Rejestracja | Logowanie »


Zamiast słów – trochę zdjęć

17 września 2012
"Grzybek-gigant". Tak bywa, gdy saperzy za jednym razem pozbywają się wiekszej liczby niewybuchów/fot. Katarzyna Szal

"Grzybek-gigant". Tak bywa, gdy saperzy - za jednym razem - pozbywają się większej liczby niewybuchów (czy, jak chce tego natowska nomenklatura, UXO)/fot. Katarzyna Szal

Każdy w swojej robocie - wojenna proza życia/fot. Katarzyna Szal

Każdy w swojej robocie - wojenna proza życia/fot. Katarzyna Szal

Przeszukanie/fot. Katarzyna Szal

Przeszukanie/fot. Katarzyna Szal

... i zbieranie "hajdów"/fot. Katarzyna Szal

... i zbieranie "hajdów"/fot. Katarzyna Szal

Afganistan to nie tylko księżycowe krajobrazy.../fot. Katarzyna Szal

Afganistan to nie tylko księżycowe krajobrazy.../fot. Katarzyna Szal

Choć zwykle rozległa przestrzeń zapiera dech w piersiach/fot. Katarzyna Szal

Choć zwykle rozległa przestrzeń zapiera dech w piersiach/fot. Katarzyna Szal

... są chwile..../fot. Katarzyna Szal

... są chwile, gdy można się poczuć jak w swojskich okolicach/fot. Katarzyna Szal

Ale nawet najbardziej urokliwe miejsca nie zmieniają faktu, że w Afganistanie toczy się wojna. Wszystkie fotografie wykonano latem tego roku. Ilustrują one działania żołnierzy kończącej się właśnie XI zmiany. Jak chcą niektórzy z nich - "ostatniej bojowej zmiany w historii polskiego kontyngentu"/fot. Katarzyna Szal

Ale nawet najbardziej urokliwe miejsca nie zmieniają faktu, że w Afganistanie toczy się wojna... Wszystkie fotografie wykonano latem tego roku. Ilustrują one działania żołnierzy kończącej się właśnie XI zmiany. Jak chcą niektórzy z nich - "ostatniej bojowej zmiany w historii polskiego kontyngentu"/fot. Katarzyna Szal





54 komentarze do “Zamiast słów – trochę zdjęć”

  1. śliczne zdjęcia :)


  2. …gdzieś tam jest moje serce dziś…


  3. Jeszcze więcej świetnych zdjęć:
    http://www.rigamonti.pl/stories/67,afghanistan-now/


  4. moje również serduszko kochane tam jest…. wracajcie już do Polski czekamy na Was:)


  5. no widzę że komandosom z bordowych beretów nadal się wydaje że są ostatnią linią oporu, co za stwierdzenie : Jak chcą niektórzy z nich – “ostatniej bojowej zmiany w historii polskiego kontyngentu”. Czyżby talibowie i inni terroryści po zmianie statusy misji ze stabilizacyjnej na stabilizacyjno-szkoleniową nagle zaprzestali działań? oby… pozdrawiam dla spadochroniarzy


  6. Kochani nasi żołnierze Ja skromny przedstawiciel handlowy was nie potępiam Wiem że się szkolicie na najlepszym poligonie świata Ale się nie wciągajcie bo bardziej służycie w tym momencie – no właśnie, komu? Bo nie Polakom. To nie Afgańczycy są prawdziwą przyczyną teroryzmu światowego i wrogiem światowego pokoju


  7. Aż strach cokolwiek napisać aby są cię nie ukarał. Czyli będą peany Jest super


  8. Popieram misję afgańską, pozdro dla żołnierzy.


  9. Ja wyjeżdżam tam za 6 miesięcy na wojne i te zdjęcia jakoś mi się nie usmiechaja.Pozdrawiam ;D


  10. Szkoda tylko biednych ludzi w Afganistanie. szkoda tych, którzy są niewinni. i to wszystko w imię wychwalanych ideałów “dla wolności i pokoju”.


  11. swietne zdjecia i ogolnie strona. Trzymajcie sie i wracajcie cali i zdrowi!


  12. Ogólnie jest pięknie, co za propaganda. Grzybki, przeszukania, ogólnie wakacje.Skoro tak pięknie to niech tam się wyprowadzi cały rząd polski i media, wliczając autorkę tego bloga, która pokazuje piękno Afganistanu. To może teraz niech zacna autorka wsadzi zdjęcia zabitych w tej wojnie.
    Wogóle jak można ukazywać piękno WOJNY(?)
    Fajnie byście się czuli gdyby ktoś wsadził zdjęcia (z 39-44r.) waszych rodzin przeszukiwanych przez okupantów niemieckich ?
    Pamiętajcie, że media zachodnie też pięknie ukazywały Polskę niszczoną przez Niemców, a szary obywatel taki jak ja i ty wiedzieli tyle co dzisiaj wie o zabiciu w domu Binladena.


  13. A czego wy tam szukacie żołnierzyki ? Bo na mój rozum to wysługujecie się amerykanom w ich imperialnej wojnie . Nieładnie, dziadowie i ojce by nie pochwalali takiej niewdzięcznej roboty . Żeby to jeszcze za Judaszewe srebrniki, ale wy się lansujecie za pieniądze polskiej budżetówki. A w kraju kryzys i bieda. Nieładnie oj nieładnie. Brak powodów do dumy. A wasze wnuki będą się tłumaczyć jak premier Tusk za dziadka, że on tylko w taborach i przy kuchni i gewera nawet nie wyfasował :)


  14. Fossil sprawdź czy Ciebie w pokoju obok nie ma, ze swoim komentarzem nie wnosisz nic pouczjącego ani sensownego.


  15. Fossil : takie komentarze daruj sobie bo nie masz bladego pojęcia co tam się dzieje i za czyje pieniądze tam są żołnierze, a obrażając mojego męża i innych powinieneś zostać tak samo oczerniony jak robisz to względem żołnierzy. Po co wypowiadasz się nie wiedząc nic na ten temat lub wiedząc tyle co przeczytasz z durnych gazet ??? wstydem jest fakt, że naród polski ma takich obywateli jak ty! Durny jesteś. Żona żołnierza,


  16. Bardzo dziękuję eVagino za pouczenie. Myślę jednak że powinieneś lepiej przemyśleć swoją ripostę, bo to ani śmieszne, ani mądre – ot chlapnęłaś co Ci “strzeliło” do głowy. I jak widzę nawet się nie zmusiłaś do pomyślenia o czym piszę. Licz dalej swoje srebrniki – może starczy na kieckę albo tipsy. Nie liczę na to abyś planowała kupić książkę. Pozdrawiam :)


  17. foosil a Ty co nie masz co z wolnym czasem robić tylko jadem plujesz na wszystkie strony. Znalazł sie mądrala , co to po wszelkich forach wygłasza jakie to nasze państwo złe i niesprawiedliwe i jaki my rząd mamy okropny. Skoroś taki nieszczęśliwy to zabieraj manatki i przenieś się gdzieś gdzie rządy rozpieszczać Cię będą…


  18. Super, więcej takich żołnierzyków i misji pokojowych przypominających bardziej inwazję. Zostaliśmy wplątani w wojnę przeciwko niewygodnym dla USA i Izraela państwom !!!
    Powinniście pomyśleć zanim pojedziecie na “misję pokojową” o co tak naprawdę chodzi w tym wszystkim. Wy zabijacie się nawzajem w imię fałszywej “prawdy” a elity w tym wszystkim mają ukryty plan. Przestańcie być narzędziem.
    Pozdrawiam


  19. Fossil – nieszczęśliwy, biedny człowieku. To, że masz zdanie na temat misji to jestem w stanie zrozumieć i przemilczeć ale fakt, że obrażasz kobietę porównujesz ją do waginy i słodkiej idiotki, która myśli wyłącznie o tipsach itp to dla mnie naganne, chamskie a jednocześnie świadczy o Tobie “mój drogi przyjacielu”. Po cóż wstępujesz w te niegodne CIEBIE progi ?! na ten niechlubny blog?! … a …… faktycznie, po prostu …….. nienawidzisz!


  20. Fossil oni tam są po to aby przywrócić pokój! Należymy do NATO więc to jest nasz obowiązek taki sam zresztą jak innych członków. A co do pieniędzy to i tak za mało dostają za to co robią, bo łatwo jest gadać takie bzdury na dupce w fotelu niż na wojnie gdzie można za rogiem stracić rękę, nogę albo to co najcenniejsze – życie. A że państwo biedne to wiadomo i raczej za tych rządów się to nie zmieni.
    Rr a co do bloga to tutaj autor/ka ukazuje Afganistan z drugiej strony. Nie patrząc na ten “wojenny” Afganistan tylko na ten drugi ; )


  21. Do żołnierza i innych, odpuście, szkoda klawiatury dla kogoś takiego jak Fossil. Po co? Ignorować takie wpisy, bo zadaniem ich autora jest chyba wywołanie burzy, a my się nie damy Panie Fossil. A tak nawiasem czytam dużo i proszę nie obrażać ani mnie, ani koleżanek i kolegów udzielających się na niniejszym blogu, jeśli nie interesuje Pana temat, proszę po prostu znaleść sobie inne miejsce do wylewania swoich żali.
    Pozdrawiam żołnierzy XI zmiany i kogoś, kto szczególnie jest mi bliski ;)
    Szczęśliwych powrotów Panie i Panowie :)


  22. Do “Zolnierz”: Mózg Ci zlasowało, żołnierzu? “Oni tam są po to aby przywrócić pokój”? A kiedy tam była wojna???????? Bo jak pamiętam, ostatnia wojna to tam była, kiedy Sajuz Sowietskich Sacjalistyiczeskich Respublik postanowił obalić niewygodny rząd… A naszym supersojusznikowmdoniczegoniepottrzebnym CCCP się nie podobał bo to bolszewia (skądinąd prawda to była) to wyszkolili talibów, żeby tłukli ruskich…
    Wracając do pytania – kiedy tam była wojna, dopóki USA jej nie wywołały? A nasi znaleźli sobie poligon w wersji “live” za pieniądze polskiego podatnika…
    Zatem jaki pokój ONI TAM PRZYWRACAJĄ???
    Rozumiem, że żony wojaków wysłanych w ramach korpusu ekspedycyjnego do ZAPROWADZANIA POKOJU PO JEDYNIE SŁUSZNYM SOJUSZNIKU obsobaczają Fossila – no cóż, kochają to muszą wierzyć w SPRAWĘ… ale Ty?
    PRAWDZIWY Żołnierz nie apoteozuje WOJNY – musi na niej być, ale wie, że jest ZŁA! Tak – oni tam mogą stracić nogę, rękę, jaja… ale Fossil siedzi dupą w fotelu i świat nie staje się od tego gorszy. A jak oni stracą jaja – świat nie stanie się od tego lepszy… Więc może ktoś wysyłając naszych ZOŁNIERZY na idiotyczną misję stracił MÓZG i co ciekawe… dalej ŻYJE!!!
    “Kiedy przyjdą podpalić dom… ten w którym mieszkasz… Polskę”… (wiem – poeta niepopularny, w szkołach mogą już nie uczyć…) – wielu z nas, choć dziś olewa, stanie do walki – wierzę w to, bo jesteśmy NARODEM WIELKIM DUCHEM. Ale wtedy będzie to NASZ wróg, a nie pseudosojusznika, który za ręce, nogi, jaja i życie naszych komandosów nawet nie chce znieść obowiązku wizowego dla Polaków, pomimo że nikt już do tego syfu nawet nie chce się wybierać do pracy…
    Myśl “Żołonierzu”!!! Komandosi pracują również głową…
    A zdjęcia swoją drogą SUPER…


  23. Znalazłam tą stronę całkiem przypadkiem.Jestem pod wielkim wrażeniem tekstu , jak i zdjęć. Rewelacja
    . Kiedyś miałam znajomego,który wyjeżdżał do AFG. Może to głupio zabrzmi(skoro postanowiłam się udzielić na tym forum), ale zapytam.Obecnie jaka zmiana tam przebywa?


  24. WOW, widzę że trafiłem na Kółko Moralizatorskie Pań kapitanowych, sierżantowych i podporucznikowych. Nie zniżał bym się do Waszego poziomu “drogie” panie , ale zostałem po prostu sprowokowany osobistymi zaczepkami za wpis natury ogólnej. Otóż ta brudna wojna i haniebny w niej udział polskich żołnierzy takie budzi w was emocje, bo obala się usprawiedliwienia, które sobie przygotowałyście na okazję łatwego zarobku i szybkiego awansu bądź głowy rodziny bądź którejkolwiek z was, która włożyła mundur. Trudno nie zauważyć, że od chwili udziału WP w brudnych wojnach toczonych w imię amerykańskiego biznesu znacznie wzrósł poziom materialny niektórych grup żołnierzy zawodowych i szkoda tylko że kosztem ogromnych wyrzeczeń całego społeczeństwa. Ci którzy jeżdżą na “Misje” kupują nowe “taksówki” i zaczynają budowę domów, ich połowice brylują na wojskowych osiedlach nowymi kieckami czy innymi szczegółami garderoby. Na plotkach przy porannych kawach omawiane są sukcesy służbowe i materialne tych, którzy załapali się na wojnę i nieporadność tych, którzy się na wojnę nie załapali i utrzymują garnizon w stanie funkcjonowania tyrając na trzech etatach opuszczonych przez dzielnych “misjonarzy”, niosących śmierć i pożogę na antypodach. Nie dziwię się więc waszej wściekłości gdy ktoś próbuje nazywać rzecz po imieniu i burzy wasz słodki spokój. A trzeba wiedzieć, że wasi mężowie nie pojechali tam budować studni i rozdawać kredek afgańskim pacholętom, bo od tego są inne organizacje. Oni tam pojechali ZABIJAĆ i wrócą do kraju z krwią na rękach. Niektórzy okaleczeni, a większość ze skrzywioną psychiką, bo zabijanie zawsze zostawia ślad w pamięci. Tylko to do waszych kurzych móżdżków nie trafia lub się zaimpregnowałyście żeby nie trafiało, bo by burzyło słodki spokój pod blond fryzurkami. Wiem że was nie przekonam, wyznawczynie zasady “pecunia non olet”. Tylko na wszelki wypadek nie próbujcie robić idiotów z ludzi nazywających rzecz po imieniu, bo wam to po prostu nie wychodzi i jest żałosne. Dla waszego dobra lepiej będzie jak zamilkniecie i przestaniecie się ośmieszać.


  25. Co też może zrobić z niektórymi ludźmi lektura Polski Zbrojnej. Zaimpregnowani na wszelkie argumenty, bo im tak wygodniej. Myślenie wymaga wysiłku, więc znaczna ilość żołnierzy i ich “małżowin” zleciła to innym bardziej znającym się na rzeczy a ami posługują się zasłyszanymi i wyczytanymi w PZ schematami. Deprecjacja środowiska wojskowego postępuje jak widać.


  26. Drogi kolego jesteś żałosny i Twoje wypowiedzi są również żałosne. widzę, jak przemawia zazdrość przez Ciecie. ale ok :) myśl co chcesz ale tym tokiem myślenia daleko nie zajdziesz . pozdrawiam inteligenta


  27. panie Marcinie, ta stronka, a przede wszystkim zdjęcia zaj*biste !

    a to polska stronka tak.?
    bo opisy po angielsku a na zdjęciach biało-czerwone flagi :D


  28. MR jest jak najbardziej polskim fotografem :)


  29. co się dziwić ,że tak myśli społeczeństwo o żołnierzach wyjeżdżających na misję,( to nie jest łatwa praca, wykonywanie rozkazów ,praca w ciężkich warunkach jak baza Ariana)jeżeli sami ich przełożeni twierdzą, że wyjeżdżają po pieniądze nie po doświadczenie czy awans. W jednostkach po powrocie tacy żołnierze maja żle i nikt tego nie pilnuje , nie kontroluje dlaczego?dlaczego ich poświęcenie, pasja do tego zawodu jest przez przełożonych ..olewana..dlaczego taki pan ppłk ma prawo swojemu żołnierzowi powiedzieć..nie ważne odznaczenia, wyróżnienia, medale- byłeś tam po kasę i…nie ma awansu…dalej 15 lat w tym samym stopniu bo brak,,pleców”,i jak taka osoba ma dobrze funkcjonować jak usłyszy takie słowa od wyższego rangą i to przełożonego?ale lepiej oczerniać tych którzy coś robią dla naszego kraju, bo kto odważyłby się z was wyjechać w takie warunki w bojówkach , patrolach..?biurko lepsze.żal mi męża i reszty chłopaków wracających z misji , bo zapomina się , że większość z nich Kocha to co robi, a pieniądze są na końcu…..a ludzka zawiść nie ma granic. Fossil napisałeś o awansach ale mało wiesz kto je dostaje na pewno nie ci co swoje życie narażają oni są pionkami a w podzięce dostają takie obelżywe słowa od swoich przełożonych żal czytać to bo wsadza się do ..wora”wszystkich choć nie powinno, są też ludzie ,których można a nawet powinno nazwać bohaterami…..


  30. Fossil
    Zwykłego szer. nie stać na kupno mieszkania po takiej jednej misji, a Ty piszesz o budowie domu? Chyba masz na myśli “wysoki stopień”, to może już fundamenty zalewa. Ale jak to mówią “Każdy orze, jak może” :) Nie spinaj się, bo i tak to nic nie da.
    Pozdrowienia dla Żołnierzy tych na Afgańskiej Ziemi jak i w PL.


  31. cicha,masz rację.

    Mój po powrocie nie dostał awansu,nie czuł aprobaty ze strony przełożonych. Zmienił jednostkę, teraz znów jest na misji,ale to już zupełnie inna bajka.
    Po powrocie kupno mieszkania!! haha, ktoś chyba ma zbyt wybujałą wyobraźnię…


  32. Jako głos w dyskusji – nie dotyczący zasadności misji, ale tego, czym ona grozi:
    http://deser.pl/deser/1,111858,12504561,Wrocil_z_Afganistanu_bez_rak_i_nog__Jednak__dzieki.html
    z dedykacją dla zabiurkowych bohaterów
    M.


  33. A ja jestem dumna z mojego męża którego nazywacie najemnikiem, okupantem, śmieciem…


  34. Co za debilizm…
    Masz rację! Pchamy tam naszych mężów żebyśmy miały na tipsy do końca życia i kolejną parę Louboutinów.
    Nie rozumiem dlaczego wytyka się im zarabianie pieniędzy. Czy ktoś z zabiurkowych bohaterów jak to określił Pan Marcin – pojechałby tam za te pieniądze – i wytrzymał pół roku w tym koszmarnym upale, stresie, tęsknocie, nierzadko lęku, zmęczeniu ? Oczywiście, że nie. Lepiej siedzieć dupą w fotelu i wypisywać te mądrości błędnie interpretowane – czerpane z mediów i durnych gazet.
    Oni tych pieniędzy nie kradną! Dostają je za ciężką pracę jaką mają do wykonania każdego dnia.
    Odwracacie kota ogonem i robicie z naszych mężów potwory – ale spójrzcie w lustro – to wy jesteście nieudacznikami. Kto wam broni wziąć się do roboty i zarabiać TAKIE MILIONY?


  35. masakra,widzę,że tutaj dalej bez zmian w kwestii komentarzy
    proponuję zignorować i nie karmić trolli ;)


  36. Lu, widzę że wychodzisz z założenia, że ŻADNA praca nie hańbi, tylko nie każda przynosi zysk. Po części masz rację, jest jednak tylko pewne “ale”. Wasi mężowie w ciężkim znoju za pieniądze polskiego podatnika odwalają brudną robotę na imperialnych wojnach USA i pośrednio Israela. Nie wiem czy to dociera do Twojej świadomości, ale zysku z tego nie mamy jako państwo żadnego. Żołnierze odwalają quasi policyjną robotę i nawet te doświadczenia które zdobywają nijak się mają do konstytucyjnego obowiązku obrony RP. Zresztą, historia lubi się powtarzać. Żony członków różnych kolaboracyjnych jednostek też narzekały jaką niewdzięczną i niejednokrotnie “mokrą” robotę mają do odwalenia ich mężowie. Wiem też że w 90 % to “zasługa” sprzedajnych i skorumpowanych polityków, ale z drugiej strony nie ma się co chełpić wątpliwej jakości “służbą”. Ojczyźnie nie służycie. Chwila refleksji nie zaszkodzi każdemu.


  37. Fossil, widzę, że nie poddajesz się. Więc zapytam wprost: Jaką to niehaniebną służbę pełnisz? Czy wykonujesz ją w pełni odpowiedzialnie i sumiennie? Czy jesteś postrzegany jako osoba prawa?
    Nie jestem ani żoną, ani dziewczyną wojaka, wykonuję swoją pracę najlepiej na ile potrafię, ale jestem zwykłym pracownikiem, siedzącym za biureczkiem, w ciepłym biurze, no może brakowało mi trochę klimatyzacji latem, ale to szczegół. Żołnierz ma trochę inną rolę, on pełni służbę, wykonuje rozkaz, nie jest to nijak porównywalne do naszej, czyli Twojej i mojej pracy, więc nie masz prawa go oczerniać, nawet jeśli kilku z nich pojechało tam dla kasy (swoją drogą pieprzę taką kasę za to, co przeżywają oni sami i ich rodziny tu w kraju). Niestety żaden z nich nie ma wpływu na to dlaczego tam jest, bo to nie jego głowa, nie jego rola. O tym, jak sam zauważyłeś słusznie decydują w większości politycy, bo tak ten system jest skonstruowany, w takim , a nie innym ustroju, kraju, czasie żyjemy. Reasumując pomyśl chwilę zanim coś napiszesz, bo swoimi wypowiedziami obrażasz ludzi, którzy sumiennie wykonują swoje obowiązki.


  38. pięknie Aga napisałaś…ale to tyczy nie tylko fassila,ale i tych przełożonych żołnierzy w większości wyższych rangą oficerów ,którzy także nie dbają o swoich ludzi tylko o swój awansik a reszta im zwisa jedynie w mediach tak ładnie mówią, uważam,że powinien ktoś zrobić porządek i pomóc tym chłopakom wracającym z naprawdę trudnej misji, mówią o stresie bojowym ?!-a jak człowiek ma go nie dostać gdy wraca do swojej jednostki macierzystej z misji , ciężkiej bo nie siedział zza biureczkiem ,a jego przełożony podcina mu morale twierdząc że pojechał tam dla kasy, to po co te medale, wyróżnienia..a awans?tylko pomarzyć chyba że pośmiertnie.szok.po co ten trud bycia dobrym,oddanym żołnierzem jak mają to gdzieś tylko w mediach tak ładnie mówią o weteranach i ich poświęceniu itd. ja też siedzę za biurkiem,ale patrząc na trud męża szlak mnie trafia jak rząd,armia,społeczeństwo docenia tych , którzy coś dla naszego kraju robią ,ciągle te pieniądze!!szczerze nie warte tego narażania,stresu rozłąki tego poniżania po powrocie…mój mąż twierdzi że kocha to co robi ale ostatnio usłyszane słowa od przyszłego generała odebrały mu motywację i chęć działania ….tak dobrze gadać jak się nie wie jaka jest prawda…


  39. Szanowne Panie

    Nie gniewajcie się na Pana Fossila.
    Wszyscy wiemy, ze chłopaki maja trudną i niebezpieczną robotę. Nikt ich nie potępia za bycie żołnierzami. To ich wybór drogi życiowej. Bez względu na powody (kasa, przygoda, sprawdzenie się) – wykonują swoją pracę i chwała im za to.

    ALE !!! KAŻDA WOJNA MA EKONOMICZNE UZASADNIENIE – DROGIE PANIE KAŻDA!!! NA PRZESTRZENI CAŁEJ HISTORII LUDZKOŚCI. NIKT – POWTARZAM NIKT NIE PRZESTAWIŁ NAM EKONOMICZNYCH KORZYŚCI DLA POLSKI.

    Pozdrawiam


  40. Brawo Aga, ale wiesz nie dotrze to niektórych…., szkoda, że tak są krótkowzroczni…, poza tym niektórym się wydaje, że mogą napisać wszystko o wszystkich, żenada ….


  41. “ostatniej bojowej zmiany w historii polskiego kontyngentu” co to jest? zwykle haslo pod publike gdyz kolejna XII zmiana bedzie wykonywac takie same zadania i tak samo ryzykowac zdrowiem i zyciem!! ( gadanie ze zmienia sie charakter misji na szkoleniowa jest tylko i wylacznie dla obywateli, by uciszyc ich oslabic protesty przeciwko naszej obecnosci tam) no ale coz, “komandosi” z Krakowa udaja ze sa lepsi od innych….. zal


  42. Fossil, ale ty masz wyprany mozg chlopie :) imperialne stany? haha widac zbyt plytko myslisz by dostrzec korzysci jakie plyna z misji zagranicznych dla naszego kraju a jest ich co nie miara, domyslam sie ze poprostu temat cie przerasta i jest dla ciebie zatrudny, nie kazdy zna sie na polityce miedzynarodowej i krajowej, nie radzisz sobie z nim na argumenty wiec przyjales taktyke krytykowania i obrazania,opluwania wszystkich, no coz to swiadczy tylko o twojej slabosci i niewiedzy :) ps. jestem pewien ze polska armie to widziales tylko na yt


  43. Witam ponownie dyżurne komentatorki. Ale do rzeczy – czytając Wasze utyskiwania można dojść do wniosku, że Wy drogie Panie i ich Mężowie liczyliście na ogólny aplauz i owacje na stojąco z okazji wykonywania odpowiedzialnego zadania bojowego poza granicami państwa. Rzeczywistość jak zwykle rozminęła się z pobożnymi życzeniami, pozostawiając gorycz i rozczarowanie. A na co liczyliście, jeżeli ok. 80% społeczeństwa nie popiera tej brudnej wojny [sorry, MISJI :) ]. W kraju bryndza i kryzys, jak wynika ze słów miłościwie nam panującego Donalda a jednocześnie “lekką ręka” wydaje się miliony złotych na wojenne awantury w państwie, gdyby którego nie zaczęto “demokratyzować” w myśl ustaleń Waszyngtonu to nie potrafiłybyście pokazać go palcem na mapie. Liczyłyście może że czarna i niewdzięczna, nikomu niepotrzebna robota waszych bliskich spotka się ze społecznym przyzwoleniem? O słodka naiwności :) Nie ma co ukrywać, w oczach społeczeństwa żołnierze wysłani na “misję” postrzegani są jako jako najemnicy do brudnej roboty, inaczej zwani Psy Wojny. A sam fakt ponadprzeciętnych zarobków jak również to, że ich koledzy za każdego muszą odwalać przez półtora roku ich obowiązki raczej nie zjednują im zwolenników nawet w wojskowych szeregach – dziwi Was to ? Oczywistym jest że każda z Was z drżeniem serca czeka na każdą wiadomość o bliskiej osobie, panikę budzi każde niespodziewane pukanie do drzwi. Ale cała pozostała społeczność wyrzuciła z pamięci tę niechlubną kartę WP zaangażowanego w wojenne awantury pod auspicjami USA i ma to po prostu w głębokim … poważaniu. Chwilami tylko uwagę zaprzątają newsy o których same nie chciałybyście słyszeć. Moje zdanie jest takie, że nie ma się co obrażać na ludzi mające inne zdanie na temat tych “misji”. Robienie z oponentów żądnych krwi waszych mężów wampirów to grube nieporozumienie. A o Waszym zacietrzewieniu Drogie Panie świadczy fakt, że mój początkowy post był natury ogólnej i w żartobliwej formie, chociaż nie po Waszej myśli. I co ? A nic, evangilina Tinka i Anisia zaczęły mnie obsobaczać tak na wszelki wypadek. Sorry, ale takim postępowaniem zwolenników to sobie raczej nie zjednacie, a już na pewno nie przekonacie do swoich racji. Pozdrawiam !


  44. Jestem żoną żołnierza, który właśnie jest w Afg. Jestem z niego bardzo dumna i zawsze będę. Komentarze- no cóż każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie. Jedni piszą dobrze o naszych rodzinach, inni nie. Ale to każdego indywidualna sprawa. Drogie koleżanki szkoda strzępić języki na ludzi niech sobie piszą a my przecież wiemy swoje. Pozdrawiam.


  45. Fossil tylko rzecz w tym że każdy wie jaką politykę prowadzi Ameryka czy Polska i każdy wie o co chodzi w tej wojnie. Więc nie musisz pocić się wypisując to. Reszta spraw dotyczące wyjazdu każdego żołnierza to sprawa osobista jego oraz jego rodziny.


  46. Obsmarowywać ? śmieszne jest co piszesz. Żadna z nas nie pozwoli obrażać swych mężów. Więc pora się zastanowić bo żartobliwie nie było to napisane, a jeśli to był żart to na bardzo płytkim poziomie.


  47. Glupie generalizowanie. Oczywiscie, ze wiekszosc myslacych zolnierzy wie jaki jest cel tej wojny i dla kogo tam sie pracuje, z tym, ze jedzie sie tam dla pieniedzy i z rozkazu a nie po to zeby zabijac. Moze 1% takich debili pojedzie, bo reszta odpadnie na psycholu. Na osiedlach wojskowych sa rozne zony, z przewaga madrych kobiet a nie infantylnych wariatek, ktore chlapia ozorem na prawo i lewo o tym co robi Misio i jakim to nie jest bohaterem. A to ze ktorys maz sie godzi zeby polowica przepie**** pieniadze na kiecki? Taka zone wybral, takie zycie wybral, JEGO KASA JEGO SPRAWA. Kazdy ma jakas prace i moze byc dwojako oceniana. Komornik, sedzia, lekarz, pracujacy w ubojni! Ale.. Nie zrozumiesz tego, bo zolnierzem nie byles, nie jestes i nie bedziesz, wiec gadasz zeby po prostu rozjuszyc.


  48. Panie proponuje nie karmic trola, niektorzy mala plytkie myslenie i jestem pewien ze wiekszosc Polakow jest dumna z naszej obecnosci w Afg, daje to wiele korzysci nam wszystkim, pozdrawiam i zycze szybkiego przywitania swoich bliskich bo to przeciez juz na dniach :) oby podroz powrotna przebiegla blyskawicznie :)


  49. A może tak…

    Żołnierz wykonuje swoją służbę zarówno w Polsce jak i w Afganistanie! W czasie klęsk żywiołowych w Polsce są nam przerywane urlopy, całe plany idą się pier… – nikt się nas nie pyta czy nam to pasuje ale też nikt z nas nie protestuje – taka służba.
    Jeżdżąc do afganu też nikt się nie pyta (przynajmniej nie pozostawiają złudzeń – jedziesz albo …) przynajmniej u mnie tak jest, nie wiem jak jest w jednostkach które nie są wysyłane w całości – typu kolesie piszą wniosek i wyjeżdżają z kimkolwiek, byle pojechać!!!!

    Powiem szczerze mam w du… teksty kolesi o najemnikach i innych pierdołach zakompleksionych pajaców w większości z IQ mniejszym niż 50.

    Gdyby taki pajac wiedział że do afganu wysyła na Prezydent RP i jest to decyzja polityczna, na którą my nie mamy żadnego wpływu to nie skakałby do żołnierzy tylko do POLITYKÓW którzy nas wysłali!!!!! MY WYKONUJEMY NASZA PRACE – SŁUŻBĘ ZARÓWNO W POLSCE PRZY POWODZI JAK I W AFGANISTANIE!!!!!

    JEŚLI BIERZECIE UDZIAŁ W WYBORACH PREZYDENCKICH I PARLAMENTARNYCH TO PO CZĘŚCI WY NAS TU PRZYSŁALIŚCIE (wersja dla niesłyszących – politycy których wy wybieraliście biorąc udział w głosowaniu) A JEŚLI NIE GŁOSUJECIE TO NIE MACIE PRAWA KOMENTOWAĆ DECYZJI POLITYCZNYCH!!!!!!!!!!

    Tak więc ogarnijcie sie łosie i albo idźcie po protestować przed politykami i odwalcie sie od żołnierzy albo siedźcie cicho.

    Ale jak już pisałem o IQ łatwiej wam pisać posty siedząc na grubej dupie przed kompem niż coś konkretnego z tym zrobić. Gdybyście mieli troche rozumu to wiedzielibyście że tu pisząc komentarze nic nie wskóracie tylko możecie jeszcze grzywnę wyłapać , bo nikt nie zmieni swojej decyzji na postawie pary postów na blogu!!!!!


  50. Po co czlowiek, ktory nienawidzi zolnierzy i nie ma nic wspolnego z wojskiem pisze wypociny na takim blogu? Zawsze mnie to zastanawialo ….. Nie moze udzielac sie na np blogu kulinarnym?????


  51. “Piękno wojny” ps. czekam na swoją szansę by dołączyć do chłopaków, pozdrawiam- trzymajcie się twardo chłopaki!


  52. więc szanowne panie powiedzcie po co jest ta wojna ? bo gadacie bez sensu a nie podajecie konkretów i przez wasze odpowiedzi wydajecie się dość głupiutkie przepraszam od razu mówie jestem kardiochirurgiem ale moj brat był w afganistanie wiec co nie co wiem podajcie jakie kolwiek odpowiedzi gdyz wasze wypociny nic nie wnsza a taki np fossil daje jakie kolwiek informacje studiowałem tez historie i z powódek historycznych politycznych jak i społecznych ta wojna niema sensu


  53. Do anonim

    Jak na tak wykształconą osobę słabo Pan pisze. Słyszał Pan o znakach interpunkcyjnych? A o dużych literach? Zwracając się do kobiety wypada jej użyć. Netykieta obowiązuje.

    A w temacie to żołnierz wykonuje swoją pracę! Czy Ci się to podoba czy nie. Jakbyś się czuł gdyby ktoś Ci wytykał, że jesteś kardiochirurgiem, a nie chirurgiem szczękowym? Jedno i drugie to praca, prawda? A może się mylę? O ile w ogóle jest Pan tym czym się chwali (wątpię) Osoba wykształcona nie musi tego robić.

    Tak, więc daruj sobie bracie fossila. Szanuj ludzi i ich pracę.

    Pozdrawiam