Co nas kręci, co nas podnieca – Woodiego Allena ; )))
Zobaczymy co to za cudo. Kino odwiedzam regularnie i z filmami jestem na bierząco, lecz dość porywający tytuł dodatkowo nastraja mnie na wyjście z domu ! ; )))))

Baciar – ja właśnie odprawiłam mojego spać. ; ))) PO 3 godzinnym posiedzeniu na skypie zaniemógł ; D

aha czyli kontakt internetowy dalej funkcjonuje jak funkcjonowal:) milo mi to wiedziec;d

No tak chyba wszyscy się uspokoii przez chmurke,tu już nic nie przyśpieszymy,więc pozostaje czekanie:)

A gdzie się wszyscy podziali?????

no dokładnie…. to wszystko jest jakieś pokręcone!!!! jakieś fatum wisi nad nami:(

zawsze to jakieś zajęcie baciar>>>>

Ja to się nawet dzisiaj dowiedziałam, że 4 tura Casą wraca z Bagram a nie z Manas… Ciekawa jestem ile jeszcze bajek usłyszę.

Gdyby jakiś nieprzyjaciel czytał nasze forum, to już by dawno się poddał. Stwierdziłby, że w rezultacie nasi wracają przez Kolumbię

Jak stoi to ok.

no ja bym wolała żeby jednak coś ruszyło a nie stało w miejscu:) ileż można czekać

Teraz to nasi Panowie sobie smacznie śpią,niech odpoczywają bo pewnie jutro znowu cay dzień będą się denerwować

to jest bardziej niż pewne nie dość że są czy byli na wojnie dodatkowy stres i nerwy czekając na wylot do domu MASAKRA!!!!!

A MOŻE ZDĄŻYMY DOJECHAĆ DO NICH ZANIM ONI DOLECĄ DO NAS???!!!

Ewka, jestes?

Dziś nie wrócą, jutro też nie…