HELLOOOOOOOOŁ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wróciłam

gosiek mama Zosi bardzo dziękuje buziaki

kaasma remoncików to ja już mam powyżej dziurek w nosie

BY nic się nie kończy, nic się nie kończy A jedyne co mogłoby się już skończyć to gupia zima o!

Madlenka :* Nie ma sprawy.
hmmmmm……ja mądra??……. a dopiero co pisały, że wariatka I jak tu nie zwariować

Marsi cieszę się, że z Olim już dobrze, za to mojego Kacperka teraz coś dopada. Nie jest to nic strasznego, ale jego kaszelek mi się nie podoba i już dziś nie puściłam go do przedszkola. I uziemiona jestem A jutro dla świętego spokoju pójdę do lekarza, niech go osłucha. Buziaki.

Całą resztę witam i pozdrawiam

Ja dzisiaj też miałam zabiegany dzień, ale jeszcze żyję
____________________________________________________________

farczi budyniek pomógł?? Buziam.

agusia gratulejszyn Czuję twoją radość na całym ciele I szybko staraj się o odzyskanie lapka
____________________________________________________________________
co się tu dzisiaj dzieje pytam??????????????????????????????????????
NINDŻAKI WRACAĆ bo pójdę spać

Kaischaa w tym rzecz, że nic sie nie dzieje :/
Nie wiem co robią pozostałe nindżaki, pewnie tracą czas na czytanie książek i inne pieprzoty
ale spoko, wróCOM!zawsze wracają
trzym się i reszta obecnych również
dobranoc!

Rodzynek @

Dżoana :*

agusia trzymam cię za słowo

Dżo :*********
Jak tam Wam dzień zleciał dziewczynki ??
Ja dzis dostałam opierdziel od mojej rodzicielki że ejstem córką marnotrawną i się do niej wogóle nie odzywam… Ale ja poprostu nie mam kiedy…
Ale dziś się poprawiłam i z nia pogadałam przez tel
Cieszę się jak wariatka jakaś normalnie aż chyba dziś nie zasnę… Szkoda że tą radością nie mogę się teraz podzielić z moim skarbem bo nie mam z nim aktulanie kontaktu więc pewnie dopiero jutro
Zobaczyłam dziś że w mieszkaniu do mojego użytku są identyczne naczynia jakie zamierzałam kupić Co za normalnie paradoks
______________________________________________________________

No i gdzie się wszystkie szoguny podziewają ?????
Ja chyba zaraz uciekam spać bo strasznie zmarzłam, taki mróz teraz wieczorem chwycił że szok po prostu A ja się łudziłam że zimy już nie będzie…

Oj Kaischaa ja tez uwielbiam słowo “uposażenie” Dobrze że wzięłaś tragarza bo inaczej to byś juz pewnie hukanie od nas tu wszystkich miała, ale ja wiem że ty rozsądna mamuśka jesteś Niedobrze że Kacperek chory… Ale w sumie pełno teraz tego, siosta własnie leży z małym w szpitalu to standardowo praktycznie same biegunki a jak nie biegunki to zapalenia płuc… Także to jakies wirusowe musi być… W sumie z jednej strony dobrze że mróz chwycił bo wymrozi wszystkie bakterie
A co do zakupów to ja czekam jutro na kuriera z moimi beżowymi botkami No i tez będę się musiała wybrać ale też oczywiście ze szwagrem bo on ma auto żeby zrobić chemiczne i nie tylko zakupy do mieszkanka… Teraz juz się zacznie czego sobie sama nie kupię to nie będę miała po prostu
__________________________________________________________
W sumie miałam nadzieję że już nie przymrozi bo chciałam pojechać do rodzinnej mieścinki bo moją srebrną strzałę Stała całą zimę ale bez akumulatora więc jak mróz zejdzie to muszę po nią jechać bo pewnie jej smutno beze mnie jest

Dobranoc Kaischaa Dobranoc reszta nindżaków Ja też uciekam spać, wkońcu jutro tez jest dzień a ten już niech się skończy Buziam Wasm cała w skowronkach i mega zakochana i kochająca swojego łobuza :***********
Buziam Was też dziewczynki ;* dobrej nocki senno-zielonej

Witam kochane. e tam u mnie tez juz nie ma wiosny – ale wstretnie. zimno, pochmurno i bleeee. o Koza daj ciasteczko-ładnie prosze Kaas zima w pełni mój mąż wraca za 130 dni – wtedy wiosna u mnie bedzie.

Walczyk, przyniosę książki to sobie wybierzesz.

Dziewczyny, czy Wy pamiętacie o Walentynkach? Ja mam swojego jedynego na miejscu i za cholerę nie wiem co z tym zrobić.

Może jakieś pomysły??

Kass ja też kawusię popijam i strama się skupić na pracy. Jakoś to mi nie wychodzi

Ja też o swoim pomyślę. Może to doceni

Kupię mu e-fajka Będzie to dowód, że o niego dbam i martwię się o jego zdrowie

agusia – a ja czekam na kuriera z kuwetą dla kota