witajcie
MADIE ciesze sie ze juz jestescie razem:)cieszcie sie soba i lepcie pierogi hihih super ze twoj juz wyszedl ze szpitala
moj cos mowil ze liczy na koniec wrzesnia w co ja wogule watpie,raczej nastawiam sie na polowe pazdziernika
mona mona to ja sie przylacze do ciebie jak bedzie potrzeba na tym lotnisku :)
u mnie dzis bedzie ladnie na dworku wiec dziewczyny wstawac i niemarudzic

Jestem i ja i witam się z kawunią
Dziś w pracy zapiernicz, że hohoho
Fajno, że już jedna IX ma swojego skarba przy sobie Udanych i owocnych wieczorków życzę
Ja uważam, że jak już liepiec minie to potem zleci szybciutko No i mam nadzieje, ze w polowie października przytulę tego mojego wariata hehe ojoj jakie my juz mamy plany na to co będzie po … ale jak to się mówi: ”człowiek planuje, Pan Bóg krzyżuje” więc będzie co ma być po powrocie się na bieżąco coś wymyśli, na pewno pierogów to ulepimy masę

Moja mała wczoraj dostała kask i cały dzień w nim łaziła hehe, rowerek biegowy – rewelacja, chociaż Amelka będzie musiała poczekać na niego aż nóżki troszkę się wydłużą i całą stópką dotknie ziemi ale to jest łobuz jejku nie wyrabiam przy niej …
Dzisiaj musze trawkę skosić i wogóle wypielić troszkę zielsko w chodniku itd więc robota na dworku, mała będzie się bawić a ja heja …
Kurde wczoraj miałam jeździć przynajmniej godzinke a tu lipa bo po pół godz. moje dziecko woła mamuniu choć tutat … i dupa musiałam iść bo jak nie iść jak tak ładnie woła
aaa i muszę się pochwalić, że Amelka umie sie przedstawic zapytana jak sie nazywasz mowi Amelka Lola hahah
POZDRAWIAM !!!

Też obstaję przy tym, że jak już lipiec minie, to reszta migiem zleci A wiecie co??? Już prawie tydzień lipca minął

No już prawie jeden tydzień miesiąca za nami mi się zawsze ciągnie najgorzej od połowy do końca każdego miesiąca ale ważne że jakoś leci byle zleciało do jesieni

Zawsze jeszcze będziesz mogła do mnie wpaść posprzątać

Muszę się wam pochwalić że mój Dominik korzysta już z nocnika jak mu się chce siku to sam idzie i na niego siada ale jeszcze sika przez majtki bo nie chce ich ściągać i jeszcze do niedawna ciągną smoczka a teraz gdzieś od tygodnia już go nie ciągnie bo zgubił swojego ulubionego ”didi” i tak się odzwyczaił od smoczka

Tak bardzo jestem z niego dumna i A też jest bardzo dumny zawsze jak mu mówią co mały się nauczył to zawsze słyszę w jego głosie takie zadowolenie i radość
Dominik wczoraj rozmawiał ze zdjęciami A i nie mówił tata tylko mój tatuś
Dokładnie pewnie czasem się nauczy że bez majtek jest lepiej ale jak narazie i tak się bardzo cieszę że chociaż tak robi siku

Cześ IX

Moja mamusia w końcu jest już od dzisiaj w domku

A co do spotkania to Ja też jak najbardziej jestem za Opolem hehe

Nam dzisiaj stuknął półmetek… 120 dni za nami… Jupiiiiiii… Mój ma planowany powrót na 30 października, ale ostatnio coś wspomniał, że może wrócą tydzień wcześniej… Zawsze to coś…

Madie ale Ci dobrze Cieszcie się teraz sobą…

http://www.youtube.com/watch?v=8e_gz-q15as

hejka
kurde bardzo niedobrze mi robi brak pracy,każdy dzień się dłuży i w ogóle nie mam ochoty wstawać :/
najchętniej przespałabym te kilka miesięcy

mona a szukasz gdzieś pracy?

No szukałam, ciężka sprawa… Teraz pracuję, ale tylko jak jest naprawdę ładna pogoda we wtorki,czwartki i weekendy, a że pogoda ostatnio nie dopisała- siedziałam w domu i czas mi się dłużył tylko.

Marl Ty to nie marnujesz czasu widzę!

Jak jest ładna pogoda to pomagam w barze przy zoo, bo wtedy jest strasznie dużo ludzi, a że to bar mojej przyszłej bratowej to tam sobie dorabiam:D. A jak nie ma pogody to boki zbijam i obiadki gotuje, ale na to nawet pomysłów ostatnio nie mam.

No to prosze, same zdolne dziewczyny:D