Witam was kobiety VIII zmiany. Trzymajcie się to naprawde jest do zniesienia, ja za kilkanascie dni bedę to miała już za sobą, bo dzięki waszym chłopcom mój będzie mógł wracać do domu. Z tego co pamietam to w manas sami wykupywali sobie minuty na tel nie mieli takiego jaki jest już w bazie docelowej!!! Tak poza tym to wiecie już gdzie wasi spedzą najbliższe miesiące tzn w jakij bazie?? Co do tel to mąż zabrał sobie kom. włączył roming i przez te miesiące pisał do mnie sms z kom fakt 1,50 za jeden ale…… a dzwonił z tel 4 min na kom 10 na stacjonarny gdyby któraś z was chciał sie czegoś dowiedzieć piszcie!! Pozdrawiam i trzymajcie się będzie dobrze!!!

AMEN:)

z uporem maniaka będę powtarzać,że najgorsza jest niewiedza…
więc pytać, pytać -wspierać i się nie opierać

hej dziewczyny…przed chwila sie zalogowalam i normlanie szczeka mi opadla do ziemi:(

mam pytan pare – prosze o pomoc:

moj takze leci na 8 zmiane – nasze relacje sa swieze, chyba zbyt swieze,zeby to wszystko mialo jakos przetrwac,
poinformowal mnie,ze dostal rozkaz leciec, dowiedzialam sie tydzien temu,ze leci – udawala zaskoczonego,ze nie wiedzial,ze tak bedzie itd….a jak widze,co tu piszecie-,ze odbywalay sie rpzeciez te wszystkie szkolenia, ze Wasi zostali juz w marcu poinformowani o misji – to normlanie czuje sie oszukana…

czy to mozliwe zeby dowiedzial sie tydzien temu o wylocie w padzierniku?

nawet jak wchodzi sie na strone wojska polskiego to jest info,ze w swietoszowie wlasnie przez caly rok byly przygotowania na VIII zmiane…normlanie nie wiem co mam powiedziec i jak zareagowac… pozdrawiam serdecznie i czekam na jakies info-dzieki wielkie!

dzeikuej Ci za odp. ale powiem szczerze, ze jakos nei chce mi sie wierzyc w to,ze nie wiedzial nic wczesniej…

ciagle na jakichs szkoleniach- ostatnio w kielcach -jakies symulacje czy cos – nic nie wiem,stan wiedzy zerowy :] no i niby na tym szkoleniu dowiedzial sie,ze jedzie;] ze niby rozkaz, ale watpie – jak widze, co piszecie kochane, to wydaje mis ie,z eon wiedzial wczesniej.

za kilka chwil sie z nim widze – i nie wiem jak zareaguje – czy zaczne ryczec czy bede chciala go powiesic za to, jak mnie probowal oklamac :]

nie wiem jak mam sie w tym wszystkim odnalezc. a i tak w ogole:

co ile jeden zolnier moze wyjezdzac na misje? boje sie, ze ok- poleci, wroci – bedzie ok i za chwile znowu gdzies go wywieje:]…pisac babki kochane

pozdrowionka

mo

mo -pytałaś czy możliwe -więc odpowiedziałam -MOŻLIWE
ale nie mi oceniać prawdopodobieństwo zaistnienia takiej sytuacji ;]

pytanie o częstotliwość wyjazdu na kolejne misje
-odpowiedź podobna -MOŻLIWE -wiesz wiatry w stronę afg wieją dość silnie

- i tak oto mnie żołnierz znielubił :]

no to tematycznie – Manas ma nas

http://www.youtube.com/watch?v=Mfj4YKsjf2o

http://www.youtube.com/watch?v=4GIzZCG2dt4&feature=feedrec
________________________________________________________________
a teraz UWAGA (żeby nie było,że farciara nieczuła;p) wzruszamy się ;]

http://www.youtube.com/watch?v=1jm5gfuT9Z4&ob=av3e

Zadzwonił do niej z drogi
Z pustego, zimnego pokoju hotelowego
By powiedzieć jej kocham cię ten jeszcze jeden raz
Lecz gdy usłyszał dźwięk
Dzieci śmiejących się na podwórku
Musiał otrzeć łzy z oczu
Malutki głosik wyszedł z słuchawki
Mówiąc tato kiedy wrócisz do domu
Odpowiedział co mu przyszło na myśl

Już tam jestem
Rozejrzyj się dookoła
Jestem promykiem słońca w twych włosach
Jestem cieniem na ziemi
Jestem szeptem we wietrze
Jestem twym wyobrażonym przyjacielem
I wiem że jestem w twych modłach
Oh już tam jestem

Wróciła do telefonu
Powiedziała naprawdę za tobą tęsknie kochanie
Nie martw się o dzieci wszystko z nimi w porządku
Chciała bym być w twych ramionach
Leżeć tuż obok ciebie
Ale wiem że będę tej nocy w twych snach
I będę delikatnie całować twe usta
Dotykać cię opuszkami palców
Więc wyłącz światło i zamknij oczy

Już tam jestem
Nic nie mów
Jestem biciem twego serca
Jestem blaskiem księżycowego światła
Jestem szeptem we wietrze
I będę tam nim wszystko się skończy
Czy czujesz miłość którą dzielimy ze sobą
Oh już tam jestem

Mogą dzielić nas tysiące mil
Lecz ja będę z tobą gdziekolwiek jesteś

Już tam jestem
Rozejrzyj się dookoła
Jestem promykiem słońca w twych włosach
Jestem cieniem na ziemi
Jestem szeptem we wietrze
I będę tam nim wszystko się skończy
Czy czujesz miłość którą dzielimy ze sobą
Oh już tam jestem
Oh już tam
Jestem

Farciara grrrrr, jeszcze jeden wyciskacz łez:)
kurdeeeee, powiedzcie mi czy to normalne mazgaić się? że pojechali (mazgaiłam się strasznie) wrócą (będę się mazgaić)
a może lepiej na zapas się wymazgaić, nosz kurdeeeeeeeeeeeeee:)

hej madziulka – no niby jest – ale moj dzis – jak dobrze pojdzie – ma zjechac na weekend – wiec nie wiem jak to sie ma do calego tego pozegnania, w ogole to ja malo wiem na ten temat, a raczej wiem nic;]czytalam w sumei,ze to niby dzis jest ofijalne pozegnanie, a Twoj ktorego pazdziernika ma leciec?

nie żebym się wymądrzała (;p) ale polecam spacer i kubek zimnej wody

Niewiem czy podawać konkretną date, zeby sie nie narobił dymek.

Ja to miałam pojechać jutro na te pożegnanie ale niestety mam kłopoty z nogą. Nieszczęśliwy wypadek miałam w pracy.

kaasma -masz jak w banku te łapki

a tak serio polecam lekturę regulaminu:
http://zafganistanu.pl/?page_id=1476

kaasma mój zielony ”jeszcze” nie maż, ale niedawno pykło nam 2 latka i jeszcze nie wyleciał, podobno za dwa tygodnie ma śmigać…zostały nam dwa weekendy… ale cały czas jestem dobrej myśli… buźka

Dziewczyny czy macie jakieś wieści gdzie aktualnie się znajdują i kiedy na miejsce (tzn. do Afganistanu)dotrą? mój brat wczoraj wyleciał ze Świętoszowa, nie może uruchomić roamingu przez co kontakt z nim jest bardzo utrudniony. Będę wdzięczna za wszelkie informacje. Pozdrawiam wszystkie forumowiczki:)