Rejestracja | Logowanie »


“Lato w Afganistanie”

19 listopada 2014

Kilka miesięcy temu zwróciła się do mnie menedżerka zespołu Big Cyc, z prośbą o udostępnienie kilkudziesięciu fotografii zamieszczonych na blogu. Zespół nagrał właśnie swój najnowszy utwór – “Lato w Afganistanie” – i szukał ilustracji do klipu.

Zgodziłem się pomóc – a oto efekt naszej współpracy.

Czekam na Wasze opinie.

*          *          *

“Lato w Afganistanie”
Muzyka: Jacek Jędrzejak
Słowa: Jacek Jędrzejak
Zdjęcia: Marcin Ogdowski
Produkcja: Big Cyc 2014/ Rock Revolution
Montaż: Tomasz Wincenciak





11 komentarzy do ““Lato w Afganistanie””

  1. brzmi/wygląda trochę jak podsumowanie…:]


  2. taki chyba był zamysł :)


  3. Po pierwsze – kto szybko daje dwa razy daje. IX zmiana wróciła 26 października 2011 r. sic~!.
    Po drugie – takich czynów w Afganistanie było więcej. Choćby pierwszy przykład z brzegu: zasadzka na “patrol” nad wadi w grudniu 2012 r. , gdzie z pola walki pod ogniem ewakuowano 3 rannych żołnierzy. Postrzelony st. kpr. Łukasz S. zmarł w polskim szpitalu (WIM) 04 sierpnia 2013 r. A Żołnierz na warcie, na wieży w Ghazni, który pierwszy prowadząc ogień sztyletowy zapobiegł masakrze po wysadzeniu muru (ciężarówka wypełniona MW) przez Talibów 28 sierpnia 2013 r.? 10 Talibów w tym samobójców opasanych ładunkami trotylu, którzy przeniknęli do Bazy zdjęli polscy snajperzy. a przecież nigdy nie podawano w mediach wszystkich szczegółów!!! Tych “bohaterów” w polskich, kolejnych kontyngentach, było dziesiątki, setki a może i tysiące? Dowodem są m. in. medale nadane przez Amerykanów!
    Po trzecie – czy szeregowy rezerwy kordzikiem nakarmi żonę i dzieci jak dostanie kopa do cywila po trzecim kontrakcie?
    Po czwarte – C*ś nie jest w porządku z TĄ służba Żołnierzy Korpusu Szeregowych! I nie chodzi li tylko o aspekt etyczny! Chodzi o aspekt gotowości bojowej wojsk w kontekście kosztów wyszkolenia żółtodzioba oraz o aspekt poczucia krzywdy a co za tym idzie o gotowość szeregowego rezerwy do wyrzeczeń dla Ojczyzny w godzinie “W”!
    Po piąte – Żołnierz, tym bardziej bohater, nie powinien być traktowany instrumentalnie. Nie powinien być wykorzystywany bo nie jest prostytutką a Ojczyzna dla Żołnierza nie może być Macochą!!!
    WNIOSEK GENERALNY.
    Czas na przemyślenia i modyfikację “Ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych!”
    ps.
    “Obrońcy granic nie płacą za NIC!!!”
    Trzeba kolejnej hekatomby by tę zasadę traktować znowu poważnie???


  4. cass zgadzam się z Toba…życie dla st.szer.jest burtalne…. Najgorsze jest to,że oni starają się ..żyją życiem żołnierza…a później dostają porządnego kopa w d…to naprawdę brutalne. Ich życie to wojsko…to służba …gdzie im będzie lepiej jak nie w armii, ale niestety przepisy nie daja im tej szansy. A tak naprawdę to oni są jednym z filarów …oni robią dużo…..i daja z siebie wszystko… Ja myśle ze ustawa się nie zmieni, bo nikt się nimi nie interesuje. Za rok tylu ich odejdzie do cywila….ale to nie ,,problem,, zostaną zastąpieni ,,nowymi,, świeżymi…bez doświadczenia….ale czy komuś to przeszkadza …


  5. Korpus szeregowych decydenci z MON-u traktują w myśl zasady ,,murzyn zrobił swoje …”,wiem że brzmi to brutalnie,ale taka jest prawda,w Polsce nie liczą się kwalifikacje ,doświadczenie,tylko papierki.Zastanawiam się ilu z tych chłopaków zasili Legię Cudzoziemską,czy PMC?


  6. Panie Marcinie dziękuję za pańską pracę! Ten swoisty pamiętnik jest jedyny w swoim rodzaju. Dziennikarstwo na wysokim poziomie. Dobra robota!!!


  7. Nadmienię tylko, że CZYHAĆ się pisze przez H, a nie CH. Szczegół wiem, ale jak ktoś robi to profesjonalnie to niech robi to do końca…
    Pozdrawiam wszystkich tych co przeżyli swój Afganistan:)