Jo…AMEN!!!
już myślałam,że nikt nie rozumie o co mi chodzi…
wiem,że to mon…
rozumiem brak logiki -jak powiedział mi pewien pan major
’to MON -nie licz na wiele’
ale to nawet nie to …to chaos w bałaganie…
ja mam propozycję i jak słowo daję nie jest ona opatrzona ani prawami autorskimi ani żadnej monowskie złotówki nie chcę za nią:
proszę dowództwa czy nie można by tak podejść do tematu realistycznie i logistycznie…
prosto! bez udziwnień…
*2 zmiany w roku,
*2 zorganizowane przez MON przesyłki paczek,
*w połowie każdej zmiany…
*termin w miarę stały…
…wiadomość pewna… i niech już zostanie te 3kg i karton E…ale niech to będzie pewne jak bałagan w MON-ie…
czy na prawdę tak nie można?!
proszę się nie krępować -śmiało -wykorzystajcie pomysł -rozumiem zaskoczenie bo pomysł niecodzienny,ale ja się nie obrażę…
a tym czasem Zamość pozdrawia dowództwo
|