cola
Posty: 1683
 | X Zmiana Umieszczone: 17.09.2011 14:32 |
Aha i to forum bardzo dużo mi pomaga, bo więcej jakos wiem i dopytuję się zielonego jeśli cos mnie nurtuje, a wtedy to jakos mnie to nie interesowało…
Także Izabela jeśli coś Cię nurtuje to po prostu rozmawiaj z zielonym…
|
Wróć na górę | |
|
|
izabela0
Posty: 2449
 | X Zmiana Umieszczone: 17.09.2011 14:41 |
fanko, cola,
bo u mnie jest tak, że to zawsze ja zaczynam o tym rozmowę. i jak tak już daleko to zajdzie to ja strasznie przeżywam, martwię się, wypytuję itd… i On nie chce, żebym tak przeżywała to. mówi ”no o czym tu rozmawiac, normalna sprawa, praca jak każda inna, pojadę to i wrócę, nie nakręcaj się tak” o to są Jego słowa właśnie :/ a najbardziej mnie rozwaliło ”praca jak każda inna”… ech szkoda gadac. On w ogóle tego nie rozumie. owszem, mówi, że wie, że się będę martwic itd ale nie chce ze mną gadac i słuchac moich marudzeń itd. :/
|
Wróć na górę | |
|
|
monamona
Posty: 896
 | X Zmiana Umieszczone: 17.09.2011 15:01 |
Co do rozmów… Mój praltycznie nic nie mowil przed wyjazdem, mało rozmawialiśmy, pojechał wczesniej niz mial, żaliłam się już IX, że lednie zdążyliśmy sie zobaczyćprzed wyjazdem, bo szybko wbiegłam do taxówki i pojechałam mu ’pomachać’.
Na szczęście w trakcie misji dużo się zmieniło, zielony się otworzył, chciał mi opowiadać tyle na ile może, zwierzać się tak, że oboje jakoś trwamy i wytrzymujemy tę misję.
Dobry kolega mojego Zielonego, który wczesniej byl jużna misji poradził mu by nie rozmawiał o tym z bliskimi, żeby ich nie martwił itd, no i mój Piaskowiec chyba na początku chciał go posłuchać. Tylko ten kolega nie miał kobiety, a to dużo zmienia, jednak to my mamy największy kontakt z naszymi ukochanymi i my zadreczamy sie najbardziej! Chcemy wiedzieć co robią jak się faktycznie czują, chcemy być szczerzy ze sobą by móc się wesprzeć.
Wydaje mi się, choć mogę się mylić, że samotny misjonarz ma trochę inne myślenie niż zajęty, dlatego rada kolegi Zielonego sięnie sprawdziła. Gdyby się nie otworzyl i nie zwierzał to mnie i jemu byłoby źle.
|
Wróć na górę | |
|
|
izabela0
Posty: 2449
 | X Zmiana Umieszczone: 17.09.2011 15:02 |
fanko, no może i masz rację, bo często jest tak, że zaczynam ten temat i zaraz Mu płaczę pewnie Go to lekko wkurza, no i poza tym kiedyś też mi powiedział, że nie lubi jak płaczę, bo wie, że to po części z Jego powodu a On nic z tym nie może zrobic (np jeśli chodzi o to, że pracuje 400km od domu)…
IX mi bardzo pomogła, to prawda jak dobrze, że jest takie miejsce jak to
|
Wróć na górę | |
|
|
izabela0
Posty: 2449
 | X Zmiana Umieszczone: 17.09.2011 15:06 |
mona, no właśnie, zupełnie inne podejście ma ten, który nie ma kobiety. ja uważam, że powinnyśmy wiedziec podstawowe informacje, typu jestem w bazie czy wyjeżdżam na ileś tam, odezwę się jak wrócę. Mój do niedawna żył w przekonaniu, że nie będzie mi mówił o takich rzeczach, ale postawiłam na swoim sam pewnego pięknego dnia miał przypływ uczuc i powiedział, że będzie mi mówił co się dzieje, oczywiście na tyle na ile się da i mam nadzieję, że słowa dotrzyma.
|
Wróć na górę | |
|
|
monamona
Posty: 896
 | X Zmiana Umieszczone: 17.09.2011 15:09 |
iza- moj pracuje jeszcze wiecej km od domu ;], ale jak misja sie skonczy powiedział, że będzie się starał o przeniesienie do miasta, w którym mieszkamy. Te pół roku wiele zmieniło w naszym życiu i związku, który sie umocnił.
Zleciało mi już ponad 5 miesięcy, ciężko w to uwierzyć, także X dacie radę, będzie dobrze i choć czasami będzie się wam dłużyc niesamowicie i taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaakie doły się pojawiąto suma sumarum zleci migusiem!
|
Wróć na górę | |
|
|
izabela0
Posty: 2449
 | X Zmiana Umieszczone: 17.09.2011 15:11 |
mona, Mój też ma podobne plany po misji… oby tylko były do zrealizowania 
no i chcę żeby już było kilka miesięcy później i żeby szybko zleciało tak jak mówisz.
|
Wróć na górę | |
|
|
cola
Posty: 1683
 | X Zmiana Umieszczone: 17.09.2011 15:14 |
Fanka masz racje teraz z telefonem i internetem i tvn24 nie będę sie rozstawać…
Dzieki Wam IX za wsparcie i wyjaśnienie niektórych kwestii.
Izabela głowa do góry i bądź dzielna podczas rozmów o wyjeździe…
|
Wróć na górę | |
|
|
monamona
Posty: 896
 | X Zmiana Umieszczone: 17.09.2011 15:15 |
iza- dotrzyma słowa, u nas też wypracowany został pewien system, gdzieklowiek wyjezdza mam informacje i jak wraca to samo, sms musi być, bo inaczej jest wariacja. Wiadomo, że najpierw on musi sie zaklimatyzowac oswoic z sytuacja, a pozniej oswoic jeszcze nas. U nas z tygodnia na tydzien kontakt byl lepszy i lepszy, rozmawialismy na wszystkie tematy w miare mozliwosci, wiedzial ze moze mi wszystko powiedziec i ja jemu, choc na poczatku nie bylo kolorowo… 2-3 smsy tygodniowo i to takie raczej ’puste’, pozniej ta godzina rozmowy na gadu, ale to tez nie codziennie (oczywiscie nie wliczam w to dni kiedy byl na patrolu czy akcji), skypa zaczęliśmy używać dopiero po 1.5miesiaca jakos i to tak raz na jakis czas, a pozniej to juz randka codziennie jak sie da, albo nawet kilka razy dziennie i smsy wiadomo. Oczywiscie opisuje tylko jak było w moim przypadku, na początku prawie beznadziejnie a później jużtylko lepiej i lepiej . Tylko na strach o naszych Piaskowych nie mam żadnej rady .
|
Wróć na górę | |
|
|
monamona
Posty: 896
 | X Zmiana Umieszczone: 17.09.2011 15:17 |
cola- ja tv praktycznie w ogole nie ogladalam no i nadal nie ogladal, chodzi mi o serwisy informacyjne oczywiscie, czasami zaglądam na strone jednostki czy inne takie i przeglądam zdjęcia
|
Wróć na górę | |
|
|
cola
Posty: 1683
 | X Zmiana Umieszczone: 17.09.2011 15:22 |
Uciekam uciekam już dziewczynki, bo nie długo zielony przyjedzie, a to nasz chyba przed ostatni weekend .
Trzymajcie się!!! Do następnego
|
Wróć na górę | |
|
|
izabela0
Posty: 2449
 | X Zmiana Umieszczone: 17.09.2011 16:09 |
mona, chciałabym, żeby i u mnie było tak ale wiem, że to też po części zależy ode mnie i mojego zachowania. będę się starała
cola, udanego weekendu
|
Wróć na górę | |
|
|
monamona
Posty: 896
 | X Zmiana Umieszczone: 17.09.2011 16:14 |
Iza- no wiadomo, że po części też wszystko od nas zależy, ale dacie rade oboje . Misja wymaga wiele poświęceń, ale opłaca się, wiem, choć mój Zielony jeszcze nie wrócił, ale widzę jak jest między nami i jestem szczęsliwa, tylko juz wytrzymac nie mogę, ale jeszcze z 5tygodni…
|
Wróć na górę | |
|
|
izabela0
Posty: 2449
 | X Zmiana Umieszczone: 17.09.2011 16:24 |
mona, cieszę się, że misja wpłynęła dobrze na Wasz związek wiadomo, są pewnie wzloty i upadki, wiele ciężkich chwil, ale tęsknota pogłębiła Waszą miłośc 5 tygodniu to już tak malutko, 5 miesięcy za Tobą
|
Wróć na górę | |
|
|
cola
Posty: 1683
 | X Zmiana Umieszczone: 19.09.2011 08:18 |
Dzień dobry dziewczynki
Pogoda paskudna … trzeba wypić mocna kawkę
Jak minął weekend?
|
Wróć na górę | |
|
|
samotna
Posty: 1
 | X Zmiana Umieszczone: 19.09.2011 09:30 |
Witam !
jak tak czytam to przypomina mi się mój strach, niepewnośc i tęsknota podczas VII zmiany. Za duzo sie nasłuchałam, naczytałam a Mój wrócił cały i zdrowy , niezmieniony , tak jakby w ogóle nie był na misji .
Tylko ten czas, to czekanie, ta niepewnosc, to jest nagrosze .
Jesli któras z Was chciałaby pogadac mozna smialo walic na pw .
|
Wróć na górę | |
|
|
ewelisia
Posty: 136
 | X Zmiana Umieszczone: 19.09.2011 11:33 |
Jak minął weekend??? bardzo samotnie…. jest ciężko… najgorszy jest strach… dziewczyny czy nadejdzie w końcu ten dzień, że znowu będziemy razem??? Ja i On??? Jakoś nie mogę w to uwierzyć, że spotka mnie kiedyś takie szczęście…
|
Wróć na górę | |
|
|
andzelina27
Posty: 422
 | X Zmiana Umieszczone: 19.09.2011 12:01 |
Witam wszystkich mój też wylatuje 26 września pierwszy raz jak sobie z tym radzicie bardzo się boję najgorsze jest to ze się dowiedziałam że jestem w ciąży w 8 tygodniu pozdro
|
Wróć na górę | |
|
|
cola
Posty: 1683
 | X Zmiana Umieszczone: 19.09.2011 12:13 |
Ewelisia głowa do góry!!! Musisz sie trzymać!!! Będziecie razem tylko bez czarnych scenariuszy mi tu proszę…
Andzelina gratulacje!!! To teraz nie możesz się za bardzo stresować, bo będzie wpływać na dzidzię. Spokój spokój i jeszcze raz spokój… wiem, że łatwo powiedzieć…sama się denerwuję a jeszcze nie poleciał. Podczytaj IX a humor Ci się poprawi i przestaniesz się bać Jak z sobie z tym radzimy hmmm ja swojego jeszcze mam w kraju ale mam małego bobaska więc myslę, zleci…
|
Wróć na górę | |
|
|
ewelisia
Posty: 136
 | X Zmiana Umieszczone: 19.09.2011 12:22 |
Dzięki dziewczyny za pocieszenie. Bezcenne te Wasze słowa otuchy. Muszę jakoś dać radę. Szczerze, myślałam, że gorzej zniosę te pierwsze dni rozstania a nawet nie płakałam przy rozstaniu a taka ze mnie beksa. Więc chyba jestem twarda sama już nie wiem. Musze jakoś rozłożyć siły na 7 m-cy.
cola28 mówisz, że zleci??
|
Wróć na górę | |
|
|
monamona
Posty: 896
 | X Zmiana Umieszczone: 19.09.2011 12:24 |
ewelisia- każda kobieta Zielonego jest twarda i ma jaja większe niż niejeden facet!! pamiętaj
|
Wróć na górę | |
|
|
cola
Posty: 1683
 | X Zmiana Umieszczone: 19.09.2011 12:25 |
Ewelisia musi jakos zlecieć, trzeba sobie jakoś czas zorganizować… Sama jestem czasem przerażona jak to będzie i do tego zima, cimno i zimno… Na szczęście mamy forum
|
Wróć na górę | |
|
|
cola
Posty: 1683
 | X Zmiana Umieszczone: 19.09.2011 12:27 |
No i mamy IX, które juz wiedzą o co kaman i podpowiadają pozytywne treści
|
Wróć na górę | |
|
|
izabela0
Posty: 2449
 | X Zmiana Umieszczone: 19.09.2011 12:29 |
ewelisia, ja też się bardzo boję tego… ja zawsze za dużo myślę, za dużo sobie wyobrażam, więc jest okropnie :/ no ale dobrze, że jesteśmy tutaj razem, jakoś damy radę
Jo, to, że chcesz żeby Twój wrócił do wojska to rozumiem, ale żeby do Afg poleciał? szalona
andzela, moje gratulacje musisz byc teraz silna za dwoje, będzie dobrze nie podawaj proszę dat wylotów, przylotów itd, z racji bezpieczeństwa.
|
Wróć na górę | |
|
|
ewelisia
Posty: 136
 | X Zmiana Umieszczone: 19.09.2011 12:30 |
Kochane jesteście naprawde z Wami będzie lżej. już pojawił sie usmiech na mojej twarzy dawno nie widziany bo aż od piątku
Aha a co z przesądami?? Tez mam nie wierzyć?? Bo Żabka wróciła się do samochodu bo zapomniał papierów i co teraz?
|
Wróć na górę | |
|
|