Witam, ja zaglądam tutaj na bieżąco Ale faktycznie cicho sie troszkę zrobiło
Z koleżeńskiego źródla wiem że w bazie był spokój chociaż ja kontaktu ze swoim do tej pory nie miałam ani razu dzisiaj… ;/ Wkurzające czekanie i zamartwianie się. Mam nadzieję, że coś się zmieni.
Pozdrawiam wszystkie gorąco

Cześć kobiety, to prawda, piękny dzień dziś, aż żyć się chce, ach nad jeziorko by się pojechało, ale dzisiaj imprezka imieninowa u mamy i pogościć się trzeba. Ale wieczorkiem rundkę sobie strzelimy z niunią wkoło jeziora dla spalenia kalorii.
Kontakt z moim zielonym mam ok. Codziennie przynajmniej krótki telefon lub dłuższa rozmowa przez GG. Nawet jestem zadowolona, cieszę się że jesteśmy na bieżąco ze swoimi sprawami i że codziennie słyszę jego głos.

A teraz spadam na dalszy ciąg imprezki.
Pozdrowienia dla wszystkich.

Hmm… ja to pwiem tak. Czasami narzekają a czasami nie. Jak tylko maja możliwość to sami coś sobie upichcą dodatkowo.
Ale ale… Mój mnie sam poprosił żebym troche mu przesłała bo czasami jest krucho z tym jedzeniem. Zwłaszcza jak się przegapi jakiś posiłek bo np był patrol. Ja swojemu do paczki włożyłam, zarówno zupki chińskie takie z makaronem i sporo gorących kubków- te są dobre bo lekkie i nie zajmują dużo miejsca, można pięknie dopchać nimi paczkę.

Witam Was wszystkich.
No i minął jeszcze jeden tydzień. No i fajnie.
Dzisiaj nasi chłopcy to pewnie mecz oglądają.
A niech oglądają należy im się. Mało nas odzywa się na wulkanicznym forum ale rozumiemy przecież są wakacje i pogoda piękna na odpoczynek na łonie natury. Ja urlop mam dopiero pod koniec sierpnia ale może pogoda tez dopisze.

Życzę wszystkim udanego wypoczynku, chociażby tylko weekendowego.

RA♥♥♥u!

Paczka wysłana
niespodzianka murowana

Paczka nieduża
Usmiechnięta buzia

Tęsknotę ukołysze
Na to własnie liczę

Dzisiaj mijają 4 miesiące od wyjazdu mojego Ra….

Dziewczyny a jak u Was, ciekawa jestem czy ten finish będzie ze sprintem czy niekoniecznie?

Pozdrawiam Wszystkie Czekające i Tęskniące!!!

Hej wszystkim
Dawno mnie tu nie było w formie aktywnej ale co jakis czas zerkałam czy coś napisałyście.

Sytuacja w bazie jest jak jest. Chlopakm zaczyna się okres kryzysowy, czasami sami ze sobą nie mogą wytrzymać, częstrze spięcia, kłótnie, nieporozumienia. Może kryzys tej nieszczęsnej polowki misji. Raz jest dobrze raz jest źle. Wiadomo, różnie to bywa.

Mój powiedział że wracają gdzieś w połowie października a w Polsce powinien być pod koniec miesiąca. Na razie tej wersji się trzyma ale wiadomo że wszystko czasami się zmienia jak w kalejdoskopie.

Pozdrawiam Was

Podczas Ramadanu łatwiej jest się targować. Najlepiej godzinę przed zachoden Słońca-).
Sprzedawcy stają się mniej cierpliwi i obniżają cenę.
Szybciej wcale nie znaczy że nie trzeba się trochę pomęczyć. Trzeba mówić, mówić, mówić i kupisz za… 25 % ceny.
W Ramadanie jest taki dzień, w którym kupisz za darmo.
Arabowie jednak tego zwyczaju nie nadużywają.
Ahhhhh, te piękne souki złote, srebrne, jedwabne, kawowe, perfumeryjne, przyprawowe etc. -) pachnące jak… spiżarnia w dworku u babci.
Z perfum pozostała mi nostalgia do opium, aczkolwiek intensywny zapach nie każdemu miły-)
Pozdrawiam

http://il.youtube.com/watch?v=YaaWEK0YDIA&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=9EHocfOHKq8
http://www.youtube.com/watch?v=7H9HkBzx-wA

hey dziewczyny mój chłopak tez jedzie na misje czy wiecie cos na temat 8zmiany pozdrawiam

Cześć dziewczyny.
wreszcie wróciłam do domu po ciężkiej kilkutygodniowej pracy. I wreszcie mogę się zalogować i napisać parę słów na naszym forum.
Jestem na bieżąco, bo często Was poczytywałam.
Niedługo minie 4 miesiące jak mój żołnierz wyjechał,
jest ciężko, ale żyje tylko nadzieją, że to już krócej niż dłużej i aby szczęśliwie wrócił cały i zdrowy. Na tęsknotę najlepsza ciężka praca, chociaż to też nie jest 100% lekarstwo.
Ale za to czas mija szybciej. Codzienne rozmowy przez telefon i przez gg też jakoś zbliżają nas jeszcze bardziej.

Pozdrawiam wszystkie czekające i tęskniące kobiety.

Dzięki RAdarka(Szczęśliwa Siódemka)
Często słucham tego kawałka.
Bardzo często trafiam na niego jak jadę samochodem i słucham radia. Moja pięcioletnia córa zna ją na pamięć i śpiewa babciom i dziadziom i czasami razem śpiewamy.
Ale u nas trochę więcej do powrotu niż u Was.
Pozdrawiam.

Witam

Cisza na naszym forum, oj cisza, pewnie wszystkie panie szykują się na powrót swoich facetów. Niektóre z nas już może za kilka dni będą się witać ze swoimi, bo dzisiaj pierwsi z naszej bazy wyruszyli w drogę do domu. Mojemu to jeszcze trochę zostało, może miesiąc, może dwa, raczej gdzieś w ostatniej turze pewnie przyjedzie. Ale czekam cierpliwie i cieszę się razem z Wami, że to już bliżej niż dalej.

Pozdrawiam.