Rejestracja | Logowanie »


Forum “zAfganistanu.pl”

21 września 2009

Z Afganistanu » Forum » Obie strony misji, VII Zmiana
Nie jesteś zalogowany.
Pisanie na tym forum wymaga zalogowania.
141904 - zarejestrowani użytkownicy.
Brak nowych postów
Nowe posty!
Odpowiedzi: 129 - Strony: [1] 2 3 4 5 6 - Najnowszy: 12.10.2010 19:44 - aga19
Autor Wiadomość

annie

Posty: 26

Witam, mój narzeczony czeka na wylot ale jeszcze nie wiem do jakiej bazy… Pozdrawiam

Wróć na górę

Zyzu

Posty: 106

Witam.Mój również w Giro. Od ponad 2 miesięcy.

Wróć na górę

aga14

Posty: 32

I ja dołączam do Giro. Mój tam jest. Pozdrawiam….

Wróć na górę

anik

Posty: 3

Witajcie dziewczyny! Mój dopiero wczoraj wyleciał…ile czasu zajeło Waszym dotarcie do bazy?

Wróć na górę

anik

Posty: 3

dzięki dziewczyny. 4dni to jeszcze nie jest żle myślałam że bedzie gorzej. Dużo tur jeszcze zostało w zamościu?

Wróć na górę

asia86

Posty: 111

moje Słońce jest już od 40dni w Afganistanie od wylotu do dotarcia do docelowej bazy zajęło im ok tygodnia
trzymajcie się dziewczyny Będzie dobrze:)

Wróć na górę

anik

Posty: 3

i jak tam jest? macie moze adres pod jaki mozemy im wysyłać listy paczki itp?

Wróć na górę

margolcia

Posty: 12

mój właśnie dziś wyleciał z Zamościa, czekam na wiadomość od niego

Wróć na górę

Lyanka

Posty: 149

Witam was wszystkie, dziewczynki. Mój żołnierz też wczoraj wyleciał z Rzeszowa. Jakąś godzinę temu pisaliśmy na GG… podobno mieli jeszcze 3h do miejsca docelowego – Giro.

Bardzo się cieszę, że odnalazłam ten blog…ktoś miął świetny pomysł i chwała mu za to.

Ja właśnie przeżywam ”moją pierwszą misję”…bo według mnie to nie tylko żołnierz jedzie na misję. W tym czasie my mamy do spełnienia misję tutaj w Polsce – musimy nauczyć się być tyle czasu bez naszych facetów..a to jest tak cholernie ciężkie.
Piszcie dziewczynki jak dajecie sobie z ym radę. Ja jak na razie staram się trzymać, ale ta rozłąka tak bardzo boli… Usłyszałam kilka dni temu na jakimś forum – trzeba było sobie nie brać żołnierza za chłopaka…. ale nie wybieramy ich bo są żołnierzami, tylko z miłości. Niestety nie każdy to rozumie. Ja jestem bardzo dumna, że akurat mam takiego faceta. JEST DLA MNIE NAJCUDOWNIEJSZY NA ŚWIECIE!!!

Pozdrawiam was wszystkie… trzymajmy się razem

Wróć na górę

martuskaaa914

Posty: 59

Cześć a móje kochanie mówiło że jest w Karabachu chyba. Co to jest za baza. Ja już warjacji dostaje przez to wszytko. Wiecie cos na ten temat??

Wróć na górę

Lyanka

Posty: 149

Hej Martuskaaa914… ja niestety nic nie wiem o Karabachu… Wiem, że ci co wylecieli wczoraj z Rzeszowa lecą do Giro. Mam nadzieję, że uzyskasz tu jakieś info. Pozdrawiam

Wróć na górę

dodzias4

Posty: 25

hej dziewczyny. ciesze się, że znalazłam takie forum… mój mąż też właśnie poleciał. nie ma z nim kontaktu… początkowo, gdy był w Kirgistanie- pisaliśmy na GG i dzwonił, ale teraz cisza:( jeju to dopiero kilka dni, a ja chodzę jak zbity pies… może są tu jakieś ukochane naszych chłopaków z zamościa, albo chełma?

Wróć na górę

margolcia

Posty: 12

hej,pisałam dziś z mężem i prawdopodobnie jutro

Wróć na górę

marlena88

Posty: 1

mój narzeczony prawdopodobnie dotarł dzisiaj do Giro

Wróć na górę

margolcia

Posty: 12

jest w manas i jutro maja do giro dotrzeć, takie przynajmniej są plany

Wróć na górę

malpka120

Posty: 56

laski moj też ma być w Giro :) pozdrawiam

Wróć na górę

Lyanka

Posty: 149

Hej, ja też dzisiaj dostałam rano SMSka od mego ukochanego, że są już w Afganistanie… Ale poza tym nic nie wiem. Wczoraj jeszcze był w Kirgistanie to mogliśmy porozmawiać trochę na GG. Piszcie czy wy macie jakieś info. Może wiecie, czy w Giro będą mieli nasze chłopaki dostęp do internetu? Pozdrawiam was wszystkie dziewczynki… trzymajmy się razem. Damy radę, bo kto jak nie my ;)

Wróć na górę

Agnieszka.Lublin

Posty: 19

Cześć, mój mąż też jest w drodze do Giro, wyleciał 30 kwietnia po siedemnastej z Rzeszowa, cieszę się że można będzie tutaj porozmawiać z kimś kto jest w podobnej sytuacji jak ja.

Wróć na górę

Agnieszka.Lublin

Posty: 19

I jeszcze chciałam dodać że mój mąż na co dzień pracuje w Mińsku Mazowieckim

Wróć na górę

margolcia

Posty: 12

Hej Agnieszka mój mąż też pracuje w Mińsku, może się znają?

Wróć na górę

margolcia

Posty: 12

to jesteśmy już we trójkę z Mińska Mazowieckiego. Mój mąż nic dziś nie pisał wiec nie wiem co tam u nich. Wiecie może coś więcej?

Wróć na górę

Agnieszka.Lublin

Posty: 19

Dzisiaj po 20 mieli odprawę do Bagram i to jest pewne a dalej nie wiem dopiero jutro coś się dowiem.mam kontakt z mężem przez GG i smsy więc jak na razie nie jest źle. Bardzo się cieszę, że jesteście i z Mińska, a nasi faceci pewnie się znają. Mój mąż nazywa się Jacek i jest z Lublina.

Wróć na górę

Lyanka

Posty: 149

Cześć dziewczynki :) Mój narzoczony też pracuje w Mińsku… Ja dostałam wczoraj dwa SMSi. Niestety nie mają tam internetu co mnie bardzo smuci :( I tak naprawdę nic konkretnego nie wiem…

Wróć na górę

Lyanka

Posty: 149

Dzięki za wiadomości maja… Ja wczoraj wieczorem dostałam ostatniego SMSka i nie wiem co się tam dzisiaj dzieje. I jest mi bardzo smutno :(

Wróć na górę

Lyanka

Posty: 149

Dziewczynki, jak będziecie miały jakieś info od swoich żołnierzy to podzielcie się. Ja jak czegoś się dowiem też dam wam znać. Musimy się trzymać razem!!!

Wróć na górę
[1] 2 3 4 5 6