Katek, jak zawsze drażniło mnie spanie mojego Zielonego,tak teraz bym wszystko dała,żeby w domciu spał…
Tęskni się nam…ale to tylko o jednym świadczy- MY ICH PO PROSTU KOCHAMY!!!
I mój Skarb też poszedł spać, bo wrócił z patrolu

patitap ja poprosze krem do twarzy jakis taki delikatny bo ja bardzo wrazliwa jestem.

AC,ja żyję bez scype z moim Mężusiem, ale nie wymagam więcej, myślę,że dla każdej z nas najważniejsze jest,kiedy się odezwą i dadzą sygnał,że wszystko z nimi w porządku, najgorsze jest tylko to,że czasami warunki w jakich nasi chłopcy się znajdują nie pozwalają na to,aby jakikolwiek kontakt z nimi był,ale to już nie ich wina,a my po prostu musimy czekać…
Pati, kup śledzie, tylko tym razem w sosie pomidorowym:)
Małpiszonku, może trzeba tu trochę powęszyć:)

ja jeszcze przed randką…juz nie możemy sie doczekać żeby chociaż te 4 minuty Go usłyszeć…ale to dopiero ok 18 więc mamy jeszcze pół godzinki…choć dzis cały dzień sie nie odzywał jeśli chodzi o smski takze moze i nawet z randki nici…

Tak czytam ze cos do picia na wieczorek sie szykuje więc jeśli mozna to tez sie piszę
—————————————————-
Boże jak ten dzień się ciągnie…

BY – no moje włosy też już sięgają za ramiona, ale trochę się łamią:/ ma może ktoś jakis dobry sposób na wzmocnienie? Śląska woda im bardzo nie służy:/

AC – a ja zazdroszczę tej czekolady, ja koooochaaaam toffi:) prawie tak jak zieleń;)

ja już potelefonowana, ale czekam na jeszcze jeden:D jak tak czytam jak niektóre z Was czekają, to myślę, że jednak mimo braku internetu mam sporo szczęścia:) ale życzę tego kontaktu więcej wszystkim!

ja dziś mam dzień wzmożonej tęsknoty:( może to przez sklepy z kafelkami. może przez plączące się wszędzie młode mamy z bobaskami. a może po prostu. ale dobrze że dziś tyle dzwoni:)

ale generalnie humor nie jest zły:) to taka radosna tęsknota;)
dziś drineczka niet, ale za to wiecie co? jak wróce do siebie, pierwsze co kupię to będą te śledzie! nie przepadam za bardzo ale Wy tu tylko śledziki i śledziki, to już dłużej nie mogę się opierać;)

Martita nie jesteś sama
tylko ze ja jak na razie za drineczka dziekuję…

kurczę dołka mam , ale takiego malutkiego, mam nadzieje że mój Misio szybko zadzwoni i mi humorek poprawi mój jest w QRB

a gdzie reszta naszych dziewczynek?? Tych ”nowych” i ”starych” ?? hallo dziewuszki gdzie jesteście?? no zostałyśmy same Martuś chyba ptaszyna jeszcze jest, prawda??

By – jest usprawiedliwiona, bo gości przyjmuje

Martuś może herbatkę??

Pati i Beatrice – W jakich bazach są Wasi? może razem na patrole jeżdżą:)

Martita – no to chluup:)ja likierek,
Ty – drineczka, BY – muffinki
i jeszcze ktoś tam wspominał o śledzikach:)
nooo i zaopatrzenie mamy:))Za naszych chłopców!

było dobre, ale teraz BARDZO WAŻNA RZECZ!
-szumenek:))

tak, tak jestem:)
9 minut i 40 sekund bo 20 sek wygadał wcześniej z moją mama jak mnie w domu nie było;)

Bea…ale wynika z tego że jeśli obetnę tyle co zniszczone i będę wtedy intensywnie odżywiać to powinny rosnąć zdrowsze…? z moimi na szczęście aż takiego dramatu nie ma, też raz farbnęłam się na taki mega-blond – nie dość że wyszły żółte, stosowałam taki szampon ”odżółcający”, aż zrobiły się niebieskawe;) a zniszczone były masakrycznie wtedy i powiedziałam że więcej i takiej krzywdy nie zrobię – ani sobie, bo jak teraz patrzę na zdjęcia to stwierdzam że to jednak nie jest mój kolor;)

jupi jestem w trakcie randki

bede za jakkis czas nie wiem ile bedzie trwac randeczka

Martita,żeby nie było FOCHA:))

Farciaro zapraszam na szumenka:))

i wszystkie inne uprawiające to hobby, zapraszam!

a teraz mykam poleżeć w wannie pełnej piany,olejków w cieplutkiej wodzie szkoda,że bez mojego żołnierza:((
ps. Wam też polecam taką kąpiel. Olejki robią dobrą robotę!odpowiednie – uspokajają, a mi to jest właśnie potrzebne:D

Moooże do później:))Miłego wieczorku!

Martuśka, ja właśnie też po randce,4 cudowne minuty…
Szkoda,że go nie zobaczę, zazdroszczę Ci trochę,ale ja nie narzekam, najważniejsze,że go słyszę i wiem,że jest cały i zdrowy,a reszta jest już bez większego znaczenia:)
No to za Silnych,……, i TYLKO Naszych Zielonych:)