witam witam, jakiś już czas czytam Was i nie powiem jakos raźnie i wesolutko tu jest. mój jak Wy to mówicie dopiero od tygodnia jest w afganie, a od 2tyg poza domem. z Wami lepiej jest przetrzymac legnące do oczu łezki….pomysł z balonem jest the best:) właśnie trenuje mięśnie płuc…chętnie pomoge dmuchać…yyy…balony:)moge się jeszcze załapać na ten rejs?

jupi:) melduje że jestem gotowa…a jak na dworek jeszcze wyjdę to i wiaterek mi pomoże..podstawie balona pod wiatr i sam sie nadmucha;)

slodkich snow wszystkim zycze i spokojnego lunatykowania…. do jutra

Basia witamy witamy mój jest niewiele dłużej bo od 2 tygodni… w sumie VII zmiana dopiero się rozpoczyna wiec jeszcze duuużo czasu z nami spędzisz
Hasło Gochy faktycznie the best

Dziewczyny…poproszę o motywację do dmuchania…jedną juz mam…można powiedzieć iż piersi na tym skorzystały;) hehe

no to chwila na odpoczynek…ile to mozna pompować?….;)malites? a orderek to mam nadzieje zasłużony już?…zwijam sie i do usłyszonka jutro.dobranoccc

Właśnie przeczytałam o gołym kolesiu na mszy. Cholera, że też tak daleko mieszkam… Nawet zaczęłabym częściej to miejsce nawiedzać. A jeszcze jakby to księżulek z łaszków wyskoczył… Wy mnie chyba wywalicie z tego forum. Wszystkie częściej uczęszczające przepraszam, ale lubię mundurki, jakie by one nie były ha ha ha…

Chyba mi coś zaszkodził ten koleś w kościele, bo jak czytam o balonach na dworze i dmuchaniu, to ledwo siedzę przy kompie )))))) Dobra, sama spadam, do jutra. Wbrew pozorom biebeł wprostproporcjonalny do problemów. Ja tak odreagowuję. Gdyby nie dzieci to od 2 dni chyba bym nie trzeźwiała i pewnie znalazłabym jakieś pisuary… Zawsze możemy spróbować, jak faceci – na drzewka, która wyżej…

Balon, nie moja działka, ale pewnie że zabieramy!!!! Grono im większe tym jędrniejsze, więc przygarniamy!!!! Więcej nas, fajniejsza zabawa hahaha…… Mój też w Warrior. Ale od marca………… łeeeeeeeee ((((((((((

Visennko…z szeroko otwartymi ramionami:)
a zielony…hmmm…jeśli w mundurze -zapraszam
jeśli bez munduru a z kolegą w mundurze -zapraszam
jeśli bez munduru i bez kolegi w mundurze…
…idziemy szukać pirnikowych mundurków

melduję,że misja skarpetka zakończona powodzeniem:D

dziewczyny tak nadrukowałyście,że teraz nie wiem gdzie i jakie w tych zaległych postach było pytanie do mnie…;p…

allle allle…Toruń…
dotarłam przed 3 i z wrażenia spać nie moge…
…kocham to miasto…serducho mi wali jak przed pierwszą randką…i tak od 2…
a co najlepsze…pociąg…jakieś 10-12 wagonów…
farciarka pędzi z walizką zagraniczną (nie wiem kiedy wrócę więc dużo rzeczy do zabrania) wsiadam do pociągu, miły pan pomaga z walizką(dziękuję:)), w środku drugi miły pan pomaga (dziękuję również:)), wsiadam do pierwszego nie w pełni zajętego przedziału…i…zgadnijcie…plecak moro …
zrobiłam z siebie kretynkę przez 15 minut chichrając pod nosem…allle…pan żołnierz jechał na poligon do Dziwnowa
…drugi współpasażer -były żołnierz:D podróż do Gdańska…eeeh ja to mam nosa …nie muszę dodawać,że niemal całą drogę przegadaliśmy o afg a jak…
na koniec chcąc się usprawiedliwić stwierdziłam ’tak ogólnie to jestem normalna’…ale chyba nie uwierzyli

…tak czy siak nadmiar entuzjazmu czas wybiegać…
…I love Toruń…I love…I love…

malites a co tam na froncie -jak tam pizza?;>
i czy aby na pewno ogórek kiszony i zimna Łomża są aktualne?;>

Hej babeczki
Tak tylko wpadłam nadrobić przed pracą zaległości w czytaniu waszych postów, bo wiecie wczoraj Taniez z gwiazdami trza było obskoczyć
No i oczywiście buźka uśmiechnięta już… Ale z was niezłe wariatki hihihi )))

Jakby co ja też się melduję do ”komitetu balonowego”

Życzę wam miłego dzionka i mimo tej cholernej pogody dużo radości i uśmiechu!!!

u mnie jak narazie cisza, jeszcze w bazie docelowej go nie ma.. zobaczymy później. pozdrawiam
p.s. ile ma być tych balonów?;)
pozdrowieńka

uhhuuhhhuuu…..no to nie obedzie się bez waszej pomocy;) dziewczyny do dzieła…każda jak nadmucha z 5 to bedzie git:)