Rejestracja | Logowanie »


“Weterani z Afganistanu”

29 stycznia 2013

Tak nazywa się film, przy produkcji którego zaangażowałem się latem ubiegłego roku. Rzecz ma nieco mylny tytuł, bo przede wszystkim jest małym kompendium wiedzy na temat naszej misji (polecam zwłaszcza filmowe przebitki autorstwa chłopaków z Combat Camery).

W części dotyczącej weteranów mowa jest o ich prawach – o tym, jak to powinno wyglądać. I być może kiedyś będzie, bo – póki co – rzeczywistość nie jest już tak barwna.

Film wyprodukowała Fundacja Promilitaria XXI





52 komentarze do ““Weterani z Afganistanu””

  1. nom fajnie…


  2. zobaczę wieczorem nie mam dźwięku w kompie :(


  3. Albo z tarczą albo na tarczy powodzenie chłopaki.


  4. mjr Krzysztof WOŹNIAK
    JW GROM
    lat 36
    † 2013-01-23
    I oby nie trzeba było dodawać więcej nazwisk…


  5. Rzeczowy i konkretny materiał ! Świetne wykonanie. Brawo !


  6. Może zamiast pokazywać takie propagandowe filmy ,ktoś zainteresuje się traktowaniem Żołnierzy poszkodowanych na misjach,jaka pomoc dostają od państwa czy od macierzystych jednostek,bo to co się dzieje jest żałosne…


  7. Skontaktujcie się z rannymi z XII zmiany i zapytajcie jaką otrzymali pomoc i jak są traktowani po powrocie do kraju. Wszystko ładnie i pięknie wygląda na zdjęciach i w tv a realia są całkiem inne.


  8. Wszystko pięknie ale po powrocie lekarzy samemu trzeba załatwiać a na rehabilitację czekać długo nikt nic nie mówi gdzie się zgłosić gdzie wysłać pismo itp. Jednostki macierzyste jak zwykle nic niewiedzą a obiecują wiele a co do czego to dupa blada.


  9. Jak dla mnie materiał zaje..bisty. Przynajmniej więcej rzeczowych informacji. Teraz trzeba nakręcić materiał “od strony żołnierza” . Bo cos troszku naszej biurokracji i ważności rangi w kolejce tu nie ujawniono nie wspomnę o “plecakach”. Ale materiał cacy wyświetlcie to w tv ogólno dostępnym. resztę jak zwykle się “wyklepie w ciszy”.)


  10. Na początku było falnie powiedziane: Bagram początek i koniec afganu dla żołnierzy :) niestety dla sporej grupy początek i koniec ale bez środka bo poza bagram nic innego nie widzieli …


  11. Materiał fajny, nie napiszę – że nie, ładnie nakręcony ale… na tym koniec. Wszystko wygląda pięknie – szpital robi wrażenie, “brygada” psychologów – wszyscy gotowi by pomóc.

    Ale… gdzie opinie tych którzy skorzystali z tego i jaka była droga by tą pomoc uzyskać? Czy przyszła odpowiednio szybko? Czy rodzina w tym czasie miała jakieś wsparcie – chociażby osoby zorientowanej w temacie która pokarze gdzie, co i jak załatwić? (…)

    Ten filmik wydaje mi się taką samą szopką jak to, że grudniowy koncert był dla rodzin żołnierzy będących na misjach.


  12. Moim zdaniem ten film jest szopką. W rzeczywistości nikt się nie interwsuje żołnierzami którzy zostali poszkodowani na misji i zostawiają ich samych sobie…tak to się robi??


  13. Zobaczyłem i niestety zgadzam się Miś-owa , sam dawno temu byłem ranny na Misji i wiem jak to wyglądało w Kraju a jak w ” MobilnymWojskowymSzpitaluChirurgicznym” :/


  14. Nikt nie zostaje sam.
    Mówi się o nich, kiedy giną albo kiedy odnoszą sukcesy…
    Zapomina – kiedy przez wiele lat po powrocie do kraju zmagają się z powojennymi dolegliwościami.
    Weterani…
    http://gazeta-dobryznak.pl/index.php?art=1579
    Czy jest szlaban na informacje o stanie rannych żołnierzy XII Zmiany?


  15. Cassiumm i ja się nad tym zastanawiam. “Ładnie” pokazać publice “ten temat” na krótko po rocznicy śmierci naszych żołnierzy ale co potem?


  16. Żółta wstążka – popieramy naszyh Żołnierzy!
    http://www.niktniezostaje.pl/index.php?id=81

    http://www.niktniezostaje.pl/index.php?id=107
    Nawet i TU tekst “wygładzony”!
    http://www.niktniezostaje.pl/index.php?obiekty_id=697&id=107
    Znam Leszka z czasów, gdy był podchorążym… i kilkakrotnie na Blogu o Nim wspominałam.
    To Żona! – żona sprawiła, że Leszek funkcjonuje i nadal pracuje…a przecież zamierzano postąpić rutynowo… tak jak zwykle traktuje się osoby niepełnosprawne….

    Żony – trzeba walczyć jak lwice o swoich Żołnierzy jeżeli w potrzebie się znajdą!!!
    http://facet.onet.pl/tak-zony-amerykanskich-zolnierzy-wspieraja-mezow/v39r8
    Zobacz galerię:
    http://facet.onet.pl/tak-zony-amerykanskich-zolnierzy-wspieraja-mezow/63qsb


  17. Historia jak wszyscy wiedzą, lubi się powtarzać. W tym akurat przypadku brudnej wojny której uczestnicy mają nadzieję wyjść czyści polecam lekturę togo co się działo na Santo Domingo. Może będzie mniej rozczarowań ?


  18. Witam , filmik ciekawy ale typowo propagandowy.
    Wiem sam po sobie jak było :/ i nikomu nie życzę takiej pomocy jaką otrzymujemy po powrocie.
    Zainteresowanie rannymi mija po 4 dniach w kraju, jak już wszyscy uścisną rękę i pokażą się w tv i prasie z poszkodowanym.
    Taka jest prawda, każdy ranny żołnierz modli się o jak najdłuższy pobyt w bazie w Niemczech gdzie opieka jest na najwyższym poziomie.

    “W części dotyczącej weteranów mowa jest o ich prawach – o tym, jak to powinno wyglądać.
    Ponieważ dochodzą mnie głosy, że rzeczywistość nie jest już tak barwna, czekam na Wasze historie” —- brawo dla autora za nieświadomość tematu , pomimo kilkuletniego zaangażowania w temat misji.
    Szkoda że prawdy nikt nie chce pokazać :/


  19. To trochę tak jakby Św.Mikołaj się odchudził, ogolił i zaczął reklamować stroje kąpielowe.

    … od niego zależy czy zechce znowu włożyć strój świętego i popędzić saniami, z prezentami.


  20. Żaden Żołnierz poszkodowany na misji nie jest traktowany jak powinien być, a pomoc która się tylko obiecuje na początku gdy wszyscy są w największym szoku po jakimiś czasie idzie w nie pamięć…


  21. Na bieżąco – taką info dostałem:
    W kwietniu do ramówki Polsat Play trafi sześcioodcinkowy cykl
    dokumentalny ”Af-gan” o codziennym życiu polskich żołnierzy w
    Afganistanie.
    Wyreżyserowała go Bonia Barzycka, która z ekipą spędziła
    tam sześć tygodni. Producentem jest firma Creatiff Garden.


  22. Szkoda tylko pieniędzy i ofiar poniesionych na ten Afganistan. Jak tylko Burak O. wycofa z Afganistanu jankesów, to marionetka “prezydęcik” Karzai, który kontroluje zaledwie pałac w Kabulu (i to nie wszystkie skrzydła), nawieje od swoich ziomali, bo nic innego mu nie pozostanie. Władzę w kraju przejmą talibowie.


  23. StanRS – a numery w totka tez znasz na najblizsza kumulacje skoro juz tak wróżysz w fusów? :)


  24. Na bieząco:
    Komandosi zatrzymali dowódcę terrorystów

    Talibski dowódca odpowiedzialny za zamach na polski konwój, w którym rany odniosło trzech polskich żołnierzy, w tym jeden ciężkie, został schwytany. Afgańczyk był jednym z najgroźniejszych przestępców poszukiwanych przez wojska koalicji. Podejrzany jest
    o zamachy, porwania dla okupu oraz dostarczanie broni terrorystom – podaje polska-zbrojna.pl.

    Dowódca talibów został zatrzymany w nocy z wtorku na środę przez polskich komandosów i afgańskich antyterrorystów. Akcję zabezpieczali żołnierze Polskiego Kontyngentu Wojskowego. Uczestniczyły w niej także śmigłowce bojowe. – Przy zatrzymanym znaleziono załadowaną i gotową do użycia broń oraz wiele dokumentów związanych z organizacją i funkcjonowaniem administracji talibskiej – mówi ppłk Mirosław Ochyra, rzecznik prasowy Dowództwa Operacyjnego Sił Zbrojnych.

    Przestępcę udało się zatrzymać dzięki informacjom zdobytym przez wywiad wojskowy. Afgańczyk był poszukiwany listem gończym, figurował na liście „najbardziej priorytetowych celów operacji ISAF (JPEL)”. Odpowiadał między innymi za prowadzenie działań wywiadowczych przeciwko wojskom koalicji i administracji rządowej. Jest podejrzany o planowanie i przygotowywanie ataków na przedstawicieli władz afgańskich. Był też jednym z dostawców rakiet, których rebelianci używali do ostrzeliwania miasta Ghazni i baz wojskowych.

    Afgański wymiar sprawiedliwości przypisuje mu również liczne porwania miejscowej ludności oraz funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa, a także ściąganie haraczy i zabójstwa przedstawicieli sił rządowych.

    Jak ustalili oficerowie Służby Wywiadu Wojskowego, brał czynny udział w ataku na polski patrol 22 grudnia 2012 roku. W zamachu rannych zostało wówczas trzech polskich żołnierzy. Jeden z nich jest do dziś w ciężkim stanie.

    Akcja została przeprowadzona kilka dni po śmierci majora Krzysztofa Woźniaka, dowódcy zespołu bojowego GROM. Major zginął podczas operacji zatrzymania innego terrorysty – Abdula Rahmana. Rannych zostało wówczas kilku komandosów. Jak zapewniają oficerowie wojsk specjalnych, tragedia ta nie wpłynęła na tempo prowadzenia przez nich działań w Afganistanie. „Komandosi kontynuują operacje mające na cele neutralizowanie dowódców sił talibskich w prowincjach Ghazni i Paktika oraz uniemożliwianie talibom dostępu do broni i amunicji” – napisali w komunikacie.


  25. Jestem żołnierzem po rotacji medycznej. Na WIM- ie nie udzielono mi żadnej pomocy i żadnych badań nie wykonano. Choć prosiłem o to lekarza na WIM – ie. On wypisał mnie do domu. Sam prywatnie się wyleczyłem. Wojsko nie pomogło mi wniczym. Proszę nie słuchać lekarzy z WIM. Jak się nie jest synem byłego prezydenta Polski, to się nie otrzyma pomocy na jaką się zasługuje. Ten sym to Jarosław Wałęsa. Chodzi i żyje. On może być im wdźięczny nie Ja.


  26. “Komandosi zatrzymali dowódcę terrorystów.”
    I co dalej?
    Przekazujemy terrorystę afgańskiemu wymiarowi sprawiedliwości?
    I co dalej dzieje się z terrorystami w Afganistanie?
    Czy są prowadzone statystyki o ilości zatrzymanych, skazanych jak również o tych, którzy z dnia na dzień znajdują się na wolności?
    Czy pot i krew naszych Żołnierzy nie idą, w znacznym stopniu, przypadkiem na marne?

    http://zmianynaziemi.pl/wideo/talibowie-wyrazili-gotowosc-przejecia-afganistanu-gdy-nato-sie-wycofa-usa-rozwaza
    “Jakby na to nie patrzeć to sam fakt głośnego wyrażania woli rozwiązania polubownie konfliktu afgańskiego to swoisty przełom. Nie dziwi wcale fakt niezbyt głośnego wyrażania i analizowania doniosłości tych rozmów w mediach głównego nurtu również polskich. Nie będzie łatwe przekonanie mas wierzących, że Talibowie są źli, aby zrewidowali swoje poglądy i uznali, że jednak są OK. a te bomby i zniszczenie, jakie Amerykanie, ale i nasi chłopcy robią w Afganistanie to w istocie nieporozumienie, bo do Talibów nam blisko. Oj blisko blisko…


  27. jeszcze raz powtórzę historie,chłop 36 lat , były “specjals” po czasie wyszło . i ten specjals…w tramwaju , kobiecie starszej wyrąbał się koszyk z jajkami co wiozła na targ.”ja pani pomogę” -starsza kobieta: spie.dalaj hamie, to moje jajka……
    Matka: -kto mi pomoże syn się wieszac chce.
    wojsko-a czemu :?

    z afganu wrócił
    a ma pani pieniądze? a status?


  28. Najciekawsza będzie lustracja po afgańsku. Grubej kreski raczej nie przewiduję :)
    BTW znaleźli już tę broń masowego rażenia w Iraq, której tak gorliwie szukaliśmy z sojusznikiem ? Bo mi się widzi że “sojusznik” znalazł ropę a nas nie stać nawet na leczenie rannych. Tylko to jeszcze nie do wszystkich dotarło. Co gorliwsi i ci, którzy pilnie słuchają wykładów komisarzy politycznych próbują wmieszać w to Boga, Honor i Ojczyznę, tylko “cienko” im to wychodzi ….


  29. Lustracja to wróżenie z fusów.
    Polak potrafi… polski wywiad c*ś znalazł:
    http://wyborcza.pl/1,75248,2160637.html
    Romek platformę obezwładnił, ale ropa nie pociekła…
    To teraz oficerów wychowawczych przemianowanio na politruków?
    Bóg, Honor i Ojczyzna – nie należy bluźnić na dobra narodowe.
    “A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść.? – spytał Maślana, ściskając rękę komisarza ludowego Gienricha Jagody (Народный комиссариат внутренних дел) . – Co wtedy? – Pij nie tego tam tego…” :)
    Aleś pan Panie Maślana – upierdliwy :)


  30. Brawo, Panie Marcinie ten blog i film, to kawał dobrej i potrzebnej roboty. Tak trzymać.


  31. Zna ktoś może adres E-mail do Pana Marcina ?


  32. @29
    fakt piszesz który wszyscy znamy, i pewnie większość się z Tobą zgadza. Tylko….co żołnierz ma zrobić w sytuacji gdy ojczyzna go wysyła na misję? kwestionować to? no nie! bo wtedy nie jest żołnierzem tych którzy wybierali rząd i nie jest żołnierzem rządu którego wybrał naród. żołnierz nie może kwestionować decyzji rządu , może zakwestionować i nie wykonać rozkazu bezpośredniego dowódcy. więc wyżywanie się na ludziach którzy robią swoją robotę najlepiej jak umią jest trochę nie na miejscu zwłaszcza na blogu który ma za zadanie uwidocznić jak na talerzu od A-z życie żołnierza polskiego nie tylko w afganie ale i tu w Polsce. powiesz za pewne -ale nikt im nie każe wyjeżdżać na misje mogą się zwolnić albo cóś. no więc jeśli by wojsko się zbuntowało to byśmy mieli kolejny raz u władzy mundurowych. po drugie gdyby z naszej lichej armi za dużo się zwolniło to kto byłby gwarantem naszej obronności?emeryci ochraniający jednostki wojskowe?
    no raczej nie. Najważniejsze w “pracy” żołnierza jest wykonywać swoją specjalność na ponad 100% . Ale i przy tym zachować się i żyć jak człowiek.


  33. “Aleś pan Panie Maślana – upierdliwy” jeżeli tak prawisz, to pewnie prawda. Prawda tym bardziej niewygodna dla niektórych robiących ze swojej “profesji” będącej w rzeczywistości służeniem obcemu mocarstwu za moje podatki jakieś chlubne zajęcie. Przykładem tego ma być podobno wybudowanie jakiejś studni czy rozdawanie radyjek, kredek i paciorków pacholętom których rodzice uprzednio zabiły wojska okupacyjne
    Jest to jakaś prawidłowość, Leon Degrelle też coś marudził o dziejowym posłannictwie i ochronie Europy. Tylko to jego towarzystwo :(


  34. @35 polscy zolnierze w afganie sluza POLSCE!! i wykonuja rozkazy plynace z POLSKI!! znikaj juz stad Maślana ze swoimi chorymi teoriami spiskowymi,zwlaszcza z tego forum.

    http://dziennikzbrojny.pl/artykuly/art,2,4,3323,armie-swiata,wojsko-polskie,szacunek-i-wsparcie


  35. “”polscy zolnierze w afganie sluza POLSCE!! i wykonuja rozkazy plynace z POLSKI!!”" Rozumowanie jak najbardziej słuszne. Słuchając czuję się jak na zajęciach politycznych w Akademii im. Feliksa Edmundowicza. Tym bardziej niezrozumiałe są dla mnie pojękiwania że mało wdzięczności i pamięci o bohaterach i ofiarach … aż chce się zacytować klasyka”czego wrzeszczysz, no co noga … tamtemu głowę urwało i nie wrzeszczy”.


  36. super!!


  37. “Na zajęciach politycznych?”
    To Maślana pierdupierdu bierze z doświadczeń komuny?
    A sio komunisto, a sio lewaku, a sio pacyfisto wzięty z księżyca a sio!
    Nie protestujesz, że w krajach arabskich kamieniują kobiety, które poszły z kochankiem do łóżka? Natomiast skrobiesz swoje proste teksty i cieńko miauczysz, ale nic poza tym. Krzyczysz, opluwasz demokrację a zwłaszcza Armię realizującą postawione zadania, a jakoś nie krzyczysz na rzeczywiste, twarde dyktatury? Twoje działania są w istocie pogardą dla człowieka.
    Nawołujesz żołnierzy w sposób zakamuflowany do zaniechania działania, do zdrady!
    Tym samym twoje prowokujące wpisy z urzędu kwalifikują się do postępowania prokuratury.
    Nie pękaj Maślana, pod celą już czekają na twój tłusty tyłeczek :)
    bye


  38. Maślana- szkoda z toba rozmawiac i odpowiadac na te glupie posty, jestes niereformowalny, nie karmic trola!


  39. Byłem,widziałem,przeżyłem


  40. Na początku napiszę -nie jestem weteranem z afganistanu.
    Nie dawno wróciłem z “nocki” z pracy na “obczyżnie” .Mam jeszcze tyle siły by poczytać sobie fora o podobnej tematyce jak to “Z Afganistanu”. Po tym wszystkim co ….przeżyłem….a teraz czytam co nie których. To ja (uważający się za patryiotę) jestem byłem i pewnie będę najemnikiem-tak z co nie których postów wynika!
    . Czy to w służbie ojczyżnie czy to już jako cywil pracujący za granicą RP. Ludzie kochani! To szaleństwo! Nie wiem , próbuję sobie to jakoś tłumaczyć…ale druga moja strona mówi przestań! Słuchaj paru/parę….osób nie doświadczonych , nie może ci truć tyłka i odsunąć od ważnych i istotnych spraw. Niewiem jak wy ale spodziewam się że podobnie. Dla mnie jest najważniejsza moja rodzina, kiedyś byli “bracia” z teamu grupy drużyny ..czy jak tam kto woli. Ale teraz mając plecak doświadczeń staram się o dobrę imię rodziny i jej byt tak jak kiedyś starałem się nie zawieść “braci”.
    i o to biega w życiu, zostawić po sobie jakiś dobry ślad …a nie notorycznie patryiotyzmem honorem se mordę wycierać. Tak na marginesie to osobiście nie mam nic do najemników. Jeśli tylko w swojej drodze postępują wedle zasad i człowieczeństwa…o ile to ostatnie stwierdzenie można użyć do działań wojennych.
    Suma sumarum, nigdy nie zdradziłem nie wyparłem się swojej narodowości .


  41. tak na marginesie …chyba mam tu anioła stróża..czy mógłbyć,mogła…kontakt na eamil?


  42. Hej Cichy, a o którego anioła Ci chodzi? Chyba masz tu kilku:))) A piosenka świetna;) Poprawiła mi humor z rana:))) Bo jakoś ostatnio taka depresyjan ta pogoda;) Pozdrawiam:)))


  43. tak z innej beczki: dziś w “gazowni” były pączki:) niestety akcja była tajna, spożywali tylko “zacni żołnierze” czyli pracownicy wojska w mundurach ze stopniami ;)


  44. akcja tajna poza toc-kiem i S -1-100 tajna jak wszystko (zywnosc i łakocie na swieta grudniowe)


  45. Są tu posty patetycznie podniosłe, ale i są też pełne podłości…
    “CICHY” coś tam próbuje z tym swoim życiem kombinować, szukać sensu… i jest na dobrej drodze.
    Podpowiem “CICHEMU”, że celem życia KAŻDEGO człowieka jest być zbawionym. Rodzina, działalność społeczna, i inne czyny z kategorii “dobre” są tylko drogą do celu. Dzięki nim człowiek powinien się ubogacać i zmieniać na lepsze, aby na Sądzie Ostatecznym usłyszeć, że jego życie zasługuje na Niebo.
    Mało tego. Bez Boga, bez Miłości, to wszystko i tak będzie na nic. (por. 1Kor13)
    Dlatego ani wypociny Maślany, ani patos “CICHEGO” nie są ani lepsze ani gorsze jedne od drugiego, jeśli kierowali się troską o los swoich bliźnich, w tym przypadku, o los żołnierzy w Afganistanie i w kraju.