Nikt godny mojego głosu nie kandytuje na prezydenta!!! hahaha… Więc nie idę

cichy -a ja?;>

kajtek bo jak Ci przyfranzole to chirurg będzie miał zagadkę -po cienkim lodzie stąpasz mała ;p

Kass…zacięło Ci się?;>
____________________________________________
pozdrowienia z parku bydgoskiego w Toruniu:)

cichy…i to i to ;]

ja tez nie ma teraz gg -zapukam później

Rumianek to taki zdrowotny kwiatek :D:D To ja będę uzdrawiała Wasze duszyczki :D hahahaha

Ineskooo
Życzę Ci szybkiej i szczęśliwej podrózy…
Odezwij się jak dojedziesz byśmy się nie marwtili
:*

Gosiek usunął

Gosiek ja mogę Zielonych wspierać w obecnej chwili przez Was… Mój Zielony jest koło mnie… Ale czytając przejął się, a następnie zdenerwował… Bardzo naszych wspiera i duszą jest z nimi, bo ciałem nie może… Wiem, że jak mój B będzie tam Wy będziecie ze mną go wspierać… Gosiu pozdrów od nas K

Pozdrowie, dziękuje. Kasiu tu jest duże wsparcie, i to że piszemy o takich bzdetach czasami nie oznacza że się nie martwimy, wrecz odwrotnie, tylko nie możemy sobie pozwolić na doprowadzanie się do depsresji, bo to nie pomaga nikomu, a już napewno naszy zielonym kiedy by w słuchawce słyszeli zapłakany głos swojej ukochanej

Asya ja już tak mam że uważam na słowa- czasami W tym uśmiechu jestem z tobą, bo taka chce mnie słyszeć mój K, martwie się, boję i przykro mi kiedy któremus z chlopców coś się dzieje, znam czy nie znma nie ma znaczenia, to nasz zielony chłopiec jeśli jego boli mnie też. Ale to że mnie boli ie oznacza że musi boleć innych, bo gro ludzi nie ma pojęcia o co chodzi. Dziś w pracy usłyszałam że dzieki mnie maja większa świadomość co się dzieje w Afganie bo wychwycają wiadomości, więc mozę warto cywilom pokazać nasz świat.
cux forum jest świetne, ma małe wady i duże zalety, a każdy popełnia fopa i chce go wymazać

witam wszystkich

weekend szybko minął i to w różnych nastrojach, raz z górki raz pod górkę – jestem kobietką więc też mogę mieć chwile słabości ale dół, a raczej dołeczek zakopany hihi

teraz chwilka rozmowy na gg ze swoim mężczyzną, załatwienie z nim interesów finansowych hihi i dalsze omawianie planów na przyszłość, telefonik był, smski też więc spokojnie można iść do łóżeczka by jutro znów powitać kolejny dzionek i mieć siłę by podnieść się i wybrać się do pracy

misja wiele uczy, a przede wszystkim pozwala nam poznać siebie, ja korzystam z tego czasu i dogłębnie wnikam w swoją psychikę – i różnych rzeczy się dowiaduję o sobie hihi

ale jedno wiem: czekam, kocham, jestem kochana, szczęśliwa i uśmiechnięta – moje życiowe motto nie tylko na czas misji

oj Kass te lody tak tak tak, żebym potem opowiadać miała co mojemy K on ma z nas ubaw po pachy jego nawet cieszy to że miałam taki wekend że ledwo na nogach staje tak mnie bolą,
ja mu mówię kochanie nogi mnie bolą kostek nie widać i slysze to super widać dobry wekend miałaś- kurde to ma być współczucie dla żony więc ja się cieszę że takie współczucie mam, bo wiem ze on się nie martwi o moje samopoczucie, wie ze buszyje po Polsce i się śmieje ze mnie(ale to dobry smiech)

Dziewczynki i Ty rodzynku ja pomykam do łózka do mojego Wariata Życzę wam kolorowych i spokojnych snów…

Buziam ;*