moj tez lubi sernik. Ja to kiedys jadlam taki pyszny, az w gebie sie rozpływał no ale jak soe go robi ze on taki wilgotny byl to ja nie wiem

Anulka ja to niczym go nie przywitam kazał tylko abym piwko miała w samochodzie i tak im dobrze prezenty kolacja słodki buźiak i troszczenie się ja tylko jestem ciekawa czy jak by było na odwrót to jak oni by Nas przywitali co ?
ale fajne te wykrawaczki szkoda że nie wiedziałam wcześniej bo właśnie jutro będe torta stroić ale na przyszłość mi się przyda

Ja to swojego przywitam chyba jakas rózgą za cale 7 miesiecy! ja mu tu ciasta chce piec, miesko robic a on taki wredny byl przez ten czas. malpa jedna:)
Nie no zartuje. Ja tam tez piwko obiecalam mu kupic i peto kiełbasy haha

To ja poprosze ten przepis na senik, a zamiast kwiatków dam Mu ”Lecha”, bo to jego ulubione piwo.
Jeszcze poczekam, czy zasłuży

Bawoma to zrob rózyczki z masy cukrowej. Mozesz platki robic albo z kuleczek i je rozplaszczyc palcami albo kieliszkiem wyciac. Sprawdzony sposob:)
mase cukrowa tez mozesz sama zrobic. Choc lepsza ta kupiona.

anula jutro bedziesz miała ten przepis na nk

Moj mi kupil prezencik:) Ale tez myslalam ze nie kupi..

widmonka to ten przepisisk zapodaj tutaj a nie na nk:) moze wiecej dziewczyn skorzysta:)

a oki wiecie co normalnie poszłam se ukroic tego serniczka mniam mniam…

Ja kiedyś robiłam masę cukrową ale nie byłam zadowolona z efektów swoich bo poprostu to też trzeba ćwiczyć a aj tylko torty dwa w ciągu roku ale za to robię piękne róże z bibuły i słoneczniki zrobiłam serca z papieru który skręca się w rulonik cienitki i robi się tego dużo ; Później robi się z nich serce z jednego tego rulonika a resztą się okręca a na koncu maluje sprayem i wygląda jakby było zrobione z wikliny i takie serducha zrobiłam dla męża i przystroje nimi mieszkanie na przyjazd

bawoma a znajdziesz mi gdzies na necie jak to wyglada? brzmi ciekawie ale nie moge sobie tego wyobrazic

widmonka ale to normalne ze w tej sytuacji skupic sie nie mozesz. Ale spokojnie nie nauczysz sie swiat sie nie zawali:) poprawka zawsze moze byc:)
zobaczysz ze jak wroci zielony to wszystko znow sie zacznie chciec. A i łatowiej z kazdym dniem bedzie. Mysle ze pierwszy miesiac jest najgorszy… potem jakos czlowiek uczy sie zyc ze swiadomoscia…

Anulka napwno coś Ci przywiezie każdy tam prezenty robił mój chłop to robił tam za targowicza kolesie go brali bo umiał targowć he he dlatego ja też lubię z nim chodzić na zakupy bo zawsze ktoś mu spuści nie wiem jak on to robi

Bawoma ja mam takie cosik z kukuryszy kupiłam sobie na dożynkach rok temu ślitasne to gratuluje takiej sztuki