To może jakiś obiadek??
Kasica fajnie że egzaminy poszły:) i zazdroszczę ci już soboty… mi jeszcze trochę czasu zostało do wylotu!

Kit super prezent dla faceta:)

Malites ty dziś w jakimś bojowym nastroju:) aż strach się bać

Gola – jeśli zapraszasz na obiadek to ja chętnie ;D bo u mnie dziś jakis sos… a ja bym wolała cos bardziej kuszącego ;p

heh ja juz sie ubrałam, makijaz w toku ;p
Malites widzisz, jednak wystarczyło słowo ;]

G. – mój żołnierz ma co prawda swojego laptoka, ale zanim go kupił to było milion pięćset konsultacji w sprawie tego czy jednak wszystkie gry beda działać. Tak – Faceci to duże dzieci

No pod Kraków:) zapraszam:)

Fakt faceci są jak dzieci:) A ja wystarczyło że poszłam do sklepu popatrzyłam na laptopa na pamięć RAM na szybkość i już umowa podpisana i laptopek w rękach:) i tyle:) no ale ja potrzebowałam go do napisania pracy a nie do niepojętych gier:)

Ja ci wymaluję a co:) i lazanią poczęstuje na koniec:P
G. ale w knajpie nie będzie taka pyszna jak u mnie:):P

A to bez wątpienia Gola, ale zanim bym do Ciebie dotarła to już i po lazanii by wspomnienie zostało

Heheh no tak
2530180
Już będziemy grzeczne:)

Ty a z tym śniegiem to już tak nie strasz:P bo się jeszcze spełni:P

Monia, a bierz, ile chcesz – trucizny się nie żałuje !
A ja mam własnie mojego P. na lini skypa ;]

ale mi się odcisk zrobił wczoraj na małym paluszku, w adidasa nogi wlozyc nie moge :/ poratujcie jakoś……

witam wszystkich

ja w trakcie obiadku – własnoręcznie zrobiona pizza z tego co było w lodówce hihi

mój już wczoraj nie był chętny na randkę, bo stwierdził że przeze mnie się nie wysypia
ale telefonik był

dziś czekam na kontakt z afg, ciekawe co tym razem mój wymyśli i jaką część ciała mam Mu tym razem w paczce wysłać gdybym mogła to bym siebie spakowała, ale niestety, no cóż – pozostają marzenia

ja poproszę zieloną herbatkę – jeśli dziś któraś ma

Gola,
to ja poproszę tą -nie
a może tą – też nie
ale ta fajnie wygląda, ta w czerwonym pudełku, a jak pachnie – to ja chcę tą, i oczywiście w dużym kubku

A mnie już język do dooopy ucieka, a ziemniaki jeszcze twarde…

Gola – zastanawiałaś się może czy Twój będzie mógł do Ciebie dzwonić na angielski numer?

No ja też będę mieć polski numer, ale nie wiem czy nie bedziemy wtedy za to płacić bo to juz nie będzie polska sieć…
P. tez ma zapytać jak to wygląda, zanim wyjadę, więc jak coś będę wiedzieć to dam Ci znać.

A ja jadę do Woking.