wiedziałam już dawno jednak czekalam na oficjalne info w mediach ażeby nie wywołać paniki . Mam nadzieję że to nie żaden z Waszych . Trzymajcie się !

masakra..ja nie mam kontaktu z moim od kilku dni nerwowo się wykończę

Matko znowu:(

Wiecie, w takich chwilach dziękuję, że jest te forum… Nic jeszcze o tej sytuacji nie wiedziałam, weszlam na forum, dowiedzialam co sie stalo i poszukalam w necie info na ten temat. Jest nadal strach ale przynajmniej wiem ze to nie baza mojego brata.

Akurat jak siedzialam przy komputerze przybiegla mama zaplakana bo ciocia zadzwonila bo uslychala o tej sytuacji… A ja dzieki temu ze weszlam na forum moglam ja uspokoic bo to nie ta baza…

Wiec w takich chwilach dziekuje za forum i za to ze mam mozliwosc dowiedzenia sie o tym co tam sie dzieje szybciej niz wszyscy inni.

Tak, każdy po prostu chce wiedzieć czy z bratem wszystko w porządku. Ja wszystkich uspokajam bo na bierząco sprawdzam info z Afganistanu. Ogólnie panika już minęła mniej wiecej po kilku tygodniach od wyjazdu ale gdy się słyszy takie wieści, to wiadomo, że kazdego ogarnia strach…

Dziewczyny nie zamartwiajcie. Będzie wszystko dobrze. I trzymajcie się mojej zasady (patrz—->avatar)
A wszystko się jakoś ułoży i dotrwamy do końca tej misji. Nie można się załamywać nawet w takich chwilach. Pisze to po to jakby ktoś miał zamiar złapac doła. Nie wolno tego robić! Powtarzam- N-I-E W-O-L-N-O!
A ja teraz zmykam spać. A więc- DON’T WORRY, BE HAPPY;)
Dobranoc;)

jejku KASIU o co w tym takiego dziwnego?
jak jest takie info to każdy się martwi to chyba normalny odruch, no chyba że ktoś jest z żelaza
______________________________________________________

Necia nie zamartwiaj się,rodziny rannych zostały już powiadomione-brak wiadomości to dobra wiadomość. Głowa do góry

necia – spokojnie. Pamiętaj – brak wiadomości to dobra wiadomość. Gdyby Twojemu coś się stało mozesz być pewna wiedziałabyś o tym pierwsz. Więc uszka do góry. Po takich wypadkach najczesciej komunikacja miedzy Afganem a Polską jest utrudniona. Grunt to spokój i jego własnie wam teraz życzę ! Jestem z wami.

Alleluja i do przodu ! ; )

Dziewczyny te które moga… proszę o wszelkie info na priv…. wiecie ja za granicą nikt mi nic nie pisał… cisza na łączu od dwóch dni.. i świra do głowy zaraz dostane…

choć wiem że nic mu nie jest, bo nie może być!!!!! nie i już!!! ale boję się strasznie jutro wracam do kraju i chciałabym wiedzieć wcześniej że nic mu nie jest… tel milczą… tylko słyszę ghazni i nie mogę się podnieść…

Mam nadzieje że kogokolwiek mężczyźni to są wyjdą z tego cało!! czy ich znam czy nie, czy ich kobiety!!! Zdrowia i jeszcze raz zdrowia i spokoju… wypoczywajcie i wracajcie do swoich rodzin.

Melduję się,że nic nie wiedziałam.Wczoraj burza nadchodziła,tv wyłączyli,internet nie działał,więc i komórki wyłączyłam.A dziś po włączeniu setki połączeń,smsów.Co się dzieje?Mój wczoraj dzwonił o 13-tej,a potem mówił,że idzie spac,potem koło 17-tej wiadomość na necie,coś tam chciał ode mnie.Dlatego grzeczniutko położyłam się spać.Dziś już dzwonił,mówił,że w porządku,więc mu wierzę.Ja już chyba tak nie panikuję,bo to trzeci raz.Modlę się tylko o szczęśliwy powrót,tylko to pozostało.My,po ludzku,nic sami nie zrobimy.

Spokój… u mnie…
Wracam do kraju na weekend… jadę na samolot… na razie dziewczynki… trzymajcie się dzielnie…

kajtek – o to chodzi moja droga że to nie zemsta na 9/11. To staranne zagranie ze strony USA … ukartowane sytuacje które zarabiają same na siebie. Tutaj nie ma miejsca na takie przemyślenia ale na forum istnieje już taki wątek – także zapraszam.

‘ … że USA, to kraj dla mnie ludzi tępych, głupkowatych i zaściankowych ‘ / kajtek – z tym się zgodze w 100 %. Dlaczego ? Od kilkunastu lat poziom edukacji w USA systematycznie spada … mądzi uczeni sugerują nawet, że naulyślnie obniża się z roku na rok wymagania szkolne w USA – ludzie mniej wykztałconych – mniej zainteresownyh – ludzi mniej orientujących się w tym co sie dzieje dookoła, szybciej obłupić i wcisnąć im najgłubszą bzdurę w którą uwierzą. Ukartowane zagrania -a My wirzymy ze USA są bóstwem.

Rockefeller – nazwisko największego bankiera na świecie. Pochodzi z USA. To on w prywatnej rozmowe z przyjacielem przyznał że ludzie wchodzą do jaskiń i szukają wroga – którego tam wcale nie ma. Powiedział tez ze ameryka zarabia krocie na wojnie w której nie ma wroga. Czyżby Afganistan ?Rockefeller uczestniczy także w dorocznych spotkaniach Grupy Bilderberg od jej powołania w 1954 r. Gremium to wypracowuje strategię budowania Nowego Światowego Porządku.
Banki spowodowały kryzys i banki na tym zarabiają … Tak jak w stanach dofinansowali banki z pieniędzy podatników żeby Ci sobie zrobili podwyżki. Polecam do poczytania sobie czym jest bank światowy, illuminanci, grupa billberga … cała rodzika rockyfellerów i co planują. To nie Państwa rządzą światem a BANKI … a wojna np. w Afganistanie to tylko zagrywka w której posłusznie uczestniczymy. A tą cała machiną sterują media.

witam i pozdrawiam serdecznie forumowiczki
malita pewnie że jak trwoga to na forum skoro ktoś się zaniepokoił to szuka info, skoro nikogo akurat nie było żeby dodac dziewczynie otuchy to i sie udzieliłam :]
ja was podczytuje ale serce do tego forum już dawno straciłam…to już nie te czasy dmuchania balonów ,lateksu itp.
czasy kiedy pierwsze co robiłam po przebudzeniu to odpalenie kompa i szybciorem na forum minęły ale mam nadzieje że nie bezpowrotnie.
A z tobą Asya ty mały skorpionku i tak jestem w kontakcie i dobrze mi z tym
zmykam i pozdrawiam was jeszcze raz :*

kajtek1988
Dzięki za mądre słowa , masz całkowitą racje.
Zawsze wiedziałam że zycie to ciągła walka zawsze o coś ale teraz…tak jakoś nie moge sie pozbierać .
Jest dobrze , to tata mojego wnuka a mój syn i nie dziw sie że serce matki drży
Jestes fajną dziewczyną , dzięki że odpisałaś
Pozdrawiam