak to tak naprawde wyglada. Z mojej strony jak rowniez rodziny przesylam serdeczne pozdrowienia i goraca podziekowania za wasze poswiecenie, trud pracy w warunkach daleko odbiegajacych od normy cywilizacyjnej jak i pelnego profesjonalizmu przy realizacji materialu o Misji a Afganistanie. Zegnac sie nie bedziemy, bo nie ma takiej potrzeby . Przeciez nie warto konczyc czegos co dopiero na dobre sie zaczelo i zostalo zapoczatkowane w tak dobrym celu. Tak wiec do zobaczenia na forum, blogu i w paru innych wirtualnych i realnych miejscach ;) PS Ja dalej mam zamiar goraco wspierac, “wielkiego szefa” jego kolege “nalogowego pstrykacza fotek” zolnierzy i przyjaciol i znajomych na forum. Bede dalej spamowac jesli trzeba i pogadam o niczym i bez sensu jesli i taka zajdzie potrzeba. Jednym slowem straszyc dalej bede w wirtualnym :) POZDRAWIAM


  26. Justyna, dnia listopada 4, 2011 pisze:

    Po prostu super….i klip i piosenka..A dla mnie Oni wszyscy są BOHATERAMI!!!Trzymajcie się chłopaki!


  27. jacek37, dnia listopada 4, 2011 pisze:

    To zdjęcie:
    Chwila przerwy w trakcie patrolu/fot. Szczepan Głuszczak
    z której zmiany jest?


  28. Marta2483, dnia listopada 4, 2011 pisze:

    do autora…

    W imieniu każdej matki, żony, dziewczyny, córki dziękuję za to, że jest takie miejsce jak ta strona. Zostałyśmy postawione w ciężkiej sytuacji kiedy nie ma przy nas kogoś bliskiego naszemu sercu… Same walczymy ze smutkiem, tęsknotą i strachem, żeby nic się nie stało naszym dzielnym żołnierzom… Każda wiadomość o tym co tam się dzieje jest dla nas bardzo cenna… Dzięki tej stronie mamy dostęp do świata w którym muszą przez najbliższe miesiące żyć nasze ukochane osoby… To tu możemy wyżalić się i pogadać o niczym… wspierać się i informować o nowościach… dziękujemy za to, że możemy obejrzeć te wszystkie zdjęcia, bo jak wiadomo nie ma wielu takich informacji na temat Afganistanu… jestem dumna że są ludzie, którzy poświęcają się takiej pracy jak prowadzenie i aktualizowanie takiej strony.. dziękujemy i prosimy o więcej…


  29. tinka, dnia listopada 5, 2011 pisze:

    Tori niby V zmiana była tak niedawno a to już kolejne i kolejne zmiany. lada chwila ,a powtórka z rozgrywki z V zmiany będzie dla mnie :/ co mnie przeraża ale jestem dobrej myśli :) . Miło jest człowiekowi gdy z V zmiany kobiety żołnierzy zerkają na ten blog :) :) pozdrawiam :)


  30. tinka, dnia listopada 5, 2011 pisze:

    Klip bliski memu sercu :) :):)


  31. Tori, dnia listopada 6, 2011 pisze:

    Tinka ja też będę miała powtórkę. Móje Zielone jedzie na XI zmianę. Zaczną się znowu nieprzespane noce i czekanie na jakiekolwiek info. Ja wierzę, że będzie dobrze. Musi być


  32. Magda, dnia listopada 6, 2011 pisze:

    a ja ciągle czekam aż wróci mój mąż z IX zmiany… jeszcze trochę…


  33. makary21, dnia listopada 7, 2011 pisze:

    Sama treść postu pokazuje to co my siedzący w kraju nie widzimy -poświęcenie tych, którym przychodzi ratować życie żołnierzy.

    Sam klip doskonały.


  34. tinka, dnia listopada 7, 2011 pisze:

    Tori oczywiście , że będzie dobrze :)


  35. Tori, dnia listopada 7, 2011 pisze:

    Tinka musi być dobrze. Będziemy się wspierać


  36. Piotr, dnia listopada 7, 2011 pisze:

    Zapraszam fanow na facebook poświęcony wojsku ;)
    http://www.facebook.com/StrefaWojskowa

    Strona w budowie.


  37. feflon16, dnia listopada 7, 2011 pisze:

    Chcą zostać policjantami “nowy link ”
    http://www.polska-zbrojna.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=13922:policyjna-promocja&catid=80:afganistan&Itemid=163


  38. Kalendis Martius, dnia listopada 8, 2011 pisze:

    Piosenka całkiem spoko , tekst myślę ,że oddaje klimat tych misji w Afganistanie.

    Myślę ,żę w podobnym kontekście był twór ,który stworzył ELDO poniżej podaje link do tego utworu .

    http://www.youtube.com/watch?v=On6gP2rEiIo

    Warto przesłuchać , mimo iż jest trochę smutny podkład melodyczny ,ale tekst również dobry .
    ,,Ja za Ciebie Ty za Mnie tak to działa
    bo mamy tylko Siebie aż ucichną działa”


  39. Tom, dnia listopada 10, 2011 pisze:

    Mam ogromną prośbę
    Ten wspaniały klip z V zmiany został zmontowany o materiał ukazany w TVP w czasie gdy zginął 10.09.1009 Piotr Marciniak z 16 bpd Kraków. Tak się składa że uczestniczyłem w tej smutnej uroczystości V zmiany i zostałem ukazany w tym klipie.I tu prośba Czy ktoś posiada link do wiadomości TVP -1 lub TVP – Info.


  40. VII, dnia listopada 10, 2011 pisze:

    witam.
    mam pytanie do was.
    czy istnieje jakis kontakt chociazby mailowy z marcinem ogdowskim?
    oczywiscie procz bloga


  41. Eriot, dnia listopada 10, 2011 pisze:

    http://zafganistanu.pl/?page_id=2065 tu masz


  42. krewetki, dnia listopada 14, 2011 pisze:

    “merykanie maja swoja WarriorSong a my?”

    a my mamy g* . zreszta w jakiej sprawie cala ta wojna? i czy przypadkiem “terrorystami” (wowczas: “bandytami”) nie nazywali hitlerowcy polskich zolnierzy armii krajowej, dzialajacej w podziemiu?! a co robili na pawiaku?

    http://www.youtube.com/watch?v=FqmWP66Kv7k

    http://www.youtube.com/watch?v=FqmWP66Kv7k


  43. Tori, dnia listopada 14, 2011 pisze:

    Kogo ja widzę?:)


  44. malina, dnia listopada 14, 2011 pisze:

    witamy krewetki, widzę, że nadal nic konstruktywnego w swojej wypowiedzi nie wnosi :)


  45. evita, dnia listopada 14, 2011 pisze:

    Przyglądam się ugotowanej w pancerzu krewetki. Te wyłupione czarne ślipki, te wstrętne chropowate wąsiska i liczne odnóżki… Brrrr! Brzydzę się! Ale gdy mnie ktoś robactwem natrętnie częstuje, pokonując odrazę – jem. Bo tak nakazują względy grzecznościowe
    (w polityce – dyplomatyczne). Co wcale nie znaczy, że zniosłabym, gdyby mi taki skorupiak zaczął stawiać jakieś wymagania albo, co gorsza, okazywać amory.
    A sio, krewetki, a sio :)


  46. darek, dnia listopada 22, 2011 pisze:

    witam i pozdrawiam wszystkich
    szukam stowarzyszenia matek i zon poleglych zolnierzy w awganistanie

    maze ktos ma jakies namiary
    pozdrawiam darek


  47. vitava, dnia listopada 22, 2011 pisze:

    Tu spytaj:
    STOWARZYSZENIE RANNYCH I POSZKODOWANYCH W MISJACH POZA GRANICAMI KRAJU

    http://www.stowarzyszenierannych.pl/pl/o-nas.html

    pozdrawiam


  48. arthur, dnia listopada 23, 2011 pisze:

    świetny teledysk


  49. SebastianGń, dnia listopada 27, 2011 pisze:

    piękny,wzruszyłem się…


  50. kamil, dnia grudnia 7, 2011 pisze:

    wspomnienia z v zmiany a tu za chwilę kolejna zmiana z moim udziałem pozdrawiam :) 16bpd :)


  51. Kalendarz, dnia stycznia 26, 2012 pisze:

    Ma się zupełnie inne podejście do misji w Afganistanie, gdy ktoś z bliskich tam pojedzie. Bo tak jak się to ogląda w TV, to bajka … a bajka to nie jest :|