02 maja 2014
Proporczyk na jednym z wozów bojowych Grupy Rozpoznawczej XII zmiany PKW/fot. Marcin Ogdowski, zima 2012
… oto biało-czerwona w afgańskich okolicznościach przyrody.
Naszywka na ramieniu strzelca śmigłowca Mi-17 z Samodzielnej Grupy Powietrzno-Szturmowej PKW/fot. Marcin Ogdowski, zima 2012
Emblemat wymalowany na burcie wieży rosomaka, należącego do jednego z plutonów stacjonujących w bazie Warrior/fot. Marcin Ogdowski, zima 2012
Biało-czerwona w pełnej krasie. Lato 2012/fot. Katarzyna Szal
... na wieży MRAP-a/fot. Katarzyna Szal, lato 2012
Barwy narodowe barwami drużynowymi. Gala boksu w Ghazni, lato 2012/fot. Katarzyna Szal
w temacie:
https://www.facebook.com/media/set/?set=a.658970600841999.1073741980.325127537559642&type=1
Występowanie wojsk najemnych pod flagą Najjaśniejszej to grube nadużycie. Powinniście drodzy Bojownicy o Wolność i Demokrację wywiesić falgę tego, komu służycie, czyli USA. I to oni powinni wam płacić żołd a nie polska budżetówka. I nie mówcie że zdobywacie doświadczenie bojowe. Robota policyjna nie sprawdza się w konfrontacji z wojskami zmechanizowanymi i pancernymi. Einsatzgruppen nie są nam potrzebne.
Maślana, coś o tobie: https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc3/t1.0-9/1781994_219459844912493_2027433301_n.jpg
na bieżąco:
http://polska-zbrojna.pl/home/articleinmagazineshow/12387?t=POMOCNA-DLON
@3 No to kolego walnąłeś z grubej rury – jak chory w kubeł.
Widzę Panie Marcinie, że od czasu jak funkcjonariusze Ministerstwa Prawdy i Ministerstwa Miłości pokroju Ccasiuum opuścili pański blog, znacząco spadła produktywność userów że o poziomie merytorycznym już nie wspomnę. No cóż, łaska pańska na pstrym koniu jeździ, teraz te zasłużone dla obronności Najjaśniejszej ministerstwa myślą, jak porażkę w Ukrainie przekuć w zwycięstwo. Ja osobiście myślę, że gdyby tylko towarzysz Putin tupnał nogą, całe to nasze doświadczenie a Afganistanu okazało by się warte funta kłaków. Walka ze Specnazem to nie podchody z afgańskimi chłopami.
Nie walnąłem jak chory w kubeł, bo to sama prawda o tobie, internetowy cwaniaczku.
Kaszana, jesteś pusty jak ciąża urojona!
Jest dokładnie tak jak pisałem. Gdy zawodowi harcownicy wypinają pierś pod medale, ich miejsce zajął “wtaroj sort” pokroju @6 i @7. Brak argumentów nadrabiają inwektywami, co może świadczyć że psów wojny zastąpiły zwykłe kundle. Takie czasy …
Bez względu na to co myślimy o udziale Polaków w tzw misji w Afganistanie pamiętajmy, że giną tam i zostają ranni (nie tylko fizycznie) nasi rodacy. i należy się im szacunek. Nie pojechali oni tam walczyć co prawda w naszej sprawie, a są tam jedynie narzędziem w załatwianiu interesów naszych polityków . Żołnierze wykonują w Afganistanie rozkazy swoich przełożonych i tak to w wojsku zawsze było, jest i będzie. A co o tym wszystkim myśli o żołnierz, który musi wyjść poza bazę na patrol narażając własne życie w imię … właściwego wizerunku tych Panów ?… . Tak naprawdę nigdy się tego nie dowiemy. Polecam wszystkim co tak na żołnierzy kładą … przeczytać (Nie)potrzebnych lub obejrzeć dokument – Afganistan – cena zemsty.
Maślana, radziłbym ci uważać na słowa. Jeśli coś się stanie, to pierwszy polecisz z podkulonym ogonem do naszych Żołnierzy, błagać o pomoc…
Jest dokładnie tak jak napisano.
Znane powszechnie problemy Maślany z układem moczowym są efektem zdenerwowania.
Zdenerwowanie zaś jest efektem stosowania używek.
Maślana znowu coś wziął, więc migotanie i trzepotanie przedsionków wyraźnie się nasila.
W efekcie powtarza epitety.
My się nie obrażamy.
Nas może obrazić tylko osoba inteligentna.
Żołnierzyki z Polski mieli wybór. To nie jest armia czerwona za Stalina, że młode chłopaki dostali prikaz i musieli iść walczyć, bo za ich plecami czekały oddziały NKWD. Kto się wycofywał, kula w łeb.
Wojacy siedzący teraz w Afganistanie mogli pokazać gest Kozakiewicza tym swoim “dowódcom” i polskojęzycznym politykom od siedmiu boleści żeby frajerów poszukali gdzie indziej, i iść na budowę zapierdalać po 10-12 godzin. Ale oni tam głównie dla kasy pojechali, i co niektórzy, przeżyć dreszczyk emocji. A że giną żołnierze, to jest uboczna sprawa. Złodziej gdy idzie na włam, czy pasażer jadący bez biletu, myślą że im się uda, i go nie złapią. Dorabianie do tego jakiejś ideologii, że rzekomo dla nas siedzą w Afganistanie, to zwykłe s*****two.
No i jeszcze te niunie, które tam są. Niby też są “żołnierzami”. Ale siedzą sobie w bazie, niczego im nie brakuje, nawet podpasek. Ale na patrole nie jeżdżą. Są tam bezpieczniejsze niż w Warszawce w biały dzień. Ale by to było, gdyby jakaś niunia zginęła na wojence. Od razu by się posypały dymisje. Ale kasę biorą tak jak pełnowartościowi żołnierze.
@9 Masz rację Zibi, ale idąc tropem Twojego rozumowania należałoby rehabilitować Waffen SS i całą resztę tych nieszczęsnych żołnierzy wplatanych w wojnę przez Adolfa ? Oni przecież też walczyli za ojczyznę i TYLKO wykonywali rozkazy, jak nie przymierzając “nasi” dzielni Bojownicy Za Wolność Naszą i Waszą . Zrozumiałeś już niezręczność (rzecz najdelikatniej ujmując) Twojego rozumowania ? Na siłę nikt tych rzekomo NASZYCH żołnierzy nie wysłał do Afganistanu. Pojechali z własnej nieprzymuszonej woli jak nie dla kasy to dla kariery, co zresztą na jedno wychodzi. A jak któremuś stało się KUKU to zaraz wrzask na całą Najjaśniejszą. I kto poza najbliższymi ma współczuć takiemu nieszczęśnikowi ? Może ten który na umowie śmieciowej tyra żeby takiego kondotiera utrzmywać ?
I jeszcze jedno. Ktoś napisał, że Polska jest “ormowcem Europy”. Dla mnie, nie tylko Europy, ale i świata, wykonując brudną robotę za innych. Polscy żołnierzyki nie walczy za “wolność Naszą i Waszą”. Bo za wolność Polaków, jakby przyszło co do czego, nie są wstanie walczyć.
Jak na jednego żołnierza szeregowego przypada z dwóch podoficerów i jeden oficer. A całą tą armijkę polką, można by zmieścić na ’stadionie dziesięciolecia’ przemianowanym na “narodowy”.
Ja patrzę na to z innej strony. Chłopaki pojechali zdobyli doświadczenie, wnieśli dużo nowych pomysłów do armii, sprzęt przetestowali i chwała im za to. A to czy my byśmy pojechali czy nie to i tak by tam wojna była. Żołnierz ma bronić interesu kraju, a nie tylko ziemi, więc spełnili obowiązek wobec ojczyzny. A co do tych opluwaczy polskiego munduru olewam ich sikiem parabolicznym, bo zawsze ktoś będzie miał inne zdanie.
Z tego co mówią politycy polscy żołnierze uczestniczą w Afanistanie w tzw misji stabilizacyjnej i nie pojechali tam zabijać. Ostatnio oficjalnie mówi się w mediach,że misja zakończy się sukcesem. Nikt się nie będzie przejmował ,że tak naprawdę sytuacja społeczna i polityczna w Afganistane jest gorsza niż była przed wejściem wojsk do tego kraju. Porównań do sytuacji z okresu II wojny nie skomentuję, bo jest to żenujące i nie będę zniżał się do poziomu autora tego wpisu. Jeszcze nie słyszałem o przypadku,że któryś z wracających żołnierzy głośno narzekał na swój los. Wręcz przeciwnie zostają oni ze swoimi problemami sami. Zdarza się,że oddalają się od swoich rodzin, nie zawsze znajdują zrozumienie w społeczności w której żyją. Nie wszyscy są tak silni i pękają. I cóż wtedy znaczy ta kasa , której niektórzy (widząc po niektórych wpisach) mocno zazdroszczą. A my cóż jak zwykle, najlepiej potrafimy dokopać leżącemu, zmieszać z błotem i wyrzucić i na koniec nazwać siebie prawdziwym Polakam.
Maślana – tobie naprawdę odbija szajba skoro do wspólnego mianownika przywołujesz łotrów z Waffen SS.
Ciekawi mnie powód takiej miłości do Żołnierza Polskiego?
Wyjaśnij też dlaczego gryziesz szczypce a nie kowala?
Claus – komu w swoim życiu Waść gest Kozakiewicza pokazał?
Zapierd@lać na budowie powiadasz?
Hmmm, murarze teraz w cenie, zbrojarz – betoniarz, cieśla, dekarz nie wspominająć o wielu zawodach związanych z wykończeniem domów to trudne, ale dobrze płatne zajęcia.
Też cegły podajesz na budowie?
Claus? A skąd masz takie dokładne dane o “Always Platinum Ultra Night” Sprawdzałeś skrzydełka organoleptycznie cyco?
Podczytuję was obu i tak sobie myślę, że w mentalnym sensie byliście/jesteście uzależnieni od wojska.
A bezinteresowna złość i zawiść sprowadza się do kasiorki?
Co by nie wychodzić przed szereg dołączam do Qwert’a i wprawdzie nie parabolicznym (prostata tratatttaaa), ale olewam wasze nogawki również ciepłym moczem oszczędnie bo uryna to w czasie “W” najlepszy środek antybakteryjny a i do starych karabinów sie nada jako płyn chłodniczy.
na bieżąco:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Ponury-los-afganskich-tlumaczy-Pomagali-wojskom-koalicji-teraz-grozi-im-smierc,wid,16595301,wiadomosc.html?ticaid=112b7b
@zibi.
Ty to masz sprany “muzg” przez te polskojęzyczne szmatławce. Polscy żołnierze nie pojechali na wojnę zabijać, tylko na wycieczkę do Afganistanu zwaną “misją stabilizacyjną”;)).
Przypomina mi to stary dowcip. W latach 30-tych ubiegłego wieku, przyszedł list od słuchacza do Radia Erewań, czy będzie wojna. Odpowiedzieli mu, że wojny nie będzie. Ale będzie taka walka o pokój, że kamień na kamieniu nie zostanie.
Co do tych nieszczęsnych tłumaczy afgańskich. Muszą tak świrować, żeby ściągnęli ich do Polski, dali mieszkanie, zasiłek na niego, babę, i liczną dzieciarnię. I taki będzie sobie żył na koszt podatnika. A tak by wegetowali w takim Afganistanie. I za 20-30 lat będą też palone samochody w dzielnicach polskich miast przez beżowych i czarnych. Tak jak to ma miejsce we Francji czy Szwecji. Albo ucinanie głowy maczetą, polskim żołnierzom idącym do pracy przez kolorowych, jak to ma miejsce w Londynie.
Twierdzenie, że żołnierze są w Afganistanie po to , by .stabilizować sytuację w tym kraju było z mojej strony prowokacją. Próbowałem pokazać jak jesteśmy manipulowani. Władze Polski próbują za wszelką cenę udowodnić, że obecność wojska polskiego była konieczna i przyniosła zamierzone efekty , co oczywiście jest bzdurą .Że tak nie jest dowiemy się zapewne po opuszczeniu Afganu przez wojska amerykańskie.
Bezsprzecznie widać że hucpa pt. Misja Stabilizacyjna się kończy. Nawet “oficerowie” prowadzący przydzieleni Panu Marcinowi to jakiś drugi sort, żeby nie powiedzieć że odpady. Publiczne oddawanie moczu, brak umiejętności czytania ze zrozumieniem, kompletna dysfunkcja logicznego łączenia przyczyn ze skutkami, maskowanie wulgarnością i wesołkowatością godną wiejskiego przygłupa kompletnej ignorancji. Chyba czas wziąć się za relacjonowanie wyzwalania Ukrainy Panie Marcinie, bo “nasza” Misja Stabilizacyjna w Afganistanie to kompletnie wyeksploatowany temat.
Co Anusiak do “kwasnego bąka” powiadał w chwilach stosownych?
http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Cytaty:Anusiak
maslana tak czytam i nie wierze co czlowieku piszesz przemysl to bo uwierz mi nie jestes tutaj anonimowy
@23 zaczęło się straszenie jak nie stało argumentów ? Ja Ci podpowiem – ze swoim ilorazem inteligencji zapisz się na misję wyzwalania Ukrainy. Twoi kuple z Blackwater już tam są. Mięso armatnie jest dalej w cenie
Dlatego Maślana, ze względu na zawoalowaną groźbę, musisz iść do “niezależnej” prokuratury, i tam gdzie pracują uczciwi i niezawiśli sędziowie tacy jak pan Tuleya, złożyć zawiadomienie gróźb karalnych pod twoim adresem.
Bo inaczej nasi wojacy przyjadą z Afganu, namierzą cię przez internet i ci zrobią kuku. Popełnisz samobójstwo “bez udziału osób trzecich”. A ostatnie słowa które wypowiesz przed śmiercią będzie- “żołnierze, nie strzelajcie!”.
Mnie to już jest obojętne. Kilka lat w tę czy w tamtą, nie robi specjalnej różnicy. Kiedyś i tak zdechnąć trzeba będzie ).
Wesołkowatość godna wiejskiego przygłupa, kompletna dysfunkcja czytania ze zrozumieniem i fobia zagrożenia.
Kto by sobie ręce brudził takim byle kim?
Twój IQ Maślana znamy, znamy wszyscy w II d- cós na pograniczu blondi i pokemona.
Tak, więc nie tykaj IQ Weterana boś niegodzien tego co Pan ci dał.
http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Cytaty:Anusiak
cytat na literkę “S” .
Nie zapytam cię Ojcze kim jest Maślanka wg literki “Z” bo nie chodzi tu w końcu o inwektywy!
Natomiast proszę Cię Ojcze daj nam Ducha
Bysmy z wdzięcznością
Przyjmowali każde upokorzenie
I przeciwności
Które od Maślany przychodzą do nas
Amen.
Witam, zawzięcie “skaczących sobie do oczu” słowami.
Miało być o naszej Fladze, a nie wypowiedzi ludzi z problemami emocjonalnymi, oczywiście nie dotyczy to wszystkich tutaj się wypowiadających. Nie będę pokazywać kogo. jestem codziennie na tym blogu, ale bardzo rzadko się odzywam, ale jak czytam takie brednie, to nie wierzę, ze piszą to Polacy. Czy dla nikogo nie ma znaczenia, ze ten temat dotyczy naszych symboli narodowych i za za tym idzie nas Polaków.
Jak niektórzy nie potrafią tego uszanować to niech wreszcie złamią palec i nie piszą obelżywych bzdur.
Gdzie szacunek, dla tych którzy za kolor biało-czerwony przelali krew i oddali życie.
Ku zadumie i przemyśleniu, słowa naszego bohatera Generała Andersa
“Jeśli ludzie obcy, lub bojaźliwi będą was pytać o co walczycie, odpowiadajcie im, że żołnierz polski walczy o to samo, o co poszedł w bój pięć lat temu, aby w naszym kraju i świecie nigdy siła nie mogła rządzić przed prawem.