Marie von Ebner-Eschenbach
Mądra kobieta ma miliony naturalnych wrogów: wszystkich głupich mężczyzn.
Jonathan Carroll — Białe Jabłka (Pieprz i ołówki)
Tak to już jest, że kobiety złoszczą się, denerwują lub są rozczarowane mężczyznami z tego czy innego powodu. To nieuchronne. Im bardziej cię przedtem kochały, tym większy zawód sprawiasz im na końcu. Dajesz za mało albo za dużo. Zły kolor, zły czas, zły gest. Powiedz komplement, a zbędą cię wzruszeniem ramion lub zimną uwagą typu: „Spostrzegawczy jesteś”.
Kobieta zawsze woli jednego, stałego mężczyznę. Oczywiście nie musi to być stale ten sam facet.
Albert Camus
Są kobiety, które nie lubią zadawać cierpień kilku mężczyznom jednocześnie i wolą zajmować się jednym: to kobiety wierne.
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami.
… a może przyczyna tkwi w tym, że:
mężczyźni traktują seks jak gimnastykę. Kobiety jak mszę oraz w tym jak mawiał
Bolesław Prus
Ile razy mężczyzna patrzy na kobietę, szatan zakłada mu różowe okulary?

Mój mąż dzisiaj rano ok 10:00 pojechał do Worrior. . jak dojadą to da mi znać.. jak jest itd! będe pisać co i jak… której z Was kochany też będzie w Worrior???
pozdrawiam ciepło…
P.s teraz się dopiero zacznie (

Cześć dziewczyny.
Proszę o informacje jak Wasi Panowie często mogą do Was dzwonić, ile razy, ile minut…???
Pozdrawiam gorąco:)

dzięki serdecznie:)

Cześć Dziewczyny! jak tam? macie jakieś nowe wiadomości?? Mój dzisiaj przyleciał do Warrior i czeka bo mają go przenieś do Giro .. a Jak tam wasi chłopaki??:) mój mi napisał dzisiaj że jest dobrze a nawet świetnie.. he he ucieszyło mnie to, mogło by tak zostać do końca:) no nie?? pozdrawiam Was laseczki:))

i miłego dnia.. mój od rana był raczej pechowy samochód mi siadł.. i musiałam go sama pchać!he he:) mam nadzieje że Wam lepiej się zaczął poniedziałkowy poranek:)

hej hej mój też już w giro.pozdrawiam

Agnieszko.Lublin : no być może jest w drodze, mój od dziś w warrior i też ma do giro lecieć. pisał mi dziś popołudniu że w każdej chwili mogą po nich przylecieć. a w czasie czekania mogą dać im służby jeśli nie przyleci śmigłowiec. mój jutro 1 służba na wierzy. no, ale oby ten śmigłowiec przyleciał to służby mieć nie będzie.. pozdrawiam:)

Dziewczynki mój też jest na innej bazie od wczoraj… Dostałam wczoraj rano SMSa, a od południa tel. ma wyłączony, albo rozładowany…nie wiem Martwie się… Może coś wiecie??? Wiem, może panikuję, ale to moja pierwsza misja. Będę wdzięczna za jakieś info (

Hej dziewczynki… a co tu tak cicho? Macie jakieś nowe wiadomości od naszych żołnierzy???

Hej Dziewczyny!:))no mój nadal w Warrior dzisiaj miał lecieć do Giro, ale oczywiście nie polecieli;/ śmigłowiec nie przyleciał i może jutro polecą:) he he ale tryska ze mnie energia bo mogłam go zobaczyć i usłyszeć na skepe:)) hi hi i piszemy popołudniu na gg więc luuuuzzzz:)) jestem spokojniejsza.. a u Was jak?jak Wam leci?
pozdrawiam..:) słonecznie..:)

Chyba też po to jest ten portal, żebyśmy mogły czasami pomarudzić i ponarzekać… Wiem co czujesz aga14. Mój właśnie jest w drodze do giro, to znaczy jest jak na razie na jakiejś innej bazie już od 3 dni i nie wie kiedy dalej ich będą przerzucać… też mnie to wszystko przeraża i wkurza, ale nie mamy na to żadnego wpływu. Musimy to wytrzymać dla nich i dla siebie. Trzymajmy się wszyscy i wspierajmy się, a jakoś przetrwamy tę rozłąkę…

Mam pytanko do lili00… czy twój z Giro dzwoni z komórki? Czy jak? Bo mój dopiero tam będzie (tylko kiedy?)… i może wiecie czy w Giro jest internet? Bo czytałam różne opinie – jedni piszą, że jest bezprzewodowy i że nawet w pokojach mają… inni piszą, ze nie ma i już sama nie wiem co myśleć.

Pozdrawiam was wszystkie! Życzę dużo cierpliwości i pozytywnego myślenia…