bryndza – a mi się strasznie podoba Twój avatarek ; D Prostota połaczona z elegancją i poczuciem dobrego stylu ! Brawo ; )))

eeetam…czekolada…pffffy…

ja idę po owoce na kolacje
i nawet nie będzie trzeba ich szukać w bitej śmietanie (jak zawsze):D

miłego wieczoru

i jeżeli jakiemuś weteranowi się wydaje się że jest mu ciężko to niech się zamieni z samotną matką, te to dopiero mają miód )) nic tylko obgryzać paznokcie z zazdrości

jak Boga kocham, że chciałam pokazać się w szalonej odsłonie, ale mnie tak w tym gvatarze nie przepuszcza wie komp co robi hahahhahahhaaha mam pozostać incognito )))))

generalnie Ineska masz mnie nauczyć tak robić dziubek! Malita czarować spojrzeniem! a Farciara mnie szkoli i szkoli hahahaa a ja dalej co?? bryndza!- no!:)))))

Cichy nie bój się czasami uśmiechnąć osobiście ci poprawię makijaż obiecuję )))))i nie spinaj się tak bo jeszcze popuścisz ))a przy tej temperaturze odpażenie gwarantowane, też mozesz do mniee uderzać mam nivea na odparzenia córki podziele się ))))))))))))

ja mam żelki ale nie dam bom chytrus ))))))))

no to poczekajcie -ja biegnę
poczekacie?;>
nom dziubek Ineskowy wymiata -z nim nawet węgorzewski węgorek nie ma szans

ja tak całkiem serio to ja jestem wdzięczna Inesce za garść info o zagrożeniach, bo jak człowiek wie to się mniej boi i może działać, no ale to jest mój punkt widzenia,b

Malita dawaj do mnie skrzatów, ja tam na klate przyjmę to nie jest u mnie normalne ale ja dzieci to ajlawju!
nie wiem czy będzie mi dane powiększyć grono bryndzowatych haHHAAAA ale pomarzyć mi chyba wolno no nie???
haha

A pfffff mój avatarek w Bryndzowej klasyfikacji nie ujęty… normalnie poszedłby FOCH.. ale nie mam zamiaru nikomu przyjemności robić:D hehehehehe

ja się dziś obudziłam z postanowieniem diety:D a wy diablice mnie tu kusicie!!!! oj …

wieczorem ? wynargodzisz ? ;>

ano , tak bo ja bez was to jak bez nogi, zamęczę a nie puszcze (dziki śmiech)

właściwie to ja nie wiem czy ja tu winnam być )))))
no ale jestem nawet jak sytuacja sie wyklaruje to chyba i tak będę bo miło mi tu strasznie szybko się przywiązuje do ludzi co ma swoje plusy i minusy takoż.

Agawa:D ja robię podchody do protalu… cały dzień próbuję doczytać książkę:D notabene dzięki Malita:D

o jak ja kocham allegro dziś dwie pary butów:D a niech mam:D
I ba maślanka w ruchu:D tyle że bez ziemniaczków:D jak dieta to dieta:D

—————————

Nie umiem się długo fochować:D hmmm oj wiem jak to brzmi:D

To masakra!
Kiedyś…. jakieś 2 dni temu lubiłam kurczaczki… serek wiejski był ok! Ale teraz po nocach snią mi sie pomidorki… i ogóraski małosolne…a choćby listek sałaty…
A tu NIE! I basta! Od tego pomyslność w leczeniu zawisła (czyt. dietowaniu)…. i coś tam dalej!