nie wszystkich wywiało
polatałam i wróciłam na ziemię…
dziękuję wszystkim za towarzystwo

ehhh…już prawie polowa lipca…zaraz koniec miesiąca
niech to leciiii szybciutko

wróciłam z zakupów…
ha z pustymi ups sorry z patelnią ale nie wiem jak się w nią ubrać na obrone. Jakieś propozycje??

Złapałam lekką albo nie naprawdę wielką agresje dziś… także tylko się melduję i znikam.

Malitko zamawiam foto:D

Pracującym życzę spokojnej i szybkiej pracy:)

I uciekam… wyładować się na jakiejś poduszce … (czyt. zwyczajnie sobie popłacze)

Kolorowych snów.

A i przyłączam się do chóralnego Sto lat

ooooo,wszyscy już śpią,to dobrej nocki życzę….

Witajcie piątkowo.

Dawno tu nie widziałam Asya Asia where are you, because im miss you, to you, ok nie ważne czy poprawnie to dla hamerykanców co by nam Aśki poszukali hahahahha, bo tęsknię ))))

Ale Malitka ma bosko, bardzo cie prosze poskacz i za mnie choć ociupinkę.

U mnie nie mogę napisać z ręką na sercu że jest wszystko w porządku, ale przyjmę to na klatę bo takie jest to nasze życie.
Raz na wozie z martini, raz pod nim nie malże jak lamborgini tyle że mniej wygodnie.haha.

Dziewczęta relaksujcie się, zróbcie coś dla siebie milusiego, buziaczki, bryndza.

witam w piątkowy dzień.Pęknie dzisiaj,a może by się tak poopalać,bo ciągle blada jestem.

dobry dzień?;>
solenizantom, jubilatom STO LAT!!! :]

wczorajszy dzień dał mi solidnie w kość -ooojć 7 godzin w moich nieziemskich (Paris Hilton-owych -asya pozdrawiam:*) szpilkach dał mi popalić…
-ale czego się nie robi,żeby nóżki dobrze wyglądały?;>
bilans dnia:
jak w firmie remontowej -tyle tapet ile ścian
i pyyyyszna, nooowa, kolorowo-papuzia paletka kolorów

… wieczorkiem padł telefon, padłam ja…ale przynajmniej sny były…:D…kolorowe

plan na dziś -powtórka z rozrywki

Gola są tacy którzy ubrani w samą patelnię kusili (oooooj kusili!) obrazkowo oczywiście VI zmianowy afganistan -hop hop natalko -gdzie jesteś?;>

dziewczynki i chłopcy -ja Was bardzo proszę pijcie tez kiedy mnie nie ma ;] bo wygląda,że alkohol się tu sączy z mojego powodu…;p

bryndzia -jak ktoś mądrze mówi to trzeba słuchać (i notować! )
gosza -wymienię drania na nowszy model i rezerwuję noc
malitka -czekam na zdjęcia
kass-jak po pracy? trampeczki nie uwierały?;> (a za te MI to aj hej ju ;p)

wszyscy mailowi -czytam, naprawdę…-obiecuję dziś odpisać

miłego desperadosikowego 35 stopniowego dnia:)

Witam wszystkich słonecznie

Gola dzięki, rankiem złość prysła , sprzęt naprawił się sam. Cuda, normalnie cuda.. ehhhh
a taka wczoraj szczęśliwa latałam, bo mój małżonek wybrał pralkę, ja kupiłam, przystojny kurier przywiózł, 2 miłych sąsiadów wtargało mi ją na 3 piętro i jest. Normalnie kosmos, takie cudo że chodziłam i cieszyłam się jak dziecko: dla ciekawych oto ona :
http://www.hoover.pl/produkt/59035-VHDS_6143_ZD.html
Tylko jeszcze sama obiadów nie gotuje hihihihi

Malites – czekamy na opis wczorajszych akcji.. muzycznych oczywiście

Witam i Ja ! ; **

+ 100 * C na moiim termometrze a ja od rana też nad papierami ! – pozdrawiam tych zaracowanych ; **
Kass – odypiaj złotko – odsypiaj ! Bo facetowi za samotną noc będziesz się dziś prenie rewanżować ; )))
malites – mała – godzina 11:34 a Ciebie jeszcze tu nie ma ? A gdzie sprawozdanie ? A gdzie fotki ? A gdzie muzyka ? ; )))
Farciara – szpilki ? – I lovin it ! Tylko tam z podwiązkami nie szalej bo ja wszystko wypaplam komu trzeba ; D
co do patelni – jeeeejuś Natalko – jak tylko sobie przypomnę to mi cieplej ; D WRACAJ kuchnio ! ; ))
Co do psującej się elektrniki – ja dostałam wczoraj WRESZCZCIE ( buziaki Madziu ; * ) nowy telefon – starą kartę przełożyłam i suprise – okazało się że nie mam żadnych kontaktów – wiec prosze – o ponowne zapełnienie mej listy ; D

A tak poza tym całym bałaganem – pozdrawiam znad miski czereśni ( oooooj – mam skojarzenia ; D ) i soku z porzeczek ; )))

Słonecznego dnia ; *

tak Malites czekamy na wieści iście gorące jak podmuch afgańskiego wiatru:D i ja też się piszę na fotostory w Twoim wykonaniu:)
__________________________
swoją drogą byłam dzisiaj w pracy i humor się człowiekowi od razu poprawił:)

potem zakupowe szaleństwo w pół godziny:)

Farciarko oczywiście liczę, że odpiszesz na maila, skoro sama poruszyłaś ten temat:)

A co do wylotów i powrotów cuś wróble ćwierkają sobie ehem ehem:)
___________________________
A ktoś tego Pana zna? http://www.isaf.wp.mil.pl/pl/101_1011.html
Farciara tylko bez żadnych podtekstów…jak ostatnio:D

Wiadomość masz na mailu:)
Także trzeba optymistycznie patrzeć na to:)
Wiadomo jak było z VI zmianą i jak się to ciągnęło…
A na naturę nikt nie ma wpływu:)
_________________________
PODKREŚLĘ IŻ DOPÓKI NIKT NIE WSIĄDZIE W SAMOLOT TO NIC NIE JEST PEWNE…

kajtek ‘ PODKREŚLĘ IŻ DOPÓKI NIKT NIE WSIĄDZIE W SAMOLOT TO NIC NIE JEST PEWNE… ‘

- zapewniam Cię że VI zmiana nie raz siedząc w samolocie w Manas, musiała z niego wyjść i czekać kilka kolejnych dni na wylot do Polski. Więc to ze się w nim siedzi – też niestety o niczym nie świadczy ; ))

Nie straszę – ostrzegam ; ))
Na 3 misiące przed końcem zmiany – daty wylotów są tam umowne jak to ze moje dziecko za 20 lat będzie nazywało się Bogdan ! Ahoj ; ))

Z erotyki dodam tylko to,że dopieszczam nasz domek na powrót Mojego T.Dziś wyżywałam się na oknach,bo się nie chciały domyć.I tak w ogóle,praca fizyczna pozwala zrelaksować się,zapomnieć. na chwilę.Będę tu może coraz częściej przynudzać o tych moich pracach,o przeprowadzce.Sorry,wybaczcie Kochane.Ten wyjazd był właśnie po to,żeby się w końcu wprowadzić.Czczę każdy pustak,kawałek ściany,płytki.Bo ten domek kosztował nas cztery lata ciągłych rozłąk,wyjazdów,łez i tęsknoty…..

Monia z tego co poczytałam to imprezka była przednia Oby dzisiaj telefon pozostał w torebce i nigdzie nie wpadał… A Kasia N to koleżanka mojej cioci (6 lat starszej, ale cioci ) Tak samo Krzysztof Antkowiak (jeśli ktoś kojarzy tego o pana)… W końcu moja ciocia jest ze Szczecina

A ja bym posłuchała O.N.A.. a tu du…pa, bo Pani Ch się zrobiła popowa O_o Jakoś mi się nie widzi w tym wydaniu ;P

Pozdrawiam, całuje ;* i do łóżka się dalej (na jakąś godzinkę) lokuje;)