Rejestracja | Logowanie »


Mit dobrego socjalu

30 września 2009

Nie miał szczęścia pilot śmigłowca, który podczas ostatniej wizyty ministra obrony w Ghazni poskarżył się na stan sanitariatów. Słyszałem, jak mówią o nim… „Spłuczka”.

Ale ta złośliwość nie zmienia faktu, że problem jest. Minister co prawda – obejrzawszy pierwszy z brzegu kontener – stwierdził, że nie wygląda to źle. Jednak będąc w bazie Giro, nie dotarł już do miejsca, w którym płonęły beczki pełne odchodów, a z ziemi wystawały rury służące do sikania.

W opinii żołnierzy z mniejszych baz, Ghazni to „cywilizacja”, m.in. dlatego, że prysznice i toalety są w kontenerach. I że w ogóle są. Tyle, że nawet w tej cywilizacji co trzeci ustęp i co drugi zlew nie nadają się do użytku. A serwisująca sanitariaty amerykańska firma KBR zdaje się tym zbytnio nie przejmować.

Spędziłem w „Gazowni” kilkanaście dni, należąc – obok sztabowców i logistyków – do grona szczęśliwców, mieszkających w kontenerach. I trochę mi było wstyd, bo część żołnierzy nadal mieszka w namiotach.

Ale zostawmy Ghazni. Niewygody w Giro, w jakimś zakresie, rekompensuje własna kuchnia. Podobnie w Warriorze. Jednak co mają zrobić żołnierze z posterunku w Arijistanie,  pozbawieni i porządnych sanitariatów i własnej kuchni? Jadący  na „eskach” i przywożonej śmigłowcami wodzie?

Nic – bo mają permanentną biegunkę.

Mamy w Afganistanie dobry socjal? Wolne żarty…

Giro, płonąca zawartość sanitarnych beczek/fot. Marcin Ogdowski

Giro, płonąca zawartość sanitarnych beczek/fot. Marcin Ogdowski





125 komentarzy do “Mit dobrego socjalu”

  1. Zupełnie jakbym patrzył na scenę z filmu “Jarhead”.


  2. Tylko, że to realia stanu polskiej gospodarki, a właściwie jej rozkładu, a co za tym idzie nakładów na wojsko. Miejmy nadzieję, że nowa afera w PO odsunie kolaborantów od władzy.


  3. Czytam i nie wierzę. Jestem w wieku w którym już nie powinienem wierzyć w ideały, ale nawet w tym wieku razi stopień zakłamania i obłudy naszych rządzących. Najchętniej wysłałbym ich tam wszystkich bez względu na przynalezność partyjną!! Moze jakby mieli pernametną sraczkę to by coś do nich dotarło!!


  4. Odbiegam od tematu zasadniczego. Wszędzie odsuwa się ludzi niewygodnych, nie tylko u nas. Wątpliwe to pocieszenie…

    Peter Galbraith, najwyższej rangi amerykański przedstawiciel w misji ONZ w Afganistanie, stracił pracę. On sam twierdzi, że został zwolniony przez nowojorską centralę za swoje krytyczne uwagi na temat niedawnych afgańskich wyborów prezydenckich.
    - Uważam to za zdumiewające, że ONZ odwołuje z funkcji oficjalnego urzędnika za to, że zaniepokojony jest fałszowaniem wyników wyborów wspieranych i finansowanych przez ONZ – oznajmił agencji AP po zwolnieniu Galbraith, który m.in. pracował dla ONZ w Timorze Wschodnim i był ambasadorem USA w Chorwacji.
    W wywiadzie dla BBC Galbraith użył jeszcze mocniejszych słów. Swoje zwolnienie nazwał “okropnym sygnałem”, który przesyła światu ONZ. Przyznał, że w sprawie oceny wyborów, w czasie których widział “rozległe dowody oszustw”, różnił się w ocenie z szefem misji w Afganistanie Norwegem Kai Eidem.
    Konflikt Galbraitha z jego bezpośrednim przełożonym Eidem, zdaniem Amerykanina, dotyczył metod postępowania przedstawicielstwa Narodów Zjednoczonych wobec zarzutów o fałszowanie wyników wyborów prezydenckich w tym kraju.
    Spór o podejście do oszustw wyborczych
    Galbraith uchodził za zwolennika bardzo rygorystycznego podejścia do kampanii wyborczej w Afganistanie i dogłębnego śledztwa w sprawie zarzutów o fałszowanie jej wyników.
    Eide, który pozostał na stanowisku i według rzeczniczki ONZ Michele Montas “cieszy się pełnym poparciem” Sekretarza Generalnego Ban Ki Muna, potwierdził, że istniała między nim a Galbraithem różnica zdań, ale odmówił dalszych komentarzy.
    Montas poinformowała, że decyzja o odwołaniu Amerykanina została podjęta “w najlepszym interesie misji” i odmówiła dalszych komentarzy.(TVN)


  5. Marcin, to wszystko jest celem taktyki. Żołnierze muszą być przyzwyczajeni do niewygód, do najgorszych warunków. W przeciwnym razie nasze władze przedstawiłyby sprawę następująco: że nasze wojska wyjechały na odpoczynek, a jako uzupełnienie mają ćwiczenia w terenie. A teraz tylko o oficjelach mówi się, że są na wczasach dobrze płatnych.
    Ale coś zaczyna się dziać, zaczynają likwidować namioty.


  6. Myślę, że tego typu raport warto by przedstawić szerszemu gronu. Rozumiem, że na obrazkach wszystko jest świetnie ale jak widać z postów ciągle serwują nam w TV kłamstwa.


  7. Szacunek za to ze Pan ma odwagę o tym pisać. niech ludzie wreszcie zobaczą co znaczy wojsko polskie!!! mi to już brakuje slow i faktycznie naszym chłopakom nie wolno się skarżyć, przed wizyta Klicha dostali zakaz komentowania sytuacji…
    a o rurze do sikania słyszałam już w 2006 roku kiedy “mój żołnierz” był pierwszy raz w Afganistanie…


  8. Co to za bełkot ?! Ci panowie tzw zołnierze w istocie chca zeby wojna była w stylu pracy tzn idziemy na bitwe od 7.30 do 10.30 bo o 10.30 mus zjesc nam sniadanie. o 15.30 musimy skonczyc bitwe bo trzeba zjesc obiad poczym wykąpac sie zadzwonic do zonki i obejrzec meczyk ! W koncu co!? Pracuje sie , nie?! 8 godzin i koniec a nadgodziny płatne – oczywiscie jesli bedzie pan zołnierz miał kaprys skorzystac z nadgodzin , bo jak dziecko bedzie miało 37,8 stopni gorączki to NIE MAM MOWY o nadgodzinach! Opusciłem wojsko 10 lat temu , byłem rok temu na cwiczeniach. Ci, co sie teraz mienia zołnierzami, po jednej nocy w polu – bez spiworków , bez ciepłej paszy , po całonocnym deszczu i spaniu w 8 typa w BWP, nie nadawaliby sie do niczego! Taka jest ta armia
    Panowie oficerowie pachnący i bojacy sie ubłocic buciki. Jak krzyknac na jakiegos osła co sie ociaga to sie pan szeregowy obraza !Kolesie z logistyki uwazaja sie za panów i władców. Nie zapotrzebowałes amunicji wczoraj?! Twój problem mowi magazynier! Co z tego ze to amumicja na pokaz dla ministra . Pokaz ogłoszony wczoraj o 17.30 kiedy pan magazynier słodko chlał piwko. Pan magazynier otwiera kram o 10 rano i koniec! Dopiero prosba od dowódcy brygady skłoniła sznownego chorązego sztabowego do ruszenia dupy. Tak to jest prosze panstwa. Dzien pokazu dla ministra . Pada od rana – rezerwisci 30-35 latstoja i czekaja a kaprale zawodowi 20-23 latana krawedzi buntu BO ONI – SZARZA W KONCU NO NIE ?! – MOKNĄ!!!! szkoda słów.


  9. gugu, przesadzasz. Weekendowe ćwiczenia dla rezerwistów to nie to samo, co przebywanie w bazie prze pół roku. Sądzę, że jakieś elementarne warunki powinny być zachowane. Wracasz po dziesięciodniowym patrolu w skwarze i pyle, i nawet nie masz się gdzie porządnie wykąpać. Weekend przetrzymasz, ale pół roku? Śmiem wątpić.


  10. gugu dobrze piszesz!też chyba dostałeś szkołę dzisiaj mi się nie chce ale kiedy indziej też coś powspominam będzie gorąco!A jak to dawniej mówiono Zabierają mnie do syfu :/ był syf jest syf i jeszcze długo bedzie syf!


  11. W kwestii wyposażenia bazy – to nie jest pole walki, ani poligon, w strefie klimatycznej w której znajdują się nasi żołnierze jest masa chorób i pasożytów, których u nas nie ma. Bazy muszą mieć wysokie warunki sanitarne, bo można to zrobić i zależy od tego sprawność bojowa żołnierzy.


  12. Redoo, jak dawno Cie nie było. Ale zsw to nie to samo. Wiadomo jak było. A czy się coś zmieniło po uzawodowieniu armii, tego nie wiem. Ale sądząc po artykułach i komentarzach to nic.


  13. Troi ano nie było brak czasu:(Ja uważam że nasza armia jest do dupy naprawdę za moich czasów to był syf i nadal tak jest!czym jest zmęczony nie wyspany i niedożywiony pracownik ano piątym kołem u wozu.Jak w armii ma nie być syfu jak w szpitalach mamy syf!moim zdaniem żołnierze tam w Afganistanie mają przesrane i nikt się tym nie przejmuje a jak przylatuje tam jakiś minister to jest wszystko robione na pokaz a zwykły szeregowy morda na kłódkę i cichosza bo taki jest rozkaz!A że to daleko od naszego kraju to większość ma to w czterech literach!


  14. Redoo, niestety to jest prawda. Bardzo smutna prawda.


  15. Pomyślcie co będzie jak w 2011 będzie ZEROWY deficyt, bo przed wyborami wydamy najwięcej w historii III RP, aby Tusk mógł zostać prezydentem.


  16. haha trzeba było wysłać naszych szambonurów i było by po kłopocie


  17. góral, ale tam nie ma oczyszczalni:-) A co by było jakby taki wjechał na aidika?


  18. @ Tori 18.

    Uuuu…. Masiakra;-))))


  19. ta sie naśmiewajcie!


  20. @ Tori

    pamiętaj, co Ci kiedyś mówiłam,
    bądz dzielna, jak żołnierz

    /przynajmniej nie jesteś trolem, zysk jest, że ktoś na grzbiet nie wsiądzie, bo będąc w opozycji
    nie da się nie namawiać do pokoju/

    ps: obozy harcerskie też się tak pozbywają i nikt nie miałczy
    z jednej strony, to jest wojsko,
    ale z drugiej doprowadzanie żołnierzy do chorób przez świadomo zaniedbania,
    to jednak przesada, dobrze, że to wyciągnięto na publikę/

    A.


  21. @ mag

    szukam Cię po tych komentarzach i znaleźć nie mogę, a zauważyłam, że chcesz porozmawiać,
    próbowałąm CIę sprowokować, ale albo nie było Cię na linii, ale oparłaś się powokacji

    Ty raczej nie jesteś żołnierzem, ale na pewno kogoś tam masz
    różne komentarze padały na tym blogu, co do udziału armii w Afganie
    ja komentować nie będę, ale jestem w opozycji

    MAG MOJE POSTY NIE SĄ PRZEZNACZONE DLA CIEBIE

    DO WSZYSTKICH NIE CHCĄCYCH CZYTAĆ MOICH POSTÓW
    NAD KAŻDYM JEST PODPIS, WOLNY WYBÓR,
    TYLKO JA TEŻ NIE CHCĘ, ŻEBY TO BYŁO CZYTANE PRZEZ OSOBY TYPU MAG
    UPRASZA SIĘ O ZACHOWANIE DYSTANSU WOBEC MNIE I TYCH POSTÓW

    to, że są nie jest koniecznością ich czytania
    Mag, nie czytaj ich więcej, czy wyraziłam się jasno

    Anka

    /wiesz, bo skoro ja płacę za coś czgo nie chcę, podobnie jak prawie wszyscy w tym kraju
    - statystyki tak wyszły, to może powinniśmy poprosić o zwrot pieniędzy;

    nic do wojska nie mam, ale jestem w opozycji, dlatego wszystko co napiszę,
    będzie przecieko wojnie; nie mogę nie protestować, podobnie jak inni,
    tu padały bardzo mocne słowa;

    Mag, naprawdę nie czytaj moich postów, nie chcę, żebyś to robiła, w ogóle/

    Anka


  22. @ Marcin Ogdowski

    czy prawdą jest, że żeby wyjechać na taką misję pokojową, trzeba mieć znajomości?

    podobno za poprzednim razem tak było, na pewnej przeglądarce w pewnym komentarzu tak pisało

    Anka


  23. Redoo, a cóż nam pozostało. My możemy tylko zwrócić uwagę na pewne sprawy, może najlepiej śmiechem, ale niestety wpływu to nie mamy. To nie leży w naszej gestii.


  24. góral, wyobrażasz sobie rozprysk:-) I ten cud zapach dookoła:-) A jakie by sie larum o zanieczyszczanie środowiska podniosło. To w grę nie wchodzi


  25. anka, ale ja jestem dzielna. Typowa twarda baba z charakterkiem:-) Nie łatwo mnie złamać


  26. @ Tori

    zobacz to,

    MARTWY TALIB
    /chyba, że już widziałaś/

    http://wp.tv/i,Sztuka-wzruszajaca-do-lez,mid,422062,klip.html?ticaid=68d88#wpPlayer

    muszę już kończyć
    A.

    @ Cześć Redoo

    fajnie, że się pojawiłeś,
    ja chętnie poczytam, wspomiki żołnierza jeśli się kiedyś zdecydujesz

    Anka


  27. anka, ale to chyba nie to. To była Ukrainka, która wygrała Mam talent. Ale taliba oglądałam


  28. @ Redoo

    ps: ale sanitaria, to naprawdę macie…
    na pocieszenie powiem, że da się w Polsce spotkać mieszkania z wychodkiem poza
    to są chyba stare powojenne budowle,
    niektórzy cywile tez się męczą, całe życie

    jednak być żołnierzem trzeba chcieć,
    ten blog pokazał niekóre wojskowe realia

    A.


  29. anka, tu nie chodzi o toalety na zewnątrz tylko o ich wygląd. Wcale się nie dziwię, że w mniejszych bazach typu Giro czy Four Corners nie ma kobiet, bo z tą rurą mogłyby sobie nie poradzić:-) Tu jednak faceci maja drobną przewagę:-)


  30. @ 27 Tori

    cooo?
    źle musiałam skopiować adres, szkoda ze tego nie da się cofać,
    ale obok jest menu filmów, tam powinno być,
    jeśli nie to pod spodem są filmiki

    hej


  31. @ tori
    Obecne ołowiane żołnierzyki nawet 8 godzin nie sa w stanie wytrzymac, oni narzkaja ze spia w namiotach! No prosze was! Po za tym co z tego ze sa w bazie czy nie w bazie!? A jak bedzie pełnoskalowy konflikt to myslisz ze beda jakies bazy? Nie , bedzie kawał pola , jakas wiocha opuszczona bez wody bo prądu nima ( wtedy czym im te wode przywiozą? Mercedesem? Co z tego do jakiejs bazy przywoza wode smiglowcami?) biwak w wykopanym dole itd. I tak pare dni lub tygodni a nie pare godzin. Wiec jesli kolesie o których pisze wyzej nie sa w stanie wytrzymac 2 dni bez prysznica bo sie czuja lepcy itp to bron nasz panie Boze przed prawdziwa wojna bo po 1 dniu sie rozpełzna w poszukiwaniu łazienek. Słysze tu kwik ze co drugo prysznic nie działa . Na litosc boska! Co to jest prysznic? kawal rury i sitko na koncu , tak? Wiec w czym jest problem? W tym ze w bazie nie ma kafelek? Ze prysznice sa brudne? A kto ma sprzatac tam jak nie oni sami po sobie?! Czy sprzatanie rejonów dla panow szergowych zawodowych to ujma? Moze sprzataczki trzeba im przysłac? LUDZIE TRZYMAJCIE MNIE!


  32. @ Tori

    jestem za równouprawnieniem, ale do pewnego stopnia
    nikomu na drodze do szczęścia stawać nie będę,
    ale nie jestem za kobietami w okopach z własnej woli

    A.


  33. gugu, od żadnego ze swoich znajomych nie słyszałam, by narzekali na cokolwiek. No może poza brakiem czasu, ale to niektórzy i na wolno działający internet -wszyscy. I to wszystko. O narzekaniu na spanie w namiotach nie nie słyszałam. To że tam dowożona jest woda butelkowana to akurat zrozumiałe. Picie wody, która czystością nie grzeszy mogłoby się wiązać z poważnymi kłopotami.


  34. anka, dlaczego? Każdy ma prawo wyboru swojej drogi życiowej. Ja nie jestem przeciwna obecności kobiet w wojsku. Często sprawdzają sie lepiej niż faceci.


  35. ale o co te całe zamieszanie, palenie gówien??? ktoś kto miał za zadanie wypalić beczki to sie cieszył że to zrobi, a cała reszta kombinowała jak nie jechać na patrol, [i pisze tu o bazach które nie miały sanitariatów z bierzącą wodą], a na patrolach jak kogoś “przycisnęło”, to se robił oparty d… o koło albo szedł w krzaki, ale wtedy było ryzyko że jakiś skorpion albo skolopendra ugryzie, albo Talib postrzel w zadek. W tym przyadku to sobie można było wygodnie usiąść odprężyć i rozluźnić, te pokazane zdjęcie to jeszcze nic, wyobraźcie sobie, że idzie się do TOy TOYa (plastikowego) oddać “naturze daninę” a tam narobione po brzegi i do tego zamarznięte, pisze tu o warunkach zimowych gdzie w nocy jest poniżej -20st C, a dzień to trzebA mieć szczęście jak jest plus i dopiero wtedy dalo się opróżnić TOYa, czasami trzeba było czekac tydzień,

    @ Marcin,
    nie dokońca się zgodzę że żołnierze po “eskach” mają luźnie stolce, większość moich kolegów zupełnie odwrotnie reagowała, a wielkim szczęściem była możliwość oddać bez spinania pośladków daninę,
    ustosunkowując się do sytuacji letniej to żołnierz musi dużo pić kilka litrów dziennie, a w upale nie koniecznie chce się jeść, tak więc nie nazwałbym ich dolegliwości parnamentną biegunką a poprostu luźnymi stolcami, ponieważ wypita woda jesli nie została wyparowana czy też wymoczona, to została wysra….. :)


  36. do gugu 31 nie było cie tam więc nie wypowiadaj się na tematy ci nie znane


  37. Liroy, ale nie wszyscy wiedza co to skolopendra:-) Niech się chłopaki cieszą, że nie występują tam te olbrzymie, bo wtedy ból się utrzymuje do 36 godzin. Ale to tylko w pobliżu zbiorników wodnych występuje ryzyko.


  38. x, witamy po dłuższej nieobecności. Tez tam nie byłam, a ciągle coś piszę. Pozdro


  39. staram się ograniczać tylko do czytania


  40. @ Tori
    nie mogę przestać, za każdym razem obiecuję sobie, że to ostatni raz

    zobacz, co piszą na onecie:

    Kolumbia to pierwszy kraj, który wygrał wojnę z terroryzmem.
    – ciężko uwierzyć, ale może jednak

    daję stronę, jak źle skopiuję, to jest na onet.pl
    http://wiadomosci.onet.pl/2052219,135,item.html

    ps: Redoo
    jeśli nie czytałeś, to zerknij na wpis:
    mit kontrolowanej prowincji
    dałam posta nr 49

    to tak przez sympatię, jakoś Cię polubiłam na tym blogu,
    ale w sensie ludzkiej sympatii, podkreślam!

    !


  41. http://fakty.interia.pl/swiat/news/afganistan-polacy-eda-mieli-wlasny-szpital,1376650
    daj Boże aby to byli lepsi lekzrze niz w 92 w czasie trwania misji UNPROROR w Chorwacji(wiem cos o Tym :-( ( )


  42. lekarze i UNPROFOR sorki za literówke


  43. a skąd oni wezmą lekarzy anestazjologów na blok operacyjny, na dzień dzisiejszy anestezjolog prędziej sie zwolni z wojska niż pojedzie na misję, nie ma takich pieniędzy które wojsko może zapłacic anestazjologowi za pracę na misji,
    “Za pomoc medyczną na tzw. poziomie I Polacy odpowiadają teraz w Afganistanie we własnym zakresie”— na dzięń dzisiejszy wygląda to tak, że żołnierze robią za sanitariuszy, sanitariusze za ratowników med., ratownicy med. robia za lekarzy bo lekarzy nie ma na misji, a jak są (lekarki) to się postawią i powiedzą że poza bazę nie bedą jeździć


  44. @ 40

    ciekawe czy ten artykuł to czasem nie jest propaganda
    wymierzona do cywilów, w celu zyskania przychylności
    do brania w tym konflikcie udziału przez polskie wojska

    wszystko ok, jesli wojsko jest tam po to, żeby wysępić od Amerykanów,
    tą tarczę antyrakietową,
    przecież za nic nam jej nie wybudują,
    a lepiej mieć takie zabezpieczenie, na wszelki wypadek,
    nawet jakby ktoś nie celował tutaj, tylko przez pomyłkę
    tu by skierował rakiety;
    ale jeśli mamy się angażować w konflikt, ryzykując zrównaniem
    wszystkiego tutaj z ziemią w ramach odwetu za przyjazd z bronią
    do Afganu, na zaproszenie USA, a nie właścicieli
    to lepiej nie

    A.


  45. @ LIROY
    W 92


  46. @ LIROY
    W 92 w Zagrzebiu widziałem MASH-a osprzęt i profesjonalizm Amerykańców , zaszokowałem ich
    na pytanie , dla czego nie chce wracac do Polski do wojskowego stacjonarnego szpitala ,padła moja odpowiedź Cytat : Polish doctor is good ,Polish hospitali in Army is shit , sic , niestety mój angielski nie był szkolny ,ale lekarze wiedzieli o co chodzi


  47. już dwa lata temu Polacy mieli zabezpieczyć szpital polowy na I poziomie, jedyne co im się udało to skompletować ambulatoium, w leki wyposażyć, ale jak CASA spadła to na szczepionki trzeba było czekać 3 miesiące, nikt nie wie gdzie i jak były przechowywane i transportowane,


  48. Cały czas poszukują lekarzy do wyjazdu na misję. Tylko niewielu jedzie, tu na własnych praktykach zarabiają znacznie więcej niż tam. A jest ciepło i bezpiecznie. tylko według mnie powinni oddelegowywać tych na etatach wojskowych, przecież są wśród nich dobrzy specjaliści


  49. Liroy, a dlaczego lekarki nie chcą jeździć poza bazę? Przecież one sa od ratowania życia, składały przysięgę. Dla mnie jest to chore. Bo powinno być zapewnione bezpieczeństwo pod każdym względem. A okazuje się, że nie jest. Pokazują tylko lekarzy (naszych) z Kabulu, którzy jeżdżą po szkołach i sierocińcach afgańskich, a co z żołnierzami.


  50. @ x
    No tak , i co z tego ze mnie tam nie było? Czy to cos zmienia w kwestii oceny wycia ołowianych zołnierzyków ze maja zaciasne majty , za tanie buciuki i brak kafelków pod prysznicami? Chyba nic nie zmienia. Po za tym wiem jakie sa te ołowiane zołnierzyki bo po tym jak spedziłem jako podporucznik pare lat w woju ( odszedłem 10 lat temu) rok temu widziałem PANÓW WIELKICH KAPRALI I SZEREGOWYCH ZAWODOWYCH na własne oczy bedac 14 dni na cwiczeniach rezerwy. A to ich szelki uwieraja a to goroteks ma o jeden guzik za mało a to podkoszulek nie ma oddychajacych itd . Wyja i skamla , tyle umieja. Wiec pytam sie . Co ma do rzeczy ze nie byłem w afganistanie? Czy jest tam zima mniej niz -5 do -20 stopni na Drawsku gdzie wojsko spedzało całe miesiace na poligonach , pod namiotami i pod kocami?! Czy skoro zołnierze zasadniczej słuzby mogli sie myc na poligonach pod improwizowanymi kranami pod gołym niebem to wam zasranym SZEREGOWYM ZAWODOWYM trzeba wersalek pod prysznicem?! Oswiec mnie “ZAWODOWY” ołowiany zołnierzyku.


  51. @tori
    jak to?! Przeciez co chwila piszesz ze cos jest do bani i ze cos jest zle ? Teraz twierdzisz ze wszystko tam jest idealnie , tak? jestem za kobietami w wojsku hahaha


  52. anka, ale kolejny raz się potwierdza, że metodami pokojowymi niewiele da się osiągnąć. W Kolumbii nie było obcych wojsk, bo tam działała regularna armia, która została doposażona, która jednak wiedziała co trzeba robić. A tu dopiero trzeba przeszkolić ANA i ANP, by mogły się zająć tym sami. Tam uderzono od razu na płaszczyźnie narkotykowej, by terroryści nie mieli się z czego finansować. Powoli to samo robią w Afganie. Im to też kilka lat zajęło, ale czy mogą już ogłosić finał… To się dopiero okaże.


  53. gugu, jak idealnie? nigdy nie powiedziałam czegoś takiego. a to że kobiety chcą służyć w wojsku to ich wolny wybór. a skoro służą i chcą wyjechać to mogą, mają do tego takie samo prawo jak faceci.


  54. McChrystal: potrzeba dramatycznie innej strategii
    Afgańska armia i policja powinny przejąć odpowiedzialność za bezpieczeństwo wewnętrzne kraju w 2013 r. – ocenił dowódca sił NATO i USA w Afganistanie gen. Stanley McChrystal. Podkreślił jednak, że NATO potrzebuje w Afganistanie “dramatycznie nowej strategii”.
    Dowódca w czwartek wziął udział w spotkaniu w Międzynarodowym Instytucie Studiów Strategicznych (IISS) w Londynie. Jego zdaniem dla zapewnienia sukcesu misji potrzeba “dramatycznie innej strategii”.
    – Nie wygramy niszcząc talibów, osiągając jakiś wskaźnik ofiar śmiertelnych, ani dokonując serii udanych akcji wojskowych, lecz wówczas, gdy miejscowa ludność uzna, że wygraliśmy – mówił generał. – Cywilna ludność Afganistanu potrzebuje ochrony przed różnymi zagrożeniami, nie tylko ze strony wroga, ale także przed działaniami z naszej strony – dodał.
    NATO musi zmienić strategię w Afganistanie
    Zaznaczył, że z punktu widzenia cywilów wojna trwa od 1979 roku (kiedy Rosjanie próbowali dokonać inwazji), a ludność cywilna zapłaciła już ogromną cenę. (TVN)


  55. warunków On teżą nie chwali (delikatnie mówiąc) w Gazowni właśnie. JAk pierwszy raz usłyszłam tę nazwę to się zdziwiłam, ale to nie jest istotne. widzialam zdjęcie pomieszczenia- tej niby łazienki. Podziwiać tych co z tego korzystają.


  56. @50, do gugu
    poligon w drawsku nie trwał 7 miesiecy. i wokolo nie bylo wojny. i nikt nie spodziewał sie tam ***** hotelu. Afgan to inna bajka, i nie chodzi o wersalki pod prysznicem, chodzi o dostęp wody, nie przerywanie dostaw pradu nocami w celu oszczędzania paliwa, i jakże “zróżnicowaną” dietę. A i jeszcze jedno- są tam nie tylko szeregowi zawodowi, ale to nie ma znaczenia


  57. @ gugu
    bo po tym jak spedziłem jako podporucznik pare lat w woju”"
    twój cytat widocznie ściemniałeś być tyle i tylko….. podporucznik nie komentuje ale jak ja byłem w “woju’ to jak nawet pan podporucznik przyszedł a kapral , miał dyzurke abo rozprowadzającego ,,, wiesz co było ?????????/ albo w tył na lewo ,albo głeba ,nima że boli


  58. Może jestem indolentem ale mam jedno pytanie
    Czy w Afganie są chłopaki zawodowcy czy z Poboru ????????
    Anka , Tori,LIROY
    Ja jechałem jako ochotnik
    nie byłem zawodowcem ale z poboru jak sie w tedy utarło na przygotowaniu w Opolu (miesiąc przygotowania jadą “wariaci i postrzeleni ” i tak było


  59. weter, na pewno są zawodowi i kontraktowi, ale to też ochotnicy:-). Z tego co wiem to ostatni pobór wyszedł do cywila, tak mi się przynajmniej wydaje.


  60. @ 59 Weter

    wiesz, mnie nie pytaj,
    nie dość, że cywilem jestem, to jeszcze kobietą i co najgorsze ignorantką

    widziałeś filmiki z 55 posta?

    wiem jedno, jeśli ktoś chce oficjalnie ogłosić wojnę,
    to niech to zrobi jako NATO, a nie jako pojedyncze państwo, nawet jeśli to będzie USA,
    bo wtedy będzie to wojna świata z terroryzmem jako wrogiem,
    a nie wojna np. między USA, a nie Afganistanem – a to wszystko zmienia

    te osoby, które wysadzają cywilów w powietrze trzeba złapać
    tylko nie rozumiem, dlaczego to robią, przeciwko czemu,
    czy to jest jedyna możliwość partyzantki z ich strony-co ma na celu zabijanie osób z własnego kraju,
    w dodatku tych, co nie mają z polityką nic wspólnego

    nie wypowiadam się, bo nie wiem o co tam chodzi,
    kto za tym stoi tak naprawdę i kto to wszystko zaczął

    ciekawi mnie jeszcze tylko to, jak by wyglądała sytuacja, gdyby USA
    i inne kraje wycofały się stamtąd,
    podpisując jakieś porozumienie- chodzi o znalezienie jakiegoś pretekstu,
    żeby stamtąd się wydostać

    A.


  61. @ Weter

    choć zgadzam się z Tori,
    są kobiety, które się znają na wojnie,
    mówiłam za siebie

    /nie wiem czy śledziłeś blog od początku, była raz na forum batalia, co do kobiet w wojsku;
    postawiłam przykład Carycy Katarzyny i nie tylko; też nie chce poruszać już tego wątku/

    A.


  62. @Tori
    ale to też ochotnicy:-). cytat Tori pierwszy rozkaz wyjazdu można oddalic . Sic tak zrobił kumpel
    ale już drugi ,,, służba ,,, i pojechał czekam az będzie nazad w Polsce (wiem że jestem świnią .ale nie piszę z Nim, ma zonkę ) i nie chce mu zawracac głowy moimi sprawami w Polsce ) jak bydzie na zad w domu se pogodomy jak ślązok z ślązokiem


  63. weter, dlatego tam był uśmiech, przy ochotnikach. Przecież wielokrotnie było już to poruszane, że jadą by nie stracić tego co mają, by im kontrakty przedłużyli, by uzyskać cokolwiek. Może by mu sie wsparcie kumpla od czasu do czasu przydało. Nie pomyślałeś o tym.


  64. @50 10 lat temu opuściłeś wojsko czyli zostałeś w woju za czasów gdy nie matura lecz chęć szczera robi z ciebie oficera . wielki pan oficer co robiłeś w wojsku pewnie całe dnie chlałeś a szweje wszystko robiły . wiem jak wyglądają szkolenia rezerwy jedno wielka libacja więc nie porównuj ich z żołnierzami zawodowymi . to że teraz szeregowy nie jest głupi i nie robi roboty za podoficerów czy oficerów bo zna swój zakres obowiązków to akurat dobrze. gwiazdki na pagonie nie czynią lepszym żołnierzem liczą się umiejętności a tu niejeden szeregowy zawstydził by oficera. faktem jest że oficerowie i podoficerowie po Iraku czy afganie zmieniają swoje podejście do szeregowych zaczynają ich szanować jak kolegę z pracy a nie jak szweja z zetki. i na koniec kto tu płacze czy się użala, co innego się użalać a co innego opowiadać o czymś jak ktoś pyta WIELKI OFICER jesteś dla mnie nikim nie potrafisz poszanować drugiego człowieka , a taki cioty co płaczą na poligonie nie jeżdżą na takie misie


  65. Tori
    -)) ochotnicy .. ja jechałem aby przeżyć przygodę byłem młody ,wolny bez Rodziny za pobyt w Jugolandi mam na pamiątke http://www.un.org/Depts/dpko/medals/unprofor.htm. fajny medalik hihihi i wspomnienia ,,, dzieciaki do tej pory nie wiedzą co sie tam działo (wiedzą tylko że tata był na misji ) i pytanie chłopaków :a zabiłeś …) bez komentarza i jak kiedyś pisałem tam było przedszkole .A w AWGANIE … nie bede klął a dla Chłopaków pełen SZACUNEK,
    PRZYJECHAŁEM NA URLOP PO 3 MIESIĄCACH NA MISJI I BAŁEM SIĘ CHODZIĆ PO TRAWNIKU
    kumple i koleżanki pytali: się co jest grane???/
    a ja tylko powiedziałem ;

    uwaga na miny w trawie
    Tori anka pozdrawiam spadam do wyrka spać pozdrawiam jutro jestem od rana


  66. @Tori
    co do lekarzy to miałem na myśli jedną lekarkę, która się postawiła. W Kabulu pokazują lekarzy misji humanitarnych, być może się zdarzyło że byl tam lekarz z PKW, faktem jest że na wojskowej misji jest za mało lekarzy, i nikt nikogo nie zmusi do wyjazdu,

    @weter:
    tam jadą ochotnicy, w dużo znacznej większości nadterminowi, kontraktowi ,zawodowi, może się zdarzyło że był tam ochotnik z poboru,


  67. @ X
    NIE WIEM KTO TO jest te ‘ 50 ‘ale Chłopie nie stresuj sie tym czymś pewnie nic nie widział poza kantyną (przed wyjazdem na misje znajomy kapelanek mi tio powiedział::::::Cokolwiek czynisz, czyń rozważnie i patrz końca::::: i tego się trzymam pozdro Weter


  68. @weter 65:
    jak się chwalić się chwalić ja mam dwa:
    http://pl.wikipedia.org/wiki/Gwiazda_Afganistanu
    http://en.wikipedia.org/wiki/NATO_Medal


  69. @66 do iraku jeździli nadterminowi ale do afganu jeżdżą tylko zawodowi. trici się zgłaszają bo to najszybszy sposób by zastać zawodowym przed wylotem muszą wszystkich uzawodowić


  70. Liroy, mówili, że z PKW, ale może to było robione tylko pod publikę. Tego nie wiem.


  71. @TOri70
    Kabul to jest inna bajka, to jak raj obiecany, jak misja w misji PKW, jak strefa wolnocłowa w UE, albo raj podatkowy, a procenty wszystkim tak samo lecą:)


  72. x, jak muszą wszystkich uzawodowić. coś mi tu nie pasuje.
    Czytałam wspomnienia o st.szer.P.Marciniaku, i to znalazłam:
    “Bał się, że będzie musiał odejść z wojska. Martwił się, że już wkrótce minie mu 12 lat służby i będzie musiał odejść, a na podoficerkę nie miał szans. Armia dla niego była wszystkim. Nawet śmierć wiązał z armią. Nie widział dla siebie miejsca na starość, gdzieś w cywilu. To było u niego niesamowite.”(kpt. Katarzyna Szal)
    Był żołnierzem kontraktowym, a nie zawodowym


  73. NO tak mogło być, wojsko jest dziwną instytucją i żołnierzami zawodowymi zostają wybrani albo szczegółnie przydatni. St szer to żaden łakomy kąsek


  74. Liroy, nie na darmo się mówi, gdzie kończy się logika zaczyna się wojsko…


  75. @ 72 żołnierze zawodowi dzielą się na tych na kontraktach i tych z służbą stałą szeregowy zawodowy może być tylko na kontrakcie


  76. LIROY ja mam tylko ten jeden , wyszedłem do cywila ale trzy miechy w MASH-u?? wolałbym mieć te dwa Twoje http://pl.wikipedia.org/wiki/Gwiazda_Afganistanu http://en.wikipedia.org/wiki/NATO_Medal niż ten mój pozdrawiam Piotrek już bez ksywek
    liroy a teraz dostałem cynka http://www.allegro.pl/item751897704_medal_onz_unprofor.html
    i co na to powiesz mnie ,,,,,,trafia ide spac pozdrawiam


  77. x, wiem to.


  78. @x
    hahha tyle ci powiem misiu


  79. @ weter – no jasne , jasne rambo z ciebie normalnie hahha . teraz sie kadra ze szwejostwem brata i takie sa wyniki . W wojsku musi byc dyscyplina bo taka prawda jest ze ktos kible musi sprzatac a wam sie wydaje ze jak jestes “zawodowy” zołnierz wieli pan szeregowiec ( hahhaa) to wiesz wszystko i trzeba sie pytac pana szeregowego czy raczy wykonac komende padnij na poligonie – bo jak mokro to niekoniecznie pan szeregowy sie moze zgodzic hahah. Nie chce mi sie polemizowac bo kazdy szwej bedzie skakał jaki to on zajebisty a kadra pijacka i niedouczona . Fakt faktem we łbach sie wam szwejom teraz przewraca i tyle . no ale dobra koniec tej gadki . Epatujcie swoja papką. buźka


  80. @gugu 78:
    masz jakieś skrzywione wyobrażenie, mam wrażenie że stan wojenny deptal ci po piętach, i dobrze że w wojsku nie zostałeś, bo jakbyś teraz pojechał do afganu to nie było RPGa podkalibrowego chińskiego który rozbiłby twój “beton”


  81. Liroy, tez nie lubię twardogłowych:-)


  82. @ Paweł O.

    przy poscie 55, tym wyświetlonym na moim monitorze jest komentarz:
    Your comment is awaiting moderation.

    te filmiki dotyczą terroryzmu, Afganistanu i można je znaleźć w internecie
    na wp.pl

    dlaczego nie zostały przepuszczone,
    wp.pl nie dała zgody
    czy ze względu na sytuacje tam zamieszczone

    A.


  83. @ Marcin Ogdowski
    Patrzyłem i zobaczyłem, zobaczyłem co przeżyłem, i co dalej? [pyt. ret.] ale co dalej, bo wątek musi mieć ciągłość, skutek – przyczyna, pytanie- odpowiedź, wąpliwość – potwierdzenie, i co? ja wiem co bedzie dalej. Wiem że gówna dalej się bedą palić, będą mity o naszych bazach, prysznice bez kafelków, po “eskach” będą luźne stolce i co z tego?????
    tu ma Pan pole do opisu,
    ja wiem co będzie, ale chciałbym żeby inni wiedzieli więcej niż ja wiem, i tu jest miesjsce dla Pana


  84. a gdzie są wypowiedzi tych co są “tam’, ci najbardziej zainteresowani, pisałem o tym wcześniej , i ???? jakos nie widać wypowiedzi szczegółnie zmarwionych żołnierzy, więc co to oznacza? dostęp do neta mają, nie są szykanowani ani “falowani”. Więc są zadowoleni z misji. Teraz jest rotacja VI zmiany na Afgan i się okazuje że nie jest tak łatwo sie dostać na misję, bo jednak : “nie taki wilk straszny jak go malują”,


  85. @ LIROY

    chyba za osrto dziennikarza potraktowałeś
    nie jest przecież żołnierzem, pisze co widział
    ale możliwe, że nie mam racji
    piszę cały czas jako osoba całkowicie z zewnątrz,
    na mnie można wiele rzeczy przetestować
    - jak odbierają niektóre polityczne czy militarne rzeczy
    ludzie mający wiedzę tylko dzięki mediom,
    bo nie zajmujący się na co dzień np. polityką
    ze względu na własne obowiązki

    a z drugiej strony, dobrze że żołnierze też tu wszystko mówią,
    bo można poznać rzecz od tej drugiej -rzeczywistej strony

    Pozdrawiam
    Anka


  86. LIROY a wiesz ilu szeregowych jest w wojsku co by sobie pojechali na wojenkę!masa młodzi chcą jechać przeważnie dla przygody!zdanie mam takie ze cała ta wojna w Afganistanie to po piepszona sprawa,ani to wojna ani to misja nie wiadomo o co chodzi?!nie da się tego tak wygrać albo pojedziemy po bandzie i spadnie tak kilka bombek albo nadal bedzie tak ni jak.Iran już straszy nie daj Boże ze Talibowie dostaną w łapy jakąś lepszą broń,skończą się stare kałachy i miny pułapki,zaczną czesać bo bazach i wówczas się przebudzimy ale może już być za późno a walka z partyzantką jaka jest to każdy z nas Polaków wie.Jak by tam były regularne walki to połowa tych młodych szeregowych by się w gacie posrała przed wyjazdem!


  87. @ 69 LIROY

    GRATULUJĘ

    Anka


  88. Ciekawy fotoreportaż na witrynie 990px -Talibowie – 15 lat od powstania:
    http://www.990px.pl/index.php/2009/09/30/talibowie-15-lat-od-powstania/


  89. Nord, ciekawe zdjęcia.


  90. Potwierdzam , dobre foty


  91. @ Nord

    UPRASZA SIĘ ŻOŁNIERZY O NIE CZYTANIE TEGO POSTA,chyba, że ktoś chce się pośmiać

    rzeczywiście Nord, fajny znalazłeś materiał

    te okolice tam są tak ładne, że aż się prosi konie wstawić zamiast czołgów,
    ludność cywilna między sobą już jest dobrze skłócona
    jeden wielki dramat

    to jednak jest święta wojna,
    ciekawe czy te księgi mają sfałszowaną treść,
    coś jak – podobno świadkowie Jehowy mają jakąś zmodyfikowaną wersję katolickiej Biblii,
    poza tym jak się taki Talib odurzy ich miejscowym zielskiem
    przy czytaniu tego, to będzie mieć z miejsca imponujące objawienia,
    a reszta współbraci uwierzy
    /nie mają uczciweg guru, ogląda sobie amerykańskie bajki i nawet się z ziomkami nie podzieli/

    zdjęcie, o pustym miejscu po posążku przypomniało mi akcję w Izraelu, kiedy studenci
    na ulicach palili Nowy Testament; pisałam kiedyś na żarty, ale teraz napiszę na poważnie,
    jak by tam ktoś postawił krzyż, czy choćby Buddę, to by się od razu wszyscy dowiedzieli który to Talib,
    bo na poczekaniu by się Talibowie rzucili,
    poustawiać takie bożki
    /ale z dala od cywilów ze względu na prawdopodobną reakcję/
    i ustawić ukrytą kamerę w odpowiednich miejscach,
    a wszystko się wyda, który to Talib


  92. @ Tori, Nord

    czytaliście
    zdjęcia rakiet zrobiły na mnie wrażenie,
    ale to bije wszystko
    http://wiadomosci.onet.pl/2053756,441,nuklearna_tajemnica_izraela,item.html

    A.


  93. anka, coś na temat rakiet zainstalowanych na izraelskich łodziach podwodnych, które mogą przenosić głowice nuklearne, wspominaliśmy przy okazji dyskusji o dozbrajaniu się Iranu i jego próbach z rakietami szahab 2 i 3.


  94. @ 93 Tori

    sorki
    chodzi o to, że jestem wzrokowcem i jak takie zobrazowane cudeńka widzę,
    to pusty śmiech mnie ogarnia

    ciężko to sobie nawet wyobrazić, jak ta wojna może wyglądać

    jak wysłali Polaków do Afganu, to pomyślałam, że Portugalia jest dość dobrym strategicznie miejscem, bo jest daleko,
    ale po tym, co zobaczyłam zmieniam zdanie, bardziej należy wiać na jakąś inną galaktykę

    już nie jestem pacyfistką – żeby bin Laden zdechł
    przepraszam, że tak bez ogródek,
    ale to daje szansę, że ktoś nie zmieni pozycji przełącznika na on


  95. @ Tori

    http://wp.tv/i,Niebezpieczny-terrorysta-nie-zyje,mid,414082,klip.html
    na wp pojawiają się cały czas filmiki o terrorystach,
    tam chyba teraz można zlaleźć nowe info
    i pewnie w brytyjskich mediach


  96. @ 21
    anka nadal czytam twoje posty
    jesteś najlepsza na tym blogu papa!!! pozdrawiam


  97. @ mag

    zakaz

    pa!


  98. @ 96

    teraz nie wiem o co chodzi, ale nie ważne

    pozdrawiam
    A.


  99. anka, słyszałam o tym. Ale ważne jest też to, że w końcu potwierdzono śmierć Tahira Juldaszewa, zwanego “Biczem bożym”, który uchodził za jednego z największych terrorystów. Zginął pod koniec sierpnia w czasie nalotu bezzałogowców w Pakistanie, ale talibowie dopiero teraz potwierdzili jego śmierć.


  100. potwierdzenie śmierci terorrysty wiąże się ze ścisle określonymi konsekwencjami, dla koalicjantów to jest sukces a dla Talibów kolejny bodziec do działania,
    dlaczego amerykanie nie ogłosili zlikwidowania Bin Ladena, nikt niechce mieć męczennika islamskiego i jego wyznawców p/sobie,
    moje zdanie jest takie że BIN Laden albo umarł śmiercią naruralną, albo jest izolowany przez amerykanów [tudzież inne służby], żeby nie robić z niego męczennika, tego nik t niechce,


  101. @ Tori

    trochę z innej beczki, ale jednak na temat

    znalazłam UFO
    http://www.sr-71.org/photogallery/b-2/
    http://www.sr-71.org/photogallery/

    http://www.aho-online.yoyo.pl/nol/tajne/testy.html

    Nie mogłam znaleźć fotki tego modelu
    Dark-Star. Tiger 3
    ale jeśli to ten, który kiedyś widziałam, to wygląda naprawdę jak UFO

    piszę o tym, bo “ręczne” przeszukiwanie terenu przez Amerykanów mnie zastanowiło;
    skoro mają takie machiny, to czy by się nie dało tym wyśledzić jakichś baz talibskich
    nie wiem jak drogi jest kurs czegoś takiego, ale po kilku patrolach nocnych,
    czegoś by się mogli dowiedzieć
    samolot jest zjawiskowy, więc ludzie raczej wyjdą z ciekawości to zobaczyć

    prawie sie ucieszyłam, że kobieta jest w załodze, ale niestety nie ma skafandra
    http://www.youtube.com/watch?v=x6cZLfK4Zjk&feature=player_embedded
    życie jest piękne, choć czasem bolesne

    sprzęt, ale może już nie aktualne
    http://www.efakt.pl/Nowy-sprzet-dla-zolnierzy-w-Afganistanie,artykuly,50790,1.html

    na dziś już kończę
    miłego weekendu
    Anka


  102. Liroy, masz rację. Eliminacja kolejnego ważnego terrorysty jest dla nich stratą. Bo z czasem skończą im się wzorce.Oby. Co do Bin Ladena to też mam mieszane uczucia. Jakoś nikt go publicznie nie widział od wielu lat, a wiadomo zdjęcie do netu można sfabrykować.


  103. anka, fajne szpiegowskie samoloty:-)


  104. @ Tori

    nie przepuścili znowu mojego posta,
    tam było więcej

    @ LIROY

    w takim razie wracam do swojej poprzedniej hipotezy, co do tej wojny

    nie pamiętam gdzie, byc może w tych materiałach, które przesłałam kiedyś,
    ale podobno jest przepowiednia, że III wojna światowa zacznie się od księcia w turbanie

    Dobranoc
    Anka


  105. anka, oby jej nie było.


  106. @ 107

    Amen!!!

    A.


  107. Mam takie pytanie do was,hmm… pytania tak jak z Internautami Tori,czy,anka! i kilkoma jeszcze innymi osobami śledzimy tego bloga od początku!Tak?! TAK!!pytam się was czy jest sens!czy jest sens walczyć na usługach USA?za co my tak naprawdę kur…Walczymy no za co?!Nasz kraj splamiony krwią wojną obozami :( myśmy już dość wycierpieli nie potrzebujemy dodatkowego cierpienia w postaci martwych naszych chłopaków co mili dom i rodziny!gówno prawda tu chodzi o kasę i o nic wiecej sorry nachlałem sie!


  108. Redoo, czemu się nachlałeś?


  109. Tori takie życie czasem trzeba sobie pozwolic ta trochę rozpusty!


  110. Redoo, fakt śledzimy bloga od samego początku, wymieniamy poglądy, komentujemy wydarzenia. Za co walczymy? Za Bóg zapłać. Czytałeś wypowiedź Rasmussena na spotkaniu w USA? Szybko nie wyjdziemy i sojusz wytrwa z Amerykanami do końca misji “stabilizacyjnej”


  111. Redoo, reset czasem wskazany, tak dla zdrowotności. Ja jakbym się czegoś zimnego napiła to bym się z zimna rozleciała


  112. żołnierze chleją i na wartę trzeźwi idą to i kierowcy piją i w trasę wytrzeźwieni jadą:)


  113. tak tak niby sojusz miedzu PL a USA ehhh śmiech na sali bo znaleźli sobie wasali niby co Polska ma być sojusznikiem z czym z 5 smigłowcami troi nie róbmy jaj!


  114. Redoo, to nie sojusz między Polską a USA tylko między USA a NATO. Lepiej mieć 5 wiatraków zin wcale. To śmiech przez łzy


  115. Proszę dajcie jakiś namiar na temat “droga z Ghazni do Bagram”


  116. @anka 90
    Jest podobna historia, jak ta z paleniem Nowego Testamentu, ale dotycząca sławnego średniowiecznego Mostu Karola w Pradze. Otóż, jak ona głosi, podobno “ktoś” ciągle pluł duży krzyż, którym Cesarz kazał budowniczym przyozdobić jedną z balustrad. Cesarz kazał zatem umieścić u stóp krzyża kamienną tablicę z wyrytymi po hebrajsku siedmioma świętymi imionami Boga. Opluwanie wtedy ustało. Czy ta historia jest prawdziwa? Któż to wie, jednak jest bardzo prawdopodobna, a już z pewnością wyraża pewną prawdę.

    @LIROY 99, Tori 101
    Również uważam, że Bin Laden od dawna nie żyje. Moim zdaniem jest bardzo prawdopodobne, że zginął dawno temu, może podczas bombardowania jaskiń Tora Bora. Najlepszym pośrednim dowodem na jego śmierć jest brak jakiegokolwiek nagrania wideo przyzwoitej jakości, choćby takiej, jak z taniej, “marketowej” kamery DV. Było kilka nagrań, na których praktycznie nic nie widać. Zapewne dlatego, że inaczej fachowcy łatwo odkryliby mistyfikację. A Bin Laden jest, lub był, potrzebny USA nadal “żywy”, a zarazem tylko potencjalnie groźny. Warto jednak zwrócić uwagę, że stopniowo Propaganda USA przestaje wspominać Bin Ladena i bez wątpienia to celowe działanie.

    @Redoo 107
    Moim zdaniem sojusz z USA to fikcja. Trzeba być naprawdę naiwnym, aby wierzyć, że w razie potrzeby kraj ten przyjdze nam z pomocą, o ile nie będzie miał z tego realnych korzyści. A ja takich hipotetycznych korzyści nie widzę. Moim zdaniem, sojuszników trzeba szukać blisko włanych granic. Jak to już wspominałem, a co dla niektórych może być kontrowersyjne, uważam, że jedynym realnym sojusznikiem Polski może być dziś Rosja, pomimo wszelkich naszych wzajemnych zaszłości. Oczywisce wymagałoby to wyłonienia jakiejś nowej siły politycznej w Polsce, patrzącej na politykę w realny sposób. W każdym razie takie jest moje zdanie w tej sprawie.


  117. @Wanda 117
    Chdziło Ci o to?:
    http://zafganistanu.pl/?p=516


  118. Nord, mamy podobne zdanie w tej kwestii. Miejmy nadzieję, że bliźniaki nie doją do władzy, bo wtedy polityka byłaby typowo antyrosyjska. Nie powinniśmy szukać sojuszu tak daleko. Tego powinna nauczyć nas historia. Ale niestety. Dalej aktualne jest powiedzenie, które wcześniej przytaczałam. Podlizywanie się USA nie przyniosło żadnych korzyści, także nasi rządziciele powinni zrezygnować z proamerykańskiej polityki i stawiania wszystkiego na jedną kartę. Odrobina dyplomacji by się przydała


  119. @ Nord

    nie da się ukryć, że jesteś pasjonatem

    A.


  120. @ 96

    wiem, co to pochlebstwa
    wiem, dlaczego są wypowiadane

    kończę
    Anka


  121. Ja jeszcze nie napisalem ostatniego slowa … . Wiesz dlaczego padlo slowo “napisalem” a nie “powiedzialem” … .