gosiaczek
Posty: 599
| VII zmiana Umieszczone: 27.06.2010 12:17 |
Witam i pozdrawiam w to niedzielne południe, wczoraj to był ciężki wieczór ale spacer i rozmowy telefoniczne postawiły mnie na nogi i chwała dziewczynom od telefonu :) Wiecie wczoraj podzieliłam się z kims informacją o tym co się stało, osoba cywilna dodam i to co usłyszałam upewniło mnie że cywile za cholere nas nie rozumieją bo czy któraś z nas na informację ze zginął 3 chłopak z tej zmiany powiedziałaby ”przeciez tam jest wojna”,a to usłyszałam wczoraj od osoby nam bliskiej. ech ja naiwna myslałam ze przyjaciele mnie zrozumieją….
Asiu wczoraj nie tylko tobie coś pękło i łzy leciały,
miłej niedzieli kochane
Marcienie dzięki za to forum, z nim łatwiej :):)
|
Wróć na górę | |
|
|
gosiaczek
Posty: 599
| VII zmiana Umieszczone: 27.06.2010 12:28 |
Warrior pożegnał Pawła
i znowu cisza wśród zielonych, w takich chwilach jak ta chciałabym żeby mój K wrócił do domu, przytulił mnie i nigdy więcej nie zostawiał
|
Wróć na górę | |
|
|
farciara
Posty: 2713
| VII zmiana Umieszczone: 27.06.2010 13:43 |
…nie skomentuje tego co się dzieje w afg…w każdym razie jeszcze nie teraz…wiemy co się dzieje…i jeśli mogę jakoś pomóc wiecie,że jestem…
…mam też prośbę do Dagmary -Mała dostała wiadomość i wiesz,że jeśli dam radę -chętnie pomogę,ale potrzebuję mieć z Tobą kontakt a nie podałaś maila zwrotnego…
zwracajcie proszę na to uwagę…bo mimo szczerych chęci nie ma możliwości odpowiedzi…
|
Wróć na górę | |
|
|
Kass
Posty: 4225
| VII zmiana Umieszczone: 27.06.2010 15:08 |
Dzień Dobry
|
Wróć na górę | |
|
|
agawa
Posty: 267
| VII zmiana Umieszczone: 27.06.2010 15:45 |
Witam! Serdecznie witam …nie mam pojęcia jak tu trafiłam…to chyba jakieś… Poczytałam trochę wasze wypowiedzi i trochę mi ulżyło! wreszcie mogę choćby pomilczeć z kimś kto wie czym ta cisza pachnie…mój mąż jest w w Afg., nie pierwszy raz… i znowu stracił kolegę ze swojej jednostki… mi jest ciężko o tym myśleć ale nie jestem w stanie wyobrazić sobie co NASI UKOCHANI czują??????????
|
Wróć na górę | |
|
|
agawa
Posty: 267
| VII zmiana Umieszczone: 27.06.2010 15:47 |
… wysłałam dzieci na podwórko…niech nie widzą że matka pęka…
|
Wróć na górę | |
|
|
agawa
Posty: 267
| VII zmiana Umieszczone: 27.06.2010 16:06 |
Masz rację! Ale zapewne każda z nas wie że musimy być wsparciem i nie wiem jak u was ale moja rozmowa z mężem polega na tym że on wie że mnie ”rozwala” a ja wiem że jego też ale usilnie staramy się zagłaskać to… mam wrażenie że wszystko inne to nic, że życie tak naprawdę toczy się gdzieś obok a my jesteśmy w jakimś pieprzonym dniu świstaka!!!
|
Wróć na górę | |
|
|
agawa
Posty: 267
| VII zmiana Umieszczone: 27.06.2010 16:36 |
Kobietki! To fajnie że można tak sobie powyżabiać! Tak bardzo mi brakuje tego, jak mężuś dzwoni to tak mało…tak krótko… tak… A ci wszyscy dookola tacy..dziwni. Denerwują mnie pytania typu ”no i jak tam? Co u niego?” Co mam powiedzieć, jak spokojnie i bez irytacji odpowiedzieć że to KUŹWA NIE WASZA SPRAWA i o co oni mnie wogóle pytają???? Co chcą wiedzieć???? Mamy dwóch synków 8 i 4 lata już oni inaczej rozmawiają, już ich pytania mają sans… Nie wiem czy wy też tak macie! Ja jestem pełna złości, jadu do ludzi, świata, do tego cholernego bałaganu… to tej brudnej polityki, do tego…
|
Wróć na górę | |
|
|
gosiaczek
Posty: 599
| VII zmiana Umieszczone: 27.06.2010 16:38 |
witajcie popołudniowo
Pisało moje kochanie do mnie jak mu smutno, jak mu mnie brak, jak ciężko im w bazie po pożegnaniu Pawła, jaka jest cisza. On wie że ja się martwię i boję ale wie że daje radę, a ja wiem jaka siła jest naszej miłości, wiem też jaką siłę dodaje mi to forum, Madzia, Monia, Justynka dziekuje wam za wczoraj pomogłyście mi zebrać swoje emocje, był długi spacer i godziny rozmowy i jestem silniejsza, spokojniejsza.I kiedy dziś będzie dzwoniło moje kochanie usłyszy mój silny, spokojny głos, głos kobiety która czasami upada ale znajuje siłę zeby się podnieść, która czeka na niego, kocha i wspiera, a kiedy brak doprowadza do pionu
|
Wróć na górę | |
|
|
agawa
Posty: 267
| VII zmiana Umieszczone: 27.06.2010 16:39 |
No właśnie! W kupie raźniej! Ale jak widzę to jesteście mniej więcej sąsiadkami. My jesteśmy z Białegostoku, mężusia rzuciło do Kazunia i tak jakoś toczy się to koło…
|
Wróć na górę | |
|
|
agawa
Posty: 267
| VII zmiana Umieszczone: 27.06.2010 16:54 |
a przyjmiecie mnie do swojej ”kontrabandy”???
|
Wróć na górę | |
|
|
agawa
Posty: 267
| VII zmiana Umieszczone: 27.06.2010 16:57 |
a przyjmiecie mnie do swojej ”kontrabandy”???
|
Wróć na górę | |
|
|
gosiaczek
Posty: 599
| VII zmiana Umieszczone: 27.06.2010 17:01 |
agawa tu każda jest w kontrabadzie, jeśli tylko tego chce, Białystok to nie tak daleko zresztą jak się chce to nigdzie nie jest daleko. wystarczy chwila krótka decyzja kupuje się bilet wsiada w pociąg czy autobus i już się nie jest samemu, wiem co mówię bo tak już raz zrobiłam, i pewnie nie ostatni raz :) a jak te moje forumowe znajomości ciesza mojego K, wie że mam kogoś kto mnie rozumie jak nikt inny…
|
Wróć na górę | |
|
|
agawa
Posty: 267
| VII zmiana Umieszczone: 27.06.2010 17:10 |
Dzięki! To bardzo miłe! Znowu się poryczałam…Może to takie niemądre! Ale to naprawdę ogromna ulga wiedzieć że jest ktoś kto rozumie cię tak naprawdę… przed kim nie trzeba grać i nawet teraz…W moim otoczeniu nie ma osób ktore miałyby podobne doświadczenia. Teraz trochę się zmieniło, jak mój Robuś był na III zmianie to nie było możliwości na tak częsty kontakt…wówczas zginęło 3 z jego jednostki i pamiętam telefon zaraz po tym nieszczęściu… od tego czasu minęło już trochę ale każdy dźwięk telefonu przyprawia mnie o…
|
Wróć na górę | |
|
|
agawa
Posty: 267
| VII zmiana Umieszczone: 27.06.2010 17:14 |
Nooo kochane!!! Co do wpisowego to nie ma sprawy… trunek pt ” Zemsta sołysa vel sam żene” to żywa reklama Podlasia a zwłaszcza Puszczy Białowieskiej!
|
Wróć na górę | |
|
|
agawa
Posty: 267
| VII zmiana Umieszczone: 27.06.2010 17:18 |
podałabym jeszcze inną nazwę ale nie wiem… ))) to może nie przejść… co do komarów to i owszem chętnie się podzielę, pierników to może nie ale nie ma nigdzie tak pysznej ”babki ziemniaczanej” jak tu w ”zagłębiu ziemniaczanym”!
|
Wróć na górę | |
|
|
agawa
Posty: 267
| VII zmiana Umieszczone: 27.06.2010 17:22 |
Kiedyś mój Robuś zawiózł do jednostki trochę takich ”frykasów” to do tej pory mu spokoju nie dają… Ostatnio jak rozmawialiśmy mówił że mają tym razem w bazie polskiego kucharza ale poprzednio amerykańskiego więc jak przyjechał do domu to nie mógł patrzeć przez pól roku na te ”śmieciowe żarcie”
|
Wróć na górę | |
|
|
gosiaczek
Posty: 599
| VII zmiana Umieszczone: 27.06.2010 17:25 |
wzrost nie ma nic do rzeczy :) liczy się serce. my jesteśmy rodzina taka wielka zielona rodzina takie żabeczki :)
Agawa no takie wkupne to u nas mile widziane.
|
Wróć na górę | |
|
|
agawa
Posty: 267
| VII zmiana Umieszczone: 27.06.2010 17:28 |
Dzięki wam na chwilę uśmiech powrócił! A jak wasze dziateczki z tym radzą?
|
Wróć na górę | |
|
|
agawa
Posty: 267
| VII zmiana Umieszczone: 27.06.2010 17:29 |
No dobra a czy główki macie tak samo mocne jak wasi żolnierze?
|
Wróć na górę | |
|
|
Skarbek
Posty: 379
| VII zmiana Umieszczone: 27.06.2010 17:34 |
witam
mój od rana się zameldował a teraz pewnie śpiocha po naszej nocnej randce hihi
ja dziś miałam niezapowiedzianych gości, tzn. zapowiedzianych pół godzinki przed przyjazdem, dobrze że chociaż rano ciasto powstało to było im czym nakarmić
tylko że trawnik nieskoszony – obciach i wstyd, ale już jutro wykonam
widzę po sobie że mi się włączają jakieś smutasy jak coś się dzieje, jak sytuacja gorąca, gdy czeka się na jakieś informacje od swojego żołnierza, ale jesteśmy kobietkami i każda sytuacja nas dotyka, każdą przeżywamy na swój sposób, nie jesteśmy pozbawione uczuć i łzy dozwolone by przetrwać, nawet mi się zdarza ich kilka uronić
ale daję sobie kopa porządnego i wiem gdzie moje miejsce i jak wywołać uśmiech na twarzy
|
Wróć na górę | |
|
|
gosiaczek
Posty: 599
| VII zmiana Umieszczone: 27.06.2010 17:38 |
Agawa główki możemy sprawdzić a co tam takie restart dobrze nam zrobi tylko kurde najgorszy byłby kac
|
Wróć na górę | |
|
|
agawa
Posty: 267
| VII zmiana Umieszczone: 27.06.2010 17:41 |
na to jest sposób… syndrom dnia poprzedniego nie zaistnieje jeśli zaaplikujemy sobie odpowiednią dawkę vit. c
|
Wróć na górę | |
|
|
gosiaczek
Posty: 599
| VII zmiana Umieszczone: 27.06.2010 17:54 |
asia mój własnie dzwonił jest cisza na bazie ale zaraz ma dzwonić jeszcze raz to podpytam co i jak, jest im smutno i to bardzo smutno.
|
Wróć na górę | |
|
|
Skarbek
Posty: 379
| VII zmiana Umieszczone: 27.06.2010 18:01 |
malites, u mnie zawsze ciacho jest w domku hihi
właśnie mój dzwonił, tak mi nasłodził że aż się cukier puder sypie i lukier leje a ja cała oblepiona tymi słodkościami
dziś znów się nam szykuje nocna randka
u niego humorek dobry, uśmiechnięty, teraz sobie grzecznie leży w łóżeczku
|
Wróć na górę | |
|
|