farciara
Posty: 2713
| VIII zmiana Umieszczone: 14.08.2010 20:40 |
plamko -jakby to powiedzieć…hmmm….w warunkach PL to jeden z 3 zbędnych mebelków znajdujących się na wyposażeniu mojego garażu natomiast w afg to (szczególnie w mniejszych bazach) skrzynia dzięki której do ubrań i prowiantu nie dostaję się woda, gryzonie i inne stefanki
*uprzedzając kolejne pytanie -stefanek to imię jednego z takich żyjątek, które zadomowiło się w namiocie naszych panów
http://www.obrazky.pl/pajak-wielbladzi
http://www.podroze.pl/wyprawa/relacja/poza-polami-minowymi-w-poprzek-afganistanu,145/
http://polishexpress.polacy.co.uk/akt,gigantyczny_pajak_zabil_psa,671.html
http://fakty.interia.pl/ciekawostki/news/pajak-zmusil-rodzine-do-przeprowadzki,1170049
__________________________________________________________________
co się zaś tyczy terminów to wierzcie mi dużo gorsze od niepewności terminu jest ‘pewny’ termin przesuwany w nieskończoność -prawda VI, VII zmiano?!:>
|
Wróć na górę | |
|
|
farciara
Posty: 2713
| VIII zmiana Umieszczone: 14.08.2010 21:45 |
malites -a co to jest hesco?;>
…eeeh zebrało mi się na wspomnienia
|
Wróć na górę | |
|
|
farciara
Posty: 2713
| VIII zmiana Umieszczone: 15.08.2010 12:07 |
hmmm…wiecie,że ja do niedawna nie wiedziałam gdzie się sprawdza ilość postów?;>
jak tylko powrócę pyszna, pachnąca i opalona możemy oblewać przerzucenie 1000…
…Szefie -może jakaś premia?;>
|
Wróć na górę | |
|
|
foszka
Posty: 68
| VIII zmiana Umieszczone: 15.08.2010 12:22 |
plamko ja mam podobnie ze swoim. Lista zrobiona, ale on na pakowanie mówi, że ma jeszcze czas. Ja tak jakoś nie potrafię na ostatnią chwilę. Wolę kupić i zapakować prędzej, a nie później w pośpiechu.
aneczko mój też ma w pierwszym rzucie lecieć to możne się znają. Chociaż ich jest tam tyle.
Mój jeszcze nie wie ale zrobię mu niespodziankę do spania. Nie będę pisać jaką bo on czyta to forum
malites zapraszamy i inne babeczki z poprzednich zmian też się przydadzą
Miłego dnia życzę
|
Wróć na górę | |
|
|
foszka
Posty: 68
| VIII zmiana Umieszczone: 15.08.2010 12:26 |
stefanki są okropne!
|
Wróć na górę | |
|
|
farciara
Posty: 2713
| VIII zmiana Umieszczone: 15.08.2010 12:36 |
hmmm…jakby to powiedzieć…
stefanki -żyją, oddychają, mają oczy, nos, buzię, przyjaciół i plany na przyszłość…
mając do wyboru: to czy osobisty spędzi noc z talibkiem czy z cieplutkim, futerkowym stefankiem -ten drugi jest bezkonkurencyjny
|
Wróć na górę | |
|
|
MarzenaK1983
Posty: 139
| VIII zmiana Umieszczone: 15.08.2010 12:45 |
hej dziewczyny, widzę, ze przygotowania trwają pełna parą, a ja mam małe tyły, ostatnio jakoś żyje dniem dzisiejszym, z weekendu na weekend, dlaczego one tak szybko mijają? dziś wieczorkiem zamierzam przysiąść i zrobić moją listę, oczywiście biorąc pod uwagę Wasze sugestie ciekawe co powie mój żołnierz?
hihihi… ostatnio się śmiał, że dzięki Wam jestem lepiej poinformowana niż on (jesteście wielkie dziewczyny) )
u mnie liściki i fajne zdjęcia to pewnie na ostatnią chwilę będą tworzone… ale takie są najfajniejsze narazie puki co cieszę się tym co mam, a dalej czas pokaże, mam nadzieje że szybko zleci…
Oczywiście dziewczyny poprzednich zmian, piszcie jak najwięcej a te żyjątka, hmm… ”milusie” ))
|
Wróć na górę | |
|
|
fanka szefa (Moderator) Posty: 3789
| VIII zmiana Umieszczone: 15.08.2010 17:26 |
aneczka
wierze w cuda ale nie takie ze dana jednostka bedzie sie interesowała sie żonami żołnierzy.Jeszcze jak jest osiedle wojskowe to jakos to funkcjonuje ale juz po za osiedlem żadnego zainteresowania.Lepiej sama sie zajmij sobą niż proś o pomoc kogoś z jednostki.Do obecnej chwili nie dostałam żadnego tele z jednostki żadnej info-zlewka totalna.Bez ich pomocy mysle że lepiej funkcjonuje.Ale sa jednostki i jednostki-moja dała plamę.
|
Wróć na górę | |
|
|
adzanti1
Posty: 69
| VIII zmiana Umieszczone: 15.08.2010 18:17 |
witam wszystkich!
|
Wróć na górę | |
|
|
anabell
Posty: 115
| VIII zmiana Umieszczone: 15.08.2010 21:23 |
witam i ja:)
moj zacznie kompletowac swoja liste we wrzesniu wg listy jak sie pojedzie na zakupy to max 2-3 dni i beda:)
asya inaczej jest jak sie mieszka w garnizonie. tutaj w świętoszowie nikt nie ma swojej rodziny wiec jedyna pomoc to sasiedzi, znajomi, jednostka.
|
Wróć na górę | |
|
|
adzanti1
Posty: 69
| VIII zmiana Umieszczone: 16.08.2010 08:52 |
Hey dziewczyny Mój chłopak tez jedzie teraz na misje to jest jego pierwsza misja bardzo sie boje ale mam nadzieje że będzie wszystko dobrze pozdrawiam serdecznie buziaki;0)
|
Wróć na górę | |
|
|
adzanti1
Posty: 69
| VIII zmiana Umieszczone: 16.08.2010 09:01 |
Dziewczyny, widzę, ze przygotowania trwają im bliżej wyjazdu naszych chłopcÓw tym jest coraz ciężej wiem to po sobie ale musimy dać z siebie wszystko i być dzielne
|
Wróć na górę | |
|
|
zonkili
Posty: 323
| VIII zmiana Umieszczone: 16.08.2010 10:24 |
Hej dziewczyny,jak tak zapraszacie,to i ja się zjawiam,z VII zmiany.Mogę Wam tylko powiedzieć,żebyście były silne,bo lekko nie będzie,każda z Nas to wie,ale dacie radę.Jesteśmy silniejsze niż nam się wydaje.Wiem,co piszę,bo u mnie mija za kilka dni pół roku bez mojego Zielonego.Dałam radę,jeszcze trochę,troszeczkę siły mi zostało….Pozdrawiam i służę pomocą…
|
Wróć na górę | |
|
|
gąska
Posty: 59
| VIII zmiana Umieszczone: 16.08.2010 11:49 |
Cześć. Mój mąż też wylatuje na VIII zmiane…. to jego 1 raz… jestem zdołowana ale nie daje po sobie poznać …. Pozdrawiam was wszystkich….tera bede tu częściej…
|
Wróć na górę | |
|
|
fanka szefa (Moderator) Posty: 3789
| VIII zmiana Umieszczone: 16.08.2010 12:48 |
kita
moja rada taka i zapewne inne dziewczyny z mojej zmiany tez by ci to poradziły-nie tłum emocji w sobie bo to nie jest dobre.powinnaś rozmawiać o tym co ci w sercu leży z mężem,takie rozmowy duzo daja i bardzo pomagaja,łatwiej jest sie pogodzić z tym ze poleci na dosc dlugo.pamietaj też ze twojemu mezowi wcale nie jest lekko i udaje twardziela,moze tez potrzebuje takiej rozmowy i takiego oczyszczenia siebie.lepiej sie teraz wypłakać,wrzucic z siebie emocje niz kiedy wyleci zadreczac go swoimi żalami bo w tedy to juz mu nie pomożesz a utrudnisz funkcjonowanie tam gdzie bedzie.
|
Wróć na górę | |
|
|
anabell
Posty: 115
| VIII zmiana Umieszczone: 16.08.2010 13:09 |
witam,
napewno każda z nam ma watpliwości co do wyjazdu ”naszych ” meżów, narzeczonych itd.
ale mysle ze taka atmosfera juz teraz kiedy człowiek sie dołuje itd itp nie jest dobra. wazna jest rozmowa,czesto rozmiawam o misji i nie unikam tego tematu.
czy sie boje? tak , tak samo mam obawy ale w domu mam maleńkie dzieci dla ktorych musze być oparciem , w koncu im tez bedzie trudno. pierwszy raz ich tatus pojedzie na tak długo. ja juz jedna misje przezyłam w naszym zwiazku i była ona na poczatku naszego zwiazku ktora nas umocniła w przekonaniu ze jedstesmy dla siebie stworzeni. po misji wzielismy slub i załozylismy rodzine.
|
Wróć na górę | |
|
|
MarzenaK1983
Posty: 139
| VIII zmiana Umieszczone: 16.08.2010 13:43 |
hejka
zrobiłam sobie przerwę w pracy anabell, podbudowałaś mnie bardzo, mam nadzieję że jak oboje wytrwamy i też bedzie szcześliwe zakończenie
troszkę Wam zazdroszczę, że jesteście wszystkie tak niedaleko siebie z okolic Świetoszowa, zawsze na jakaś kawke albo piwko mozna wyskoczyć razem…
Wracam do pracy, pozdrowionka!!!
|
Wróć na górę | |
|
|
MarzenaK1983
Posty: 139
| VIII zmiana Umieszczone: 16.08.2010 14:31 |
dziękuję malites mam nadzięję, ze tak będzie, narazie jestem dobrej myśli i staram sie nie dolinować… jakby co to ja w tygodniu stacjonuje w Poznaniu a w weekendy w takiej małej mieścinie jak Krotoszyn
|
Wróć na górę | |
|
|
gąska
Posty: 59
| VIII zmiana Umieszczone: 16.08.2010 14:39 |
świetoszów…. rozmawiam z nim… wiem lepej nie żałować potem… ale nie należy wszystkiego mówić… teraz to zastanawiam kiedy poleci … niby wrzesien… ale tu sie zmienia wszystko jak w kalejdoskopie…
|
Wróć na górę | |
|
|
sefora
Posty: 15
| VIII zmiana Umieszczone: 16.08.2010 15:39 |
Witajcie ponownie!
Ja też mieszkam w Świetoszowie:)
Lista rzeczy zrobiona,ale z zakupami jeszcze czekamy.
Staramy sie duzo rozmawiac na temat wyjazdu,ale cieżko jest strasznie,chociaz męzowi cały czas mówie,że damy rade i staram się byc twarda,żeby się jeszcze bardziej nie martwił.U mnie jeszcze dokłada teściowa,która uważa,że to ja każe mojemu mężowi jechać.Wg niej tylko kasa jest dla nas ważna:(
|
Wróć na górę | |
|
|
sefora
Posty: 15
| VIII zmiana Umieszczone: 16.08.2010 16:00 |
Troche ciężko sie nie przejmować.
Słyszę tylko o czarnych workach i że ja to inaczej płacze niz ona,bo ma tylko jednego syna.I kiedyś to on był inny,dobry,tzn.zmienił sie przy mnie…
|
Wróć na górę | |
|
|
crazyrabbit
Posty: 92
| VIII zmiana Umieszczone: 16.08.2010 17:38 |
Marzenko K, ja w Krotoszynie często bywam Może kiedyś jakaś kawka po drodze?
Malites, mój właśnie po ostatnim kursie się zaciął i ciężko z nim pogadać. A termin wylotu coraz bliżej… Na razie udaje mi się przy nim nie beczeć za często, w końcu ma mnie zapamiętać taką, jaką lubi najbardziej. Ale łatwo nie jest, tym bardziej, że jesteśmy weekendowym nie_małżeństwem…
Anabell, podziwiam Twój spokój i rzeczowość. Szkoda, że do Świętoszowa mam daleko :/
|
Wróć na górę | |
|
|
zonkili
Posty: 323
| VIII zmiana Umieszczone: 16.08.2010 18:01 |
Dziewczyny,a jest wśród waszych mężów,narzeczonych ktoś z Obwodu,drugi raz puszczą tą grupę.Mój z pierwszej poleciał pod koniec lutego.Jak bym miała z kimś kontakt,to mniej więcej wiedziałabym,kiedy mój wróci.To jest ta dodatkowa grupa,która poleciała przed VII zmianą.A co do teściowych?Szkoda gadać,moja jeszcze mnie nie odwiedziła w nowym domku(no tak,synowej luksusów się zachciało,a synek musiał lecieć,żałosne).Nawet nie przyjechała na roczek wnuczki.Jestem ciekawa jak się zachowa po powrocie syna?Szkoda słów tu na forum
|
Wróć na górę | |
|
|
zonkili
Posty: 323
| VIII zmiana Umieszczone: 16.08.2010 18:08 |
Jeśli mogę coś doradzić.Mamy telefony z Plusa,na początku jak mu wysłałam,to dostawał po kilkadziesiąt razy,dlatego nie pisaliśmy.A potem ktoś mi powiedział(Robert,który już dawno nie gościł na VII zmianie,tęsknimy za nim),że trzeba zmienić ustawienia.Nie ustawiać doręczenia raportów i nastawić czas doręczenia 1 godzinę.I udało się,dostaje 1 smsa.Właśnie sobie piszemy
|
Wróć na górę | |
|
|
fanka szefa (Moderator) Posty: 3789
| VIII zmiana Umieszczone: 16.08.2010 18:12 |
żonkil
ja na swoja nie narzekam teściową bo ona by nam nieba uchyliła gdyby mogła i tak samo teściu wiec mam z tym dobrze:)(uwaga tematy o teściowych ha ha )
sefora
kazde rady sa na swój sposób dobre ale ja ci powiem od siebie że ty i twój maz zyjecie dla siebie a z teściowa powinien porozmawiac jej syn i jasno z taktem wytłumaczyć jak on to widzi.moj maż by za mna w piekło poszedł i moja teściowa to wie wiec ona jest szczesliwa ze my jestesmy tacy za soba:)o afganistanie nam nic nie mówiła(wiem że sie bardzo bała i nadal boi o syna) choć pytała czemu mój jedzie,dostała jasna odpowiedź i to ja uspokoiło.
|
Wróć na górę | |
|
|