Mona
Juuupi udało ci się z avatarkiem
Piękna psinka Twój pupilek??

Tak, tak, moja druga miłość;). Dziękuje

on jest tak groźnie nastawiony, że zaliże ewentualnie
także jak widać, mój to amstaff- Butcher (brat się uparł, ze ma być Rzeźnik, więc jest:D), pochawalimy się, żę niejednokrotnie został złotym medalistą:D ale to za gówniarza, teraz już za stary jest na takie wybryki:D

IX idę już spać. Jutro do Was zawitam:). A wiec piaskowo-pierogowych snów. Dobranoc:*

Izuś
oj miałybyśmy zadyme na całą IX zmiane hehe.
Odkąd K. na wczasach siedzi, to zazdrośnik się z niego zrobił, że hoho!!!! Aż Go nie poznaję czasami…

A ja mam Yorka Wabi się Olaf. Wiem, wiem na avatarku mało yorkowo wygląda.
Jeszcze Sweet ma yorka o imieniu Niuśka.

No właśnie SWEET gdzie Cie wywiało?????????????????????????????

Jak Olaf Lubaszenko był jeszcze chudy, to chciałam by mój syn się tak nazywał kiedyś. Tak mi się skojarzyło:D

Kundelki są przesłodkie, mają najpiękniejsze oczy na swiecie:)

Dobranoc olaaa

monamona,
ale możesz sobie utworzyć konto i potem po powrocie go dopisać tj. upoważnić No chyba, że potrzebujecie już teraz… to nie wiem

A pieska to ja nie mam żadnego. Ale w przyszłości chciałabym mieć labradora
Za to mój M. to jest przeogromnym miłośnikiem psów

No to ja zmieniam avka Pochwaliłam się Westem Ja bardzo chciałam amstaffa, ale tego mojego kundla dostałam w prezencie na urodziny i tak już ze mną jest 9 lat
No a teraz się zakochał w suczce znajomych amstaffce Biega za nią i ją pilnuje… A Elza macha ogonem i tak troszkę warczy na niego… Lecz gdy West od niej odejdzie to podbiega do niego i liże go po uchu

Marl, tak też chyba zrobię. Innego wyjscia nie mam.

Mój Zielony też ma amstaffa, tylko suczkę. Właściwie to jego siostra ma, a teraz opiekują się nią rodzice:D
Także ładnie się prezentujemy na spacerze hehe:D.

Kass- bo te suczki to już takie są, tu nieprzystępne fiu fiu, a później same lecą . Moj psiak w sierpniu 9 lat będzie miał, ale dobrze się trzyma;)

Mona
hehe ja te ż miałam podobne skojarzenia

Kiedyś czekałam z psem w poczekalni weterynaryjnej. Wyszedł weterynarz, podchodzi do wilczura i mówi… Olaf twoja kolej. Właściciel na to, że jego pies nie wabi sie Olaf. Weterynarz podchodzi do niewiele mniejszego gabarytowo psa i mówi Olaf zapraszam. I…. w tym momencie ja podniosłam się z fotela z moim szczurkiem pod łapką i mówię, że to jest Olaf.
Na to weterynarz się roześmiał, pogłaskał moja psine po łepku i powiedział dosyć głośno: Stary przynajmniej imię masz dumne!!!!!!!

Kay dobre

kay hahaha dobre dobre
Marl pomyliło mi się to tak z przyzwyczajenia
ewcia kaukaskie to agresywne są prawda mój wujek ma, Kama się wabi i jest bardzo agresywna
a ja też na avatarku mam mojego Aresa, powiedzcie, że kochany

tak jak jego pani
__
ejjj ja chcę zobaczyc Wasze pieski gdzie jest any, justi i reszta ahoj pokazujcie psiaki