w Gdańsku pogoda zapowiada sie słoneczna, więc samoloty bez opóźnień.
Ja , jak nic nie wyjdzie z Moim Zielonym to bardzo będę wspominać te pożegnanie i przywitanie na lotnisku – widok i uczucie , nie do opisania.

Przepraszam anulka jesli Cie zasmucilam wiem ze u Ciebie nie najlepiej to wyglada ale pamietaj ze fajna z Ciebie babka i bardzo ładna wiec olej tego dupka i idz na podryw:) ja tez uciekam dobranoc:)

takajak napisz jak możesz, jak wyruszą z z gdańska do Elbląga oki

hejka dziewczyny, czy to dziś ten ostatni lot ma być, bo mój mi napisał że jutro zlatuje, już sama nie wiem co mam myśleć

no właśnie nie wczoraj napisał ze przed 9 ląduje a dziś cisza, tylko on nie ma swojego telefonu więc może dlatego:) ja już ubrana i za troszkę jadę do elbląga:)napisz jak coś będziesz wiedzieć:)

więc mój będzie chyba nocnym lotem, tylko że jest małe “ale”, mój wraca ze znajomym tym samym lotem i jego żona mi pisze że ten znajomy już wylądował, czekam co ona mi napisze, ehh
dzięki takajak, byłabym wdzięczna
jak on mi nie chce powiedzieć w inny sposób się dowiem…

no chyba na to wychodzi, czekam na sms od koleżanki i się okaże,

ja już 3 raz przeżywam taki powrót:) a jednostka w elblągu to jego macierzysta jednostka, on zdaje broń, i większość załatwiał zawsze na drugi dzień więc myślę że szybko mu pójdzie:) a mówię wam nie da się nawet opisać emocji jak autobusy wjeżdżają do jednostki a ty stoisz i szukasz w oknach swojej kochanej buzki:) więc ja zawsze szybciej jadę:) ale chciałabym wiedzieć na jakim są etapie odprawy:)

Ależ mam nerwa, podwójnego. Syn pisze matme:)

witam,tak juz dzis wkoncu,wszystkie zabiegane i szczesliwe.pozdrawiam

ja dziś po robocie muszę jeszcze na uczelnie jechać na chwilkę ale potem do domku i nie wiem chyba spać… On będzie gdzieś nad ranem i mówię mu że bedę spać ale tak naprawdę to zamierzam wstać gdzieś o 4 i Go zaskoczyć hihihihi

———————-
Hej Marusia Miło że wpadłaś. Ja jak tylko ten mój mnie puści to na pewno wpadnę na forum i wypijemy szampana

Kurcze, płaczę dzisiaj co chwilę, chyba emocje trzymane na wodzy prawie 8mc sie rwą na zewnątrz:)

Dzięki dziewczyny za każdą chwilę tutaj:) Jesteście wszystkie bez wyjątku wielkie!!

Marusia jak płaczę to puchnę, jak puchnę to nie widać zmarszczek:) Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło:)

Odprawa sie przedłuża, Celnicy strajkują!!:(