z rynków kapitałowych,w sumie niby bez różnicy bo zawsze się tak późno uczę ale przynajmniej jestem nastawiona psychicznie tylko nie wiem jak ja wstanę,pewnie nieprzytomna pojadę

kawę mogę pić jak wodę z tym samym skutkiem najgorsze jest to,że przed 4-5 nie zasnę a wstać muszę o 8 a chyba wolę nie ryzykować nie spaniem w ogóle

Ida jesteś zdolna kobietka więc na pewno ładnie zaliczysz
Zdrzemniesz się chociaż 2 godzinki i będziesz jak nowo narodzona

hehe nie no ja nie zamierzam się w nocy uczyć,poczytam trochę teraz i jutro w drodze i wystarczy,kwestia właśnie tego,że nie usnę na tyle żeby mi się chciało w ogóle pojechać dla mnie egzaminy nie powinny być wcześniej niż o 16 a najlepiej byłoby o 18 bo takie spanie to mnie tylko wkurza i zazwyczaj wyłączam budzik i śpię dalej

Witam, witam i ja:)

hej 9iatki..ja muszę się ogarniać już za jakiś czas bo mój Zielony będzie za jakiś miesiąc? a ja w polu:D

ReiHino własnie tez juz coraz bardziej go czuje:) ze juz niebawem bedzie ze mna eh:)) jakie to uczucie:))

stan ciągłego podekscytowania całkowicie mi odpowiada
banan na twarzy i promienieje

Ida powodzenia jutro

nie dziękuję dziewczyny
ale póki co przydałyby mi się kalosze żebym się uczyła zmieniłam sobie tapetę na kompie i jakoś tak mnie rozprasza

no nic ja ide spać i snic o swoim Zielonym:)
dobranoc 9iąteczki i 10siąteczki:)

Ewelkaa nie tym razem nie z Zielonym
Eliz możliwe choć ostatnio w ogóle jest dużo spokojniej niż dajmy na to miesiąc temu więc obstawiam zmęczenie czekaniem itd.
mi szczerze mówiąc też coraz rzadziej chce się pisać czy w ogóle z kimkolwiek rozmawiać

Dobry wieczór piękności
Z tatą już dużo lepiej, mama też czuje się dobrze więc jest ok pomimo, że Zielony wkurza mnie nieziemsko. No, ale idealnie być nie może

Ciekawi mnie kiedy Tuta Nam się zamelduje ze słoneczkiem małym

No i KAY gdzie Ty się kurka podziewasz? Zdaj Nam relację co i jak Bez szczegółów haha

Aa Ida powodzenia, będę trzymać kciuki żeby poszło idealnie

Widzę, że wszystkie już śpią więc ja też uciekam. Dobrej nocy IX

Witam w niedzielę:)
Do końca pozostało mniej więcej 37 dni czyli teoretycznie mało ale dłuży mi się cholernie.Musze jakieś zajęcie sobie znaleźć aby wrzesień mi jakoś zleciał.
Rosiek na wyjeździe i tym razem zawitał z recitalem do warriorka,na stare śmieci jak to stwierdził.