Ida
Wytrzymasz,nie ma opcji:D Skoro ja mam syndrom afgański i nadal się trzymam to i ty dasz radę.
Megan
Nie kuś bo ja taka na odwyku:DD Ale…nadrobię zaległości

dalej nie mogę pojąć dlaczego wyczarterowanie nowego samolotu zajmuje im tydzień i tego dlaczego skoro samolot się popsuł to nie wpakowali ich w kolejny tylko wypadli z kolejki

Na rozum chyba

Mona
jak ja bym chciała, żeby mi się tak chciało jak nie chce
Fanko
brak słów, cały srom i tyle

ja też jestem cały czas ale tak mnie muli i walczę sama ze sobą by nie usnąć za wcześnie

Fanko ja mam wiadomości ale co z tego skoro i tak jak przychodzi co do czego są zmieniane,jestem pewna,że za tydzień znowu będzie coś nie tak

Mona, Meg,
Gdyby się chciało jak się nie chce, życie byłoby o niebo piękniejsze a mi to się nawet czasem chcieć nie chce

No i teraz po kolei, na raz i dwa, wszystkie kąciki ust do góry
Jakoś to będzie, musi być O_o

No i pięknie, tak ma być :)

Ja się dołączę do lampki wina, z karmelową milką [mniam]

Mhm, ciekawe połączenie… byle się nie rozgrzać za szybko

to połączenie czekolady ;P
Any
dobranoc

ida, fanka Ci podała numer, weź w końcu zadzwoń i powiedz jaka jest sytuacja i niech Ci podadzą racjonalne wytłumaczenie tego burdelu.

Ja też tego kompletnie nie rozumiem. Jak chcą to przerzut zajmuje im 2 dni. Więc skąd się u licha biorą 3 czy 4 tygodnie rotacji??? To jakaś paranoja!

Mam nadzieję, że to ostatnia samotna noc przede mną. Modlę się, żeby jutro odbyło się wszystko z planem. Sałateczka zrobiona, ubranka naszykowane Jutro zawijam jeszcze do pracy na pół dniówki, więc coś tam jeszcze skrobnę. Teraz postaram się usnąć. Chociaż nawet mój Zielony pisał, że dziś to i jemu by się relanium przydało się chłopak stresuje no ja z resztą też ale już mu nie chciałam tego pisać Dobranoc wszystkim i do juterka!!! Piaskowo-pierogowych!

Madzik wg nich racjonalne jest to,że skoro samolot się popsuł to muszą poczekać aż załatwią nowy a na pytanie dlaczego to tyle trwa odpowiadają ”bo tyle trwa i koniec”
tyle w temacie