opowieść z imprezy jak się patrzy,
komedia połączona z tragedią, z elementami egzystencjalizmu codziennego
czekamy na dalsze relacje z dzisiejszego wieczornego koncertowania

Dobra Ineska masz rację, inaczej to określę i miło, że mnie ktoś poprawia i czyta uważnie:)
PÓKI NIE WYSIĄDZIE Z SAMOLOTU NA POLSKIEJ ZIEMI NIC NIE JEST PEWNE… Teraz dobrze to ujęłam?
Dobra jestem roztrzepana jak jajka na torcie, ale co do tych 3 miechów, to w szczegóły się zgłębię bardziej w emailu do Ciebie kochana Inesko, bo jak mniemam TY coś wspominałaś o szpitalu zakaźnym, jeszcze się upewnię i wbijam do Ciebie na @.

Oczywiście liczę na odpowiedź:)

NO wybacz poszła już druga pełna, pierwsza z rozpędu klikło mi się ENTER po wpisaniu tytułu:)
Mówiłam dzisiaj jestem zakręcona i roztrzepana jak nie wiem co:)
A wczoraj to jak flak…zero życia:)
______________________________________________

Malites super historia po prostu przypomniało mi się liceum, mamy Wigilię koleżanka pobiegła do toalety i telefon nieopatrznie wypadł jej z kieszeni wprost do muszli klozetowej z niespodzianką w środku, bo załatwiała swoją potrzebę…Jak sądzicie ile osób się zastanawiało składając życzenia i 3mając tę osobę za rękę: Co tu tak gównem śmierdzi. Wigilia się udała:D telefon ocalał, pewnie doszedł do wniosku, że jeszcze w większe gó***no można wpaść:D

I znów mam zimnego leszka ktoś reflektuje??;>

Ja chyba się sfocham i nie będę nic pisała, bo nikt na mnie nie reaguje…

Monia a dziękuję dziękuję musiałam zmienić… już się nachwaliłam B… Teraz będę go skrzętnie ukrywała

_________________________________________________________________________

Bunt i fochem nie strzelam!!!

Madziu łer ar ju???

Te piwo mnie rozłoży na łopatki O_o.. Cztery godziny snu na dobę.. A tu jeszcze nie wiem o której się położę..

Gola a Ty wiesz co to znaczy skrót FOCH?? (Ja nie wiedziałam dopóki brat mnie nie uświadomił O_o
__________________________________________________________________________

Gola Leszek for ju

Monia a Ty wypij moje zdrowie a szczególnie moich stóp ;D o!

Golek chyba goraczkę złota :D:D Mnie bolą stopy i łydki O_o a jutro znów nocka

Kass Ty się ciesz że masz co robić:D a ja chyba zaraz uskutecznię jakiś okop pod kołdrą, bo podobno świecę oczami… hmmm ”jak ja nie lubię chorować” i będzie tylko ”pić”, ”jeść”, ”gdzie jest pilot” hehehehehe

Kass wariacie:D Gola cię lubi:D
Gola wszystkie Was lubi:d nie będę wymieniać bo kogoś pominę i będzie dopiero z przytupem:P

—————————

Dobra idę się zakopać pod kocyk, może mi troszkę przejdzie. Ale jeszcze się odezwę, żeby nie było:)

Te jelitowe przez które nie mogę spać ? ; D

Obiecałam że zapukam… doigrałam się, takie ciepło a ja pod kołdrą piję leki rozgrzewające… I skąd mi się to przyplątało?
Nie mam sił. Poleżę i pooglądam kiepską (moim zdaniem) ekranizację, Kultowej i fascynującej sagi Tolkiena.

Miłego wieczorku:)

hej słoneczka, widzę dzisiaj dzień wzajemnej adoracji :) no i spoko czasami tak trzeba. u mnie gorący dzień, goście w domu – tyle że już spią ale miło że ktos jest.
Malitka kochana moja baw się baw, ja bawię się z tobą
Farciarka te obcasy ech czego my nie zrobimy dla pieknego wygladu
jutro plan jest taki że szaleje na Gdańskich szantach pod Żurawiem :)

no przy tym klipie nie zle sie ubawiłam…tego mi dziś trzeba, żeby odgonić głupie myśli, smutki i tęsknoty