Kayaha, a Pan doradca w salonie nie był przypadkiem blondynem????

kiepski żart z tą budką telefoniczna……………:):):)

Dobrze napisane zonka -głupota. Tacy co mają najwięcej do powiedzenia, to najwięksi tchurze. Na głupie komentarze mam jedną odpowiedź : Każdy mierzy swoją miarą.

Sabina- mi jest chyba łatwiej bo to dla mnie nei pierwsza misja, musisz jakos wmowic wrecz sobei ze bedzie dobrze mysl pozytywnie, za kazdym razem jak bedziesz miala negatywne mysli przestawiaj sie na pozytwywne myslenie – nie mow ze sie starasz ale nie dajesz rady – musisz dac rade – uda Ci sie , bedzie dobrze zobaczysz mysl pzytywnie , spotkacie sie za pol roku . Sabina, ja wiem ze ajgorzej jest na początku i na koncu – w tych momentach najbardziej ciagie sie czas. Skup sie na sobie – zacznij chodzic na aerobik, zapisz sie na jakies zajecia na jakies kolka zainteresowan, albo znajdz kolezanke z małym dzieckiem, pomozesz jej a dzieci nie daja czasu na myslene. Pamietaj to od Cebie zalezy o czym i jak myslisz

Dziewczyny jesli chodzi o spotkanie to jak dla mnie to super pomysł,proponuję środek Polski czyli Łódź:) Kilka mogę przenocowac
Co do kontaktu to mój mąz budzi mnie codziennie około 8 rano,ale potem cisza z rannej euforii po depresje wieczorem bo jest mi tak smutno tym bardziej że na razie mogę zapomniec o gg czy skypie bo ma problemy z kompem,moze przejściowe.
Zauważyłam że naszym największym problemem to czas wolny moim też,najlepiej jak jestem w pracy lub wychodze na jakieś spotkanie,ale pech tkwi w tym że mam duże już dzieci które maja własne towarzystwo i raczej jestem skazana na siebie a wtedy dopada mnie tęsknota na maxa,a jak leci jakaś sentymentalna piosenka to już ze mną koniec

Mnie Warszawa też w ostateczności ale wiecie nie przepadam bez urazy dziewczyny,ja mam mieszkanko może nie duże ale własne parę osób zmieszczę na noc:)

Ha ha dla mnie super do ciebie mam tylko czy ja wiem około 40-50 km chyba ale zobaczymy co reszta jeśli sie dziewczyny nie zdecyduja to wpadnę cóż to godzinka autkiem

Sabinko szkoda ale rozumiem kiedyś tez miałam taki problem,do tej pory próbują mnie kontrolowac ale za duża jestem na takie numery,ale kilka lat wstecz…
Kasia zapraszamy bardzo chętnie sie spotkamy
Ja Tori Kasia ..
Kto jeszcze?

No tak dziewczyny ale o ile pamięc mnie nie myli wy już szczęśliwe bo po wszystkim a ja nie więc może wam już nie potrzebne to spotkanie?

spoko, ja się podpisuje pod listą obecności obiema rękami

i już nie mogę się doczekac…prawie tak jak mojego bohatera

Ok. Do mnie możesz wpaść nawet w tygodniu po pracy na kawę

ja też mogę???

No widzisz, juz pozytywnie myślisz:-)

Monia, no już sprawdzam