on się dopasowuje do mnie,z tym że przez to chodzi niewyspany bo siedzi tak długo jak ja a wstaje koło 9 ja też mam misia nosi nawet koszulkę Zielonego

nie męczę ja mu każe spać dalej ale on jak się już obudzi to raczej nie uśnie, a siedzieć ze mną tak długo nie każę ale zawsze znajdziemy coś ciekawego do roboty
uciekam film oglądać,dobrej nocki życzę
bo pewnie o 3 nikt się już do mnie nie odezwie

Żyrafko dobranoc i kolorowych snów…

ida Ja się odezwę hehe Też szybko nie chodzę ostatnimi czasy spac… Zdarzyło mi się wielokrotnie siedziec do 5, 6 oglądjac np kuchnia TV Próbuję to zmienic bo się wykończę normalnie. Jak zielony wróci to wszystko się zmieni hihi…

U mnie jeszcze 5 dni i będzie 5 miesięcy jak zielony poleciał… ale za to tylko 2 z haczkiem do jego powrotu jupiiii Boże cudooownie… Już się nie mogę doczekac

Dobranoc śpioszki

I ja mówię dobranoc… piaskowych snów życzę…

dzien dobry
kochane mnie tez jest latwiej jak mysle o wczesniejszym powrocie. tzn czekam na wrzesien ale wiem ze powrot bedzie conajmniej pazdziernik ale mysle o wrzesniu dlatego ze juz bedzie mniej patroli i tego wszytskiego bo 10 zmiana wkroczy i nasi beda sie zbierac z tamtad sprzatac po sobie itd wiec ta sama mysl to mi lepiej na sercu,
poza tym we wrzesniu bedzie najwieksza motywacja do wszytskiego….przygotowywanie szukanie winka lakieru czerwonego to az chce sie zyc prawda!!!!:)
wogule jak juz wiem ze 10ta wylatuje z polski jakos na poczatku wrzesnia t juz sie ciesze po cichutku:)
o boze co wy tak spac nie mozecie…….ja po calym dniu zsynkiem ….treningiem na orbitreku wczoraj 80min padam jak mucha:)moze to i lepiej nie placze po nocach z tesknoty

cześć dziewczynki ja w koncu wróciłam do domku
widze że paczki można wysyłać Mój zielony mówił że mam mu zrobić paczke i podrzucić do klubu garnizonowego bo tam przyjmują do 8 sierpnia…. Tak ich poinformowali

Dzień dobry.
Bosze,ostatni post 03:19,Ida dziewczyno ty masz siłę bo ja bym zdechła na miękko.Ja kocham spać,mogła bym tylko spać i jeść no ale nie ma tak dobrze:)

Dobry dzień
u mnie znowu pada Okropność…
Jak na razie jeszcze leże w wyrku i kawusie popijam (szkoda tylko, że sama musiałam wstać i sobie ją zrobić ), no bo co tu robić w taki ponury dzień.

A Ida pewnie odsypia

dołączam się do studniówkowania

a ja właśnie wróciłam z grzybów uwielbiam chodzić na grzyby zawsze z moim M chodzimy tylko nie w tym roku a może zdąży na parę dni grzybobrania

Guska
Masz wiadomość na NK

U mnie jeszcze nie pada ale zimno i wiatr taki chłodnawy wieje.Ogólnie pogoda taka smętna.

dzień dooobry
wstałam ale zważywszy na to,ze położyłam się o 4:30 to jest całkiem nieźle
pierwszy raz tyle razy mój nick przewinął się w Waszych postach
ciekawe kiedy ja ze swoim pogadam w końcu,pewnie we wrześniu