Józefinka witaj, Kachna również.
Ja o ptaszynkę trochę się martwię… PTASZYNKA ODEZWIJ SIĘ WSZYSTKO OK???

Twarda nie twarda, ale uparta to ja jestem, Farciara coś o tym wie

Marselin ok a teraz dawaj tą lazanię i nie zostawiaj nic dla BY bo ona na nocną dietkę przechodzi

Józefina ja mam śmietankowo-truskawkowe ALGIDY, proszę

kachna to my im takie stringi poszyjemy, po co kasę na slipy wydawać

Spadam NA WSPÓLNĄ

Józefina te truskawkowe juz spalaszowalam ale mam jeszcze waniliowe w ciemnej czekoladze – te chetnie odstapie!

no mi to diety diety diety cud potrzeba – zebym sie cudownie przestala objadac slodyczami!

hejże:) jestem, żyję, nic się złego nie dzieje:) cóż to zamartwianie?:) choć muszę przyznać że mile mnie zaskoczyła ta troska:)
mail na który idą wiadomości pv to jak najbardziej mój prawdziwy mail;)
owszem, musiałam się wyłączyć na trochę ze względu na naukę. no i mój Zielony zaczął w pewnym momencie narzekać że go zaniedbuję;) narobiłam sobie zaległości, co go też denerwowało, i stwierdziłam że chyba rzeczywiście trochę przegięłam…
ale już lepiej, dziś już coś tam zdałam nawet;)
u Mojego też OK, ostatnio nerwowy był troszkę, ale to ze stresu, na szczęście teraz ma kilka dni odpoczynku:) przez chwilę myślałam że wróci szybciej, ale stety/niestety przysłać go nie chcą… może i dobrze, bo przecież paczka poszła;)

A! i jeszcze oczywiście jedno:P naprawdę musiałam przejść na dietę i nie jestem w stanie znieść tych nocnych rozmów o jedzeniu:P

już jestem Kochane ale tylko powiedzieć dobranoc
obejrzę jeszcze barwy i emkę i idę lulu
życzę Wam Kochane słodkich snów o swoich zielonych
do jutra :**

Dobranoc Dziołchy

Ja uciekam do B… Już mi zarzuca że forum ważniejsze od niego Od soboty będę tutaj non stop (poza pracą )

Zielonych snóFF

Pozdrawiam

A ja mykam wykorzystać B

Moja Oliwka tez nie lubi miodu.tez jak tylko wyczuje od razu przestaje pic i kaze mi dac normalna herbate.
Ja mojej malej daje codziennie lyzeczke tranu.Bardzo chetnie go pije.dla mnie fuuuuuj, ale jak jej smakuje to chociaz tyle

wow,agusia, pierwsze słyszę żeby ktoś wolał tran od miodu;)

juz wrocilam.
moje dziecko mi czytalo bajki zamiast ja jej .
___________
Mystery nie pracuj tyle kochana.sa przyjemniejsze rzeczy do roboty.na przyklad allegro .hihi.prawda BY
__________
kass dobranoc

Wiesz BY moje dziecko wierszyki Brzechwy mi na wieczor deklamuje .powiedziala trzy a przy czwartym doszla do polowy bo zasnela.
dzis jak rozmawiala z tatusiem powiedziala : tata a mama sobie kupila portfel i bluzke.ale oczywiscie ja nic nie kupilam, ona o niczym nie wiedziala a ona sie upierala ze kupilam.Widziecie jakiego mam zmyslacza .
Sprzeda mnie kiedys.
Mys na katar sprobuj wode morska.Mi zawsze pomaga.

Aguś, mój synek jak był mały to miał zwyczaj chować różne rzeczy w różne miejsca Kiedyś schował u mojej mamy samochód do garnka,nieźle się zdziwiła jak podniosła pokrywkę, dobrze,że garnek był pusty
____________________________________________________
Marselinko, ja chyba miałam ten pyłek, coś właśnie ciocia wspominała na ten temat jak nam słoiczek z tym dawała
Mys,nie ma jak to drugie 36,6,ale się rozmarzyłam

Apropo chowania czegoś przez dzieci, to nigdy nie zapomnę jak moja mama pilnowała mojego małego jak miał jakiś roczek z haczykiem i w pewnym momencie dzwoni do mnie że dziecko jej się zgubiło, drzwi zamknięte a dziecka nie ma, była tak spanikowana że nie mogłam jej uspokoić. Poprosiłam ją o kilka głębszych oddechów i żeby jeszcze raz spokojnie go poszukała, może wlazł do szafy itd………. W pewnym momencie krzyczy mi w słuchawkę że słyszy go ale nie wie gdzie……. trochę to trwało aż wkońcu go znalazła………w pralce hihihi:)

Łooooo matko! Przegoniłyśmy już VII zmianę.

mam trochę dołka z powodu mojego zielonego….heh, życie