dziekuje …za podanie stronki …ja tu panikuje ze mi on nie odpisuje na smsy a to faktycznie ze nie ma na to czasu …dobrze ze mogę chociaz tutaj z kimś zamienic słowo odrazu się robi lekko na duchu ….wiedzac ze my wszystkie w tej samej sytuacji

ej kobitki VIII zmiany:) lzej na serduchu mi się robi jak tak porozmawiam z Wami troszkę i wiem ze nie jestem sama przynajmniej w tym czekaniu:)

Widzę, że to już każda z Nas nie ma czasu hehe:)

A ja od dziś (troszkę za późno, ale będę kontynuowała) zapisałam się na Vacu Activ Super sprawa, podobało mi się mam nadzieje,że będą efekty!
Jutro WROCŁAW
Przyszły tydzień cały zaplanowany: aerobik,vacu activ, odwiedziny koleżanki (bo niedługo nie będę miała czasu przynajmniej na początku:)no i KOSMETYCZKA

I niech tak sobie teraz biegnie szybko ten czas!!!!!

http://demotywatory.pl/2926419/Studenci

tadam!
jestem,ale padam!
watowskie posiedzenia są męczące -szczególnie po korkach hałaśliwej warszawki…;/

koza, jeż… dałyście d…y i żaden ortodonta tego nie wytłumaczy ;p

’DZIEŃ AFGAŃSKI’ super sprawa…-polecam i sama chciałabym zaliczyć przynajmniej jeszcze jeden

przed chwila odkryłam,że dziś sobota i spieszyć się nie muszę…uuf… kawka z amaretto, bitą śmietaną (;p) i posypką czekoladową… (weekend diet nie lubi ;D)

Witam znowu

A ja jestem wściekła jak osa. Znowu straciłam dziś pół dnia i nic nie kupiłam. Czy jak coś mi się spodoba te te ciuchy muszą być akurat na mnie za szerokie (a w październiku 2010 roku powiedziała bym, ze za ciasne). Tyle co się namierzyłam to szok. Jeszcze nigdy tak nie miałam. Znowu kolejny dzień zakupowy nie udany. Dziewczyny pomóżcie.

Oddałam dziś też buty na gwarancję. Pani w sklepie zszokowana, że tak szybko się popsuły. Jestem pierwszą osobą, która ten model buta tak szybko oddała na gwarancje. Nio cóż musi być kiedyś ten pierwszy raz i jak zwykle natrafiło na mnie.

Jeśli chodzi o dzisiejsze sprzątanie to sobie odpuszczam. Sprzątanie nie ucieknie. Jutro też jest dzień. Dziś leniuchuje. Chociaż na to sobie mogę pozwolić po takim dniu. I na pewno nie będzie te moje leniuchowanie za szerokie.

lenka już mam dosyć tych sklepów; nic dosłownie nie ma. Jak coś mi się spodoba to albo jest za duże, albo za krótkie.

Ale na tym forum cisza. Dziewczyny gdzie jesteście? Dziś taka brzydka pogoda.

A mam pytanko. Czy już jacyś zieloni z VIII zmiany zjechali do domu? Ja to muszę jeszcze czekać, ale już nie długo A wtedy będzie się działo oj będzie …

agusia20 tak jak mówiłam ciuchów jest pełno, ale jakoś do mnie nie przemawiają

To ja już mykam

Dzień dobry

Komu kawę, a komu herbatę…

Pobudka, mamy kolejny dzień

Pozdrowienia dla ZOSI i kaischa

Betisuw

Możesz mi troszke przybliżyć, co znaczy ten wpis z przedwczoraj: “.. jeśli sie nie odezwie po powrocie to znaczy że stracił fajną kobitke..” ?

Czy to znaczy że są jeszcze Inni, poza tym (nie)moim, którym afgan odebrał umiejętności dzwonienia, pisania…?
Reagują wyłacznie na efekt paniki.. a i to już rzadko?
A niby marzą i śnią?..
Taka duża jestem… a taka głupia w te klocki, że szok.
Pomocy!
_____
No dobrze. Wygadałam się gdzieś w końcu. Anonimowo.
Chyba to nie afgan tu winny. I chyba takie myślenie najlepsze:
nie odezwie sie juz, to jego sprawa, stracił fajną znajomość. Bo inaczej jak tu czekać tyle miesiecy, jak sie pisze w próżnie. Chciałabym sie cieszyć za te 6 miesięcy, jak Wy teraz. A tak – to wszystko jest bez sensu.

Uciekam i już nie marudze. Powodzenia życze, i żeby czas Wam mijał do tych powrotów w szybszym tempie (ale – żebyście zdążyły doprowadzić pazurki do porządku po porządkach – i pomalować na jakiś pożądliwy kolor!).

Ale dziś szaleje. Sprzątanie, pranie i nawet zrobiłam porządek z ciuchami. Aż się przeraziłam. Połowę ciuchów,które posiadam jest dla mnie za szerokie. Nio i stwierdziłam, że na lato nie mam już żadnych ciuchów. Nio i zacznie się łażenie po tych sklepach. Jutro idę oddać ciuchy do krawcowej musi mi pozwężać niektóre ciuchy.

Z jednej strony jestem zadowolona, że aż tyle schudłam. Jak patrze na te ciuchy to nie możliwe, iż byłam taka gruba. Teraz się pochwale mój numer to 38

Ja to już powoli mykam. Bo mam jeszcze dużo roboty Miłego dnia

HEJO
Na wstępie chciałabym przekazać duecikowi Zosieńkowo Kasiowemu duzio duzio buziaków P.S. Zosia nie kopaj tak mamy ona Ci będzie jeszcze potrzebna

A teraz powiem Wam że mi jest troszku smutaśnie bo się zaczęło “obsówki” A wszystko przez załamania pogodowe

No ale nić R jak rotacja zaistniało na blogu także już wiadomo że powroty są i nawet jak przesunięte to i tak muszą być

Mam jedynie nadzieję że moje kochanie dotrze na święta …

Pogoda pogodą a przygotowania “pełną parą” czas zacząć
Plan na dziś- robienie miejsca w szafie hehe

Buziaki dziewczynki i wytrwałości w oczekiwaniu
P.S. ma już któraś swojego w domciu ???

_______________

A jednak haha żadna pogoda nie straszna mojemu skarbowi który jest już w drodze do mnie jupi!!!
Trzeba się sprężyć z przygotowaniami

Kaischa i Zosia trzymam kciukasy za Was
I proszę o fotkę po porodową oczywiście