Any
a jakiego kupujesz? teraz promocja jest w realu

any, jeszcze ja. Nie wiem ile mi zostało, ale coś około 4 rączek.
Wybaczcie, że nie piszę! Czytam regularnie ale jak nadrobię to już nie mam siły pisać
Zakupowo, remontowo w szale, bo dopiero teraz mam jak się tym zająć
Cieszę się, że niektóre z Nas już w raju a reszta z malutkiej górki jeszcze
buziaki dla All IX :*

no to ja ja chyba najmniej przygotowana kompletnie żadnej ekstra bielizny nie mam bo i kasa na koncie zaczyna się kurczyć no nic, najwyżej kurtka na chłodne dni będzie po powrocie Zielonego ale bielizna być jednak musi!

my mamy pół piwnicy wina, więc damy radę

madzik
no bielizna musi być
ja tam wina nie lubię i nie piję tak samo mój zielony on najbardziej to piwko aj ja tylko i wyłącznie whiskey pije

hej 9iątki:) dawno mnie nie było bo obowiązki..no ale cóz takie to zycie …
jak tam powitania ja będe niebawem swojego już widzieć:)i aż się boje tego momentu bo czuję sie naprawde jak bym miała z nim pierwszą randke hehe:) przez telefon i internet byłam mądra i pisałam o lepieniu pierogów ale tak dawno go nie wdziałam, że towarzyszy mi własnie takie uczucie jak bym miała widziec go pierwszy raz:) taka skrępowana itp:)

Ani ja ani mój Zielony właściwie wcale nie pijemy, winko to raz na dwa miesiące, piwko tylko do grilla, a mocniejsze trunki to w ogóle u nas nie mają zastosowania, więc problem alkoholu tak naprawdę odpada

Meg, u nas od półwytrawnych do słodkich, od 4-letnich do jakiś 15-letnich, smaki różne, więc na pewno coś bym Ci wynalazła Podrzucę przesyłką konduktorską Piszesz się?

no ja wam co do wina nie zagrażam

Meg
ja kiedyś piłam to co wszyscy i pewnego razu poszłam na imprezę i mówię a co mi tam whisky proszę, i tak się zaczęło na początku co to za paskudztwo a teraz nie piję żadnego innego alkoholu oprócz tego a najlepsze jest to że nie idzie w głowę a w nogi kiedyś moją kumpelę namówiłyśmy by z nami się napiła whisky i siedzi pije mówi i co wy gadacie, że to takie mocne i przyszedł czas by iść na imprezę ona wstaje i tak szybko jak wstała tak glebła hahahahahaha dostałam ataku śmiechu wtedy

Any
próbowałam przeróżne gatunki perfumerii ale mi nie podchodzi, wolę winko albo czystą
Kamutka
co się stało?
Ewelcia
tylko go nie pogryź ze szczęścia

Any
ja zapraszam mam małe co nieco
Kamutka
podaj @

Any
obecnie jestem na gościnnych występach w stolicy dolnegoślaska
@
Kala
@

dobre jest wino ”kagor” słodkie no jest nie zbyt drogie a dobre:) no i Polskie wino finese półsłodkie te jest juz bardzo tanie bo 10 zł ale dobre – nawet sie nie spodziewałam dostałam kiedys dorzucone do prezentu i naprawdę dobre zwłaszcza białe:)

no dobrze ścina z nóg ”mama z tatą”

Madzik
jakaś mała swojska winnica?