Pewnie ze nadzieja zawsze jest. Jeszcze wszystko moze sie zmienic, byle na korzysc:)
Cola a twoj w gazowni ciagle?

Marusia tak moj nadal sie gazuje… Takajak damy radę … teraz to już pikuś
No nic na razie Was opuszczam…:) miłego popołudnia

cola zagladaj tu czesciej. Pustkami tu od dzis bedzie straszyc cos czuje. Ale z wami Zawsze to razniej i szybciej czas leci.

witam
Jako jedyna przywitałam żołnierzyków po godz. 11:00.
Mojego widziałam z daleka – zakaz zbliżania.
Pomachałam chłopakom po 13:00 – wszyscy zmęczeni ale uśmiechnięci.
Pojechali pod eskortą.
Następni mieli być ok. 14:00.
Jupiiii
Nie wiem kiedy Go ucałuję, jutro rano jedzie do swojej JW na południe Polski.

miawo
napisałam właśnie,że Mój już w PL :D:D

może się zobaczę za tydzień
w nocy będzie w domu, a rano już chłopaki wiozą Go na południe Polski – tam jest Jego JW.
Ale najważniejsze, że już w PL.
Chłopaki mieli uśmiechnięte buźki jak mnie widzieli, bo 5 autokarom machałam no i żandarmerii też hi,hi

miawo, u mnie nie ma takiej możliwości – muszę czekać na info od niego jak już będzie z powrotem w Gdańsku.
Była piękna pogoda.

Do miłego szczęściaro

Ja chyba dziś walnę sobie jakąś maskę na twarz, żeby bardziej człowieka zacząć przypominać Gorzej jak właśnie wtedy zapuka do drzwi

Spadam moje Panie. Czas dziś najwyższy na jakiś mały remont wyglądu

Ano ja toże w tym tyg może wreszcie powitam,niby jutro ma być w M,
Marusia to może i Twojego by zabrali co się będzie tak pałętał he he

Ale dziś to dzień chyba kazda spida dostała,Rena to juz pewno swojego jegomościa wyglada by capnąć i do domu ciągnąć

No Anulka a my sie tu zamartwiały a Ty chłopakom machałaś i nic nie pisnęłaś,jaka chytra sama poleciała he he

A co do gaszenia światła,no chyba bedziemy tu wpadać na pogaduchy,to może jakis mały promien naprowadzający niech zostanie

Jestem z siebie dumna – żegnałam Mojego i czekałam aż samolot zniknie mi na niebie i dzisiaj byłam z Nim, aż odjechał do Elbląga.
śmiać mi się chciało, jak zaczepili mnie żołnierze z żandarmerii, bo już tam stałam chyba z godzinkę i jeden mówi – proszę Pani, póki odjadą to jeszcze trochę potrwa – a Ja Mu na to , czekałam 6 m-cy to i poczekam jeszcze trochę.
Ubrałam się w garnitur ( biało-czarna drobna mozaika ), białą koronkową bluzkę z dekoldem i czarne szpilki.
A patrząc na chłopaków to każdy tylko z telefonem przy uchu

anulka ale fajnie ze machalas im. A mojego tam nie widzialas ? haha bo cos mi tu sie nie podoba… taki w zielonym berecie był;)hahah

Cholerka wczoraj ostatniego po 20 słałam to zasieg był,nie wiem nie bede gadac że napewno tak jest,ale ja nie narzekam,ino mój to tak oszczędnie pisze a ja tłuke jak durna,spid mnie chyba trzyma

Ja to zbieram wszystkie plotki żeby na bieżąco był tylko że najgorsze głowy do takich spraw nie mam i musze zapisywać mój to taki plotkarz wszystko wie,a jak kogoś capnie to jak przesłuchanie i trzeba bronić