plamka
sytuacje awaryjne zgłasza sie juz na miejscu u dowódcy.

asya dzięki
becherek witamy serdecznie pisz jak najwięcej

Witam ponownie.
z info, które posiadam, zima jest dla nas lżejszą częścią roku, ale ostatnio (VI zmiana) trwała krótko, oczywiście jest jeszcze okres przed i po, kiedy kraj jest sparaliżowany – jak to bywa nawet w polskich górach. Czy będzie bezpieczniej- odpowiem dyplomatycznie – jak sobie pościelesz , tak się wyśpisz. Strach oraz odpowiedzialność motywuje nas do tego, że bezpieczeństwo będzie priorytetem, ale jak to wyjdzie- zobaczymy.
wylatuję z ekipą za tydzień i sądzę,że większość ludzi ze świętoszowa i okolic skojarzy mój nick. Lecę pierwszy raz i bardzo to przeżywamy z moją rodziną. pozdrawiam

Witam:) 8 zmianę pędzicie jak szalone do przodu i oby tak dalej kochane:)
Proszę się nie dołować, ja rozumiem, że moment rozstania to jest coś ciężkiego, tym bardziej, że na 6 a czasem może i więcej miesięcy w przypadku innych osób, nie sugerujcie się jakimiś zapewnieniami, że będą przed Wielkanocą, czy po Wielkanocy, z rotacją jest jak z kalejdoskopem, wierzcie mi, na początku mówi się takie rzeczy, że z biegiem czasu same się będziecie dziwić tym wszystkim gadkom-szmatkom tyczącym się rotacji…

Wiem co mówię, my niby we wrześniu mieliśmy mieć lądowanie z GROMem w Polsce, czyli nawet nie 6 miesięcy, a 5, ale w wojsku jak w wojsku, mamy już październik, drzewa nabierają kolorów, a warkotu silników samolotu nie słychać…

Także kobiety wspierajcie się, a na temat rotacji przyjdzie czas, lepiej jest założyć wariant późniejszy i cieszyć się wczesnym powrotem niż na odwrót i chodzić obrażonym na wszystko i wszystkich:)

Paniom które już wiedzą, że spodziewają się niespodzianki gratuluję, a innym również, bo życie potrafi zaskakiwać w najmniej odpowiednim momencie…

Wiedzcie, że jak nasza 7 zmiana się skończy, nas nie zabraknie, zawsze możecie do nas pukać na skrzynkę meilową:)

Malites obys miala racje jesli chodzi o czas … a to ze gadaja i beda gadac to wiadomo. cos musza powiedziec zebysmy choc na chwile sie odczepily od tych z gory ……. ale nnie sluchajmy ich , unikajmy wiadomosci a bedzie ok nasi M nam powiedza co i jak u nich . pozdrawiam was i buziaki wysylam

Welka, mój mi od początku mówił, żebym się nie nastawiała na jego powrót przed świętami…

plamka
mojemu w pracy na jakiś spotkaniu mówili, że rotacje są też tak ustalane, że jeśli ktos ma jakies sprawy do załatwienia właśnie typu komunia i to jeszcze córki to raczej bez problemu ale wiadomo jak to z MONem bywa…

Dziewczyny rotacja rozpocznie się zapewne pod kiniec marca a skończy może i nawet w maju, czyli i tak większość powinna zjechać do świąt.

hej, wprawdzie moj zielony jedzie na IX zmiane ale mniej wiecej orientuje sie ze w Warrior jest ciezko z netem.
Cos zasieg slaby.
Nie zalamujcie sie dziewczynki wszystko bedzie dobrze:) Mnie tez czeka ta niepewnosc i obawa o swojego zielonego.

justyś -z przyjemnością odpiszę na maila jeśli tylko dostanę adres zwrotny…:)

Kochane to kiedy robimy jakieś spodkanko na kawkę?!?

witajcie.
powiedzcie mi czy jak moj zielony wezmie ze soba laptopa to bedzie mial mozliwosc podlaczenia sie do internetu?

To zależy gdzie będzie. Tak jak pisałam wyżej, w Warriorze jest z tym narazie problem. Co nie znaczy że wogule tam nie będzie internetu