Cześć Ix

Słońce….uwielbiam
śmigam po ogródku i słoneczko łapie

A zielonka milczy…

Bananowego dnia

Ewcia nie uraziłaś mnie Miałam okazję to wypiłam A co mi tam
Gorąc uff gorąc… A ja sprzątam… Tak to jest jak się ma sierściucha
_____
Any być może być może

Hej IX,
po pierwsze: proszę zgasić słońce,
po drugie: jakąś burze jako katharsis,
po trzecie: spokojnego weekendu dla wszystkich…
…niech będzie,że tyle…

ewciu, podobno jest do wyjazdu… mam nadzieję, że po Niego nie zadzwonią i nie ściągną z powrotem bo się zdenerwuję…

femme kochana, masakra! też bym się zdenerwowała jak nie wiem co :/ ajj daj spokój tak samo jak Ty bym też nagadała Swojemu Zielonemu chociaż wiadomo że to nie ich wina to teraz musicie wykorzystac swój czas najlepiej jak się da. bądź dzielna Dziewczynka :*

mamunia @ poleciał, teraz już myślę, że doszedł

Kass, ja ostatnio też robiłam porządki w szafach, trochę rzeczy też znalazło się, żeby oddac siostrom hah

u mnie też gorąco, byliśmy nad wodą, więc przyjemnie mi czas upłynął. oczywiście pierwsze co jak wróciłam to weszłam na forum a teraz lecę się ogarniac. miłego dnia Dziewczynki :*

Oj dziewczyny… Mnie niemoc dopadła…. i nawet pisac mi sie nie chce…….

Czuję sie coraz bardziej obco i nijak……… niby blisko już a jednak daleko….

Witajcie IX

Ewelka mój mi mówił, że dziś od godziny chyba 17 przez dobą prawdopodobnie nie będzie z nimi połączenia coś tam naprawiają .

Miłego wieczorku Wam życze

no właśnie eh:( jak jestem w domu to zawsze coś jest z netem a jak pracuję to Zielony jest na gg albo skype..i nawet pogadać nie można a człowiek tez potrzebuje kontaktu! wiem ,ze to nie jego wina ani tej bazy tam ale kurde czemu los mi tak nie sprzyja:(

Witam:P
cieszę się, że gołe jajka się podobają, to jest zawsze filmik nr 1 na deprechę:D a co:)

a ja uważam, że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło Femme i nie narzekaj, w takiej samej sytuacji jesteśmy w końcu to samo wojskowe zgromadzenie:P
mają rację, że Ci go dawkują, bo będziesz i tak płakać jak pojedzie, ale mniej będzie bolało:)
straszne to co piszę ale taka prawda:)
a swojego osobistego też mam w wojsku i widuję go na weekendy, został nam tylko rok, a 4 lata przeleciały nie wiadomo kiedy, i niech mi nie mówią, że związki na odległość nie mają szans, wszystko zależy od ludzi i chęci bycia razem pomimo przeszkód:)

tymczasem desperadosik:P

trzeba chcieć:) pewno, nie jest lekko, ale się docenia to co ma:)

3majcie się ciepło 9, no może chłodno w tak ciepły dzień:)

Witajcie IX:)
Jestem w końcu wolna, zwolniłam się z tej roboty i czuję mega ulgę.Troszkę się tylko rozkleiłam bo fajnych ludzi tam zostawiłam, ale dłużej tam nie mogłam już wytrzymać. Szkoda zdrowia i nerwów. U mnie też mega gorąco ale niech trochę pogrzeje bo zaraz może śnieg spać. W Polsce jak w MONie nic nie wiadomo

fiszbon – najważniejsze ,że masz ulgę:) bo pracować gdzieś gdzie nawet to nie sprawia przyjmności i człowiek się czuje jak by szedł na przymus to maskara..no ale w tym naszym kraju tak to jest z praca- dośc ,ze niskie płace to jeszcze zniechęca podejście niektórych osób do drugiego człowieka:/

no ale najważniejsze ,ze czujesz ulge a z tymi osobami co pracowałaś na pewno będziesz mieć kontakt