żeby tylko tylko na patrole nie jeździli

chyba z toba admin rozmawialam.na patrole raczej nie ale bywa jak musi

tak zoska ze mną ale ja i tak się boję, bo to nigdy nic nie wiadomo.

hej admin wogóle czesc dziewczynki mój jest łanosciowcem i do jego zadan nalezy utrzymywanie kontktu z tymi co jada na patroe, przyielanie ludzio patrolu i utrymywanie kontaktu miedz rosomakmi a baza ja sa na patrolu, no niestet zajecie takie ze musza wyjezdzac poza baze;/ szy do góry bo bzie dobrze

Farciara nie ma sprawy brudz ile wlezie, ja lubie sprzątać a w szczególności myć naczynia. Sprzatanie u mnie juz prawie skączone zostało poukładać w meblach półki mojego Słońca. Bo nic sie tam już nie mieści.

Właśnie dostałam sms od mojego słońca, że już włąsnie jest w Gazhni. Teraz musze uzbroić sie w cierpliwnoś i niedługo będziemy mogli pewnie pogadać na skypie, gg.

Wracam do układania w szafkach.

A pomyśleć, że jeszcze tydzień temu miałam prawie załamanie nerwowe. Głowa do góry dziewczyny wszystko będzie dobrze

plamka z tego co mi mąż mówił to w drużynie jest lepiej

Mordka dawaj do mnie ;d 10615247

oki dzieki , juz sie odzywam
moj nie dawal znaku zycia przez cala dobe, obie z jego mama umieralysmy ze strachu
przed chwila okazalo sie ze lecial…
juz mi lepiej

czesc dziewczyny , moje slonko dzisiaj juz pojechalo …… ciezko bylo sie zegnac ale wytrwam bo dzielna kobitka jestem i uparta glowy do gory dziewczyny !!! bedzie ok . ja spadam na te 7 miechow do rodzicow z corcia . tam bedzie mi razniej i psychicznie pomoga . ale bede was odwiedzac codziennie . fajnie ze jestescie . czyj maz dzisiaj polecial ?

mój leci.. za 2 godziny..:( wczoraj trzymałam się twardo dopóki nie dojechaliśmy na miejsce.. a teraz ratuję się kawą bo spałam 3? godziny?
Zieloni są we Wrocławiu na lotnisku i czekają na samolot a ja czekam na tel.
Czy którejś z was Zielony będzie w Warior jako kierowca?

Andziak. Mój też będzie tym jeździł..
GAGA- musimy być twarde. jak nie my to kto? Jest ciężko ale nikt nie obiecywał, ze będąc żoną, matką, córką żołnierza tak właśnie będzie.

i uwaga dziewczyny!! podjęłam decyzję:) po obronie wstępuję do wojska. Ł. chce jeździć na misje? niech jeździ. ale ze mną. więcej go samego nie puszczę

GAGA witamy na forum zostan z nami a zobaczysz ze zły humor zniknie, bo nie ma jak wsparcie osob ktore przechodza przez to samo:)moj Zielony wyjechał 17 dni temu i miałam takie same odczucia jak Ty, znalazłam forum i odrazu lepiej:) wiec uszy do góry i szykuj sie na nsz zlot oczywiscie z hłopakami jak wr óca

z łącznosciaowcami jest tak….po pierwsze w bazach jest mao takich ludzi wiec na patrole jada tylko z przymusu czyli jak brak ludzi a tak to siedza w bazie.

_______________________________________________________________

chyba mam szzescie ze mam łącznościowca:D