Rejestracja | Logowanie »


Forum “zAfganistanu.pl”

21 września 2009

Z Afganistanu » Forum » Obie strony misji, IX Zmiana
Nie jesteś zalogowany.
Pisanie na tym forum wymaga zalogowania.
152434 - zarejestrowani użytkownicy.
Brak nowych postów
Nowe posty!
Odpowiedzi: 29597 - Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768 769 770 771 772 773 774 775 776 777 778 779 780 781 782 783 784 785 786 787 788 789 790 791 792 793 794 795 796 797 798 799 800 801 802 803 804 805 806 807 808 809 810 811 812 813 814 815 816 817 818 819 820 821 822 823 824 825 826 827 828 829 830 831 832 833 834 835 836 837 838 839 840 841 842 843 844 845 846 847 848 849 850 851 852 853 854 855 856 857 858 859 860 861 862 863 864 865 866 867 868 869 870 871 872 873 874 875 876 877 878 879 880 881 882 883 884 885 886 887 888 889 890 891 892 893 894 895 896 897 898 899 900 901 902 903 904 905 906 907 908 909 910 911 912 913 914 915 916 917 918 919 920 921 922 923 924 925 926 927 928 929 930 931 932 933 934 935 [936] 937 938 939 940 941 942 943 944 945 946 947 948 949 950 951 952 953 954 955 956 957 958 959 960 961 962 963 964 965 966 967 968 969 970 971 972 973 974 975 976 977 978 979 980 981 982 983 984 985 986 987 988 989 990 991 992 993 994 995 996 997 998 999 1000 1001 1002 1003 1004 1005 1006 1007 1008 1009 1010 1011 1012 1013 1014 1015 1016 1017 1018 1019 1020 1021 1022 1023 1024 1025 1026 1027 1028 1029 1030 1031 1032 1033 1034 1035 1036 1037 1038 1039 1040 1041 1042 1043 1044 1045 1046 1047 1048 1049 1050 1051 1052 1053 1054 1055 1056 1057 1058 1059 1060 1061 1062 1063 1064 1065 1066 1067 1068 1069 1070 1071 1072 1073 1074 1075 1076 1077 1078 1079 1080 1081 1082 1083 1084 1085 1086 1087 1088 1089 1090 1091 1092 1093 1094 1095 1096 1097 1098 1099 1100 1101 1102 1103 1104 1105 1106 1107 1108 1109 1110 1111 1112 1113 1114 1115 1116 1117 1118 1119 1120 1121 1122 1123 1124 1125 1126 1127 1128 1129 1130 1131 1132 1133 1134 1135 1136 1137 1138 1139 1140 1141 1142 1143 1144 1145 1146 1147 1148 1149 1150 1151 1152 1153 1154 1155 1156 1157 1158 1159 1160 1161 1162 1163 1164 1165 1166 1167 1168 1169 1170 1171 1172 1173 1174 1175 1176 1177 1178 1179 1180 1181 1182 1183 1184 - Najnowszy: 02.02.2013 13:29 - Elizabeth
Autor Wiadomość

Pola

Posty: 549

Kala
pierożek zajebisty :D to cio ”stukniemy się” za te wiadomości :D

Wróć na górę

ida_7

Posty: 1426

Kal ja bym chciała takiego pieska jak Twój ale marzy mi się żeby zawsze był taką mała kuleczką :D

Wróć na górę

kalaharis

Posty: 2169

Pola no jasne, podnoszę piwko i stukam się z monitorem :D

ida właśnie szkoda, że musi tak szybko rosnąć :P mógłby już zostać taką słodką przytulanką :D

Wróć na górę

Pola

Posty: 549

An.
tak jak Lidziuchna pisała,usiądzcie porozmawiajcie,bądz wyrozumiała ale też Twój Zielony niech się otworzy być może to wszystko Go przerosło i boi się przyznać,że potrzebuje wsparcia,rozmowy,przytulenia…

Wróć na górę

Lidziuchna

Posty: 1124

Dobranoc kochane dziewiąteczki :D Dobranoc :**

Wróć na górę

An..

Posty: 13

nie rozumiem tego, że potrafi na pół roku nas zostawić i sobie pojechać, ja tego nie akceptuje. Wam pasuje takie życie? z własnej woli jedzie, naraża się i nie patrzy jakie mogą byc konsekwencje…

Wróć na górę

ida_7

Posty: 1426

An. nie każdy jedzie dlatego,że naprawdę chce ale to już inna kwestia skoro mówisz,że Twój chce jechać
mój nie chciał jechać ale gdyby nagle mu się odmieniło i postanowił wybrać się na kolejną zmianę to pozostawało by mi to zaakceptować

Wróć na górę

An..

Posty: 13

ja sie właśnie boje ze on tego nie potrzebuje,tak mu sie spodobało że jest gotów poświęcic swoją rodzine dla tej adrenaliny i wszystkiego co tam było.. to jest jakiś kosmos dla mnie… wolalabym zeby wrócił przestraszony i narzekał…

Wróć na górę

kalaharis

Posty: 2169

Lidzia dobranoc, pierogowych ;)

An pogadaj z Nim na spokojnie, powiedz, że ciężko Ci gdy on zostawia Ciebie i dziecko. Ale na siłę go nie utrzymasz w domu, niestety czasami trafiają się takie okazy gdzie za żadną siłę im nie przemówisz żeby zostali. A lepiej żeby pojechał i żyć w zgodzie niż żeby wyjechał i rozpadł się Wasz związek. No nie wiem, to moja zdanie, ale każdy podchodzi do takich sytuacji na swój sposób.

Wróć na górę

Pola

Posty: 549

An.
wiążąc się z wojskowym każda wie na co się godzi albo akceptujemy Ich i Ich pracę albo nie…poza tym może zrezygnować z wyjazdu ale konsekwencje są takie jakie są…ciężko mi radzić naprawdę i współczuję Ci bardzo,że Twój mimo Twoich sprzeciwów chce jechać.Musicie sami usiąść i porozmawiać szczerze,mam nadzieję,że Wam się uda i będzie dobrze :)

Wróć na górę

palaczka

Posty: 443

Ida moj zaczyna w poniedzialek…. Najpierw kał na pasazerow na gape i do 13 musi zrobic WIML w W-wie…
—-
Kala słodziak z tego pieroga… cudny jest… ;-)

Wróć na górę

kalaharis

Posty: 2169

Mój ciągle mi marudził, że marzy mu się żeby tam pojechać i zobaczyć wszystko na własne oczy. Więc dla Niego to praca, ale i zdobywanie nowego doświadczenia, poznanie kawałka świata, fajnych ludzi, adrenalina….coś co zawsze mu się marzyło. A jeśli Jego marzeniem był wyjazd to nie byłam w stanie mu tego zabronić. W sumie spójrz z tej strony- czy Ty chciałabyś żeby Twój nie pozwalał Ci na spełnianie własnych marzeń?
Wiem, że masz dziecko i Twój powinien też to wziąć pod uwagę no, ale jesteście w związku więc powinniście umieć się jakoś dogadać.

Wróć na górę

An..

Posty: 13

dla mnie się wszystko skończyło, zawiódł ten który miał nigdy nie zawieźć, czuje sie oszukana, bo tak nie miało być… mamy dziecko, psa,dom budujemy i to wszystko nie ma już chyba sensu

Wróć na górę

kalaharis

Posty: 2169

palaczka słodki jak właściciel :D

Wróć na górę

Pola

Posty: 549

Palaczka
a Twój jest z 17? bo widzę,że napisałaś,że mają jakieś badania w W-wie

Wróć na górę

ida_7

Posty: 1426

Palaczka przyłączam się do pytania Poli bo mnie trochę zaniepokoiłaś
An czemu mówisz,że zawiódł?obiecywał,że nigdy nie będzie tam jechał czy o co chodzi?

Wróć na górę

An..

Posty: 13

zakładając rodzine trzeba się liczyć z drugą osobą bo to podstawa w małżeństwie, ja nie mam marzeń które go krzywdzą i nie zamierzam takich mieć.. chciał pojechać zobaczyć – ok ale raz… podziwiam Was za te wyrozumiałość ale ja nie chce się poświecać dla niego bo zatracam siebie, to toksyczne

Wróć na górę

Pola

Posty: 549

An.
moim skromnym zdaniem powiem tak,jeśli naprawdę nie jesteś w stanie zaakceptować decyzji Zielonego o kolejnym wyjezdzie to On jeśli kocha zrozumie Twoją decyzję,Twoje zdanie,obawy i nie pojedzie więcej bo jakby nie było zgodziłaś się raz na wyjazd,pozwoliłaś Mu na realizację marzeń na spełnienie,był zobaczył,sprawdził się ale ja też tak myślę,że druga strona powinna też zrozumieć nasze obawy,lęki i jeśli decydujemy się na wspólne życie,zakładamy rodzinę to wszystkie decyzje podejmujemy wspólnie i trzeba iść na kompromis nie powinno być tak,że jedna osoba się realizuje a druga cierpi tym kosztem.Może troszkę chaotycznie to napisałam ale mam nadzieję,że wiecie o co mi chodzi ;)

Wróć na górę

An..

Posty: 13

zawiódł bo zrobił coś przeciwko mnie a co gorsze jak bedzie taka możliwość zrobi to samo… ja nie wiem co bedzie za pare lat, może będzie mi obojętny jego wyjazd ale ja chce wiedzieć że jak nie bede chciala żeby jechał to nie pojedzie..tylko tyle.. mielismy plany, drugie dziecko, dom,normalne życie… a teraz? po prostu nie wiem co robić, zrobił się nieprzewidywalny…a nie chciałabym zostać sama z dwójka dzieci w wieku 40 lat…

Wróć na górę

kalaharis

Posty: 2169

Kurka rurka :D muszę myknąć na randkę lalalalaa :D :D jestem w siódmym niebie :D

Wróć na górę

An..

Posty: 13

dzięki Pola, właśnie o to mi chodzi… ja nie chce cierpieć bo On musi być zadowolony .. po prostu nie… boli mnie to strasznie, bo nie byliśmy zwykłym małzeństwem, codziennie okazywaliśmy sobie uczucia jak gdyby nie miało być następnego dnia… nie rozumiem tego.. głupia misja i wszystko zniszczone…

Wróć na górę

Pola

Posty: 549

An.
przyszłości nikt z nas nie zna więc nie martw się na zapas i nie myśl co może być za ileś tam lat,teraz skup się na ratowaniu małżeństwa,rodziny walcz o to by powrócił ten Zielony którego pokochałaś i kochasz,masz żal do swojego to Mu po prostu powiedz,nie nakręcaj się bo teraz jest w Tobie żal ale wszystko idzie pokonać tylko trzeba chcieć i robić coś w tym kierunku bo jeśli nie ma starań pozniej przyjdzie nienawiść,zniechęcenie i brak jakiejkolwiek chęci i siły by to naprawić a u Was jest to świeże więc walcz Dziewczyno o rodzinę.

Wróć na górę

ida_7

Posty: 1426

Kal Ty pierogi jeden! :P znikaj ale wróć tu do mnie :D
An rozumiem o co Ci chodzi ale ciężko cokolwiek doradzać w takiej sytuacji zwłaszcza,że się nie znamy

Wróć na górę

Pola

Posty: 549

kala
randkuj tam Dziecino :)

Wróć na górę

madzik11.80

Posty: 307

kala, no Pierożek jest cudny! Wiem, że takie małe są najsłodsze, ale co zrobić. Z takim wielkim też da się hasać i wściekać :)

An., ja uważam, że biorąc sobie wojskowego za partnera trzeba liczyć się ze wszystkimi konsekwencjami takiego wyboru, czyli możliwością zmiany miejsca pracy i mieszkania co kilka lat, jego dłuższymi wyjazdami np. na misję. Będąc wojskowym w Polsce co tak naprawdę robi? Papiery przerzuca? Udawane poligony na których nic się nie dzieje, bo wszystko zaplanowane? Wyjazd na misję to jest dopiero realizacja pracy jako wojskowego, żołnierza. Tu nie chodzi o przygodę czy adrenalinę, tylko o robienie tego, co zawsze chciało się robić, zdobywanie doświadczeń, uczenie się, rzeczywiste wykonywanie zadań i reakcję na nagłą, niespodziewaną sytuację.
Jeśli nie potraficie się dogadać sami, może po prostu warto iść do psychologa, kogoś kto oceni gdzie problem jest tak naprawdę i czy jesteście w stanie go rozwiązać.

Wróć na górę
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768 769 770 771 772 773 774 775 776 777 778 779 780 781 782 783 784 785 786 787 788 789 790 791 792 793 794 795 796 797 798 799 800 801 802 803 804 805 806 807 808 809 810 811 812 813 814 815 816 817 818 819 820 821 822 823 824 825 826 827 828 829 830 831 832 833 834 835 836 837 838 839 840 841 842 843 844 845 846 847 848 849 850 851 852 853 854 855 856 857 858 859 860 861 862 863 864 865 866 867 868 869 870 871 872 873 874 875 876 877 878 879 880 881 882 883 884 885 886 887 888 889 890 891 892 893 894 895 896 897 898 899 900 901 902 903 904 905 906 907 908 909 910 911 912 913 914 915 916 917 918 919 920 921 922 923 924 925 926 927 928 929 930 931 932 933 934 935 [936] 937 938 939 940 941 942 943 944 945 946 947 948 949 950 951 952 953 954 955 956 957 958 959 960 961 962 963 964 965 966 967 968 969 970 971 972 973 974 975 976 977 978 979 980 981 982 983 984 985 986 987 988 989 990 991 992 993 994 995 996 997 998 999 1000 1001 1002 1003 1004 1005 1006 1007 1008 1009 1010 1011 1012 1013 1014 1015 1016 1017 1018 1019 1020 1021 1022 1023 1024 1025 1026 1027 1028 1029 1030 1031 1032 1033 1034 1035 1036 1037 1038 1039 1040 1041 1042 1043 1044 1045 1046 1047 1048 1049 1050 1051 1052 1053 1054 1055 1056 1057 1058 1059 1060 1061 1062 1063 1064 1065 1066 1067 1068 1069 1070 1071 1072 1073 1074 1075 1076 1077 1078 1079 1080 1081 1082 1083 1084 1085 1086 1087 1088 1089 1090 1091 1092 1093 1094 1095 1096 1097 1098 1099 1100 1101 1102 1103 1104 1105 1106 1107 1108 1109 1110 1111 1112 1113 1114 1115 1116 1117 1118 1119 1120 1121 1122 1123 1124 1125 1126 1127 1128 1129 1130 1131 1132 1133 1134 1135 1136 1137 1138 1139 1140 1141 1142 1143 1144 1145 1146 1147 1148 1149 1150 1151 1152 1153 1154 1155 1156 1157 1158 1159 1160 1161 1162 1163 1164 1165 1166 1167 1168 1169 1170 1171 1172 1173 1174 1175 1176 1177 1178 1179 1180 1181 1182 1183 1184