Misiaa
Posty: 704
| IX zmiana ;) Umieszczone: 19.02.2012 21:41 |
Sweet,
przynajmniej masz urozmaicony tydzień, nie to, co ja bo ten się zapowiada, hm… nudno, trudno, tęskniąco… poniedziałek – praktyki, wtorek – praktyki, środa – praktyki, czwartek – praktyki i spotkanie z Tobą, piątek – praktyki
|
Wróć na górę | |
|
|
sweetsilence
Posty: 831
| IX zmiana ;) Umieszczone: 20.02.2012 08:12 |
Hejka Dziubaski:)
Misia pamietaj od spotkania ze mna, Twoje zycie juz nie bedzie takie samo:P:P:P
Urozmaicony… jasne…Tez musze wcisnac gdzies praktyki…Tylko nie wiem ,jak pogodze je z praca..
Buziole:*
|
Wróć na górę | |
|
|
Kass
Posty: 4225
| IX zmiana ;) Umieszczone: 20.02.2012 09:22 |
Dzień dobry
Pies wyprowadzony, kawa prawie wypita, a ja nadal męczę New Kids On The Block wracając do czasów młodości Ha!
A później się biorę za sprzątanie Mąż wybył więc trzeba po jego szaleństwach weekendowych posprzątać
|
Wróć na górę | |
|
|
fanka szefa (Moderator) Posty: 3789
| IX zmiana ;) Umieszczone: 20.02.2012 09:33 |
Witaski w poniedziałek
A tu wiosna nie długo:DD
Xki zaraz rotacyjną będą mieć i pewnie już sie nie mogą doczekać:):)a XI……(nikt nie jest doskonały)
|
Wróć na górę | |
|
|
Kass
Posty: 4225
| IX zmiana ;) Umieszczone: 20.02.2012 10:02 |
Fankoo ja już się nie wypowiadam… Mam nadzieję, że się dotrą i będą dla siebie oparciem…
Jednak nasza zmiana była najbardziej zgrana
|
Wróć na górę | |
|
|
żona żołnierza
Posty: 87
| IX zmiana ;) Umieszczone: 20.02.2012 11:32 |
HEJ HEJ HEJ
Dziewczynki witam po długiej nieobecności….
Dopiero jestem po rehabilitacjach-dla tych co nie pamiętają miałam dość poważny wypadek. Nie wracam już do tego było ale już nie jest…teraz jest super….choć nie aż tak jakbym chciała Zielony wrócił już na jednostkę a ja sama i jeszcze raz sama z malcem w domciu… Chciałam Wam bardzo podziękować za wsparcie i ciepło, które od Was otrzymałam. Dziewczyny jesteście wspaniałe.
Nie dam rady nadrobić kilkaset stron, które naskrobałyście. Wybaczcie… Postaram się zaglądać częściej tekniło mi się za Wami :):)
Po powrocie Zielonego troszkę się pozmieniało….nie jest tak różowo jakbym tego chciała Czuję, że oddalamy się od siebie. Niby jest ale tak jakby go nie było Zielonka zamyka się coraz bardziej w swoim świecie GRY SIECIOWEJ…masakra… Nie potrafię juz do niego dotrzeć. Po jego powrocie z Afganistanu dużo rozmawialiśmy bo mielismy mnustwo niedokończonych spraw z przed jego wylotu… był otwarty, nie unikał trudnych tematów, sam podjął rozmowe o tym co TAM przeżywał… cała sielanka trwała krucej niż tydzień bo wrócil do dawnych przyzwyczajeń i zagłebia się w nie coraz bardziej… Po powrocie z pracy pierwsze co robi siada przy komputerze i potrafi tak siedzieć do bardzo późna w nocy robi oczywiście króciutkie przerwy na toalete, posiłek i papierosa. Ciekawiło mnie co on tam robi tyle czasu ”w sieci” i okazuję się że namiętnie rozmawia na ”czacie” z virtualnymi znajomymi z sojuszu w tej JEGO GRZE. Jego rozmówcami są miedzy innymi kobiety, które najwyrażniej szukają czegoś więcej niż znajomosci virtualnej. Flirują, kokietują a Zielony bardzo chętnie od[powiada na te zaloty. Czuję się w jakimś sensie zdradzana…może za duże słowo ale czuję się właśnie tak. Nie wiem juz co mam robic i mysleć. Serce pęka na pół. Próbowałam rozmawiać z Nim ale on nie widzi nic w tym złego i twierdzi że przeszkadzam mu w jego hobby i pasji bo takim mianem określa swoją GRĘ SIECIOWĄ. Przykre…ciekawe jak długo to potrwa?! Ja długo już tak nie wytrzymam. Przepraszam że wraz ze mną powróciły moje problemy, które wylewam na forum. Nie chciałabym żebyście źle się z tym poczuły. Musiałam się uzewnętrznić żeby choc na chwilkę oczyścić swoja psychikę inaczej chyba popadłabym w deprechę.
BUZIAKI :*
|
Wróć na górę | |
|
|
fanka szefa (Moderator) Posty: 3789
| IX zmiana ;) Umieszczone: 20.02.2012 11:42 |
Żona
Jak miło znów cie widzieć:)
Forum jest od tego aby płakać,śmiać sie i wygadać sie do bólu aż palce zdrętwieją od pisania wiec jak masz doła to pisz,zawsze któraś ma warte na zmianie:)
Przykro mi że tak ci sie porobiło ale coż,nie potrafię udzielić ci konkretnej rady.Może to afgan wpłynął tak na niego i robi to co robi.Spróbuj iść do psychologa,może on ci udzieli pomocy i wskaże jakiś kierunek działania bo myślę że twój zielonka sie pogubił w tym graniu i odizolował od świata.Trzymam kciuki za dobry obrót zmian:)
|
Wróć na górę | |
|
|
ewacia
Posty: 1037
| IX zmiana ;) Umieszczone: 20.02.2012 17:32 |
Witam
także troszke mnie nie było, ale przyznać się muszę, że zaglądam codziennie i czytam co skrobiecie
28 kwietnia u mnie już będzie ”PO” nie mylić z PO i oczywiście na spotkanko zawitam z flaszeczką
a póki co to przygotowania w toku i powiem Wam, że jakoś mnie to męczy, ale dam rade.
Żono to super, że ze zdrowiem już wszystko w porządku
Mam nadzieję, że reszta także się ułoży i może tak jak radzi Fanka dobrze byłoby skorzystać z pomocy i rady psychologa bo niestety w życiu nie zawsze układa się tak jakbyśmy chcieli i nie zawsze sami umiemy sobie z tym poradzić. Wierzę jednak, że wszystko niedługo się zmieni i będzie tak jak powinno. Także 3mam za Was kciuki i życzę powodzenia
|
Wróć na górę | |
|
|
Kass
Posty: 4225
| IX zmiana ;) Umieszczone: 20.02.2012 18:00 |
Ewciu dasz radę… To już niedługo Jeszcze chwila moment i będziesz ”panią żoną”… hehehe Przede mną jeszcze kościelny
Żono zrób tak jak radzi Fankaa… Rozmowa z psychologiem może pomóc, a na pewno nie zaszkodzi
A ja zajadając się musli idę podczytywać XI zmianę…
|
Wróć na górę | |
|
|
fistaszka
Posty: 444
| IX zmiana ;) Umieszczone: 20.02.2012 19:21 |
hejka
żono, psycholog owszem, ale moim zdaniem, narazie po kryjomu…tylko ty – po poradę jak dotrzeć do niego.
bo znając naszych panów to kpią z tych specjalistów i wydaje mi się, że mało którego zielonego można tam zaciągnąć…
|
Wróć na górę | |
|
|
sweetsilence
Posty: 831
| IX zmiana ;) Umieszczone: 20.02.2012 21:15 |
T na sluzbie, a mi juz nogi wchodza w tylek…nie lubie maratonow w pracy…
|
Wróć na górę | |
|
|
sweetsilence
Posty: 831
| IX zmiana ;) Umieszczone: 21.02.2012 11:49 |
Witaski Kochane: )
T dzis w domu na nerwy mi działa,pojechal do fryzjera…
Nic mi sie nie chce…
|
Wróć na górę | |
|
|
żona żołnierza
Posty: 87
| IX zmiana ;) Umieszczone: 21.02.2012 17:26 |
Hejka Najpiękniejsze :*
Dziękuję za słowa otuchy. Jesteście Kochane :* Zawsze można na Was liczyć
Co do psychologa to nie bardzo mam jak to zorganizować poza plecami Zielonki. Ktoś musi zostać z brzdącem bo pochorował się Maluszek Wczoraj ten miłośnik ”SIECIÓWKI” przesiedział przed monitorem i nawet ciężko oszacować kiedy się położył bo ja zdążyłam zasnąć wcześniej ;/ Ciężki mam z nim los… Martwię się że już nie mam wyrozumiałości i sił aby z tym walczyć… Nie potrafię do niego dotrzeć.
Wczoraj kilkakrotnie prosiłam go o pomoc w codziennych obowiązkach domowych a jedyne co usłyszałam przy każdorazowej prośbie to: ZARAZ….także ten tego…..już mi WITKI opadają.
sweet, mi też już się nic nie chcę. Żyć się odechciewa
|
Wróć na górę | |
|
|
sweetsilence
Posty: 831
| IX zmiana ;) Umieszczone: 21.02.2012 17:43 |
zona damy rade…
moj tez siezi czasem i ciagle gra…i ma pozniej jakies dziwne akcje,ze ja o niego nie dbam… to mu powiedzialam,nie oczekuj czegos,czego sam nie robisz…
|
Wróć na górę | |
|
|
Elizabeth
Posty: 1206
| IX zmiana ;) Umieszczone: 21.02.2012 20:51 |
Pozdrawiam i trzymam kciuki, za siebie też
|
Wróć na górę | |
|
|
Kass
Posty: 4225
| IX zmiana ;) Umieszczone: 21.02.2012 21:30 |
Eliz co się dzieje… Trzymam kciuki…
|
Wróć na górę | |
|
|
ewacia
Posty: 1037
| IX zmiana ;) Umieszczone: 21.02.2012 21:36 |
Wieczór
łooo matko i znowu nie tak jak miało być
IX dezerterki wracać na IX i po sprawie
a która z XI będzie chciała porady to zapraszamy do nas
Eli no to trzymamy kciuki
|
Wróć na górę | |
|
|
sweetsilence
Posty: 831
| IX zmiana ;) Umieszczone: 22.02.2012 07:30 |
Hejka Laseczki…
zeby mi sie tak chcialo ,jak mi sie nie chce…
Work…
Buziaki:*
|
Wróć na górę | |
|
|
Kass
Posty: 4225
| IX zmiana ;) Umieszczone: 22.02.2012 09:03 |
Dzień dobry Dziewiąteczki
|
Wróć na górę | |
|
|
Gusia
Posty: 178
| IX zmiana ;) Umieszczone: 22.02.2012 12:45 |
Dzień dobry
Jak tam IX Chwilka czasu między remontem a szaleństwami małego:D
Ja się zastanawiam po co ten remont jak mojego i tak przez większość miesiąca w domu ni ma normalnie słomiana wdowa. A mogłam u mamuśki siedzieć ale nie zachciało się być na (prawie) swoim
Dziewczyny dacie radę . bo jak nie wy to kto!!! trzymam kciuki.
Kay jak będziesz zerknij na pocztę posłałam Ci @
Pozdrowienia dla IX gromadki
|
Wróć na górę | |
|
|
żona żołnierza
Posty: 87
| IX zmiana ;) Umieszczone: 22.02.2012 13:45 |
Dzień doberek
Choć u mnie nie taki dobry ;/ Spojrzałam wczoraj z wieczorka na konto i jakież było moje zdziwienie gdy zauważyłam brak kilku setek ;/ Przeleciałam historię transakcji i zauważyłam mnóstwo przelewów na różne kwoty ale na to samo konto:( “zgooglowałam” nr konta i nazwę banku i w wynikach wyskoczył mi serwis z płatnościami do tej SIECIÓWKI… jakiś obłęd… żeby przelewać realne pieniądze na wirtualną rzeczywistość…PARANOJA!
Rozmawiałam z Nim..hmmm..no właściwie to monolog prowadziłam…on tylko milczał. A dziś z rana na dzień dobry usłyszałam że przytyłam bo coraz mniej miejsca ma na łóżku…
Nic tylko iść i się targnąć…
Miłego dnia życzę. Może u Was będzie lepiej.
|
Wróć na górę | |
|
|
fanka szefa (Moderator) Posty: 3789
| IX zmiana ;) Umieszczone: 22.02.2012 15:39 |
Żona
Myślę iz powinnaś znaleźć chwile i udać sie do psychologa bo to juz wygląda nieciekawie skoro konto zostaje ruszone.Im szybciej pójdziesz tym duzy ciężar spadnie ci z pleców i sama sobie też pomożesz takim spotkaniem.Żołnierz nie przyzna sie ze robi cos źle,nie widzi niczego co razi innych ale skorzystaj z porady psychologa albo wojskowego albo innego.
|
Wróć na górę | |
|
|
żona żołnierza
Posty: 87
| IX zmiana ;) Umieszczone: 22.02.2012 16:46 |
fanka, Słońce….
Poszłabym do psychologa ale teraz nie mam za bardzo jak… Muszę odczekać trochę bo mój pierworodny przeziębiony Oby tylko nie było za późno…. Całkiem niedawno Zielony z jednostki wrócił i przywitał mnie tymi oto słowami: ”(…), obiad dawaj bo głodny jestem! Zjem i potrzebuję spokoju bo zmęczony jestem i żebyś qrwa mi nie przeszkadzała czasem bo nie ręczę za siebie!(…)”
Mam tego dość. Siedzę i płaczę bo nie potrafię dłużej tego znieść. Nie mam już sił
|
Wróć na górę | |
|
|
ewacia
Posty: 1037
| IX zmiana ;) Umieszczone: 22.02.2012 16:59 |
Witam
żono no to naprawdę poważna sprawa. A nie masz kogoś bliskiego, zaufanego obok siebie, żeby Ci małego przypilnował,a Ty w tym czasie mogłabyś wyskoczyć i spotkać się z tym psychologiem? Bo z tego co czytam to już daleko zaszło. Spróbuj może jakoś uda Ci się wyrwać choć na chwilę i to najlepiej jak najprędzej.
|
Wróć na górę | |
|
|
fanka szefa (Moderator) Posty: 3789
| IX zmiana ;) Umieszczone: 22.02.2012 17:21 |
Żona
Płacz ci w niczym nie pomoże bo ta sytuacja tez ciebie dotyczy i ciebie męczy.Tu specjalista jest potrzebny i to szybko bo im dłużej zwlekasz tym będzie gorzej.Jak masz jakiegoś zaufanego kolegę męża to z nim porozmawiaj,może on ci jakoś pomoże i obgada sprawę z twoim,nie możesz czekać na cud w tym wypadku.Przykro mi że tak ci sie ułożyło i ten syndrom po afgański męza dopadł i tym samym ciebie.
|
Wróć na górę | |
|
|