Dobryyy :):)

Jestem, żyje, nie umarłam

Dziewczynki liczcie liczcie dni do powrotu :):) A mój osobiście osobisty Wariat ma czekać na wylot do Izraela… I następny weekend z nim <33

Tymczasem ;*

no proszę u ajzis 21-oczko…kto da więcej?;>

aaa…czy Wy też czujecie ten sam dreszczyk który mam ja?;>

olesia -są tacy którzy wracają wiosną więc nie marudzimy :]
ważne,że choinkę zdąży ustawić…

Ja mam ! – moge pożyczyć ; )))

Witam witam w jakże słoneczny dzień:)
______________________
Dziękuję za ISAF-a:) jakby takie misje były to Panowie, hohoho:)
______________________
Powiem tyle wygrałam w konkursie hyhy:) fakt faktem może i nie dużo, bo tego nie wiem, ale się przekonam jak odbiorę nagrodę i wcale nie są to pieniądze…:)

hyhy ja mam lepsze golasy co nie Malites?
ale takich rzeczy na publicznym Forum się nie pokazuje, ewentualnie jeśli ktoś chce to na maila prześlę, tańczących golasów w rytm THE DING DONG SONG:D

a tak na poważnie, gdzie reszta?
Asya gdzie się podziałaś? Wszystko u Ciebie okej dziewczyno?
A reszta babek co?
Grzyby zbieracie, pierogi lepicie?

hmmm…link poniżej, który zamieszczam to w nawiązaniu do pewnej wiadomości od Malites, w sumie gdyby nie TY, to nawet bym nie wiedziała, że się coś wydarzyło wtedy…

http://www.isaf.wp.mil.pl/pl/1_1119.html
_________________________
I jak tam wyniki węgorkowo-amebowo-glistowo, że się spytam?
Bardzo jestem ciekawa jak sprawa będzie wyglądać, jutro nieco więcej się dowiem co w tej kwestii ma do zaoferowania nasze dowództwo, pozdrowienia dla P. Dowódcy z Lc:)

do Achmeda przez “CH” cóż podejrzewam, że Tobie nie chcieli pomóc, albo po prostu widzisz co Cię bolii to co się dzieje…
NIEPOKOJĄCE TO CZY NIE? Sami zostaną ocenieni, no chyba, że się toleruje, kolegów pizdusiów,
nikogo nie będę obrażać, bo nie wiem kogo, a do ogólu odnosić się nie będę

Kolego powiem Ci tyle, że każdy ma komuś coś do zarzucenia, jedni wykonują lepiej robotę inni gorzej, a niektórzy mają w dupie wszystko:
są 3 rodzaje osób w pracy (w wojsku też takie zjawisko się znajdzie)u mnie wygląda to tak:
1. tym co zależy i się starają
2. Ci co się obijają i chcą mieć kasę
3. po prostu kazano im iść do roboty
życie życiem, gorycz goryczą, po to dano NAM języki by się dogadać, wytłumaczyć i rozwiać problemy…

Bohaterowie z Warrior, cóż ja się nie wypowiadam, każdy po coś tam jedzie, każdy jest sobie bohaterem dnia codziennego, ale ktoś najwidoczniej na odcisk Ci nadepnął

Co się tyczy zaś komandosów (wiem, że są ), ale czy Ty ciągle mówisz o kawalerii powietrznej, że ONI się nazywają KOMANDOSAMI?, jestem bardzo ciekawa, skoro wymieniasz plutony i kompanie, to lepiej powiedz gdzie Ci ludzie odbywają normalną służbę w kraju, jestem ciekawa o jakich JW mówisz, nie chcesz pisać tego na Forum napisz do mnie na maila, będę wdzięczna
____________________________
A Twoja sytuacja przypomina mi relacje JW 4101 dokładnie 1PSK z GROMem, żywią do siebie taką sympatię, że aż iskry lecą, jedni na drugich nadają i się żyje…

W końcu obgadywanie kogoś to coś ludzkiego, bycie hipokrytą też, no nie jest tak co?

Pamiętajmy prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie,
a czy Ty się nie boisz?
____________________________
właśnie może niech jakiś kucharz się wypowie, ciekawe co on ma do powiedzenia, obstawiam, że usłyszymy:
Marudzą na jedzenie, że gotować nie umiemy, ile można jeść kurczaków,
A co Wy myślicie, że w takich warunkach zrobią coś z czegoś i podadzą to WAM w Topless czy w bikini?

Zamiast marudzić i narzekać, najlepiej znaleźć consensus czyż nie?
_____________________________
Malites dogłębne i tajne źródła poznaje się w tajemniczych okolicznościach i w nietypowych warunkach…ot z głupoty wynikającej czasem z efektywnego nudzenia się:)
_____________________________
Jak kogoś coś boli i chce ponarzekać, piszczcie na maila do mnie, chętnie poczytam co kogo boli, kogo nie lubi, a może chce kogoś obrazić, czasem warto się wyżalić, to oczyszcza nasze emocje…

Witam,
chciałabym napisać, że nie wolno uogólniać, bo wszędzie jest ktoś pracujący, gadający, na g***nie się znający i jakiś czwarty pierdzący w stołek. Nie można poszczególnych kompanii i plutonów oceniać po jednym czy 2 osobnikach.
Co do artykułu, w swoim własnym imieniu chciałabym podziękować pilotom za podjęcie się tak desperackiej próby i uratowanie życia towarzyszowi ”podróży” mojego męża.
Jeżeli nasi ta takie piiii-y, dlaczego koledzy z USA nie zapewnili mu transportu?
Szkoda, że niektórzy bez konkretów, bo jak jest do ogółu, to jest do nikogo, SRAJĄ we własne gniazdo. Jako biolog wiem, jak przyroda obchodzi się z takimi istotami…..

powroty, powroty…
wszystko się niezmiennie zmienia:]
a z rzeczy pewnych to to,że nic nie jest pewne ;]

ale pytajcie swoich osobistych o to, najlepiej codziennie i po kilka razy,żeby być na bieżąco… chłopcy to docenią i mimo wk*rw wynikających z bałaganu chętnie będą rozważać wszystkie możliwe opcje -od tak dla zabicia czasu…

że tak spytam:
-ktoś już ma wolne?
-nie pełni żadnych obowiązków?;>
-VIII jest w afg? ;>
-sprzęt przekazany?;>

…no to pytajcie zielonych o powroty…pytajcie :]

______________________________________________________________
skarbek:
poczytaj o cyklu rozwojowym węgorka…

Farciara Ty jak zwykle wiesz już o czymś o czym nikt jeszcze nie wie
Podziel sie info chocby na @,to i na @ odpowiedzi na pytania dostaniesz

Pozdrowionka dla Wszystkich

Farciara, takich informacji udzieliła mi pani laborantka, i podejrzewam że jakbym zadzwoniła drugi raz i rozmawiała z kimś innym to pewnie bym dostała inne zalecenia
coś o tym wiem – pracuję w służbie zdrowia co osoba to inne poglądy medyczne i inny sposób leczenia i badania hihi