Rejestracja | Logowanie »


(Nie)straszny mróz

27 lutego 2012
Na drugim planie sznur ciężarówek.../fot. Marcin Ogdowski

Na drugim planie sznur ciężarówek.../fot. Marcin Ogdowski

Dziś, na rozgrzewkę, wczesnoporanny patrol na położone kilka kilometrów od bazy wzgórze obserwacyjne. Po wczorajszych opadach spodziewaliśmy się marszu w śniegu po pas – okazało się, że było go najwyżej po kolana.

Idąc w górę patrzyłem na rozciągający się w dole „hajłej”, niemal po horyzont zawalony ciężarówkami. Stojącymi, miejscami w trzech rzędach, w gigantycznym korku. Śnieg zasypał okoliczny plac postojowy, samochody zatrzymały się więc na drodze.

Ruszając się, nie odczuwałem mrozu, jednak – przyszło mi do głowy – uwięzionym kierowcom niskie temperatury musiały dokuczać. Bo przecież aut na rozruchu cały czas trzymać się nie da. Okazało się, że pomysłowość Afgańczyków nie zna granic – kierowcy dogrzewają się piecykami na gaz, które służą do gotowania.

O tym, że nie jest to zbyt bezpieczna metoda, przekonuje historia sprzed kilku dni.

- Na bramę przywieźli gościa, kierowcę właśnie – opowiada jeden z żołnierzy. – Gdy otworzyliśmy bagażnik, gdzie go zapakowali, aż poszła para. Facet miał ciężkie oparzenia na pięćdziesięciu procentach ciała. Ponoć gotował zupę…

Po udzieleniu pierwszej pomocy mężczyzna trafił do amerykańskiego szpitala. Niestety, nie przeżył…

A wracając do pomysłowości – Polakom też jej nie brakuje. Robiąc zdjęcia idącym przede mną żołnierzom, w pewnym momencie dostrzegłem, iż jeden z nich niesie… elektryczną farelkę. No cóż, na położonym wysoko posterunku czymś trzeba się podogrzewać.

W drodzę na "górkę"/fot. Marcin Ogdowski

W drodzę na "górkę"/fot. Marcin Ogdowski

Jedni wchodzą, drudzy schodzą/fot. Marcin Ogdowski

Jedni wchodzą, drudzy schodzą/fot. Marcin Ogdowski

Ot i rzeczona farelka/fot. Marcin Ogdowski

Ot i rzeczona farelka/fot. Marcin Ogdowski





51 komentarzy do “(Nie)straszny mróz”

  1. U nas mróz i śnieg odpuszcza……tam jak widać na załącznikach zima trzyma. Widać chłopaki są morowe i zahartowane! Zdrowia i spokoju życzę Wam


  2. hmmm , Marcinie mam pytanie to po to przyjechales do warriora by pokazywac sztab i logistyke wchodzaca na gorke ?? ktorzy tylko zarabiaja na minimaksa ??moze mam propozycje dla ciebie zeby w koncu pokazac zolnierzy ,ktorzy za te same pieniadze narazaja zycie na patrolach , to chyba powinien byc temat na tej stronie ..


  3. @2. jeśli na patrolu może się coś przytrafić (a sam pewnie wiesz że może), to lepiej mieć tam wyszkolonych ludzi a nie paparazzi na dokładkę.


  4. @2. Na tym blogu są też i zdjęcia i notki z patroli przecież. Zdaje mi się, że Pan Marcin chce pokazać różne oblicza wojny w Afganie i przybliżyć to nam, śmiertelnikom grzejącym tyłki w ocieplanych blokach/domach w Polsce. Afganistan to nie tylko patrole i nie mylić tego proszę z brakiem szacunku do żołnierzy, bo ten jest mega wywindowany do góry.
    Pozdrawiam


  5. No i od razu widać, że to są prawdziwi żołnierze a nie tak jak teraz się dzieje, że kobiety i ofermy do NSRu idą a ludzi, którzy się świetnie nadają się zniechęca.


  6. Widzę, że niektórzy przeczytali jeden wpis i już wielkie oburzenie… Cofnijcie się do wcześniejszych wpisów na stronie to zobaczycie, że tutaj jest wszystko ładnie opisane ;) A najlepiej przeczytać książkę, wtedy okaże się, że robota “prawdziwych żołnierzy” została jednak doceniona ;) Przecież tam musi być każdy od dowódcy, przez logistyka i sapera po “sprzątaczkę”- jak w każdej firmie, samą bojówką misja nie dotrwa do końca.


  7. na drugim zdjęciu widać wypełniony magazynek do 3/4, dlaczego?


  8. Tym, którzy pisali powyższe komentarze odnośnie pokazywania jednej strony Afganistanu polecam książkę pana Marcina. Tam doskonale [jak i tutaj na blogu] widać, że Autor w profesjonalny sposób ukazuje nam wszystkie aspekty pobytu naszego Wojska na tej misji. Dzięki niemu wiemy jak to dokładnie wygląda i jak funkcjonują Żołnierze. Z resztą – kilka postów wcześniej były opisywane patrole. Poza tym, tak jak napisał Dawid – mija to nie tylko bojówka.

    Pozdrawiam.


  9. do polack : po pierwsze nie na drugim zdjęciu tylko na trzecim, po drugie nie do 3/4 wypełniony tylko jest pełny, po trzecie magazynek jest stworzony tak a nie inaczej ale nie będę się nad tym rozpisywał bo i tak nie zrozumiesz a po czwarte : dlaczego?? żeby głupi miał ZAGADKĘ:)


  10. Polski magazynek w przeciwieństwie do amerykańskiego jest tak skonstruowany, żeby po włożeniu 30tu pestek miał te kilka centymetrów sprężyny :) po co ? a no pytać tych z łucznika :)


  11. Skad ten skubaniec farelke tam wytrzasnal!!! LOL


  12. do YARI: dzięki kolego za odpowiedź, byłem ciekaw czy tak jak w RAKu lub pm-84 (nie pamiętam w którym – starość nie radość) zacina się magazynek gdy załaduje się na full i wszyscy na strzelnicy ładowali bez ostatnich 3……., być może ten model był już wypracowany


  13. do orda: taki mądrala to pewnie wie co to znaczy “Trollowanie (trolling)”


  14. do polack : tak wiem co to jest trolling, jest to całe twoje życie. nie będę się z tobą wdawał w niepotrzebne dyskusje bo nie jest to blog na którym będę po tobie jechał. zadajesz głupie pytania i masz głupią odpowiedź. tyle.


  15. Co do dogrzewania się kuchenkami gazowymi w ciężarówkach, to ojciec mi opowiadał jak w firmie w której pracuje jeden z kierowców postanowił dogrzać się właśnie taką kuchenką. Padło mu ogrzewanie postojowe i na noc zapalił butlę, rano się budzi, butla się nie pali, a w aucie zimno. Zdenerwowany niską temperaturą chciał zapalić papierosa, w rezultacie obudził się na chodniku. Na szczęście skończyło się na paru siniakach, wyłamanych drzwiach i okopconej kabinie. A gotowanie w autach to u nas norma, więc daleko nie trzeba szukać.


  16. do orda: trolling do właśnie całe Twoje życie, nie wiem czemu mnie obrażasz, zapewne skończyłeś WAT i masz w małym palcu budowę magazynka ale nie musisz być taki arogancki, to nie jest forum dla inż. sprzętu wojskowego, więc moje pytanie jest jak najbardziej na miejscu.
    Jak nie masz zamiaru pomóc swoją odpowiedzią to wstrzymaj się od komentarza.
    ps. “jechac” to wiesz po kim możesz….. :) )))


  17. do polack. powiedziało dziecko co wiedziało:D nie trzeba kończyć WATu żeby się domyślić pewnych rzeczy. ale cóż na szkoleniu NSR pewnie cie tego nie uczyli.


  18. do orda: jestem 100% cywilem, Twój prześmiewczy stosunek do NSR świadczy, że uważasz się za kogoś lepszego, więc zapewne jesteś/byłeś żołnierzem, ładny dajesz przykład.
    Współczuje podwładnym, obecnym lub przyszłym – bo jeszcze nie wiadomo po kim tak “jechano”, Ty po kimś, czy po Tobie :)


  19. Tak się składa że sprężyna też zajmuje trochę miejsca. To takie proste


  20. do ciastek: tak, jest to proste dla normalnego człowieka, wyjątek – polack


  21. pimp- I nie obrażaj innych. I nie mów komuś, co ma pisać i o kim.


  22. Magazynek stał się tematem przewodnim wyprawy na posterunek obserwacyjny bazy Warrior :) teraz by się trzeba rozwodzić na temat jego przezroczystości.. wszak wiadomo, że te czarne są od lepszego kowala :)


  23. eriot- można kupić na hadzi. małe skromne targowisko ale czasem można wyhaczyć coś pożytecznego np jak ta farelka. mało tego od niedawna mamy na warriorze nawet PX!!! LOL :D


  24. Panie Marcinie,ogromniaste podziękowania za autograf oraz zdjęcia,więc mój Zielony wróci do domku z bezcennymi łupami wojennymi :D

    Już szykuję książkę by w niej zamontować zdobycz :)

    Pozdrawiam i życzę owocnego i spokojnego pobytu :D


  25. hehehehehe logistyka na górke, jak śniegu dało po kolana to stwierdzili że TERAZ zaczął się prawdziwy afgan bo z buta trzeba na górke pocisnąć a nie hummerkiem, a jak bojówka wali po 10 kloców z buta w upale po lokalnych wioskach to nikt nic nie mówi i nie narzeka z bojówki, bojówka miesięcznie wali ponad sto godzin w patrolach podczas gdy logistyka pojedzie na górke ciot na 12 godzin 2 razy w miesiącu obskoczy wieże codziennie i zarobi więcej niż bojówka w przypadku braku wyjazdu z bazy. btw jak logistyka i sztab wjeżdża do jandy to są tak osrani że im cyna z dupy leci


  26. @orda Nie, no nie moze byc. Nawet Px’a tam wam otworzyli. Tylko czekac az znawcy tematu zaczna wrzeszczec, ze za dobrze teraz w Warriorze jest ;) Juz widze teksty: – a w Warriorze to PX maja a narzekaja! Tak czy inaczej. Osobiscie sie ciesze, ze idzie ciutenke w lepsza strone. Z opowiesci zolnierzy i forum wiem, ze w Warriorze latwego zycia nigdy nie bylo. Tak wiec nawet taki maly PX to juz cos co moze ucieszyc. 3majcie sie tam, bo robicie kawal dobrej roboty. Pozdrawiam!


  27. do ,,mieszkaniec warriora,, gdzie ty 10 km z buta po wioskach łaziłes,musielibysmy dla ciebie medavac wzywac zebys wrócił z powrotem…jeszcze napisz ze chodziłes do fok na kawe do latifu………gamoniu


  28. do Eriot. wszystko zaczęło się poprawiać jak zaczęli napływać do nas jankesi. słyszałem nawet że mają montować plazmy na d-faku. logistykę mają połapaną bo PKW przez 10zmian nie potrafiło nic z tym zrobić. i nic z tego że puszczają tam tylko amerykańską propagandę wojskową, bo chyba każdy zgodzi się ze mną że miło jest opierdzielić coś oglądając telewizję :) a co do logistyki fob warrior z X zm…. totalna porażka. w głowie im tylko minimaxy, taka prawda i zgadzam się z wypowiedzią “mieszkaniec warriora” duuuuużżżżooooo by o nich pisać. może Marcin wyda kolejną książkę pt “OLogistyce.pl” ?? :D Marcinie pomyśl o tym. bo może być to bestseler :D


  29. Bylo do przewidzenia,ze jak Warrior’a beda przejmowac to sie standard bytowy poprawi. Oni potrafia. Jeszcze niejednemu kopara opadnie jak za jakies pol roku przejazdem przez warriora camp bedzie odpicowany we wszystkio, o czym poprzedni bywalcy mogli tylko pomarzyc


  30. Do “mieskzaniec warriora”:

    To nie “cyna z dupy leci” tylko po prostu sramy z radości, że choć przez chwilę możemy przebywać koło takiego niesamowitego bohatera i wojownika jak Ty…


  31. Bojowka… Zbawienie Warriora. Noramalnie po pachy sie usmialem. Gdzie wy tepe zmotory wyjezdziliscie po 100 h w patrolach???? Zaden z was nie zblizyl sie nawet do granicy 100h!!!!!!! GWO zapierdala po ponad 200 a wy? 60 ta max jaki zrobiliscie w ostatnim miesiacu. Hahahaha wielka bojowka najwiecej ma do powiedzenia a najbardziej marudzi na kazdy temat. No w sumie po powrocie to 1,5 komandosa z siebie zrobicie wiec juz teraz opowiadacie bajki o “nieustraszonej” bojowce zeby pozniej ludzie , ktorzy nigdy nie byli w Afganie mogli uwierzyc w wasze opowiesci z krypty…


  32. BRAVO MAVERICK!!!! WIELKI BRAT JEST POD WRAŻENIEM!!!! jeszcze napisz tępaku gdzie jeździły patrole, w jakim składzie a najlepiej numery wozów i wszystkie dane personalne żołnierzy uczestniczących. nie ma co 15sta wymiata


  33. @ 31 ty tępaku z logistyki co potrafi tylko głupoty w kiblu wypisywać . Jak były warunki to jeździliśmy i po 150 godzin więc nie pierdol głupot GWO jakoś nie wydaje mi się żeby Dana gdzieś wyjechała bo do Arjany to na lawecie pojechała a obsługa to mało się nie posrała a przeciesz Dana jest trochę opancerzona więc mogła by jechać sama ale etatowy kierowca chyba by sie zrotawał jak by miał jechać sam . A patroli śmierci to w ogóle bym nie wliczał do patroli bo to śmiech niecały kilometr od bazy a do osłony 3 rosomaki taka to odważna logistyka a służba na górce to żart bo pracujesz 4 godziny a masz liczenie 12 patrolu i choćbyś chciała to więcej od takiego dzbana nie wyrobisz godzin zresztą samo zdjęcie dobrze pokazuje jak tam strasznie koleś rozebrany za co odrazu powinni go ukarać za głupotę więc nie porównój wyjazdu do jandy z takim do mokóru bo nie wiesz o czym w ogóle mówisz więc przestań się wypowiadać


  34. no samo z siebie to nie wyszło… do kibla bez gazety można śmiało iść, bo zawsze jest jakiś news na naszą kochaną LODZISZTYKE :D :D:D


  35. Żenada, takiej “wyliczanki” nie pamiętam.
    Wam tylko w makówkach 3 x Max?
    -mxymalny Px (pijex)
    -maxymalny fracht
    -maksymalne konto!
    o’k – potrafię zrozumieć 3 x max, ale nie potrafię zrozumieć waszej nienawiści i plugawego języka!
    Jeżeli w dyskusji masz mocne argumenty masz szansę przekonać do swoich racji bez używania (…….). Jeżeli argumentów brak, to wtedy sypią się (……). Tylko w ten sposób nikogo nie przekonasz.
    Waszą “słabość” przypisuję niskiej kondycji psychicznej i stresem kończącej się zmiany.
    Nie liczę, że napiszecie przepraszam a tym bardziej, że rękę do zgody wyciągnąć umiecie?
    PS
    Z wypracowania Arlety F. II kl LO:
    “Służba wojskowa jest obowiązkiem trudnym, wymaga hartu i zaradności, ale ma też wiele uroku. Żołnierz nabywa wiele cech potrzebnych nie tylko w walce, ale i w pokojowej pracy, w życiu kolektywnym, w rodzinie (…).
    Cechy żołnierza.
    ŻOŁNIERZ POWINIEN: -czcić godło i flagę państwową -czcić hymn państwowy -być wierny przysiędze państwowej i sztandarowi -szanować swój mundur wojskowy -być dumny z przynależności do społeczności wojskowej -respektować normy prawne i społeczne -być honorowy -spełniać obowiązki wojskowe nawet za cenę własnego życia -być odpowiedzialnym za swoje czyny -rzetelnie wykonywać rozkazy -wyrażać szacunek -dążyć do integracji swojego środowiska zawodowego -udzielać pomocy potrzebującym i bronić pokrzywdzonych (…).
    Prawdziwy żołnierz powinien mieć cechy, które posiadali prawdziwi rycerze a później nasi przodkowie podczas wojny. Zaliczamy do nich: -męstwo -patriotyzm -uczciwość -prawdomówność -sprawiedliwość -szczerość -szacunek (…).”
    Arleta F. was czyta i pyta?
    Jawa to czy tylko zły sen?


  36. Pierwszy raz czytam to forum. Z przykrością stwierdzam, że żołnierze z PKW nie mogą się zdecydować, co jest ważniejsze-ich odwaga i poświęcenie czy pieniądze o których ciągle piszą. Nie wymagajcie, by na wojnie było przyjemniej i bezpieczniej niż w domu. Wciąż chcecie porównywać możliwości Polski do możliwości Ameryki-tego się nie da. Jeden nabój 30 mm do rośka kosztuje 750 PLN, a cywile, którzy wysyłają Wam te naboje zarabiają ok 1300-1500 PLN miesięcznie. Ale po co ja to piszę… Przecież Polacy są wiecznie niezadowoleni i gdyby nawet każdemu wysłać do PKW dziewczynę, to jeszcze by narzekał, że nie ma haremu. O gdybyście widzieli jak stary i lichy sprzęt mieli Mongolczycy w Iraku, ale budzili strach i respekt swoim wyszkoleniem i odwagą. Bałem się przechodzić koło ich posterunku podczas zmiany, bo nikogo nie dopuszczali i strzelali bez ceregieli. Kiedy my się nauczymy wzajemnego szacunku bojówki do logistyki i na odwrót?


  37. Nie wiem czemu logistyka jest atakowana… i obrażana.
    Logistyka zawsze będzie potrzebna.


  38. nie Ja zacząłem tę kłótnie ale wątpię czy jeśli znalibyście wszystkie szczegóły to nikt by logistyki nie bronił jeden przykład broń leżała i czekała na prostą naprawę 4 dni bo nie zaniosłem kwitka ponieważ nie miałem czasu ani możliwości załatwienia tego kwitka bo Ten jest na służbie albo po służbie a to patrol itp. Dopiero po interwenci pewnego chorążego ze sztabu co mnie zdziwiło który powiedział że są od tego jak dupa od srania i mają broń naprawiać od ręki a kwitki załatwi się później coś się zmieniło na lepsze przynajmniej w tej kwestii ale i tak pewnego elementu który wymaga wymiany nie mogę się doprosić od 4 miesięcy wiecznie słyszę że niema i nie wiadomo kiedy będzie więc sobie już darowałem i nawet nie chodzę bo i tak nie warto się denerwować a zachodząc na warsztat uzbrojenia nikogo nie zastaniesz bo zimno trzeba iść do jamy i grzecznie się umówić na godzinę która Mu pasuje bo akurat film ogląda to tylko jeden przykład z własnego doświadczenia o innych nie będę pisał bo to nie miejsce na takie rzeczy. My nie mamy logistyki tylko wyrób logistyczno podobny logistykę mają Amerykanie . A co do opowiadania niestworzonych historii to z własnej autopsji wiem że najwięcej gadają Ci co nawet z bazy nie wyjechali i przychodzą zrzucić zdjęcia z prawdziwych patroli . Śmiać mi się chce jak pije piwko w barze i słyszę jak powiedzmy kucharz opowiadał jak to strzelał i zabijał (to taki przykład nie żebym miał coś do kucharzy )


  39. na pewno nikt z bojówki nie opowiada ile osób zabił bo o tym się nie mówi zdarzają się barany które pierdolą głupoty ale jest ich raczej mało i przeważnie nigdy nie strzelili i nierobie i nie uważam się za komandosa ale swoje widziałem i robiłem co do mnie należało i żeby logistyka sumiennie wykonywała to co do nich należy to by się ich nikt nie czepiał taka jest prawda


  40. X – Przykłady, które podałeś na blogu już zgłaszano wcześniej – bodajże w ub. roku.
    Pamiętam wiele praktycznych rad, których wówczas udzielono.
    Tak, logistyka w pierwszej kolejności wspiera pododziały liniowe!
    Tak zawsze było i tak powinno być!
    Jednak skoro chwalisz logistykę USArmy to przyznaj? – jeśli trafisz u nich na coffee break to z bezsilności możesz tylko zrobiś siku ;)
    Prawda zawsze leży po środku i NIC nie uzasadnia dłubania widelcem w oczodole logistyka/bojówki!
    iksik (x) – powinien też wiedzieć, że logistyka to nie tylko służba uzbrojenia!
    Dlaczego więc uogólniacie?
    A dopiero co przeczytałam podziękowanie dla Ratowników Medycznych od żony Żołnierza!!!
    I co? Ratownicy to nie cząstka LOGISTYKI???
    A Wy (nie koniecznie tępe) Zmotory potraficie TU na Blogu podziękować Logistyce, którą reprezentują m.in. – Ratownicy???
    To nie wspomniane utrudnienia skonfliktowały Zmotory z Logistyką!!!
    Ja wiem o co chodzi i Wy też wiecie, ale wstyd Wam napisać bo wyszłoby szydło z worka!
    Powiem Wam tak!
    Potrzebny jest profesor, ale i sprzątaczka też bywa niezbędna!
    Każdy wiedział i wie na jaki etat do Afghanu jedzie!
    Niech więc każdy robi swoje i nie zagląda do cudzego kompetencyjnego zakresu obowiązków!
    I przestańcie liczyć!!!
    Przestańcie liczyć komu, za co i ile wpływa na KONTO!!!!!
    Bo od liczenia mussk się zboczkom lasuje co widać w męskich latrynach!
    Latryna to nie biblioteka tylko ulga po DIFACU… no chyba, że hemoroidy dają popalić!
    A gdzie trzech Żołnierzy tam minimum jeden cierpi na guzki krwawnicze to polecam
    http://www.joemonster.org/filmy/6598/Reklama_masci_na_hemoroidy
    Bo cierpienie dupne nie może się przekładać na partyzantkę Zmoro_logistyczną ;)
    pozdrawiam


  41. Ratownicy to nie logistyka. jest to sekcja medyczna składająca się z grup ewakuacji medycznej i zespołu ambulatoryjnego i podlega bezpośrednio pod szefa służby zdrowia i dcę danego fobu. na kompaniach zmotoryzowanych też są grupy zabezpieczenia medycznego które podlegają dcy kompani. jeszcze tego by brakowało żeby logistyka rządziła medykami.


  42. x (iks) = IX? czy IX to kolejny… przepraszam dyletant ogólnowojskowy?
    Napoleon Bonaparte twierdził, że na świecie istnieje tylko jedna alternatywa: “rozkazywać albo słuchać”.
    x i IX – nie macie wyjścia! Musicie słuchać casium ;)
    Wg. Johannesa Gerbera “logistyka jest wozem wojny”.
    Dzisiaj Logistka … wczoraj Zabezpieczenie Tyłowe = zespół ściśle powiązanych czynności oraz działania jednostek tyłowych zmierzających do sprawnego zorganizowania pracy tyłów, przygotowania i skutecznego wykorzystania sieci komunikacyjnej i środków transportu oraz zapewnienia wojskom wszystkiego co jest im niezbędne do życia i walki.
    Zabezpieczenie Tyłowe obejmuje m. in. :
    -zabezpieczenie materiałowe
    -zabezpieczenie medyczne
    -zabezpieczenie drogowe (komunikacyjne)
    -obsługę wojsk
    W zależności od szczebla, na którym organizuje się pracę i działanie tyłów , mogą wchodzić inne , bardziej specjalistyczne rodzaje zabezpieczenia.
    Tyle historii, a o logistyce każdy dyletant znajdzie słuszne materiały w necie, np.:
    http://chomikuj.pl/siwuchman/SZKOLENIE+TAKTYCZNE/Kierowanie+procesem+zabezpieczenia+logistycznego+w+brygadzie+idywizji+w+obronie+i+w+natarciu+-+podr*c4*99cznik,507856682.DOC
    Struktura organizacyjna Misji Stabilizacyjnej jest dostosowana do warunków i potrzeb.
    Misją dowodzi Dowódca.
    Logistyk jest zastępcą Dowódcy.
    Logistykowi podlega Szef Służby Zdrowia.
    Szanowna “IX” – ko ;)
    Ogarnij strukturę kompanii/batalionu/brygady/dywizji aż do P4
    http://www.sgwp.wp.mil.pl/pl/5.html
    przełóż to na Misję/Zgrupowania/foby
    i dyskutuj z blondi casium o Logistyce…taktyce…sztuce operacyjnej… sztuce wojennej.
    Bywają blondynki wyedukowane w rzemiośle wojskowym o czym Cię zapewnia
    i pozdrawia casia


  43. dobrze, wszyscy jesteśmy kogistykami :)


  44. *logistykami :)


  45. Zwłaszcza w zakresie frachtu hahhhhaaa i tak trzymać ;)


  46. @ ccassiumm7
    Cała Ty nic dodać nic ująć :D przypominają się “stare czasy”
    pozdro weteran ( na poprawe nastroju kto zapoda fajny przepis????)


  47. Witaj Weterano ;)
    thx, a tu znajdziesz sprawdzone przepisy:
    http://zafganistanu.pl/?page_id=661&forumaction=showposts&forum=21&thread=502&start=25
    Pozdrów Żonę i dzieciaczki :)


  48. :D ccassiumm7 dzięki pozdrowienia w połowie przekazane młodzi śpią


  49. Witam, do wszystkich którzy chcac sobie przedłuzyc męskosc nazywajac sie ”bojówkami” a w rzeczywistosci sa zmotoryzowani lub potocznie zmecholami , kazdy wiedział na jaki etat przyjechał i co bedzie robił ,teraz przechwalanie kto ile godzin wyjezdził jest nie na miejscu…trudno zeby logistyka musiała za was pseudo ,,bojówke ,,zapierdzielac na patrolach a GWO z dana przeszukiwac kalaty itd…dodatkowo nie chciałbym opisywac was stosunek wyjezdzonych godzin do efektów i odniesionych sukcesów….a jak chcecie zapuszczac brody i nazywać sie ,,bojówka ,, to zachecam do złozenia kwitów do lublinca ,formozy lub gromu….pozdrawiam wszystkich z logistyki ,zmecholków i sztaboli ….Zioło


  50. do X
    Zaciekawiło mnie jakiej części brakuje do broni od 4 miesięcy. Podaj szczegóły to podejdę do szefa UiSW i wyjaśnię problem-czy się operdalają czy po prostu nie ma w kraju.
    Niestety muszę przyznać, że logistyka wysyłana do PKW to zwykle zbieranina mniej lub bardziej przypadkowych ludzi, którzy często nie wiedzą co mają robić, ale chcą za wszelką cenę dużo zarobić. jedno spotkanie Dowódcy PKW z dowódcą NSE powinno wyjaśnić kto tu jest dla kogo.


  51. chodzi o rękojeść przeładowania do PK czy jak to sie dokładnie nazywa bo niechce mi sie teraz sprawdzać fachowej nazwy zresztą kto sie troche zna będzie wiedział o co chodzi i wątpię żeby tak drobnego elementu nie mieli ale dziękuje za zainteresowanie ale za miesiąc zlatuje i już mi sie nie chce z ty bawić jakoś sobie poradzę ten miesiąc skoro poradziłem sobie tyle czasu dziękuje nie musi sobie pan głowy zawracać