evi
Posty: 51
| X Zmiana Umieszczone: 23.08.2011 10:41 |
aaa jeszcze miałam pytać orientujecie się może jak jest z odbiorem listów? Gdzie Panowie je dostają już tam na miejscu – w sumie chodzi mi o G. … bo jak się okazało mój list będzie pierwszym jaki dostanie mój J. odkąd tam jeździ…
|
Wróć na górę | |
|
|
ewelisia
Posty: 136
| X Zmiana Umieszczone: 23.08.2011 10:45 |
Witam xteczki. Mało narazie nas tutaj ale mam nadzieję, że niedługo się rozkręcimy i będzie nas przybywało. Ja ze swoim ukochanym znamy się już 9 lat i 5 m-cy a po ślubie 4 lata. pozdrawiam i życzę miłego dnia:)
|
Wróć na górę | |
|
|
evi
Posty: 51
| X Zmiana Umieszczone: 23.08.2011 10:59 |
ooooo wow imponujący staż :) gratuluje wytrwałości cierpliwości i miłości :):):) heh
również miłego dnia
|
Wróć na górę | |
|
|
izabela0
Posty: 2449
| X Zmiana Umieszczone: 23.08.2011 11:07 |
evi,
u nas w grudniu minie 2 lata… a znamy też się kilka więcej. i od początku to też jest związek na odległośc…
|
Wróć na górę | |
|
|
evi
Posty: 51
| X Zmiana Umieszczone: 23.08.2011 11:32 |
heh to może aż tak zle nie będzie i jakoś damy rade
|
Wróć na górę | |
|
|
evi
Posty: 51
| X Zmiana Umieszczone: 28.08.2011 18:21 |
ehh brak sił….
|
Wróć na górę | |
|
|
toudi40
Posty: 155
| X Zmiana Umieszczone: 28.08.2011 20:57 |
Cześć kobietki, dawno nie zaglądałam ale już niedługo będę zapewne częstym gościem. Razem będzie łatwiej. Pozdrawiam wszystkie -teczki.
|
Wróć na górę | |
|
|
izabela0
Posty: 2449
| X Zmiana Umieszczone: 29.08.2011 10:17 |
evi, co się dzieje?
toudi, TO już jest tak blisko heh. niedługo będziemy odliczac dni do powrotu
|
Wróć na górę | |
|
|
evi
Posty: 51
| X Zmiana Umieszczone: 29.08.2011 13:18 |
hej Kochane:)
ehhh kiepsko – nie wiem co się ”tam” dzieje mój J. się od piątku nie odzywa… czasem myślę, że tego nie wytrzymam już a jeszcze 4 m-ce + kolejne 6, masakra!!!!
a do tego problemy z pracą i mieszkaniem…
a Ty jak tam izabela0 – weekend udany?
|
Wróć na górę | |
|
|
Karo
Posty: 574
| X Zmiana Umieszczone: 29.08.2011 13:25 |
Evi głowa do góry, dasz radę kochana, kto jak nie my?:)
Powodzenia:)
|
Wróć na górę | |
|
|
evi
Posty: 51
| X Zmiana Umieszczone: 29.08.2011 14:06 |
ehh no tak staram się, ale jakoś mi to nie wychodzi….. szczególnie ostatnio… ehhh nie wiem – może i on ma chwile zwątpienia….
ale i tak dziękuje Kajtek:)
|
Wróć na górę | |
|
|
niunia321
Posty: 148
| X Zmiana Umieszczone: 29.08.2011 15:13 |
Evi głowa do góry … dasz rade tak jak my wszystkie… ja bede miala duzo roboty jak pojedzie moj piekny bo bierzemy slub po powrocie i duzo juz zalatwolismy ale cala reszte bede musiala zalatwiac sama buziaki dziewczynki
|
Wróć na górę | |
|
|
izabela0
Posty: 2449
| X Zmiana Umieszczone: 29.08.2011 18:47 |
niunia ojj zazdroszczę
evi, weekend udany, Mój ma wolne do wylotu, modlę się tylko żeby po Niego wcześniej nie zadzwonili. też coraz częściej mam takie chwile zwątpienia itd ale póki co cieszę się tym, że jest ze mną. przyjdzie czas i na zamartwianie się. nie martw się, niedługo Twój się odezwie
|
Wróć na górę | |
|
|
kowasia
Posty: 12
| X Zmiana Umieszczone: 05.09.2011 10:31 |
Witam. Mój również wyleciał w nocy. Prosze wspierajcie mnie a ja się odwdzięczę. Razem łatwiej.Pozdrawiam.
|
Wróć na górę | |
|
|
babajaga
Posty: 81
| X Zmiana Umieszczone: 05.09.2011 11:33 |
Trzymaj się, kowasiu. Moje chłopisko jeszcze na miejscu i cieszę się, bo jeszcze trzeba parę spraw dopiąć przed wyjazdem, ale z drugiej strony zazdroszczę Ci troszkę, bo możesz już zaczynać odliczanie do powrotu . To Twoja pierwsza misja?
|
Wróć na górę | |
|
|
kowasia
Posty: 12
| X Zmiana Umieszczone: 05.09.2011 11:37 |
Tak pierwsza ale mój przebąkuje że nie ostatnia. Zobaczymy.
|
Wróć na górę | |
|
|
ewelisia
Posty: 136
| X Zmiana Umieszczone: 05.09.2011 11:40 |
Dziewczyny trzymamy się dzielnie razem. Ja już za tydzień też będę żegnała swojego więc będzie razem się wspierać w tych trudnych chwilach. kowasia z jakiej jednostki Twój Zielony? Mój z Elbląga
|
Wróć na górę | |
|
|
kowasia
Posty: 12
| X Zmiana Umieszczone: 05.09.2011 11:42 |
Mój pracuje w Ustce ale szkolił się w Opolu
|
Wróć na górę | |
|
|
ewelisia
Posty: 136
| X Zmiana Umieszczone: 05.09.2011 11:45 |
Nasza też pierwsza misja i ostatnia. Jesteśmy zgodni co do tego. Jestem narazie jakoś dziwnie spokojna, wcześniej bardzo panikowałam. Oswoiłam się z tą myślą. Boję się samego momentu rozstania. Byłaś na lotnisku żegnać Go? Skąd leciał?
|
Wróć na górę | |
|
|
kowasia
Posty: 12
| X Zmiana Umieszczone: 05.09.2011 11:51 |
Nie żegnałam Go bo przyjechał po niego samochod o 4 rano i pojechali do Opola i stamtąd do Wrocławia na lotnisko gdzie po kilku godzinach o 3 w nocy Boeingiem do Bagram.
|
Wróć na górę | |
|
|
kowasia
Posty: 12
| X Zmiana Umieszczone: 05.09.2011 11:53 |
Wczoraj pół dnia płakalam. Dopiero co zamieszkaliśmy w nowym domu a On poleciał na 7 miechów.
|
Wróć na górę | |
|
|
babajaga
Posty: 81
| X Zmiana Umieszczone: 05.09.2011 12:08 |
No to, kowasiu, rzeczywiście nielekka zima przed Tobą. Z domem pewnie jeszcze nie do końca zdążyłaś się oswoić, a już zostajesz sama. Gdy mój pojechał na poprzednią misję, nawiedziła nas zima stulecia, a że też mieszkamy w domu (wtedy mieszkaliśmy od dosyć niedawna), to cała przyjemność związana z odśnieżaniem i ogrzewaniem (na ”paliwo stałe” niestety) była po mojej stronie . Niech tym razem aura nas oszczędzi.
Aha, i bardzo dobrze, że od razu założyłaś sobie 7 miechów, nie pół roku, bo po VI zmianie wiem, że misjonarskie pół roku nie trwa 6 mies .
|
Wróć na górę | |
|
|
kowasia
Posty: 12
| X Zmiana Umieszczone: 05.09.2011 14:55 |
No właśnie chodzi o ten piec na paliwo stałe i inne niedogodności związane z mieszkaniem w domu. a ja tak do końca nie wiem o co z tym piecem chodzi. Mój pojechał na 7 miesięcy bo oni wylatuja zawsze wcześniej. Ma wrócić w kwietniu.
|
Wróć na górę | |
|
|
babajaga
Posty: 81
| X Zmiana Umieszczone: 05.09.2011 15:16 |
Kowasiu, dla mnie piec też czarną (dosłownie i w przenośni) magią był, to znaczy jego obsługa, ale z czasem się okazało, że nie taki diabeł straszny . Znalazłam w necie instrukcję sterownika i opanowałam to dziadostwo tak, że potem chłopa uczyłam . Za to ładowanie węgla niestety odbiło się troszkę na moim kręgosłupie. Zdaje się, że będziemy w jakimś sensie na jednym wózku jechały. Może założymy na forum Stowarzyszenie Żon Dzielnie Walczących z Piecami ?
A ten kwiecień to też lepiej traktować tak ”pi razy oko”. Bo może wyjść z tego maj, a może marzec. Lepiej w każdym razie na maj niczego ważnego nie planować i czekać potem spokojnie, w razie jak znowu jakiś wulkan się odezwie na przykład. Z VI zmiany niektórzy na Komunie własnych dzieci nie zdążyli, a był ponoć i taki, któremu własny ślub koło nosa przeszedł. Kurczę, może nie powinnam Ci pisać takich rzeczy tak na początku, ale sama poprzednim razem załatwiłam się tak, że czekałam na kwietniowy powrót męża, bo był mi w jakimś urzędzie potrzebny, a potem jakieś kombinacje musieliśmy odstawiać. Tak więc trzymajmy się myśli, że byle do kwietnia, ale majowe kartki w kalendarzu niech pozostaną czyste .
|
Wróć na górę | |
|
|
kowasia
Posty: 12
| X Zmiana Umieszczone: 05.09.2011 15:45 |
Dzięki za obszerne wyjaśnienia. Tego będę się trzymać. Będę paliła pelletem póki co, bo babrać się z ekogroszkiem nie zamierzam. A to stowarzyszenie to dobra rzecz.Moj syn poszedł teraz do pierwszej klasy, jejku cały rok szkolny ominie zielonego. Mam pytanko, jak wstawić avatar bo nie widze w panelu?
|
Wróć na górę | |
|
|