Shay ja wiem, ja wiem… Musi być i nie ma innego wyjścia…
Ja już nie łapie dołów… Ja mam jakieś szały… Denerwuję się z BYLE powodu!! To już mnie nie dołuje to już mnie wk*rza!!! Nie pojechał na VIII zmiane to wysłali Go na szkolenie czteromiesięczne!!! Wróci… Musi jechać na 3 dni do Wawy na badania!! Potem pewnie będzie w rozjazdach między Pruszczem a Mirosławcem… A na koniec “wczasy” w Afg… wrrrr… 10 miesięcy z życia zabrane…
I wierzcie mi lub nie – miałam w planie wypić całe wino, a pije drugą lapmkę i już mi się nie chce…
Idę zaraz spać i trzymajcie kciuki bym rano wstała z uśmiechem (krzywym ) na mojej twarzy…
Przepraszam miałam nie biadolić… HUKNIJCIE MNIE BYM SIĘ OGARNEŁA!!!
______
Mars :* – i przepraszam że widzisz mnie w takim stanie

Kaishkoo dla Zosiulka wszystko i przestanę… OBIECUJE!!

Was też Kobiałki przeprzaszam że widzicie mnie w takim stanie…
_____
I żebym to ja pijana była :/

KOCHAM CIĘ WARIACIE <33!!!!

Kass spoko każdemu zdarzają się gorsze dni, ale jakby co to ja hukać też potrafię

Kaischa- a pewnie zapraszamy, jak tylko Oli wydobrzeje i pogoda będzie ciekawsza to wybierzemy się z przyjemnością w poniedziałek idziemy do lekarza do kontroli i mam nadzieję że moje dziecię będzie mogło wyjść na dwór…:/

Dziewczyny staram się ogarnąć i co nieco mi wychodzi…

Mars dziękuję Ty wiesz
_____________
Kobiałki umarłam!!!
Dostałam sms’a od B:
“Kocham Cie i strasznie tęsknię. Mam napisać do Farciary?? A ona ma zebrać resztę dziewczyn?? Mają przyjechać i Cię HUKNĄĆ??!! Ogarnij się kochanie, bo te Twoje szały nic dobrego nie wróża, a chcesz byśmy mieli bobaska! Więc tylko spokój może Cię uratować. Kocham Cię!! Jak wrócę to dostaniesz po d*pie.”
Mój kochany B :* <3

Dzięki temu sms’owi wracam powoli do równowagi

To bardzo dziękuje, a P.O Mężowi nic nie powiem, ze głaskam brzuszki
Kto chce snickersa

Kass- plosiem :* Mądry B!!!!!!

KAischaa byłam i u alergologa też byłam… teraz w poniedziałek zobaczymy co dalej… Ma dostać leki na odporność, albo może będziemy musieli zrobić testy na jego odporność czy ma…. albo testy alergiczne powtórzyć bo któryś lekarz z kolei mówi, że Oli wygląda na alergika ale testy pokazały że wszystko ok, ale on miał wtedy 3 lata skończone i mogły wyjść jeszcze ‘oszukane’…
Smacznego. ja się w łóżku objadałam przed chwilą, wiem, że tak nie można, ale zimno mi, Oli już dawno śpi a moja kołderka tak grzeje

Marselin całujemy Cię gorrrrąco
Anka Gaga Kaas

Marselin witaj
ja też chce cos pic, ale nie chce żurawinówki sama pić

GAG-ANIU dziękuję zarumieniłam się

shay ok i dawaj snikersa wciągam ostatnio wszystko co słodkie

Marselin a u jakiego byłaś laryngologa?? Bo mojego badało trzech w ciągu 1,5 roku i wmawiali mu cały czas alergię, jak dwa razy testy wyszły ujemnie to wtedy przerzucili się na astmę, w Karpaczu z nim leżałam i dalej nic.:P A wkońcu pojechałam do Lubania do dr.Zatońskiego prywatnie i jak włożył mu kamerkę do noska to wszystko było jasne – 3 migdałek Wycięliśmy i jest spokój.
__________________________________________________

HA HA HA jasne GAG

Hej Asiu ja piję drinka Dawaj żurawinówkę i zdrówko Gdzieś jeszcze Kasss winko popija
A Anka i Gaga super się bawią cieszę się ZDRÓWKO
____________
Boszz co tu się wyprawia
_______________
Kaischaa ja właśnie u Zatońskiego byłam i było ok!
mój Oli ma też coś takiego oprócz tych chorób co teraz, latem, że jak biega to zaczyna kaszleć takim suchym kaszlem i jakby się dusił- jak objawy astmy… Nie wiem, zobaczymy

Kass nie pogardzę Jak mówiłam wciągam wszystko

kaasma nie daj im się

A ja popijam Actimelka
_____________________________________________________
Marsi no właśnie mój Kacper miał tak samo, dlatego zaczęliśmy wędrówkę po lekarzach, ale jak Zatoński mówi, że jest ok to może rzeczywiście coś innego.Trzymam kciuki żeby się okazało, że to nic poważnego

dzięki dzieffczyny no to chlup aaach dobre

kaasma i jak szkieletorek ci się podobał??

Boziu grzesznice, jak ja bym się chętnie z wami napiła
Chyba zaraz naleję sobie kieliszeczek winka albo likierku
______________________________________________________________

Kass dobrze, że nie z lusterkiem
Jak ja kiedyś piłam z lusterkiem to po kilku głębszych mi się odechciało, bo jak spojrzałam w lusterko to stwierdziłam, że o nie! z tą wieśniarą to ja pić nie będę