EJ, podobno Podhalańczycy niosą wieniec na Wawel:)

wiecie, tak naprawdę to już bym chciała aby mój mężczyzna był obok, mogę nawet być nieumalowana, nieuczesana aby móc się już przytulić i poczuć Jego zapach i bijące serduszko i zobaczyć uśmiech

och… Skarbek masz 100% rację a tu jeszcze tyleeee… czekania… marzenia … tęsknienia…

A ja żyję w tak uwstecznionym miejscu ze nawet TV nie mam:(

to kwestia widzenia szklanki do połowy pełnej a nie pustej i kwestia wprawy

dobry humor to tez sprawka %%%%%%%% hihi

zawartość szklanki to na dobry początek, bo w końcu od czegoś trzeba zacząć, chyba że nie ważna metoda małych kroczków a raczej gigantycznych co by nie wybrać będzie wesoło

ale pomyśl że mimo wszystko będziesz leżeć obok ukochanego mężczyzny

on już by wiedział co robić o to możesz być spokojna, ale fakt – obciach nie z tej ziemi hihi dlatego trzymajmy się wersji: pijana z miłości ale w miarę przytomna i wiedząca co się wokół dzieje

podejrzewam że byś nawet nie ujechała tych 20 km hihi

ja się śmiałam, że mój Kochany mnie nie pozna albo co gorsza ja jego a on mnie uspokajał:”Niunka nie martw się będe miał na mundurze nazwisko XXXXXX” to mnie rozbawił na maxa no a co najważniejsze jestem pewna że go rozpoznam chyba ze znajdzie się więcej niż jeden Pan XXXXX;)

ja się zastanawiam czy on pozna mnie:)bo schudłam i włosy mi urosły:) Ale ja poznam na 100%

ja się będę kierowac węchem;D A mój facet, chociaż niewysoki, to będzie zajmował najwiecej miejsca- ma porządnie duży…bagaż:P