marusia i ani waz się gadac że cos tam coś tam zawsze będziesz i jesteś X,tyle razem przeszłyśmy że nie ważne co się stało to nigdy nie zniknie,

normalnie aż mnie szarpie,

my tu zawsze bedziemy ,mam nadzieje że nadal bedziemy gadać,śmiać sie i razem pic a Ciebie tu tez nie może zabraknąć

chachor,Ty wiesz że mi nie można ciśnienia podnosić,

Marusia, jesteś i będziesz X-tką

to może po kielichu

Idę zapale bo na sucho nie przetrawię,niech no jeszcze któras wyskoczy że nie X to złapię skóre wygrzmoce i sie odechce takich głupot gadać,

My kobiety jesteśmy X,razem się trzymamy bez względu na facetów ,oni maja swoje my swoje tu sprawy i nikt nikogo nie może wypisać ani wpisać to juz zostaje na całe życie kobiece X,i basta

hehe nie ja tam nie odpuszcze X bo miłość i fucha do woja została i zostanie na zawsze

Ja to gram na nerwach swojego i mówię że sama pójdę do woja tak sie napatrzyłam przez pół roku że chęci sobie narobiłam

chachor… jak nie ma zielonego?

dziewczyny.. za to was uwielbiam. Nie zaluje ani minuty spedzonej tutaj. Szkoda ze nie udalo nam sie nigdy spotkac… Doszlysmy do takiej perfekcji w porozumiewaniu sie ze chyba potrafilybysmy juz bez słow sie komunikowac.

_______________

chachor ja mam podobnie… milosc do wojska i munduru chyba zostanie w sercu na zawsze.

Właśnie mogłybysmy i My się spotkać żołnierze maja oficjalne powitanie i robią swoje spotkania to moze i My zoorganizujemy przeciez My też przeżywałysmy i zyłysmy w stresie tak?

ja się odmeldowuje do wanny,musze to na mokro przemyślec,oj bedzie dzis łazienka zalana.

no to chlup….
Marusia @

No własnie co dla nich wszystko tyle stresu jeszcze super przygotowania a My na końcu musimy też to jakos odbić tylko gdzie ? może na jakiejś dzikiej plazy he he bo My takie dzikuski zrobiłybysmy tam taką Dżampreze że całą Polska by nas słyszała hi hi…

Marusia:) oj tak milość do wojska zostala…a mi dodatkowo praca
a co do Mojego hehe –chce pamietać miłe chwile i juz bo to i tak bylo wszystko pogmatwane
Ciotka Ty tak nie szalej —co sie w walenia bedziesz bawic???

chcachor zazdroszcze ci tego podejscia…naprawde.

Ciotka ale pech cie dopadl Ale dobry kon to i po blocie da rade:)